Jan M. Musielak napisał(a):
danka55 napisał(a):
nastian napisał(a):
Dowiedziałem się, że parę lat temu Mormoni próbowali renegocjować umowę z AAP, aby zdjęcia były ogólnodostępne, ale nie uzyskali oni wtedy pozytywnej odpowiedzi.
Ciekawe, dlaczego.
Uczestniczyłem w tych rozmowach. Dotyczyły one indeksacji zasobów AAP. Zgodnie z propozycją AAP miało wyrazić zgodę na udostępnienie zasobu indeksatorom bez jakiejkolwiek gwarancji, że nie utraci kontroli nad swoim zasobem. Żeby nie było wątpliwości: to ja podjąłem decyzję i przekonałem do niej dyrektora, że nie udostępniamy zasobów na serwerach nie podlegających naszej kontroli. Ponieważ Mormoni nie gwarantowali tego warunku otrzymali odpowiedź odmowną.
To, że jestem życzliwy genealogom (sam również prowadzę poszukiwania genealogiczne) nie zmienia faktu, że jestem współodpowiedzialny za nasz zasób. Wiem, że narażam się genealogom, którzy chcieliby, aby wszystko było w internecie, ale pełna kontrola nad naszym zasobem jest dla mnie rzeczą istotną.