elbesko napisał(a):
W dwóch zapisach metrykalnych z 1874 roku, pisanych generalnie po łacinie, zapis dotyczący zawodu brzmi " poborca szosowy de Bielewo " - oznacza to, że dany pracownik pobierał jakieś opłaty w rejonie Bielewa ( pow.Kościan) ale jakie ? Czy mógł tam być jakiś szlaban czy coś podobnego? Osobą tą był mój pradziadek Łukasz Kaźmierczak, o którym wiem, że posiadał rentę inwalidzką ( wojskową) za udział w wojnie prusko-francuskiej 1870-71.
Myślę, że chodzi tu raczej o poborcę opłaty drogowej (niem.
Chausseeeinnehmer). W dosłownym tłumaczeniu z niemieckiego to poborca szosowy właśnie.
Kiedyś interesowałam się tą tematyką, podam więc trochę informacji - może będą przydatne.
Jak mówią źródła „z epoki”, szosami (z francuska:
Chaussee) nazywano w XIX wieku drogi bite. Opłaty szosowe pobierane były w Prusach od wszystkich użytkowników tych dróg (poza mieszkańcami gminy przez której teren przebiegały, pocztą i pojazdami urzędowymi).
W 1876 r. drogi państwowe przeszły pod zarząd prowincji, podobnie jak już wcześniej drogi powiatowe. Prowincja, obciążona wzrastającymi kosztami utrzymania dróg, prawie zupełnie zawiesiła finansowanie budów nowych szos z powodu braku środków. Opłaty za korzystanie z dróg były przeznaczane głównie na ich utrzymanie, lecz w rzeczywistości często nie pokrywały nawet wydatków związanych z wynagrodzeniem poborcy. W tej sytuacji poznański Sejm Prowincjonalny zniósł w 1877 r. opłaty pobierane na szosach pozostających na utrzymaniu prowincji (w Wielkopolsce stanowiły one w tym okresie powyżej 90% ogółu szos). W praktyce więc zwolnienie od opłat drogowych było wówczas powszechne. Sytuacja ta zmieniła się dopiero pod koniec XIX w., kiedy to powiaty przystąpiły do budowy dróg szosowanych II klasy (zwanych także drogami o nawierzchni ulepszonej), które na utrzymanie prowincji nie przeszły. Za ich użytkowanie, w świetle przysługujących powiatom uprawnień, pobierano opłaty drogowe.
Nie wiem, czy Ci wiadomo, że w Bielewie (przy drodze do Gostynia) zachował się budynek z połowy XIX wieku, w którym pobierano opłaty drogowe.
http://www.powiatkoscian.pl/plan,p.htmlWięcej w książce Teresy Dohnalowej „Rozwój transportu w Wielkopolsce w latach 1815-1914” oraz w "Dziejach Wielkopolski - lata 179-1918" pod. red. Czesława Łuczaka. A
tutaj znaleziona w internecie strona pochodząca z pierwszej z wymienionych pozycji.
To, że Twój pradziadek walczył w wojnie francusko-pruskiej mogło mu ułatwić otrzymanie stanowiska poborcy szosowego. Prusacy dawali pierwszeństwo w uzyskaniu zatrudnienia na różnego rodzaju stanowiskach państwowych (zależnie od predyspozycji i wykształcenia) byłym wojskowym – weteranom i inwalidom wojennym.