Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO
http://w.wtg-gniazdo.org/forum/

prośba o przetłumaczenie
http://w.wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic.php?f=14&t=12560
Strona 1 z 1

Autor:  petrograf [ 16 cze 2016, 08:04 ]
Tytuł:  prośba o przetłumaczenie

Czy ktoś z Państwa spotkał się w aktach małżeństwa z określeniem pana młodego jako "virentis", a panny młodej jako "virentium"? Wyczuwam o co chodzi, ale jak to możliwie wiernie przetłumaczyć?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Marek M.

Autor:  Glass78 [ 19 cze 2016, 12:59 ]
Tytuł:  Re: prośba o przetłumaczenie

Witam !
słowo virentis dosłowne tłumaczenie to ktoś za młody tu najwyraźniej do małżeństwa , jak nazwać jak określić? Za moich czasów nazywano takich "zielonymi" ;)

Pozdrawiam
Marek

Autor:  Bartek [ 20 cze 2016, 10:07 ]
Tytuł:  Re: prośba o przetłumaczenie

Obstawiam błędny odczyt, proszę o zdjęcie.

Autor:  petrograf [ 21 cze 2016, 08:37 ]
Tytuł:  Re: prośba o przetłumaczenie

Panie Bartku, odczyt jest prawidłowy, bo pismo księdza jest wyjątkowo czytelne, a ponadto te słowa powtarzają się i w innych aktach.
Co do zdjęcia, to mogę przesłać gdy poda Pan swego e-maila, bo na forum nie potrafię tego zrobić.

Łączę pozdrowienia z Krakowa!
Marek M.

Autor:  Bartek [ 21 cze 2016, 09:44 ]
Tytuł:  Re: prośba o przetłumaczenie

OK, odezwę się na maila. Wyciąłem adres mailowy z posta, żeby Panu nie wlazł spam na konto.

Autor:  Bartek [ 21 cze 2016, 13:55 ]
Tytuł:  Re: prośba o przetłumaczenie

Na zdjęciach widzę:

viventis - żyjącego/żyjącej
viventium - żyjących

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/