Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witam !
Może ktoś skorzysta z tych list (Einwohnerbuch) i znajdzie poszukiwane przez siebie osoby.
Ksero tych list dostałem z Stadtarchiv Herten i obejmują
lata
Herten 1927/28
Reckilnghausen 1909 i 1925/26
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca3 ... 6b729.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc8 ... f66a0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2d8 ... 5060a.html
Pozdrawiam Zbyszek

Witam ..Wspaniale listy jak je zdobyles.,byles tam osobiscie czy otrzymales poczta.Ja potrzebuje z Recklinghausen ul Huserstr i Hochstr doradz isc tam osobiscie czy lepiej napisac pozdrawiam Krystyna Maria

Witam,
Zbyszek, miałbym podobne do Krystany-Marii pytania.
Z przekazów ustnych wiem, że w Recklinghausen między 1910 a 1916 urodziło się kila osób z mojej bliskiej rodziny, których rodzice byli wtedy na tamtych terenach na tzw. "saksach" , a ponadto kilka osób mieszkało w Recklinghausen noszących moje nazwisko, które narazie nie są bliżej zidentyfikowani.
Podobnie sprawa się ma wobec miasta Hamborn, które dzisiaj jest chyba dzielnicą Duisburg.
Istnieje jakaś możliwość doatrcia do szerszych, pełniejszych list mieszkańców?
Pozdrowienia

_________________
Pozdrawiam RAH
Ryszard Antoni Henicz
Poszukuję:Henicz, Henczyk, Chenicz, Cheinitz, Hejnicz, Heinicz, Heynis, Heinitz, Heynicz, Henisch, Hynicz, Hönicz, Henik, Chęcz, Hęc, Chęc, Hańcz, Hańsz, Hejnia, Hancyk, Heńkowski.
Genealogia nauką cierpliwości.

Witam!
W Herten i Reckilnghausen byłem osobiście kilka lat temu ,ale z powodu braku znajomości języka niewiele załatwiłem (byłem tam z kolegą ,który zna język niemiecki troszkę lepiej niż ja. a ja nie znam go wcale)Udało mi się im wytłumaczyć o jakie nazwisko mi chodzi .W urzędzie miasta uzyskałem nawet akty urodzenia mojego dziadka i jego rodzeństwa .Skierowali mnie do archiwum i te listy dostałem pocztą, zapłaciłem coś około 15 euro.Niestety nie ma na tych listach moich krewnych.
Mój pradziadek Franciszek Ciszewicz pracował w kopalni w Disteln (obecnie dzielnica Herten),ciekaw jestem czy od tej strony tzn.pracy w kopalni , można by było się dowiedzieć czegoś więcej o nim?
Pozdrawiam Zbyszek

Witam .Mam pytanie czy aby otrzymac w/wym akty urodzenia musieles miec dokumenty potwierdzajace ze to twoja rodzina .Mieszkali tam moi prapradziadkowie /pochodzili z okolic Sremu/,,moi pradziadkowie brali slub w 1899r, moja babcia urodzila sie w 1901 i kilkoro jej rodzensta,moja mama w 1921 ,,mieszkal tam tez moj dziadek z matka i siostra ,jak widzisz tych metryk byloby kilkanascie.Czy ty zaplaciles za metryki?, a moze za te listy meldunkowe ,ale mysle ze za metryki.Ile ich dostales.?Interesuja cie dokumenty z kopalni-. mnie tez.Mysle ze znajdzie sie na forum ktos kto nam doradzi gdzie mozna je znalezc. Pozdrawiam Krystyna Maria

Metryki dostałem trzy ,o ile pamiętam płaciłem w kasie na miejscu ,ale nie pamiętam ile.A do potwierdzenia wystarczył dowód osobisty ,gdyż chodziło o to samo nazwisko.
Zbyszek

Do Zbyszka,
jezeli na listach ktore otrzymales nie ma nazwisk Twoich krewnych to mozna przyjac ze Ich tam, w tych latach, po prostu nie bylo, albo mieszkali gdzies niezameldowani. Sa to zapewne strony na ktorych, zgodnie z zasada alfabetyczna, ich nazwiska powinny sie znajdowac.

Do zainteresowanych ksiegami adresowymi
Obszerna lista ksiag znajduje sie pod linkiem http://www.adressbuecher.net/book/list
Mozna tez szukac nazwiska korzystajac z wyszukiwarki wpisujac poszukiwane nazwisko http://www.adressbuecher.net/

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Teresa

Tereso!
Masz rację . Mój dziadek urodził się w Disteln w 1909 roku ,jego siostry w 1911 i 1914 r. w Scherlebeck .Prababcia Magdalena Ciszewicz wróciła do polski z nimi w 1917 r. i w tym samym roku zmarła.Na akcie urodzenia z 1914 r już jako zgłaszającego dziecko nie ma ich ojca Franciszka Ciszewicz, tylko Matias Matysiak. Franciszek prawdopodobnie już był wcielony do wojska.
Zbyszek