Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witajcie!
Proszę o pomoc.
Co znaczy słowo „Aufgebotsverhandlung”
Jest rok 1910 teren rejencji poznańskiej w WKP.
Kto legitymował się Aufgebotsverhandlung-iem? Jeżeli to był paszport czy inny dowód tożsamości to jakie były zasady wydawania i kto go wydawał i na jakiej podstawie?

Janka Król

Jeśli dobrze rozumiem, to było to zaświadczenie o dokonaniu zapowiedzi przedślubnej. Taka podkładka, żeby ślub był ważny. Nie żaden dowód tożsamości.
Łukasz

Bardzo dziękuję.
Może się zgadzać, chociaż to było w akcie ślubu z USC.
Słówko wpisuję do słowniczka.

A jak było z paszportami i dowodami tożsamości w tym czasie?

Pozdrawiam
Janka

Nie wiem, czy to przypadek, ale np. w księgach metrykalnych Żytowiecka każdej dyspensie biskupiej od pokrewieństwa czy powinowactwa towarzyszy akt wydany na te same nazwiska przez J.W. Fryderyka Wilhelma. W treść się nie wczytywałem jeszcze...

Pozdrawiam!

Wydaje mi się że do ślubu cywilnego też była jakaś forma zapowiedzi, choć nigdy się w to nie wgłębiałem. Ale coś takiego gdzieś czytałem. Pojęcia nie mam jak to szczegółowo wyglądało.

Łukasz

Dowodów tożsamości w naszym rozumieniu nie było chyba aż do czasów po I WŚ. Paszporty były wydawane tym, którzy wyjeżdżali za granicę, i to też nie za każdą, bo nie wszędzie tego wymagano. Na pewno do Rosji (w tym Kongresówka oczywiście) i za morze. Ale o ile pamiętam z ówczesnych przekazów, w XIX wieku można było całą Europę przejechać wzdłuż i wszerz bez żadnych paszportów.

Łukasz

Dziękuję za informacje.
Janka

„... władze pruskie wymagają wyrabiania paszportu zagranicznego u landrata tylko przy wyjazdach do ziem polskich pod zaborami: rosyjskim, austriackim, oraz do krajów obcych takich jak Francja, Włochy i tak dalej. W Wielkopolsce paszporty wydaje w każdym powiecie landrat, a w Królestwie Polskim wystawiają je wójtowie.”
„Marianna...” str.99 w notatce: Polwica, w marcu 1894 roku