Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 28 lis 2024, 05:11

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Tytulowanie
PostNapisane: 29 paź 2022, 17:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1448
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Od lat zastanawia mnie tytulowanie osob przez zapisujacych czy to ksiegi koscielne, akta miasta czy grodzkie. Wiele lat temu dla znajomego ogladalem ksiegi koscielne na Mazowszu. Bardzo rzadkie nazwisko i mala wies. Ku mojemu zdziwieniu byl jeden zapis sluzaca Iksinska u szlachetnego Iksinskiego. No wlasnie jezeli Iksinscy byli szlachetni to czyz nie powinien ten tytul byc uzywany przy wszystkich Iksinskich?
W Aktach Miasta Gniezna byl jeden w radzie miasta famatus. A po paru latach juz zawsze zapisywany jako nobilis. To wszystko dzialo sie w XVIII wieku.
Jak to mozemy interpretowac? Wiem ze zajecie sie rzemioslem, szczegolnie w miescie od razu wykreslalo z tytulu.
Czy zbiedniale galazki szlachetnych tez od razu tracili tytuly? Wiadomo, ze szczegolnie na Mazowszu byly przypadki zbiednialej szlachty zaciagajacej sie do pracy fizycznej. Tracili tytul?
Czyz zapisujacy ocenial to na podstawie ubrania ludzi? To w dzisiejszych czasach ten z Mercedesem ma tytul a ten przyjezdzajacy autobusem bez tytulu?
Oczywiscie Dobrzynscy w Gnieznie i bliskich okolicach maja to samo. Czy dla nas genealogow rodzinnych jest to jedna rodzina czy rozne rodziny (brak ksiag by zobaczyc pokrewienstwo).
Przeciez, dla przykladu mlynarz na wsi, mogl kiedys pochodzic z bogatej rodziny prawda? Ot tak glosno sobie mysle ale sadze, ze czesto i inni sie z tym spotykali.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 29 paź 2022, 18:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
W księgach par. św. Marii Magdaleny prawie wszyscy mieszczenie byli nobilis, ale w sensie szlachetny, a nie szlachetnie urodzony. W innych miastach burmistrzom dopisywano nobilis, przestawali być burmistrzami, znikało nobilis. W parafii Wiry proboszcz Anastazy Prolewicz, wszystkim swoim krewnym dopisywał nobilis, proboszcz zmarł, a nobilis krewnych razem z nim. Jego owdowiała siostra Wiktoria Wroniecka dd. Prolewicz była mieszczką poznańską i ze szlachtą nie miała nic wspólnego. Po śmierci męża mieszkała brzy bracie w Wirach.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 29 paź 2022, 19:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1448
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Dzieki Henryku to ma sens. Doswiadczenie indeksowania tutaj przemawia. Dzieki.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 30 paź 2022, 21:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Krzysztofie.
Wg słownika łacińskiego ks. dr Alojzego Jougana, nobilis ma kilka znaczeń, poniżej cytuję:
nobilis, -e
A1. znany
A2. znakomity, sławny
A3. dostojny, szlachecki
A4. szlachetny, doskonały, oświecony, świetny, jasny

nobilis, -ls, m.,
B1. szlachcic
B2. dostojnik
B3. arystokrata

Dla lepszego zrozumienia tych zawiłości, wspomnę jeszcze o nobilitas, -atis
1. sława, chwała
2. ród szlachecki, szlachectwo
3. wyśmienitość, znakomitość

I co tu wybrać? :wink:

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 30 paź 2022, 21:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Jest jeszcze słowo, które wyszło z użytku, ale mój ojciec jeszcze tego słowa używał. Też pochodzi od łacińskiego nobilis lub francuskiego noble.
Chodzi o słowy nobliwy.
dystyngowany,
dostojny,
szlachetny,
szacowny,
wytworny,
wykwintny,
elegancki,
poważny,
stateczny,
posągowy.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 30 paź 2022, 22:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Wszystko się zgadza, też słyszałam te słowa w rodzinnym domu, ale to są już pochodne, a sądzę, że nie o wiek XX chodziło Krzysztofowi. Zapewne te słowa nie są mu obce, przecież młodość spędził w Polsce. Księgi radzieckie, grodzkie ... funkcjonowały dużo wcześniej.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 31 paź 2022, 10:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Cytując wczoraj Słownik kościelny łacińsko-polski
autorstwa ks. dr Alojzego Jougana
Wydanie III z 1958 r.,

zupełnie zapomniałam, że mam w domu jeszcze starszy
Nowy słownik podręczny łacińsko-polski
opracowany przez Łukasza Koncewicza, b. Prof. Gimn. Gub. Lub.
wydany w 1867 r. w Warszawie.


W nim jest również ciekawa wykładnia znaczenia słowa nobilis w minionych wiekach.

Obrazek Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 31 paź 2022, 15:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1448
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
DankaW napisał(a):
a sądzę, że nie o wiek XX chodziło Krzysztofowi. Zapewne te słowa nie są mu obce, przecież młodość spędził w Polsce. Księgi radzieckie, grodzkie ... funkcjonowały dużo wcześniej.

Tak, samo slowo jest znane ale dlaczego w wioskach czy miejscowosciach powiedzmy ok do 1000 mieszkancow to samo nazwisko - jedni mieli tytul inni nie.
To pytanie nasunelo mi sie przegladajac ksiegi grodzkie powiatu gnieznienskiego 1680-1720. Wiele nazwisk tak mialo. Chce jasno zaznaczyc ze nie jest to na sile przylaczenie sie do jakis tam Nobilis. To mnie najmniej interesuje. Czysto teoretyczne pytanie.
Posadzam, ze tutaj zapisujacy ekzekwowal prawo po 1633 roku o utracie szlachecktwa powodu zamieszkania w miescie i zajecie się handlem albo rzemioslem. Iksinski jako dzierzawca czy wlasciciel jakiegos majatku byl Nobilis a Iksinski mieszkajacy w pobliskim miescie - szewc, piwowar czy mlynarz juz nie. Tak to pewnie wygladalo. (madrosc po weekendowym czytaniu)

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 31 paź 2022, 21:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Swego czasu przeglądałam księgi miejskie Środy, szukając władz miasta.
Szalenie ciekawa pozycja archiwalna, w której zapisane są testamenty, zgody, ugody, zrzeczenia i wiele, wiele innych dokumentów i transakcji.
Z tego co wyczytałam i zrozumiałam, mój umysł zaczął pracować na innych falach, poznając szczegóły zależności w piastowaniu wysokich urzędów miejskich, przez zamożnych mieszczan, powtarzam, przez zamożnych mieszczan zamieszkujących naszą ukochaną Środę
Podam jeden bardzo wyrazisty przykład, jak dochodziło do wyborów osób, które w radzie miasta miały sprawować funkcję Consula, Proconsula, skarbnika, pisarz i inne, których już nie pamiętam
Targ o funkcje w radzie miasta nazwijmy wyborami. Wygrywał je zazwyczaj ten kandydat, który miał najwięcej pieniędzy, był najbogatszy. Z jednej strony miasto miało swoje dochody. Z drugiej zaś bywało i tak, że kasa była pusta. I tutaj liczyła się zamożność osoby sprawującej funkcje finansowe. Najczęściej był to Consul lub Proconsul i w takiej potrzebie wykładali swoje prywatne pieniądze na zaspokojenie wymaganych potrzeb miasta.
Przykład: Szewc Ixsiński miał dwóch synów, wyuczył ich również tego zawodu sam, przez co uniknął wielu wydatków na edukację szewską synów. Synowie osiedli w jednym mieście. Jeden robił pantofle, kujony i buty dla ludności wiejskiej. Drugiego interesowała tylko klientela miejska i okoliczna szlachta, co dawało dużo większe profity z wykonywanej pracy, choć wcale nie musiał być mądrzejszy od brata robiącego pantofle.
Zatem drugi brat od miejskich bucików, miły, sympatyczny, zaradny itd., kupując stanowisko przed wyborami, został wybrany na Consula, i od tego czasu był pisany jako Nobilis.
Brat, który robił pantofle, kujony i buty do ludności wiejskiej nie miał takiego tytułu był po prostu sutorem
Z jednego domu, dwóch szewców Ixsińskich, jeden pisany Nobilis, a drugi nie.

A jak się już dostał do władzy, to się jej trzymał jak psiego ogona, wykorzystując nawet bardzo brzydkie środki dobrowolnego przymusu.
Ten tytuł nobilis nie nadawał szlachectwa, a po utracie stanowiska urzędnika miejskiego, tracił także tytuł nobilis.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 01 lis 2022, 17:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1448
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Danusiu swietny przyklad potwierdza to co pisal Henryk. Jestem ciekaw czy Twoj Ixinski w ksiegach koscielnych tez byl pisany nobilis? I jak dlugo tez do czasu sprawowania urzedu? Mogl sie pozniej zmienic ksiadz i ciagle pisac nobilis. Moze nawet nastepne pokolenie tez juz pisane nobilis. No i teraz w 5-6 pokoleniu potomkowie biegna do zlotnika grawerujac sobie sygnet. A potomkowie drugiego brata sa "zwyklymi" ludzmi.
Bardzo dobrze przyblizylo mi to odpowiedz na moje pytanie.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 03 lis 2022, 17:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Jeśli chodzi o Środę, to urzędnicy miejscy w XVII i XVIII w. jako rodzice w LB, byli wpisywani z nazwiska.
Nie spotkałam nobilis.
Takie określenie (nobilis) występuje wyłącznie przy szlachcie.
Natomiast jeśli występowali jako chrzestni lub świadkowie ślubów, zawsze zapisywano zajmowane stanowisko.
Spotyka się wiele zapisów z określeniami: Consul, Proconsul, Advocatus, Viceadwocatus czy Rendant.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 05 lis 2022, 13:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sie 2013, 11:03
Posty: 107
Ponieważ zgłębiałem trochę ten temat, pozwolę sobie na kilka uwag. To że w jednej miejscowości były te same nazwiska, a jeden był nobilis a drugi nie, to nic nie znaczy. Jeszcze do czasu wdrożenia Kodeksu Napoleona ( fundament prawa cywilnego) większośc chłopstwa pańszczyźnianego była bez nazwiska, również dotyczyło to biedoty miejskiej, można przyjąć, że do 1850 roku w zasadzie wszyscy posługiwali się już nazwiskiem. Nazwiska powstawały od: przezwisk, przywar, zawodu, imienia ojca lub męża, miejsca zamieszkania..... też od nazwiska swego pana !!!!. Tak więc poddany też mógł posiadać nazwisko szlachcica. Spotkałem wielokrotnie wpis dla pauper ( biedak) - nobilis, też generosus ( właściciela przynajmniej jednej wsi), znaczy to, że ksiadz czy jakis urzędnik nie miał prawa odebrać mu szlachectwa, pomimo widocznej biedy. Pozyskiwanie tytułu szlacheckiego, jego kupowanie to zupełnie inny temat na nowo dziś rozkwitający. Jeszcze załączę warunkowanie tytułu szlacheckiego - poślubienie przez szlachcica chłopki równało się z ostracyzmem i często wykluczeniem ze stanu szlacheckiego i klanu rodzinnego, ale raczej tak działo się w bogatych familiach. Zacytuję obowiązujące prerogatywy i wytyczne dotyczące ślubów i szlachty które dla przypomnienia biskup potwierdza,
- wdowy i rozwiedzione niewiasty z przeszłego małżeństwa według zeznania albo według oczywistości brzemienne , przed powtórzeniem ślubów rozwiązania swego czekać powinny. Prócz tego przypadku nie godzi się by im bez dyspensy przed upłynnieniem dziewięciu miesięcy po przeszłym małżeństwie iść powtórnie za mąż !!!
- do osób które do ożenienia w ogólności , albo zamęścia swego z pewnemi osobami osobliwego potrzebują zezwolenia należą:
- mężczyźni stanu Szlacheckiego , którzy z kobietami chłopkami albo prostego mieyskiego stanu bez zezwolenia familii swoyej albo osobliwego konsensu Królewskiego w ważne śluby wchodzić nie mogą !!!
Gniezno 19.08.1822 podpisał M. Siemieński Biskup Adm. Gniezno kwestii potwierdzona i rozesłana do podległych parafii archidiecezji
Może coś uzupełniłem w temacie. Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 05 lis 2022, 14:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1448
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
malkontent dobry tekst. Duzo ciekawych informacji.

Napotkalem dosyc kuriozalny tekst. Grodzkie Gniezna rok 1699. Wyraznie jest napisane szlachetnie urodzony Michal D. sluga Jana Wojciecha Potworowskiego proboszcza łowickiego, archidiakona kaliskiego, kanonika gnieźnieńskiego. Znaczenie sluga to rownoznaczne z dziewka sluzebna czy jako pewnego rodzaju prawa reka Potworowskiego?

Obrazek

Pare miesiecy pozniej wystepowal jako sluga Potworowskiego.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 05 lis 2022, 15:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Być na służbie nie znaczy być służącym. Szlachta też bywała na służbie u magnatów, byli ich sekretarzami, administratorami/ekonomami ich majątków, skrybami/pisarzami prowentowymi (coś w rodzaju skarbnika majątku), pełnili też inne funkcje.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 05 lis 2022, 16:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1448
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Henryku wielkie dzieki za odpowiedz. To by sie zgadzalo gdyz Michal dal zlecenie na przywiezienie soli i Chryzostom Gorzeński, wojski poznański w latach 1690-1704, żupnik bydgoski, żupnik województw wielkopolskich w 1696 roku (wikipedia), zawalil sprawe. Totez musialy wozy jechac jeszcze raz.

Dziele sie tymi ciekawostkami tez dla innych. Wszyscy sie uczymy.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 05 mar 2023, 11:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Wracam do tematu, bo obecnie indeksuję par. św. Marcina w Poznaniu i wszyscy patrycjusze poznańscy (mieszczanie) będący chrzestnymi mają tytuły Generosi. Są wśród nich piwowarzy, kupcy sukienni i winiarze, którzy ze szlachtą nie mają nic wspólnego. W wieku XVII tego nie było, zaczęło się dopiero w wieku XVIII.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 05 mar 2023, 19:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lip 2013, 23:08
Posty: 1213
Ano, właśnie!
Co jest, a co się komu wydaje.
A wazeliniarstwo kwitło :) czyż nie jest tak do dziś?...

A Ty, człowieku, musisz indeksować zgodnie z zapisem - tak.

Heniu, nie ustawaj w swojej skrupulatności, my sobie i tak zrobimy odsiew wśród naszych :)


...........
Przodkowie tytułowani generosus; później naprzemiennie, generosus lub nobilis.
Od rozbiorów wyraźnie biedniejący.
3xpradziadek jeszcze przeważnie nobilis, kilka razy civis, ale raz famatus. Chrzczone dzieci jeszcze czasem zapisywane nobilis, czasem civis.
Późniejsi, od 2. poł. XIX w. już bez tego statusu.
No, i git :D
Ziuk i tak wszystko pozamiatał.

Ciekawe jest obserwowanie procesów historycznych na dziejach naszych przodków. A te ich dzieje, jakiekolwiek by nie były, są dla nas zawsze ciekawe, czasem fascynujące.

Jeśli chodzi o indeksację, to wierny zapis z ew. tytułami czy statusami (jak robi to Heniu) pozwala wyłowić tych "naszych" w gąszczu nazwisk bardziej popularnych, zwłaszcza w tej samej okolicy (np. w Poznaniu). Jeśli takie nazwisko pojawia się rodzinnie tj. jako nazwiska męża i żony czy rodziców, kojarzyć łatwiej. Jednakże gdy osoba występuje solo, bez podanego statusu, to już jest zgadywanka.

_________________
- Krystyna


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 05 mar 2023, 20:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Ponieważ, nie chwaląc się :-), mam dosyć dobrą pamięć, a nazwiska się powtarzają, to tam gdzie mam pewność, że to nie szlachta, generosus pomijam, bo w pewnych latach zapisywano tak również garncarzy, powroźników i rybaków. Odnoszę wrażenie, że wszyscy oni wykupili obywatelstwo miejskie (o czyś takim czytałem), bo są czasami są zapisywani jako mieszczanie poznańscy z Garbar, Rybitw (Rybaki), Stelmachów, przedmieścia św. Marcina itd.
Innych będzie łatwo zweryfikować, bo we wcześniejszych i późniejszych wpisach podane są ich zawody i statusy.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 05 mar 2023, 20:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lip 2013, 23:08
Posty: 1213
Henryk Krzyżan napisał(a):
...i rybaków. ...
Innych będzie łatwo zweryfikować, bo we wcześniejszych i późniejszych wpisach podane są ich zawody i statusy.

Tak, gdy są podawane, to bardzo ułatwia identyfikację.

Mówisz: rybaków...
Mój prapra- został najwyraźniej wysiudany z dóbr po śmierci ojca. Był najmłodszy. Jego bracia oficerowie położyli życie za ojczyznę. Prawdopodobnie szwagier skołował niedoświadczonego młodzieńca (takie mam wnioski z pewnego zapisu i z tego, co działo się dalej). W Polsce niepokoje, zawierucha, dalsza rodzina też zapewne zajęta radzeniem sobie z sytuacją. No, i zajął się rybactwem właśnie, na prowincji. Jego syn podobnie; później był leśniczym. Ale o swym statusie nie zapomniał.

A propos: nie on jeden wpadł na taki pomysł. Zauważyłam, że wielu nobilis w tym okresie znalazło podobny sposób na życie - jako rybacy, leśniczy, lub np. nauczyciele, ekonomowie, urzędnicy.
A ponieważ nie złożyli homagium kajzerowi, ew. von przed nazwiskiem w aktach pruskich było permanentnie i skrupulatnie usuwane (z dodaniem adnotacji na temat).

_________________
- Krystyna


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 05 mar 2023, 23:40 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Masz rację, ale ci rybacy, o których mowa, byli rybakami przynajmniej od dwóch pokoleń.
Już w XVII i XVIII wieku szlachta ulegała pauperyzacji, szlachetnie urodzeni kawalerowie żenili się z bogatymi mieszczkami, a szlachcianki wychodziły za rzeźników (Śródka).
Wiek XIX to już inna para kaloszy :-)

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 06 mar 2023, 00:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lip 2013, 23:08
Posty: 1213
Fakt
:)

pozdrawiam

_________________
- Krystyna


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 06 mar 2023, 18:07 
Offline

Dołączył(a): 09 paź 2013, 14:30
Posty: 588
Tytuły szlacheckie to temat kilku stuleci. W bardzo dużym skrócie.
Zacznę od konstytucji sejmowej w 1578 roku, kiedy wszyscy żołnierze biorący udział w wojnach ( licznych zresztą) i uczestniczyli w nich przez 6 lat otrzymali wolność. Jednak od razu zapisano iż każda adopcja herbowa wymagała zatwierdzenia przez sejm.

Wobec tego, że wiele osób było zainteresowanych przywilejami szlacheckimi ( wszystko wolno) rozpoczęli w sposób uczciwy lub nieuczciwy starać się o szlachectwo. Nikt nad tym nie miał kontroli. Wobec tego stan ten zaczął się błyskawicznie rozrastać do tego stopnia, ze w 1590 roku zaczęto wprowadzać ograniczenia. Pierwszym było odrzucenie listów( tzw. szlachcic listowy) na szlachectwo, a po to żeby je otrzymać potrzeba było zgody dziedzica ( jeżeli było się poddanym), a także sejmiku deputackiego w swoim województwie. Ograniczenia te nie przyniosły rezultatu. Nadal trwało nadmierne zainteresowanie tym stanem. Nowa szlachta ją nazywano. .

Wobec tego na konstytucji sejmowej w 1601 roku zapisano, że wszyscy, którzy brali udział w wojnach R.P i mieli dane przywileje na szlachectwo powinni stawić się na sejmie celem zatwierdzenia i otrzymania tzw " dyplomu szlachectwa", Rozpatrywano na nim oprócz osób mających uzyskane przywileje także kandydatury na wniosek senatu i posłów oraz co ważne wniosek hetmana ( chcąc uzyskać szlachectwo za zasługi wojenne był potrzebny wniosek i poparcie hetmana pod którym się służyło).
Wobec tego w 1613 roku w konstytucji zatwierdzono zakaz adopcji herbowej z 1578 roku.
Wiele nowej szlachty oprócz " dyplomu szlacheckiego" pozostało bez herbu, ale jakiś tytuł przeważnie honestus zapisywano do 1626 roku.
W metrykach od 1613 roku pojawia się taki zapis, wśród ludności wiejskiej i rzemieślników( ludzi wolnych)nawet w miastach, a także wśród tych, którzy zostali
kilka lat póżniej kmieciami. Tytuł honestus miały także zapisane kobiety, ale bez nazwiska. Chciałabym zaznaczyć, że w XV wieku warunkiem otrzymania szlachectwa było udokumentowane szlacheckie pochodzenie kobiety.
Jednak to w XVI wieku zmieniono.

Komu się udało to udało i rozpoczął się okres wykupu ziemi, bo "co to za szlachcic bez ziemi". Wobec tego w 1626 roku obłożono nową szlachtę, która dokonała zakupu ziemi podatkiem 10 zł od łanu ponad pobory. Brak zapłaty groził konfiskatą ziemi.
Była także inna opcja jak nie zapłacisz podatku to : albo zostaniesz kmieciem (ale utracisz szlachectwo), albo zostaniesz
rzemieślnikiem ( szewcem, służącym na dworze itd. człowiekiem wolnym, nawet w mieście, bylebyś nie był poddanym) wtedy szlachectwa nie utracisz.
Ponieważ szkoda było włożonej kasy, wielu nowo kreowanych szlachciców zostało kmieciami. Tutaj jednak był nieuczciwy chwyt.
Kmieć oraz jego potomstwo zrodzone w tym stanie traciło szlachectwo. Kmieć mógł w póżniejszym czasie wykupić ziemię i odzyskać
szlachectwo, jednak jego dzieci według prawa szlachtą nie mogły zostać ( bo zrodzone w stanie kmiecym ). Wielu zrezygnowało poszło w miasto, ale wielu się
na to zgodziło.
Wobec tego po 1626 roku znika w metrykach tytuł honestus i pojawia się słowo " kmieć". Przy rzemieślnikach status ten jeszcze jest zapisywany do roku 1638 kiedy to konstytucja z tego roku podaje iż nie wolno używać tytułów za wyjątkiem książęcych tytułów Rusinów oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego. Chciano zatrzymać " tytułomanię".
W 1654 roku pojawia się uchwała Mikołaja Hadziewicza o skartabellacie. W 1658 roku przykazuje się wykazać szlachectwo, czterema świadkami( po dwóch z linii ojczystej i dwóch z linii macierzystej) udowodnić je od dziada szlachcica, a że przepis wydano po najeżdzie szwedzkim ( kiedy wiele ksiąg zostało zniszczonych lub popalonych) niewielu mogło się takimi dokumentami wykazać. W 1669 roku przyznaje się nowej szlachcie dostęp do dóbr, ale bez przydania warunków osiadłości. W 1673 roku została zastrzeżona nobilitacja i indygenta tylko dla katolików. W 1674r do trzeciego pokolenia zakazano nowej szlachcie dostępu do działalności publicznej. W 1726 roku nadano szlachectwo wszystkim skartabellatom, ale żadnego tytułu pewnie nie wpisano ( zgodnie z konstytucją z 1638 roku) nie widać w metrykach. W 1773 roku nowy uszlachcony w ciągu roku musiał nabyć dobra ziemskie wartości 50 tys zł..Dopiero po ich nabyciu został wydany przez kancelarię królewską nowy przywilej nobilitacyjny. Brak zakupu powoduje utratę szlachectwa. Odtąd posiadanie dóbr ziemskich jest nie tylko prawem nowej szlachty , ale warunkiem ważności aktu nobilitacyjnego....
1775- Nobilitację uzależniono od posiadanych dóbr.Przedłużono też termin zakupu dóbr do 50 tys. złotych na okres trzech lat. 1791 rok -Możliwość nobilitacji mieszczan. 1817 rok- zostały zniesione wzmianki i przepisy o skartabellacie.

Spotkałam się z zapisami iż człek z samym imieniem miał zapisany tytuł honestus.
Jakie nazwisko przyjął w przyszłości i czy był człowiekiem wolnym skoro go nie miał, trudno ocenić.

Pozdrawiam,
Mirosława Giera


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 07 mar 2023, 12:52 
Offline

Dołączył(a): 27 lut 2010, 13:15
Posty: 1154
Aż wreszcie 17 marca 1921 przyszła KOnstytucja Marcowa i na jej kanwie zakończyły sie w Polsce wszelkie przywileje stanowe i okres niewolnictwa .

najbardziej wstydliwy okres niewolnictwa Narodu polskiego .
Wstyd o skali światowej .
Pamiętajmy iż do dnia dzisiejszego tytuły stanowe są nielegalne zgodnie z prawem polskim.

Na jej podstawie oparta jest nasza Konstytucja utrzymując te nowoczesne rozwiązania .

Pozdrawiam

Ryszard Welka
Toruń-Łódź

============================================
cała głupizna genealogii w Polsce jest pokazana w pięknym przesłaniu świetnego filmu polskiego " Ziarno Prawdy "
ku przestrodze dla Polaków .
Piękne przesłanie szczególnie dla polskich genealogów.
Film ten powinien obejrzeć i wziąć sobie do serca każdy zaczynający przygodę z genealogią .

Polecam z serca .
To całe sedno polskiej genealogii

Ja jako Lodzermensz wpadłem w wielką zadumę i mam na uwadze w swoim dziele wielkiej genealogii jako i całe morze moich kolegów genealogów .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 07 mar 2023, 13:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lip 2013, 23:08
Posty: 1213
Jak łatwo jest rzucać sloganami i brać sprawy powierzchownie...

Kubuś napisał(a):
...najbardziej wstydliwy okres niewolnictwa Narodu polskiego .
Wstyd o skali światowej .
...
Doprawdy?
A rozejrzałeś się po świecie?

Ponadto: współczesnego niewolnictwa nie dostrzegasz?

Ale mniejsza z tym. To niepotrzebna wrzutka polit-propagandowa do wątku, gdzie rozmawia się o stosowaniu tytułów w dawnych aktach metrykalnych. Lepiej nie mieszaj w temacie.

_________________
- Krystyna


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Tytulowanie
PostNapisane: 07 mar 2023, 13:27 
Offline

Dołączył(a): 27 lut 2010, 13:15
Posty: 1154
No co można powiedzieć ?
Szok


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL