Może to, co cytuję poniżej pomoże wyjaśnić niektóre genealogiczne zagadki, a może wręcz przeciwnie ujawni nowe?
„ –Akty złączeń. Po zawarciu związku małżeńskiego i spisaniu aktu stanu cywilnego interesowane osoby muszą się zgłosić do urzędu ruchu ludności i przedstawić dokumenty, na mocy których w księgach meldunkowych czyni się adnotacje i zmienia się nazwisko żony na nazwisko męża. Nazywa się to akt złączenia i nie pociąga za sobą specjalnych kosztów. Tymczasem interesowani często nie zdają sobie sprawy ze skutków prawnych niesporządzenia takiego aktu złączenia i w większości przypadków nie dokonują formalności. Jest dużo małżeństw, w których żona nosi swoje nazwisko panieńskie, figuruje w księgach meldunkowych jako panna, a mąż jako kawaler. Taki stan rzeczy wymaga uregulowania i w tym celu wyzyskana będzie rejestracja mieszkańców, która się wkrotce odbędzie na podstawie ustawy meldunkowej. Opracowane przez ministerstwo spraw wewnętrznych rozporządzenie wykonawcze do tej ustawy, ustanawiające rejestry stałych mieszkańców, przewidywać będzie termin określony, w ciągu którego nastąpi masowe sporządzanie aktów złączeń. Urzędy będą sprawdzać księgi i wzywać osoby wymienionej kategorji, w celu sporządzenia aktów złączenia.” Zródło: WBC „Nowy Kurjer: dawniej Postęp” nr300 z dnia 30.12.1928r., str.12:
Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz
_________________ Jolanta Fontowicz
|