Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witam ,
mialabym pytanie , czy Mlodasko i Gorgoszewo sa polaczone w jedna wies , czy stanowia administracyjnie dwie odrebne wioski , pozdrawiam
Iwona

Witam,
To są dwie osobne jednostki administracyjne. Moja babcia urodziła się w Gorgoszewnie, później mieszkała w Młodasku, a ja w dzieciństwie spędzałem wakacje u jej siostry właśnie w Młodasku.
W XVIII i w I poł. XIX wieku obok Grogoszewa było jeszcze Gorgoszewo Olędry zwane też Huby. Właśnie tam mieszkali Grajzerowie, mam nawet mapkę z APP z zaznaczonym ich gospodarstwem i cmentarzem, na którym chowano ewangelików (katolicy byli chowani w Bytyniu).
Resztki cmentarza zachowały się do dziś.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan

Slicznie Tobie dziekuje za informacje , wiem ze jestes znawca w tym temacie . a czy to w 1895 roku doszlo do polaczenia Gorgoszewo Olędry zwane też Huby z Mlodaskiem i odtrzymaly nazwe wspolna Mlodasko ? , informacja o tym , ze te dwie wioski Mlodasko/Gorgoszewo zostaly polaczone znajdowaly sie w gazecie "Wiarus Polski "z 1895 roku . A resztki cmentarza znajduja sie w tym Gorgoszewo , ktore jest okolo 3 km oddalone od Mlodaska , mozna tam wejsc , przy nastepnym pobycie w Polsce chetnie bym odwiedzila ?Mapka o ktorej pisales jest dostepna dla wszystkich .
Jako dziecko tez spedzalam wakacje u mojej cioci , siostry mojej babci w Mlodasku , ktore mile wspominam .
Pozdrawiam Iwona

Gorgoszewo i Gorgoszewo Huby leżały obok siebie i w drugiej połowie XIX wieku była to ju jedność. Gorgoszewo z Młodaskiem nie mogło być połączone, bo dzieliła je zbyt duża odległość, ale być może jakiś czas miały wspólnego sołtysa, bo w Gorgoszewie było tylko 5 gospodarstw.
Są dwie mapki jedna, jedna jest dołączona recesów uwłaszczeniowych, ale w kiepskim stanie, bo narysowana na papierze woskowym, ale druga ma osobny nr katalogowy i można ją znaleźć w SZWA
Tu są recesy
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/en/ ... ka/1470769
w których są opisy gospodarstw.
A tu wątek, w którym o tym pisałem.
viewtopic.php?f=5&t=13121&p=112685&hilit=gorgoszewo#p112685

Muszę jeszcze dopisać, że moja ciocia mieszkała w pierwszych czworakach od drogi wejście od szczytu, tych, które ostały rozebrane.
Jakiś czas temu wysłałem Tobie na maila wszystkie informacje o Grajzerach i Pawłowskich, więc przy okazji chciałem zapytać czy je otrzymałaś i czy się przydały, bo po ich wysłaniu zrobiła się głucha cisza i nawet nie potwierdziłaś, że informacje dodarły i czy skorzystałaś z moich poszukiwań, które zajęły mi jednak trochę czasu

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan

Dziekuje Tobie bardzo za informacje i wyjasnienie , przepraszam ,ze nie odpisalam na post , ale caly wrzesien bylam w Poznaniu , a moj laptop zostal w domu i nie mialam do niego dostepu , informacje ktore mi przeslales mi bardzo pomogly , za ktore slicznie dziekuje i cenie Twoja prace i poswiecenie ,moja ciocia mieszkala jednym z tych domow ,ktore widac z glownej drogi jak sie jedzie autem , stoja jeszcze do dzisiaj ,a druga niedaleko niej , niestety obie juz nie zyja ,

pozdrawiam Iwona