Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 28 lis 2024, 14:35

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 sty 2016, 00:04 
Offline

Dołączył(a): 27 maja 2008, 14:34
Posty: 2605
Dziennik Poznański 1919.01.11.

*Śp. Witold Chrzanowski. W ubiegłą niedzielę minęły 2 tygodnie od chwili, w której odprowadziliśmy w dniu przed wigilią Bożego Narodzenia, na wieczny odpoczynek zwłoki w tak młodym wieku zmarłego - liczył bowiem dopiero 35 lat - śp. Witolda Chrzanowskiego z Gołębowa. Śmierć ta tem tragiczniejsza, że przerwała tak młode pasmo życia, które jeszcze całą pełnią sił żywotnych biło, przedewszystkiem z tego powodu, że śp. Witold biorąc czynny udział w tym kataklizmie dziejowym, który obecnie ogarnął świat prawie cały, wrócił przed półtora rokiem jako oficer artyleryi do domu i według rachub ludzkich zdawać się mogło, że łaska Boga go od śmierci, która obecnie tak bogate żniwo zbiera i której tyle razy śmiało w oczy patrzał, ochroni.
Śp. Witold Chrzanowski urodził się 6.listopada 1882 w Czechowie w pow. witkowskim, z ojca śp. Wiktora zmarłego 24 lutego 1885 i matki śp. Kaźmiery z Chrzanowskich zmarłej 22 lutego 1914. Ojca swego zaznał więc śp. Witold tylko w zaraniu swego dzieciństwa: cały ciężar wychowania dzieci w ówczesnych trudnych warunkach i troska o ich materyalne i moralne dobro spoczywały na matce śp. Witolda, która z męską iście odwagą i po bohatersku wszelkie trudności pokonywała. Patrząc na wzór i przykład uwielbianej przez siebie matki, wykształcił ś.p. Witold swój umysł i charakter tak dodatnio, że okazał w tym młodym wieku tyle zdolności i hartu ducha, że żal nam łzę z ócz wyciska, iż śmierć nieubłagana nam tego pracownika zabrała, który społeczeństwu byłby się jeszcze tak dobrze przysłużył i którego brak w obecnym zwłaszcza czasie tem więcej odczuwać będziemy.
Ukończywszy w młodym zupełnie wieku chlubnie gimnazyum św. Maryi Magdaleny w Poznaniu, idzie ś. p. Witold za popędem serca i poświęca się zawodowi rolniczemu, zdając sobie z tego sprawę, że jest to w naszem społeczeństwie ważny bardzo zawód i że każda piędź ziemi w naszym zaborze przedstawia wartość niezrównaną. Odbywszy praktyki rolnicze w renomowanych gospodarstwach, w których pracował z prawdziwem przejęciem się swem zawodem i z niezrównaną obowiązkowością i z zupełnem zaparciem się siebie. Ukończywszy studya rolnicze na wszechnicach wrocławskiej i monachijskiej, odsłużył wojskowość i nabył na własność majątek Wielką Wieś pod Bukiem. Wkrótce jednakowoż przekonuje się, że potrzebuje szerszego terenu pracy, oddaje majątek ten w pewne ręce, sam wykupuje z rąk obcych w jesieni roku 1913 majątek Gołębowo w powiecie obornickim.
I tutaj znowu los srogi nieubłgany staje szlachetnym zamiarom śp. Witolda a poprzek. Gdy promieniejący szczęściem na własnym zagonie rwie się do pracy i snuje plany jak najszerszej czynności na niwie zawodowej i społecznej traci w roku 1914 najdroższą matkę, a w kilka |miesięcy później powołuje go od warsztatu, na którym od tak niedawna i z takim zapałem zaczął pracować, surma wojenna w szeregi armii na front. Opuszczać musi w trzecim dniu mobilizacji ukochaną żonę Izę z Ziołeckich z Węgierskiego, którą pojął za małżonkę w roku 1911 i spieszy tam, gdzie go twarda rzeczywistość woła. Rozpacz jego serca można pojąć i tylko to i krótkie chwile urlopów były osłodą, w których odetchnął od trudów i przykrości wojennego życia, w którem każdej chwili był gotów stanąć przed tronem Najwyższego Sędziego. Trzeba było patrzeć na śp. Witolda, gdy będąc na urlopie, rozjaśniał swej oblicze widokiem żony i majątku swego. W roku 1916 wraca ś. p. Witold z frontu, lecz już nie ten sam, zdrowy, szczęśliwy i swobodny jak dawniej, lecz zmieniony i zmęczony pobytem na wojnie. Jeszcze jednakowoż pełen chęci do pracy rwie się do niej całą duszą i przyjmuje administracye obok położonego Wargowa, jakby na zadokumentowanie, że ziemianin polski nawet i ponad siły pracować umie, gdy tego zachodzi potrzeba.
Zaczyna zapadać na zdrowiu, lecz nie chcąc nikogo przestraszać nie zwierza się żonie i najbliższej rodzinie z swą chorobą, myśląc, że i w tym wypadku silą woli słabość ciała przezwycięży. Widocznie jednakowoż Pan Bóg chciał położyć kres życiu tej pracowitej i szlachetnej duszy. Zaczyna zapadać na zdrowiu, lecz nie chcąc nikogo przestraszać, nie zwierza się żonie i najbliższej rodzinie z swą chorobą, myśląc, że i w tym wypadku siłą woli słabość całą przezwycięży. Opatrzność Boża zrządziła - wracając do domu z pobytu u rodziny żony, gdzie bawił dni kilka czując się już słabym i znużonym, oddał śp. Witold w Poznaniu, załatwiając jeszcze różne interesa 20 zeszłego miesiąca, nagle czystą swą duszę Panu Bogu.
Żal wszystkich, którzy ś.p. Witolda znali i kochali, jest dowodem, jaką uprzejmością i słodyczą serca darzył swych najbliższych i znajomych. Zostawił imię swe czyste i nieposzlakowane, a uczynkami swemi i całem swem życiem zasłużył sobie, jak to jego duszpasterz w rzewnej i z głębi serca płynącej przemowie nad trumną zaznaczył, na łaskę Boga Wszechmocnego, której oby mu danem było jak najprędzej dostąpić.
Niech spoczywa w spokoju wiecznym i niech mu ta ziemia polska, którą tak bardzo kochał, lekką i będzie.

Pisownia oryginalna

[Czerniejewo (USC) - akt nr 335, ur. 6.11.1882 Czechowo
Witold Lucjan Edward rodzice: Wiktor Chrzanowski, Kazimiera z d. Chrzanowska,

Wysławice (USC) - akt nr 12, ślub 23.10.1911
Witold Lucian Eduard Chrzanowski (29 lat)
Izabella Ziołecka (19 lat) , rodzice: Bolesław Ziołecki, Jadwiga Janczakowska

http://www.basia.famula.pl/]

_________________
Bożena


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lip 2016, 13:18 
Offline

Dołączył(a): 11 paź 2007, 17:33
Posty: 306
Lokalizacja: Wschowa
Witam !

Siostra Witolda,Stefania oz.z Teodorem h.Poraj Swinarskim a Ich Córka Lucyna z Janem h.Nałęcz Chełmickim
Ich Potomstwo jest w linii moich Antenatów,mam z Nimi kontakt

Pozdrawiam
Mirek K.Paliszewski
PS dzięki Bożenie za tak ciekawą informację o Rodzinie Chrzanowskich
patrz google Wiktor Chrzanowski Kazimiera Chrzanowska baza Pana Minakowskiego,gdzie dopisałem dane odnośnie
Rodziny


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL