Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Orędownik Wrzesiński z dn. 1933.12.07 R.15 Nr 142




Orędownik Wrzesiński z dn. 1933.12.30 R.15 Nr151

_________________
Pozdrawiam, Beata

Poszukuję:
Taszarek - Wilkowyja/Annapol

Ocalić od zapomnienia - za wszelką cenę

WBC „Dziennik Poznański” nr173, 1-8-1905r., str.3 :

„Ślub. W dniu 25 lipca pobłogosławionym został w klasztorze boreckim związek małżeński pomiędzy panem Stanisławem Garstką, drogerzystą ze Środy, a panną Zofią Niedżwiedzińską, córką Ignacego i Emilii z Brandowskich.”

„Śmierć skutkiem pożaru. Na wybudowaniu ostrowskim pod Strzelnem wybuchł pożar u p.Durskiego i zamienił w perzynę dom mieszkalny, stajnię i stodoły oraz wszystkie zabudowania. W płomieniach zginęła 90-letnia chora babka p.Durskiego. Spaliło się także kilka sztuk bydła. P.Durski był zabezpieczony, ponosi zatem tylko szkodę przez to, że nie miał zabezpieczonego zboża, które zwiózł do stodół.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Dziennik Poznański” nr255, 8-11-1911r., str.3:
„Zaginione nazwy. Jak zacierają się i nikną nazwy i osady nasze dawne polskie, najlepszy dowód, iż na mapie z przed 37 lat figurowały w powiecie dziś strzelińskim, a dawniej części inowrocławskiego, następujące nazwy : Czajka, Ławy, Konarzewo, Babki, Biała Góra, św.Barbara, Piaski (pod Gębicami), Cypel, Makowiska (jezioro), Konty (jezioro), Racewo, Janikowo, Wygoda, Świątniki, Przydatki, Wymysłowo II, Śmiernia, Zazdrość, Kurzabyła. – Dziś o nich już mało kto wie.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Kurier Poznański” nr267, 20-11-1908r., str.5:
„Zakazane ślizgawki. Prezydent policji tutejszej przypomina rozporządzenie policyjne z 23. grudnia 1835. roku, według którego pod karą jednej do sześciu marek, lub odpowiedniego więzienia nie wolno używać ślizgawek na wodach głębokich i niebezpiecznych rychlej, póki lód nie osięgnie należytej grubości. Do niebezpiecznych miejsc dla slizgawek zalicza się Wartę, Cybinę i kanały odpływowe przed bramą dębinską i przy forcie Radziwiłła. Czas, w którym używać będzie wolno ślizgawek na pomienionych wodach, oznaczonym zostanie publicznie przez policję.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Dziennik Poznański” nr258, 9-11-1890r., str.4 :
„Zakład poprawczy prowincyi Zachonio-Pruskiej w Chojnicach poszukuje metryki urodzenia Kacpra Balcera Michała Kotowicza, który jako syn Michała Kotowicza, wyrobnika, i Maryanny Wasilewskiej miał się rodzić pomiędzy rokiem 1840 a 1850 w W. Księstwie Poznańskiem. Polecamy przeto WW. Rządzcom parafii, ażeby metrykę rzeczonego Kotowicza, który może też jako syn nieprawego łoża pod nazwiskiem matki jako Wasilewski w księgach kościelnych jest zapisany, odszukali i takową Dyrekcyi zakładu powyższego, który koszta wystawienia metryki zapłaci, przesłali.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Kurier Poznański” nr244, 24-10-1909r., str.6 :
„Ciekawa pomyłka. W Slesinie pod Bydgoszczą mieszka dwóch Janów Lewandowskich. Przed niedawnym czasem jeden z nich otrzymuje wiadomość, że teść jego umarł. Nie obejrzawszy sobie dokładniej stępla pocztowego, udaje się z żoną na pogrzeb, ale jakież ich zdumienie i radość, że mniemanego zmarłego widzą przy życiu i czerstwym zdrowiu! Wykazało się, że list w niewłaściwe dostał się ręce; otrzymać go miał ów drugi Jan Lewandowski, któremu zrazu krewni jego żony bardzo wzięli za złe, iż żadne z nich na pogrzeb nie przybyło, oni oboje niemniej żałośni byli na nich, iż im o zaszłej śmierci nic nie donieśli. Dopiero po niejakim czasie sprawa się wyjaśniła.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

Spory i kłótnie w rodzinie i nie tylko (w XIX w.):


WBC „Dziennik Poznański” nr229, 7-10-1859r., str.4 : „Ponieważ żona moja Prakseda z Wysockich bez powodu wydaliła się z domu, przeto oświadczam niniej żem za nią odpowiadać nie będę. C.Adamski.”

WBC „Dziennik Poznański” nr89, 17-4-1868r., str.4: „Ponieważ z mężem moim Józefem Każmierskim nie żyję w wspólności majątku, podaję do publicznej wiadomości, że posiadłość położona w Garaszewie nie należy do męża mego tylko do mnie, i nie wolno mu ją ani w dzierżawę puszczać, ani sprzedawać. Powozik także jest moją własnością. Michalina Każmierska ur.Krzysztofowicz.”

WBC „Dziennik Poznański” nr219, 24-09-1867r., str.5: „Ostrzegam niniejszem, aby nikt memu synowi Józefowi Białemu z Chocieszewic nie udzielał kredytu, gdyż żadnych długów za niego płacić nie będę. Antoni Biały.”

WBC „Kurier Poznański” nr58, 11-3-1873r., str.4: „Rozgłoszone oszczerstwa na rządzcę pana U.Bankieta w Skóraczewie odwołuję, przepraszając go. Do wszelkich kłamliwych obmów bowiem Wielmożna chlebodawczyni pobudką była. Latanowicz.”

WBC „Dziennik Poznański”nr84, 14-04-1869r., str.4: „Gospodarze z wsi Rataje: Adam Aumuler, Wojciech Roth i Jan Roth ugodzili się w urzędzie polubownym i odwołują publicznie obrazę, jaką rzucili na byłego sołtysa Jana Frankenberga we wsi Rataje, co do jego urzędowania, przekonawszy się bowiem, iż tenże obowiązki urzędowania swego jak najsumienniej wypełniał. Główno, dnia 18 maja 1869. Urząd rozjemcy M.Lewandowski.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

KPBC „Przyjaciel: pismo dla ludu” nr53, 2-7-1897r., str.3:
"Pleszew. Przy nader licznym współudziale obywatelstwa obojga narodowości i nauczycielstwa miejscowego i zamiejscowego odbył się w sobotę wieczorem komers pożegnalny na cześć inspektora szkólnego radzcy pana Rhodego, który nas opuszcza na 1 lipca, aby objąć urząd w Chojnicach w Zachodnich Prusach. Komersowi przewodniczył radzca ziemiański p.Roell, który p. Rhodemu wręczył drogocenny upominek, zakupiony składkami licznych jego przyjaciół i życzliwych. Imieniem katolickich nauczycieli wręczył p. nauczyciel Pfondt fotografią wszystkich nauczycieli całego obwodu, Towarzystwo wojskowych weteranów również fotografią wszystkich członków swoich. Serdecznemi mowami żegnano ulubionego obywatela, ukochanego przełożonego. Daj nam Boże więcej takich zacnych mężów."

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

Gazeta Jarocińska z dn. 21.08.1924 r. R.5 nr 67

_________________
Pozdrawiam, Beata

Poszukuję:
Taszarek - Wilkowyja/Annapol

Ocalić od zapomnienia - za wszelką cenę

WBC „Dziennik Poznański” nr292, 21-12-1864r., str.3:
„Publiczne przeproszenie. W dzień św.Mikolaja r.b. obraziłem pp.
a) Michałkiewicza Seweryna, obywatela z Pleszewa,
b) Michałkiewicza Felicyana, ekonoma z Potarzycy, i
c) Michałkiewicza Onufrego, pisarza gospodarczego w powiecie pleszewskim,
w cukierni p.Adolfa Buchwalda w Pleszewie. Nierozważne moje postepowanie byłoby było dotkliwą dla mnie za sobą pociągło karę, gdyby obrażeni na sławie nie byli by mi tej obelgi przebaczyli. Szlachetne ich postąpienie nie wygaśnie z mej pamięci, a za uszczypliwe naruszenie ich honoru wspomnionych panów publicznie przepraszam. Kowalew, 18 grudnia 1864. Jan Słomiańczyk, rolnik.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

Tak się dawniej w święta jadało:

WBC „Dziennik Poznański” nr294, 24-12-1871r., str.6:
„W pierwsze święto w poniedziałek na kolacyą pieczeń z dzika, a w drugie święto na kolacyą zając. K.Stark, Rynek No.77.”

WBC „Dziennik Poznański” nr294, 24-12-1871r., str.5:
„W niedzielę na kolacyą: Dzik w potrawie, w poniedziałek: Indyk z truflami, a we wtorek Sarnia pieczeń, na które zaprasza F.Sujecki, Stary Rynek No.58.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

PKBC – Gazeta Grudziądzka Nr 72 z dnia 16 czerwca 1904 r.

"- Krotoszyn. Znaleziono zwłoki robotnika Tomasza Marasza- z Kobierna na drodze wiodącej do Benic. Zwłokami temi zaopiekowała się prokurtorya, ponieważ sądzono, że może ów robotnik został zabity lub zginął nienaturalną śmiercią. Wykazało się jednak, iż przyczyną śmierci był paraliż serca.”

„ - Żona pewnego gospodarza w Tłokach udała się do karczmy po swego męża, chcąc, aby wrócił do domu. Gdy tenże nie chciał tego uczynić, ta w rozdrażnieniu wyszła na podwórze i wskoczyła do studni. Nie mogła jednak wykonać swego zamiaru samobójczego! gdyż wody było niewiele, wiec wołała o pomoc, której też udzielił jej małżonek. "

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

WBC „Dziennik Poznański” nr88, 17-4-1902r., str.5: „Niniejszem wzywam wszystkich wierzycieli ś.p. męża mego Józefa Rubacha z Głuszyny, aby zechcieli w przeciągu ośmiu dni zgłosić się do mnie z podaniem swoich pretensyi. Głuszyna p.Daszewice. B.Rubach.”

WBC „Dziennik Poznański” nr88, 17-4-1902r., str.4:
„Narzucanie niemieckiej nauki religii. Pan Iczakowski z Wirów pod Poznaniem donosi „Wielkopolaninowi”, że nauczyciel p.Rudolf zapisał córki jego do oddziału niemieckiego w nauce religii: jedna ma lat 8, druga jest w czternastym roku. Pan Rudolf doniósł o tem postanowieniu p.Iczakowskiemu, na co tenże oświadczył, że uważa to za niesłuszne, ponieważ dzieci jego są polakami i mówią w domu po polsku. Na to odpowiedział nauczyciel, że żona p.Iczakowskiego jest z domu Petschke, ma nazwisko niemieckie, zatem dzieci muszą należeć do niemieckiego oddzialu. P.Iczakowski dodaje, że żona jego jest polką i słabo mówi po niemiecku. W domu jedynie mówi się po polsku. Szczególnie stroskany jest p.Iczakowski o los młodszej córeczki, dziecka niespełna 8-letniego, które ani słówka nie umie po niemiecku i naraz ma pobierać naukę religii w języku niemieckim. P.Iczakowski podał zażalenie na nauczyciela Rudolfa i postanowił przeprowadzić sprawę przez wszystkie instancye.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Kurier Poznański” nr299, 30-12-1892r., str.3:
„Trojęta - same córki – urodziły się na gwiazdkę ( w pierwsze święto) czeladnikowi kotlarskiemu Ceglarkowi, zatrudnionemu w fabryce p.Krysiewicza. Matka i dzieci są zdrowe.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

KPBC - Gazeta Grudziądzka 1907.02.12 R.14 nr 19

„ - Ślachcin [Szlachcin]. Nauczyciel tutejszy p. Tomaszewski został oskarżony o to, że pobił pewnego chłopca w ten sposób, że tenże zmarł. Prokurator nakazał więc wykopanie
zwłok, a lekarze stwierdzili, że chłopiec zmarł na z a p a l e n i e n e r e k.”

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

KPBC - Gazeta Grudziądzka 1907.02.19 R.14 nr 22

„- Wolsztyn. Ucznia tutejszej szkoły realnej Skibińskiego ztąd wydalono z zakładu za to, że jego młodsze siostry nie odpowiadają w nauce religii po niemiecku."

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

WBC „Dziennik Poznański” nr 293, 22-12-1912r., str.9:
„Zieloni Kołownicy.Pierwszy i największy instytut posłańców pospiesznych w miejscu. Każde zlecenie uskutecznia się dwukołowcem za 30 fen. I przyjmujemy wszelkie zlecenia pod gwarancją jaknajdalej sięgającą. Do większych przesyłek wlasne wozy. Biuro: Teatralna 3. Nr.telef.2286 i2616.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

KPBC - Gazeta Grudziądzka 1907.02.26 R.14 nr 25

„- Od Bydgoszczy. Właściciel Swiechowski z Niemcza, nazywać się odtąd
będzie po >kulturniejszemu < - Siegert. A więc znalazł się nowy >urdajcz<!”

„-Koronowo. Wieś M i n i k o w o przezwano na pruski Sittigsheim.”

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

WBC „Kurier Poznański” nr 80, 8-4-1903r., str.3:
„O polskie imiona. W sobotę stawali przed Izbą karną w Gnieżnie obywatele Witkowa: panowie Kazimierz Knast, Jan Tym, Józef Łukowski, Faustyn Jasiński, Antoni Miłowski, Józef Połczyński, Józef Błaszyński i Ignacy Łuszczewski. Policya witkowska nałożyła wszystkim karę za to, że nie wypisali łacińskich imion stosownie do metryki kościelnej na swych godłach kupieckich, lecz polskie imiona. Sąd wszystkich oskarżonych od kary uwolnił. Obrońca pan mecenas Karpiński wywodził, że imię dziecku nadają rodzice jego i rodzice chrzestni. Francuzowi będzie na imię Charles, Polakowi Karól, Niemcowi Karl, a ksiądz dopiero dla użytku ksiąg kościelnych tłomaczy sobie to imię na Carolus. Sąd przychylił się do tych wywodów. Prokurator założył rewizyą.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

Wybory w roku 1867 - wyniki.

http://kpbc.umk.pl/dlibra/docmetadata?i ... ublication

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

Dziennik Poznański 1933.06.22 nr 141 str. 6:

Lista osób, które zdały egzamin na nauczycieli w dn. 8-13.06.1933 r. w Państw. Sem. Naucz. Męskim w Krotoszynie.

Dziennik Poznański 1933.06.23 nr 142 str. 7:

Dziecku odcięto głowę ponieważ urodziło się z zębami. (rzecz działa się we wsi Nowe Chrósty).

Dziennik Poznański 1933.06.24 nr 143 str. 4:

Lista osób, którym Państwowe Konserwatorium Muzyczne wydało dyplom na nauczycieli muzyki i śpiewu w szkołach średnich.
Lista osób, które złożyły Egzamin Dojrzałości w Państwowym Gimnazjum św. Marji Magdaleny.
Lista osób, które złożyły egzamin maturalny w filii typu neohumanistycznego Państwowej Uczelni im. Dąbrówki.
Lista osób, które otrzymały dyplom i tytuł technologa - elektryka w Wyższej Szkole Budowy Maszyn i Elektrotechniki.

_________________
Pozdrawiam
Magdalena Maryniak

Poszukuję wszelkich informacji na temat moich przodków z Trzcinicy (pow. kępiński) Hodyas (Chodyas, Chodiasz), Pindor, Wawrzyniak, Sobczyk, Sytwała (Setława)

KPBC - Gazeta Toruńska 1867, R. 1, nr 48„

*Szamotuły. Są już pewne widoki, że w ciągu tego lata stanie linia telegraficzna od nas dna Rogoźno, Wągrowiec, Kcynię, Szubin do Nakła.
Za kilka dni przybędą tu urzędnicy telegraficzni dla upatrzenia stósownego kierunku przez miasto i pole miejskie.
Kupcy tutejsi wielce uradowani z tego powodu….

*Krotoszyn. Król. regencya w Poznaniu przyrzekła wyjednać naszemu miastu pozwolenia na emisją 40.000 tal. obligów miejskich, na założenie fabryki gazu na oświetlenie miasta. Nikt nie wątpi o zyskowności tego przedsiębiorstwa i chodzi teraz o wypracowanie planu amortyzacyjnego. Niektórzy przeciwni przedsięwzięciu silą się wprawdzie na wynajdywanie co raz nowych trudności, ale wkońcu i tych nie stanie, a płomienie gazowe rozświecą ciemności i ciemnotę.”

KPBC - Gazeta Toruńska 1867, R. 1, nr 27

„Krotoszyn. Onegdaj wybrano tu p. Modlibowskiego z Kromolic posłem na sejmik prowincyonalny, a pp. Przyłuskiego
i Chełmickiego zastępcami. Ponieważ przy głosowaniu wykazała się równość głosów polskich i niemieckich,
rozstrzygający głos najstarszego obywatela, którym był p. Łukaszewicz z Targoszyc, przechylił zwycięstwo na stronę Polską.”

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

Na wesoło.

KPBC - Gazeta Grudziądzka 1907.06.08 R.14 nr 69

- Borek. W nieprzyjemną sytuacyę dostał się w zeszłym tygodniu pewien tutejszy cieśla.
Będąc wieczorem w kościele na majowem nabożeństwie, zasnął on w ławce tak twardo,
iż nie zauważył końca nabożeństwa i przebudził się dopiero około godziny 10 wieczorem,
gdy już kościół był pusty i zamknięty. Nie wiedząc sobie innej rady, zaczął dzwonić,
co oczywiście niemały wywołało popłoch, a niektórzy myśleli, że to zmarli w kościele dzwonią
i zamknięty w kościele cieśla dość długo czekać musiał, zanim go wypuszczno.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

KPBC
Gazeta Toruńska 1867, R. 1, nr 49

„* Wolsztyn. W ciągu tego lata założą drugi drut telegraficzny między Cylichową i Grodziskiem, a wtedy też Wolsztyn i Kargowa dostaną stacye.”

Gazeta Toruńska 1867, R. 1, nr 54

*Wronki. Nasza okolica ciężko dotknięta palcem bożym. Tyfus i febry gastryczne porywają liczne ofiary. Lekarz który się tu niedawno osiedlił p. dr. Rosiński sam złożony chorobą musiał przestać nieść pomoc cierpiącym, a zastępuje go w tym obowiązku fizyk powiatowy z Szamotuł p. dr Proetel, codziennie miasto nasze odwiedzający. W niektórych wioskach okolicznych choroba tak ciężką wywołała nędzę, że p. prezydent Horn zjechał na miejsce i zarządził środki zaradcze.”

Gazeta Grudziądzka 1907.05.21 R.14 nr 61

”- Kórnik. Syn tutejszego rodaka naszego .p. Drożyńskiego zdał państwowy egzamin w Lipsku na lekarza praktycznego.
- Winszujemy! - Red.”

Gazeta Grudziądzka 1907.06.15 R.14 nr 72

„- Wronki. Kolej z Wronek do Obornik mają zacząć budować dopiero w przyszłym roku. Interesowani wysłali jednak prośbę do ministra, aby budowę toru przyspieszył. Zdaje się, że minister okaże się prośbie przychylnym.”

Gazeta Grudziądzka 1907.06.15 R.14 nr 72

„- Gniezno. Zmarła tu z głodu staruszka Doczekalska, która mieszkała na strychu jednej z kamienic przy Zielonym Rynku. Gdy jej izdebkę przeszukano, znaleziono znaczny stosunkowo kapitalik. Chciwość więc widocznie spowodowała jej śmierć.”

Gazeta Grudziądzka 1907.05.21 R.14 nr 61

„-Od Gniezna. W E l ż a n o w i e zachorowało troje dzieci skutkiem zatrucia się.
We wsi tej wyłożono truciznę na szczury, a dzieci, nie wiedząc, co to jest, spożyły ją. -
A więc ostrożnie!”

Gazeta Grudziądzka 1907.06.18 R.14 nr 73

„- Z Kościańskiego [i śremskiego]. Wedle Gaz. Pol. złożeni zostali z urzędów gminnych następujący gospodarze: Józef N o w a c k i, ławnik z Nowego Tarnowa. Jan Wendziński, sołtys z Piechanina, Fr. J u r g a, sołtys Wyrzeki, Jan Idaszewski i Mikołaj Żak, ławnicy z Wyrzeki. - Wymienieni nie podobali się rządowi pruskiemu, więc musieli pójść na odstawkę. Niema czego tak bardzo żałować!

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

Pewna zamożna wdowa zapisała rodzinie całe przedsiębiorstwo z tym jednak zastrzeżeniem,że przez 50 lat od jej smierci sukcesorzy nie maja prawa podzielić sie spadkiem.W testamencie umieściła taki zwrot:"Przez całe moje życie miałam od was same przykrości.Dokuczaliście mi na każdym kroku.Mam nadzieję,że bedąc teraz wspólnikami prędko pokłócicie się między sobą i skosztujecie piekla jakie sprawialiście mi za życia mojego.Kłóćcie się z sobą jak najwięcej,sprawi mi to wielką przyjemność na tamtym swiecie."

Cały artykuł zamieszczony w Gazecie wągrowieckiej nr 125 z dnia 4.06.1937r
w WBC Poznań
Elżbieta

Dziennik Poznański 1933.06.29 nr 147 str. 6:

Lista uczennic, które zdały egzamin dojrzałości w Państw. Gimnazjum im. Gen. Zamoyskiej.
Lista uczennic, które otrzymały dyplom na nauczyciela szkół powszechnych po zdaniu matury w Seminarium Nauczycielskim im. J. Słowackiego
Lista abiturientów przy Liceum Handlowym w Poznaniu.

Dziennik Poznański 1933.07.01 nr 148 str. 4:

Lista osób, które uzyskały dyplom magistra filozofii na Uniwersytecie Poznańskim.
Lista uczennic, które zdały egzamin dojrzałości w Państw. Seminarium Nauczycielskim Żeńskim im. M. Konopnickiej.
Lista osób, które zdały egzamin dojrzałości w Państwowym Gimnazjum im. Ign. Paderewskiego.
Lista osób, które złożyły egzaminy końcowe w Państwowej Szkole Budownictwa i Miern.-Melior.

_________________
Pozdrawiam
Magdalena Maryniak

Poszukuję wszelkich informacji na temat moich przodków z Trzcinicy (pow. kępiński) Hodyas (Chodyas, Chodiasz), Pindor, Wawrzyniak, Sobczyk, Sytwała (Setława)

WBC „Dziennik Poznański” nr5, 9-1-1877r., str.2:
„Urzędnicy stanu cywilnego nie mają jak wiadomo prawa pobierać wynagrodzenia za świadectwa wystawione do pogrzebu i do chrztu. Chodziło o to, czy urzędnik stanu cywilnego musi świadectwo takie wystawić. Minister spraw wewnętrznych odpowiedział na zapytanie w tej sprawie wystosowane, że urzędnik stanu cywilnego zobowiązany jest świadectwa takie bezpłatnie wystawić, jeśli osoby żądające potrzebują takowych w interesie własnej rodziny. Dołączamy i tę wiadomość, że świadectwa do chrztu wtedy tylko ma wartość jeśli urzędnik stanu cywilnego wyrażnie wymieni imiona dziecka.”

WBC „Dziennik Poznański” nr6, 10-1-1877r., str.3:
„Obwieszczenie. Niezamężna Cecylia Kubicka urodzona w Zgoli pod Bukiem w r.1843, ma być przesłuchaną jako świadek. Ponieważ jej obecny pobyt nie jest wiadomym, uprasza się władze i osoby prywatne, aby o jej pobycie podały wiadomość do akt S.2305/76. Poznań, dnia 29 grudnia 1876. Prokurator.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Dziennik Poznański” nr226, 2-10-1888r., str.4 :
„Gniezno, 30 września. Z energią i konsekwencyą przesiedlanie nauczycieli szkół elementarnych postępuje. I tak odebrał w tych dniach tutejszy nauczyciel szkoły św. Janskiej p. Ignacy Kowalski, żonaty i ojciec dzieci, rozkaz przesiedlający go już od 16 b.m. do Hillscheid, wsi położonej w powiecie Unterwesterwald, w obwodzie rejencyjnym Wiesbaden.[…]”

WBC „Dziennik Poznański” nr244, 23-10-1888r., str.4 :
„P.Hübner, wieloletni nauczyciel w Orchowie, którego władza w interesie służby od Nowego Roku do Oberesch w prowincji nadreńskiej przesiedliła, został przez rejencyę trewirską od 1 pażdziernika r.b. na posadę pierwszego nauczyciela do Beaumarais, w powiecie Saarlouis powołany.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Dziennik Poznański” nr119, 29-05-1875r., str.2:
„Tysiąc pięćset spadkobierców. Do majątku zmarłego w Wysoce Wiesego zgłosiło się już do sądu łobżenickiego 1500 spadkobierców, z których uwzględnionych będzie prawdopodobnie tylko czworo rodzeństwa powinowatych zmarłemu w czwartym stopniu.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Dziennik Poznański” nr49, 2-03-1886r., str.6:
„O pochodzeniu rodziny Treskowów, zamieszkałej w W.Ks.Poznańskiem, pisze z okazyi wystąpienia posła Tresowa w izbie deputowanych w sprawie polskiej „Freisinnige Ztg.” co następuje: „Berliński żyd Treskow, czeladnik złotniczy, wyemigrował za Fryderyka Wielkiego w Poznańskie i w przeciwieństwie do innych kolonistów niemieckich odznaczył się uczciwością i gospodarnością. Skutkiem tego Fryderyk Wielki wyniósł go do stanu szlacheckiego. Dla odróżnienia zaś od staropruskiej rodziny szlacheckiej Tresckowców, pisze się rodzina zamieszkała w Księstwie bez c, tylko przez samo k: Treskow.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Dziennik Poznański” nr131, 10-6-1902r., str.4:
„Zbigniew zwyciężył. W Hattingen w Westfalii urzędnik stanu cywilnego nie chciał zapisać do ksiąg imienia „Zbigniew”, jakie p.Ratajczak wybrał dla nowonarodzonego swego syna. Pan R. sprawę poprowadził przez wszystkie instancye a kamergerycht rozstrzygnął ją na jego korzyść. „

WBC „Dziennik Poznański” nr132, 11-6-1902r., str.4:
„Skutek wytrwałej obrony. Właściciel pan Kośnik z Grabowa w Prusach Zachodnich walczył długi czas o swe prawo z urzędnikiem stanu Lepschinskim, który nie chciał jego syna zapisać do ksiąg jako Bronisław Augustyn. Ostatecznie jednak p. Kośnik wygrał sprawę w najwyższej instancji.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Kurier Poznański” nr 46, 26-2-1875r., str.4:
„Antykwarnia E. Calliera w Poznaniu poszukuje wszelkiego rodz. pamiątek po Bogdanie Jańskim*, zmarłym w Rzymie dnia 1 lipca 1840.”
*założyciel Zmarchwystańców

Dziennik Poznański” nr5, 8-01-1920r., str.2:
„Prośba o wiadomość o zaginionym żołnierzu. Ktoby wiedział o pobycie szeregowca Kazimierza Dajerlinga, który służył przy 9 komp.- pułk 206, zaginął w maju 1917 r. we Francji około miejscowości Laon, proszę o łaskawą wiadomość pod adr. Dajerling. Poznań, ul.Anny 19.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

Gazeta W. Xięstwa Poznańskiego 1852 nr 157

Jeden z potomków Maryi Planfageuel córki księcia Clarence był w roku 1637. szewcem w Shropshirc. Zmarły niedawno rzeźnik Smart w Halesown pochodził w prostej linii od Edwarda Woodslock hr. Kenf, szóstego, syna Edwarda I. króla angielskiego. Ostatni grabarz w probostwie ś. Jerzego (Hanower Square w Londynie) nazwiskiem Stephen był prawowitym w prostej linii następcą Tomasza Plantageneta piątego syna Edwarda III. Ludzie ci pieczętowali się herbem królewskim. Wieleż potrzeba było rewolucyi, wstrząśnień politycznych, zmian dynastyi, konfiskat i wygna a, aby sprowadzić" do tego stanu książąt krwi panującej, mających proste prawo dziedzictwa do korony angielskiei.

_________________
Kasia z Wilczewskich
...........................
Oddam pół królestwa za akt ślubu Macieja Wilczewskiego z Agnieszką lub Katarzyną (do 1796 Kujawy lub Wielkopolska)

WBC „Dziennik Poznański” nr51, 4-03-1903r., str.4:
„Proces gimnazyastów.[…] W dzienniku urzędowym dla obwodu rejencyjnego bydgoskiego poszukują władze listem gończym: 1) kleryka Walentego Gierlackiego z Gniezna, obecnie mieszkającego w Belgii; 2) gimnazyastę Wiktora Szrajbra z Królestwa Polskiego; 3) gimnazyastę Wiktora Ostrowskiego, obecnie w Szwajcaryi, jako podejrzanych, że uczyli się w tajnem kółku historyi i literatury polskiej. W rysopisie podany jest wiek, wzrost, kolor ócz itd. Każdego z „niebezpiecznych” dla państwa pruskiego zbiegow. Jako osobliwe znamię podano przy dziewiętnastoletnim Ostrowskim, że nie nosi brody! […]”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Dziennik Poznański” nr179, 6-08-1862r., str.3:
„Szamotuły, 29 lipca. Nader ciekawa i zajmująca toczyła się tydzień temu sprawa przed tutejszym sądem. W przeszły poniedziałek, 21 b.m., bowiem stawała JWpani hrabina Tekla Kwilecka z Dobrojewa i rządzca jej p. Walenty Janas, przed kratkami, oskarżeni o „opór stawiony władzy rządowej”. Oskarżenie brzmi dosłownie, jak nastepuje: W miesiącu grudniu r.1861 stawiano w rozmaitych miejscach, w powiecie szamotulskim, krzyże niezwłykłej formy na pamiatkę poległych w biegu r. 1861 w Warszawie Polaków. Jeden z tych krzyżów stoi w tem miejscu, gdzie droga, prowadząca z Ostroroga do Binina, drogę z Dobrojewa do cegielni przecina. Krzyż ten jest z obrobionego drzewa, w wyższej części biały z obwódką pąsową, w dolnej zaś części czerwony z białą obwódka pomalowany, i nie ma na sobie krucyfiksa[…] tylko jak inne krzyże żelazną koronę cierniową. Zrobiony został ten krzyż przez czeladnika ciesielskiego Walentego Fijaka z Wielopka z polecenia współoskarzonego Janasa, który ostatni zarazem robotę zapłacił. Na rozkaz Janasa został krzyż ten czerwono i biało pomalowany, a póżniej z polecenia pani hrabiny Kwileckiej przez Fijaka i brata tegoż czeladnika w Bininie na tem miejscu postawiony, gdzie dotąd jeszcze stoi….Przez postawienie tegoż krzyża zawinili hrabina Kwilecka i rządzca jej Janas przez karygodny opór przeciw władzy rządowej […] ‘iż przeciw zakazowi władzy znak, mogący publiczną spokojność naruszyć, na publicznem miejscu wystawili,”[…]”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Dziennik Poznański” nr50, 3-03-1903r., str.5:
„Zbierając materyały do monografii rodu Lipińskich uprasza się wszystkie rodziny noszące to nazwisko, o nadsyłanie wiadomości i kopii dokumentów pod adr.: Włodarski, Warszawa, Chłodna 32.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Dziennik Poznański” nr290, 20-12-1865r., str.5:
„Zgubiono. Z piątku na sobotę w nocy zaginął mi na drodze z Poznania do Środy płaszcz Havelock z czrnego dyftu. W jednej kieszeni była proba pszenicy, w drugiej chustka do nosa. Uczciwego znalazcę proszę o łaskawe odesłanie go do niżej podpisanego, a odbierze stósowną nagrodę. Rusiborz pod Środą. Jezierski.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Kurier Poznański” nr211, 15-09-1910r., str.6:
„Dom ogrodniczy Goemans i syn w Hillegom Haarlem w Holandji rozsyła do obywateli polskich prospekty w języku polskim. Zaznaczamy przytym, że wspólnikiem tej firmy jest rodak p. Józef Tusk. Cennik na cebulki kwiatowe, z których hodowli słynie Holanja, obejmujący 38 stron druku, wykonała gustownie drukarnia braci Winiewiczów.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

Historia jak z felietonów Wiecha...

"Kocia tragikomedia. Zabawne, nie pozbyte pewnego tragizmu zajście miało miejsce na św. Marcinie.
W kamienicy pod 64 wypadł kot z drugiego piętra na ulicę i oszołomiony, nie wiadomo, czy uczuciem bólu czy z przestrachu, padł do mieszczącego się w tej samej kamienicy lokalu fryzjerskiego, gdzie ukrył się w otwartym przypadkowo piecu.
Właściciel fryzjerni, który ma wyjątkowo dziwną awersję do rodu kociego, usiłował w rozmaity sposób nakłonić nieproszonego gościa do opuszczenia kryjówki, lecz daremnie.
Kot ukrywszy się w wnętrzu pieca pozostawał tam przez trzy dni. Wreszcie właściciel lokalu, w obawie, że kot mógłby może w piecu zdechnąć z głodu i spowodować tem samem dalsze następstwa niepożądane, kazał przywołać zduna, który wyjął jeden kachel, by przez uzyskany w ten sposób otwór kota wypłoszyć. Ale i to nie pomogło. Kot schowawszy się w czeluściach pieca ani myślał ruszyć się z miejsca. Wtedy zdun z pomocą czeladnika wydrążył pokrycie pieca i dopiero tą drogą wydobył kota na wierzch.
Za tę manipulację, trwającą blisko dwie godziny, i za konieczną w następstwie tejże manipulacji naprawę pieca wystawił zdun rachunek w wysokości 800 marek.
Kocia ta afera będzie może wymagała jeszcze rozstrzygnięcia sądowego, bo zarówno właściciel fryzjerni jak i właściciel kota wzbraniają się uregulować rachunek garncarski. Pierwszy twierdzi, że kot nie jest jego własnością a usunąć go musiał, drugi znowu, że garncarza o interwencję nie prosił."
Kurier Poznański, sierpień 1921

_________________
Pozdrawiam
Jacek S.
Poszukuję Strugałów, Golimowskich i Kopaszewskich z Wielkopolski.
Frąckowiaków z Bnina i Koszut.
Błaszczyków i Sommerów z Poznania.
Drachali z Kalisza.
Paszkiewiczów z okolic Koła.

post przeniesiony do tego wątku

_________________
Pozdrawiam, Beata

Poszukuję:
Taszarek - Wilkowyja/Annapol

Ocalić od zapomnienia - za wszelką cenę

Gazeta Jarocińska 04.10.1925 nr 80

informacje w wycinku nt. osoby o nazwisku Józefa z Kreftów Wróblewska i jej męża

_________________
Pozdrawiam, Beata

Poszukuję:
Taszarek - Wilkowyja/Annapol

Ocalić od zapomnienia - za wszelką cenę

Wycinki z gazet są świetne. Myślę jednak, że warto obok źródła wpisać nazwiska z wycinka. Niestety wyszukiwarka nie wyłapie nazwiska z obrazka.
Pozdrawiam Halina

OK.
Będę wypisywać.
W niektórych skanach da się skopiować tekst bezpośrednio, ale niektóre nie mają takiej opcji dlatego robię zrzuty ekranowe.

Dziękuję za sugestię

_________________
Pozdrawiam, Beata

Poszukuję:
Taszarek - Wilkowyja/Annapol

Ocalić od zapomnienia - za wszelką cenę

WBC „Dziennik Poznański” nr204, 4-09-1902r., str.5:
„Ostrożnie przy telefonowaniu. Większość telefonujących, nie mogąc się doczekać połączenia, mniema, że dojdzie rychlej do celu, jeżeli korbę aparatu o ile możności szybko i długo zakręci. Postępowanie takie może mieć dla telefonującego niekoniecznie przyjemne skutki. Obecnie rozsyła poczta abonentom telefonu, do przytwierdzenia na aparacie tabliczki z takim napisem: „Przestroga! Wołając, należy korbę tylko raz i wolno obrócić. Kilkakrotne, szybkie kręcenie może spowodować uszkodzenie cielesne urzędników i z tego wynikające pretensye do abonenta o odszkodowanie.”

Po stu jedenastu latach, pojawiło się na naszym forum ostrzeżenie, dotyczące wielokrotnego klikania podczas oczekiwania na wyniki z bazy Poznań Project (na szczęście konsekwencją klikania nie są „uszkodzenia cielesne”) .
Ciekawi mnie, czego nie będzie wolno robić za sto lat, oczekując zbyt długo na „coś”.

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

_________________
Pozdrawiam, Beata

Poszukuję:
Taszarek - Wilkowyja/Annapol

Ocalić od zapomnienia - za wszelką cenę

WBC „Dziennik Poznański” nr53, 5-3-1899r., str.4:
„Trojęta. Z Trzciela donoszą. Żona leśniczego Dahlkego wydała na świat trojęta. Matka i dzieci sa zdrowe.”

WBC „Dziennik Poznański” nr19, 24-01-1903r., str.4:
„Czworaki powiła żona sołtysa Weissa z Nowej wsi pod Rawiczem: jednego chłopca i troje dziewcząt. Chłopczyk zmarł w następnym dniu.”

WBC „Dziennik Poznański” nr255, 8-11-1905r., str.4:
„Trojęta powiła onegdaj żona gospodarza p. Cyraniaka w Koniaku pod Szamotułami. Dwoje żyje, trzecie zmarło wkrótce po przyjściu na świat.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

_________________
Pozdrawiam, Beata

Poszukuję:
Taszarek - Wilkowyja/Annapol

Ocalić od zapomnienia - za wszelką cenę

WBC „Kurier Poznański” nr211, 15-09-1910r., str.6:
„Śmigiel. (Zapadnięcie się ziemi). Na środku ulicy Wschowskiej obniżył się nagle grunt pomiędzy posiadłością kupca p.Stachowiaka a mistrza rzeżnickiego Vogta o przeszło 3 metry.”
WBC „Kurier Poznański” nr213, 17-09-1910r., str.5:
„[…] Przyczyny zapadnięcia się ulicy, o czym pisaliśmy, nie zdołano dotąd stwierdzić. W otworze znaleziono zmurszałe części drzewa. Przypuszczają, że są to może cząści trumny – na miejscu tym znajdował się bowiem za dawnych czasów cmentarz - lub też, że stała tu studnia, którą niedobrze zasypano.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

WBC „Dziennik Poznański” nr173, 1-08-1882r., str.5:
„Wielmożnemu panu Dr. Tomaszewskiemu w Śmiglu, za wykonaną na naszym Mieczku operacyą i wyprowadzenie go z diophterithis składamy najserdeczniejsze staropolskie Bóg zapłać. Z. J. Nawroccy. Kościan, dnia 28. 7. 82.”

Pozdrawiam. Jolanta Fontowicz

_________________
Jolanta Fontowicz

"Druh: bezpłatne pismo dla żołnierzy Polaków" (1918-1919):

Pogrzeby poległych za Ojczyznę na polu chwały śp. komendanta Wewiórowskiego w Miłosławiu w niedzielę 19.b.m. o godz. 3 po południu.
5. poległych bohaterów wrzesińskich, których nazwiska podamy później we Wrześni w poniedziałek 20.b.m o godz. 2 po pol.; WBC, Druh: bezpłatne pismo dla żołnierzy Polaków 1919.01.18 R.1Nr4-3/16

Druhowie Michał Błaszczyk, Antoni Majewski i Henryk Berendt, oskarżeni o zabicie sześciu lotników niemieckich i wspólnika ich Haza-Radlitza zostali w procesie uwolnieni, ponieważ działali w własnej obronie. Nikt z druhów nie spodziewał się zapewne innego, jak tego właśnie sprawiedliwego wyroku.; WBC, Druh: bezpłatne pismo dla żołnierzy Polaków 1919.02.01 R.1 Nr7-6/16

Cześć poległym bohaterom!
W ostatnich walkach bohaterskich za świętą sprawę nad wszystko ukochaną złożyli młode swe życie na ołtarzu Ojczyzny.
Edmund Krause , podporucznik 1. komp. II. bat. garn. poznańskiego. Poległ w dniu 15 lutego w walkach w Wielkim Grójcu pod Zbąszyniem [...],
Józef Moellenbrock, podporucznik, zmarł wskutek ran odniesionych w bitwie pod Babimostem [...], Edmund Mikołajczak z Poznania, zabrany przez Niemców do niewoli pod Nakłem, został [rzez nich haniebnie zamordowany [...],
Tadeusz Gundermann z Poznania pod Łomnicą,
Ludwik Likowski z Pleszewa, obydwaj polegli 9. lutego pod Łomnicą.
Władysław Małecki, Stanisław Drzażdżyński, Franciszek Nowak,
wszyscy trzej z plutonu Kostrzyńskiego II. komp. średzikeij polegli 7. lutego pod Nakłem.
Stanisław Hasiński z 14 kompanji gostyńskiej, zginął bohaterską śmiercią na posterunku pod Bojanowem
Marjan Alfons Trawczyński, abiturjent gimn. Marji Magdaleny z Poznania poległ pod Szubinem w dniu 3 lutego [...]
Stanisław Lewandowski z Smiłowa, Stanisław Switkowski z Zielonej Góry, Leon Kowal ze Szamotuł, Franciszek Nawrot z Wrzyszczyny, Franciszek Byczek z Roska, Leon Błoch z Brzezna, Józef Filipiak z Obornik polegli w walkach bohaterskich na froncie Czarnkowskim; WBC, Druh: bezpłatne pismo dla żołnierzy Polaków 1919.03.08 R.1 Nr10-9/

Cześć Poległym!
W obronie kresów wschodnich i polskości Lwowa polegli w bohaterskich walkach pod Stawczanami i Nawarją, dnia 16 i 20 kwietnia nas drodzy i niezapomniani towarzysze broni stawiając Siebie za wzór męskości i bohaterstwa jako prawdziwi rycerze Polacy śp. podp. Bolesław Krygier z 2 komp.; plut. Bernard Jankowski z 3. komp.; plut. Edmund Białecki z 3 komp.; kapral Michał Skora z 12. komp.; starszy strzel. Wacław Kozłowski z 12 komp.; starszy strzel. Franc. Kosmowski z 11. komp.; strzelec Józef Zieliński z 2 komp.; strzelec Jan Dajerling z 2 komp.; strzelec Roman Barłoga z 4 komp.; strzelec Stan. Odwaga z 1. komp. k.m.; strzelec Andrzej Andrzejewski z 6 komp.; strzelec Wład. Fabisz z 9 komp.; strzel. Ant. Kurzyński z 9 komp.; strzelec Stefan Wojciechowski z 11. komp.; strzel. Ign. Serafiniak z 11 komp.; strzelec Jan Malicki z 12 komp.; strzelec Florjan Olszewski z 10 komp.; WBC, Druh: bezpłatne pismo dla żołnierzy Polaków 1919.05.03 R.1 Nr 18-14/

Cześć poległym.
W dniu 4 maja poległ na froncie w Lip(?) pod Gołańczą w walce z wrogiem za ukochaną Ojczyznę
selekcyjny Jan Popławski z Pakości licząc lat 28. [...]
Dnia 19 kwietnia r.b. padł pod Lwowem wolność Swej Ojczyzny Czesław Wojciechowski 19 roku życia.
Dnia 20. kwietnia ciężko ranny w zwycięskiej bitwie pod Nawarją w okolicy Lwowa zmarł w drodze do szpitala Edmund Bartkiewicz, strzelec III plut. 1. komp. karabinów maszynowych 1. pułku Strzelców Wielkopolskich. ; WBC, Druh: bezpłatne pismo dla żołnierzy Polaków 1919.05.17 R.1 Nr20-16/

Pozdrawiam
Małgorzata Kołaczkowska