Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

To jest zdjęcie z Poznania, wykonane na około 1933 roku, prawdopodobnie w okolicy któregoś z kościołów. Kto rozpozna miejsce, bardzo proszę o wiadomość. Bardzo dziękuję
Adamski
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e74 ... 2f99c.html

Może nie koniecznie przy kościele, a może na ul. Bukowskiej, tam też jest takie ogrodzenie. Po przeciwnej stronie Zwierzynieckiej.
Wycieczka do Zoo ?

_________________
Pozdrawiam Wojtek

Dziękuję za podpowiedź, zaraz spróbuję zaangażować miejscowych (tzn poznaniaków), niech trochę poszczurzą
Pozdrawiam
Adamski

Jak już będziesz fatygował to może niech też poszczurzą w tej okolicy:
https://www.google.pl/maps/@52.399622,1 ... AS0ggw!2e0

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

Witam,

Nie wiem, co oznacza "szczurzyć", ale odpowiadam szczeciniakowi .

Wydaje mi się, że jest to ulica Garbary przy kościele Bernardynów, wylot na Rynek Bernardyński. W tle kamienica z podwójnymi oknami. Mur trochę przerobiony, ale przy przesunięciu obrazu na mapie Google (Garbary 17) w prawo widać fragment z wysuniętymi cegłami, jak na zdjęciu sprzed wojny.

_________________
Pozdrawiam

Katarzyna

Poszukuję : Szawelski, Jurgowski (Jórgowski), Lindner (Lintner), Karpiński, Biały, Duczmal (Pogrzybów, Ligota, Janków Zaleśny)

Bardzo dziękuję wszystkim- sprawa jest do wyjaśnienia, wybieram się do Poznania, wszystkie tropy sprawdzę. Pozdrowienia i serdeczności
Adamski

Jeśli to się zgadza, to można dokładnie datować zdjęcie. Przyjrzałem się Googlom,(Garbary 17 i okolice kościoła Bernardynów) prawdopodobieństwo lokalizacji jest bardzo duże. Oczywiście, przez kilkadziesiąt lat mur mógł ulec różnym modyfikacjom, ale przebieg muru nie ulega zmianom- podobnie jak stare pale mostów, tak fundament muru można zawsze wykorzystać do budowy. Wracając do datowania- zakładam, że to niedziela, 02 września 1934- rozpoczęcie nowego roku szkolnego, dla pierwszoklasistki i jej opiekunów ważny moment. Przy kościele mogli na klientów z dziećmi-przepraszam za określenie- "polować" fotografowie. Druga wersja- zdjęcie wykonał ktoś z rodziny bądź znajomych, ale wtedy zarówno aparaty, jak i filmy były drogie. Zdjęcie ma mały format, więc nie było robione na płycie szklanej przez fotografa, ale ujęcie jest fachowe. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych
Adamski