Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Dzień dobry,

Bardzo dziekuje za wszystkie tłumaczenia.

Proszę o przetłumaczenie aktu nr 55 - tylko akapitu dotyczącego pana młodego i jego rodziców. Nic więcej.

https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... 2470&y=908

oraz akt zgonu nr 280 w calosci

https://metryki.genealodzy.pl/metryka.p ... &x=838&y=0

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Akt 55
Józef Malinowski – kupiec/sprzedawca, kawaler, 24 lata, urodzony w Warszawie w parafii Narodzenia NMP, syn już zmarłego Filipa i Marianny urodzonej Krancówna małżonków Malinowskich

Akt 280
Działo się w Warszawie w parafii św. Barbary 13/25.12.1883 roku o godz. 5 po południu. Stawił się Józef Kurc/Kurtz, kołodziej i Wejnert/Weinert, mechanik, pełnoletni, w Warszawie zamieszkali i oświadczyli: że w warszawie przy ulicy Pięknej po nr 5030, wczoraj o godz. 7 wieczorem umarł Filip Malinowski, złotnik, 44 lata mający, urodzony w Warszawie, syn zmarłych Jakuba i Elżbiety małżonków Malinowskich. Zostawił po sobie owdowiałą żonę Marię urodzona Kranc. Po potwierdzeniu zgonu Filipa Malinowskiego akt ten zgłaszającym przeczytany, przez nas i nich podpisany.

_________________
Dorota

Bardzo dziękuję

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Dzień dobry,

czy moge prosic o tłumaczenie aktu 53
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/jed ... ki=1828663

W razie czego jest to skan 164. Interesuje mnie ogólnie wszystko o pannie młodej z tego wpisu.

dziekuje

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

- z AM 53 / 1876 rok
Panna Marianna Krantz, zamieszkała tu w mieście Konin przy bratankach/siostrzeńcach, a urodzona w parafii Osiek, córka Wincentego i Rozalii małżonków Krantz, 23 lata.

_________________
Dorota

dzień dobry,

Bardzo dziekuje za tłumaczenie

czy moge jescze prosić o tłumaczenie z tego aktu ślubu. Interesuje mnie tylko ta cała cześc dotyczące Antoniny Kochanowicz.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/6DZ ... uHCOY62XT5

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Antonina Kochanowicz – panna, 17 lat, służąca, urodzona we wsi Saldno (tak napisano, ale chyba miało być Sadlno) tejże parafii nieszawskiego powiatu, córka kołodzieja Marcina i Florentyny urodzonej Krac (lub nieudolnie napisane Kranz) małżonków Kochanowicz

_________________
Dorota

Bardzo dziekuje.

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Dzień dobry,

czy moge prosić o tłumaczenie tych dwóch wpisów:
tutaj interesują mnie tylko wszytskie dane dotyczące Petroneli Redmerskiej i jej rodziców

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/pma ... eQg2M5Of1B

tutaj interesują mnie tylko wszytskie dane dotyczące Stefanii Redmerskiej i jej rodziców

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/LG1 ... nc0JSFgo3u

dziekuje

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Petronela Władysława Redmerska – panna, 36 lat, urodzona w osadzie Piotrkowo, zamieszkała przy bracie we wsi Płowce, córka Jana i Felicji urodzonej Krantz małżonków Redmerskich
Stefania Redmerska – 26 lat, panna, dzierżawca, zamieszkała we wsi Płowce, urodzona we wsi Świesz parafia Bytoń, córka żyjącego Jan i zmarłej jego żony Felicji urodzonej Kranc małżonków Redmerskich zamieszkałych w Piotrkowie.

_________________
Dorota

Bardzo dziekuje.

czy moge prosić o tłumaczenie calego aktu, oczywiście najwążniejsze rzeczy..

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/aJ~ ... TwSm4Lr16o

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Moge sie przypomnię o tłumaczenie jak wyżej

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Można, a nawet trzeba
AZ nr 31 / 1905 rok
Działo się we wsi Mokowie 16.05.1905 roku o godz. 4 po południu. Stawili się: Władysław Kimert, gospodarz i Marcin Haliński/Chaliński, dzwonnik, obaj pełnoletni z Mokowa i oświadczyli, że dzisiaj o godz. 3 po południu umarła w Mokówce Teodozja Cichocka, wdowa, chłopka, 45 lat, w Mokowie zamieszkała, urodzona w Kowale (Kowal?) Warszawskiej Guberni, córka Kazimierza Kranca gospodarza i zmarłej Teofili urodzonej Bigoszewska małżonków. Po naocznym potwierdzeniu zgonu Teodozji Cichockiej akt ten po przeczytaniu przez nas i świadka Kimerta podpisany, drugi ze świadków niepiśmienny. ks. Franciszek Balcerzak

_________________
Dorota

Bardzo dziękuje

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

dzień dobry,

prosże o tłumaczenie tego aktu. intersują mnie dane panny młodej i jej rodziców. nic więcej.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/CU7 ... itcV3Gyk8n

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Joanna Redmerska, 23 lata, panna, córka żyjącego Jana i zmarłej Feliksy zd. Kranc, ur. i zam. osada Piotrków

_________________
Dorota

Bardzo dziękuję

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Dzień dobry,

czy moge prosić o tłumaczenie.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/da3 ... vpEvhQfPNw

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Fotosik jest pusty.

_________________
Dorota

chyba teraz zadziała

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/4P_ ... xMza~mgR67

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

AU nr 85 / 1889 rok
Działo się w osadzie Kazimierz 01/13.08.1889 roku o godz. 6 po południu. Stawił się: Józef Kranc, kowal z Kazimierza, 30 lat, w obecności: Ludwika Szcześniewicza, 51 lat i Karola Szcześniewicza, 24 lata, szewców z Kazimierza i okazał nam dziecię żeńskiej płci oświadczając, że ono urodziło się w Kazimierzu 01/13.08 bieżącego roku o godz. 5 rano, od prawej jego żony Marianny urodzonej Susicka, 24 lata. Dziecięciu temu przy chrzcie świętym sprawowanym dzisiaj dano imię: Wacława, a chrzestnymi jego byli: Ludwik Szcześniewicz i Anna Horowska. Akt ten oświadczającemu i świadkom przeczytany, przez nas i drugiego świadka podpisany, inni niepiśmienni.

_________________
Dorota

bardzo dziękuje

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

Dzień dobry,

Czy mogę prosić o tlumaczenie tego aktu zgonu.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/D56 ... um0EkrLJRn

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/

11/ Ostrówek
1. Zgłoszenie: Rudlice 6/18 luty 1899 r. o godzinie 10 rano.
2. Zgłaszający: Jan Rzetecki lat 35 i Antoni Kozbinowski?? lat 40, rolnicy z Ostrówka.
3. Zgon: 4/16 lutego o godzinie 7 rano zmarł w Ostrówku Maciej Kranc rolnik, syn zmarłych Józefa i Elżbiety z Szulców małżonków Kranc, urodzony w Gałązkach w Wielkim Carstwie Pruskim,
zamieszkały w Ostrówku, lat 72, zostawił po sobie owdowiałą żonę Mariannę z Ignasiaków.

_________________
Pozdrawiam, Danuta

Bardzo dziekuje

_________________
pozdrawiam
http://akrantz.pl/