Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Moi drodzy,
na cmentarzu w Sokolnikach k. Wrześni spoczywa od 1950r. mój pradziadek Marcin Marciniak, niestety fakt ten nie został odnotowany ani w aktach miejscowej parafii ani w USC Borzykowo. Obdzwoniłem też wszystkie okoliczne USC i cisza. Czy spotkaliście się już z taką sytuacją?
Krzysztof

A może pradziadek zmarł gdzieś dalej , np. w szpitalu w Poznaniu.

Pozdrawiam
Janusz

Tego nie da się wykluczyć.
Krzysztof

Zwróć się w tej sprawie do biura parafialnego, może jest jakaś adnotacja w księdze cmentarnej, np. nr aktu zgonu USC.
Nie wiem jak było z roku 1950, ale teraz takie się potrzebne dokumenty.

Dokumenty potrzebne do chrześcijańskiego pogrzebu:

akt zgonu (z Urzędu Stanu Cywilnego);
karta zgonu (wydana przez lekarza); 
zgoda na pogrzeb w parafii katedralnej (dot. zmarłych spoza parafii);
zaświadczenie o udzieleniu sakramentu chorych i wiatyku (Komunii świętej), jeśli zgon nastąpił poza parafia lub w szpitalu.

http://www.kielcekatedra.pl/biuro-ds-cm ... zebu-16866
https://www.parafiawieczfnia.pl/aktualn ... dokumenty/

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan

Dzięki za cenne wskazówki. Rozmawiałem o tym z księdzem, ale nie jest skory do współpracy. Dotarłem natomiast do akt zgonów z parafii Sokolniki z roku 1950, lat poprzednich i wcześniejszych i nie ma tam aktu zgonu pradziadka Marcina. Obawiam się, że spisana z jego pomnika data śmierci może też nie być prawdziwa, jak nieprawdziwa była odnotowana tam data jego urodzenia. Ale Twoje sugestie są trafione, gdyż podpowiadają mi przyjęcie innej ścieżki poszukiwań i rozszerzenie ich obszaru.
Dzięki i pozdrawiam
Krzysztof