Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

"Recesy uwłaszczeniowe" - bardzo ciekawy projekt realizowany przez WTG.

Znalazłam krewnych w rejonie Gniezna. Jest kilkanaście stron skanów.
Czy tylko do odczytu?
Czy można skany w jakiś sposób sobie ściągnąć i zapisać?
Jak?

B. proszę o wskazówki.

_________________
- Krystyna

Proszę o kontakt na: recesy.wlkp@gmail.com

WOjtek

Dzięki.
Już.

_________________
- Krystyna

Dzień dobry! Po uwłaszczeniu chłopi byli zobowiązani do płacenia tzw. czynszu czy renty, która wynosiła od kilku do kilkudziesięciu talarów. Mam pytanie o okres spłaty tego zobowiązania, bo nie zawsze jest to w recesie określone. Znalazłem informację ogólną, że 25 lat, ale nie znam podstawy prawnej. W zapisach recesów określa się m.in., że uwłaszczeni byli zobowiązani ponosić ciężary towarzyskie. O co w tym przypadku chodzi? Dziękuję za uwagę.

_________________
Ryszard Kołodziejczak

Mam goraca prosbe o wytlumaczenie zapisow z Recesu Ostrowite Prymasowskie z powiatu Witkowo Sygnatura 1488. http://recesy.wtg-gniazdo.org/pl/conten ... t=Witkowo# Sygnatura: 52-62-1488
Jest tam 10 stron. Na stronie 5/10 jest tabela. Domyslam sie ze to renta, ktora musieli ludzie placic. Czy wiadomo komu? Dlaczego sa rozne kolumny z innymi kwotami? Jak dlugo musieli taka rente placic bylemu wlascicielowi?
Domyslam sie, ze na stronie 6/10 data 2 marzec 1850 to wejscie w moc uwlaszczenia.
Ale jest tez na stronie 7/10 inna data 20 czerwiec 1817. Jak gdzies czytalem to data dekretu ze bedzie uwlaszczenie. Czy tak?

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku

Ja z takim zapytaniem. Wg tego co mówiono w rodzinie (a może to legenda) mój pradziad August Falk (katolik i chyba Polak) ożenił się i zamieszkał w Jeziorkach pow. Wągrowiec a jego żona wniosła posag Amelia Augusta Noack (ewangeliczna Niemka) - sporo morgów. Znalazłam w Archiwum w Poznaniu sygnaturę 53/338/11/recesy 64 1849-1850 Myślę, że tu mogłabym tam sprawdzić czy rodzina żony mojego prapradziadka ( Noack) została uwłaszczona i miała te legendarne morgi. Ślub miał miejsce 1867r. Nie znam niemieckiego i nie wiem czy potrafię coś sama ustalić tzn. czy warto fatygować się do czytelni archiwum. A może ktoś zlecał w tych sprawach kwerendę? Czy może czekać aż się ukażą recesy z tych stron w WTG tzn. Może mi ktoś poradzi.
Roma Rogacka

W przypadku moich przodków recesy były dwujęzyczne pisane w dwóch kolumnach. Nie wiem czy to była norma, ale testamenty też tak spisywano.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan

Recesy dla miejscowości Giecz spisane tak samo po polsku i niemiecku w dwóch kolumnach. więc była to chyba reguła.

Pozdrawiam

_________________
Zbigniew

Dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniami w tym temacie. Ja jednak miałam wątpliwości bo coś się słyszało, że tę wieś wydzielono i uwłaszczono tylko Niemców (Północna Wielkopolska) więc zadzwoniłam do archiwum w Poznaniu i powiedziano mi, że recesy pisane są raczej po niemiecku i w dodatku gotykiem. Powiedziała mi również, że mam napisać maila z zapytaniem - więc napiszę. Jeżeli chodzi o sprawdzenie przez archiwum, tzn. kwerendę czy znajduje się tam nazwisko, o które mi chodzi to oni takim zleceń raczej wykonują, ale zadecyduje ten archiwista, który to zapytanie dostanie. Tak więc dalej nic nie wiem, ale co szkodzi pytać dalej. Podzielę się informacją jaką otrzymam z archiwum.
Dziękuję i pozdrawiam
Roma Rogacka