Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 24 lis 2024, 17:52

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 sty 2013, 08:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2008, 12:48
Posty: 233
Lokalizacja: Lusówko
Witam,

W swoich poszukiwaniach natknąłem się na ciekawą historię. Otóż jeden z moich przodków, rolnik z okolic Kraszewic w styczniu 1811 roku pochował swoją żonę. Tymczasem w kilka dni po pogrzebie w kościele parafialnym mają miejsce zapowiedzi z jego udziałem. Kolejny ślub jest zawierany w niespełna 1 miesiąc od śmierci pierwszej zony. Czym takie postępowanie mogło być podyktowane? Należy dodać ze z pierwszego małżeństwa mój praprapradziad miał już 3 dzieci w wieku kilku lat.

_________________
Poszukuję potomków Józefa i Franciszki Kucharczyków z Łodzi, oraz szukam aktu urodzenia Wojciecha Zakręt ur.w parafii Grabów nad Prosną ok 1770 r.
http://hudzikowie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sty 2013, 08:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2009, 18:32
Posty: 739
Lokalizacja: Nowy Tomyśl\Łagwy
Potrzebował gospodyni,opiekunki do dzieci i prawdopodobnie dlatego tak szybko się ożenił.
W przypadku kobiet szybkie ponowne małżeństwo najczęściej wiązało się z pracą w gospodarstwie-jeśli wdowa miała małe dzieci ktoś musiał w polu pracować.

_________________
Aga
Dyderski,Pierzyński-Opalenica,Grodzisk
Drzymała,Koza-Grodzisk,Bukowiec
Piotrowski-Granowo
Dota,Dotka-Modrze,Buk,Słupia


Ostatnio edytowano 17 sty 2013, 09:08 przez AGA KOZA, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sty 2013, 08:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2008, 12:48
Posty: 233
Lokalizacja: Lusówko
Dokładnie to samo przychodzi mi do głowy, smutna pragmatyka...

_________________
Poszukuję potomków Józefa i Franciszki Kucharczyków z Łodzi, oraz szukam aktu urodzenia Wojciecha Zakręt ur.w parafii Grabów nad Prosną ok 1770 r.
http://hudzikowie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sty 2013, 09:07 
Offline

Dołączył(a): 28 sty 2011, 11:59
Posty: 172
Mój dziadek owdowiał i w domu zostały małe dzieci,najmłodsze miało rok. Wtedy sam proboszcz rozmawiał z dziadkiem ,aby ze względu na dzieci żenił się wcześniej.
Wojtek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sty 2013, 19:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2006, 02:22
Posty: 1365
Lokalizacja: Strzelno
Wdowa nie mogłaby tak szybko wyjść ponownie za mąż, musiałaby odczekać, by udowodnić, że nie jest w ciąży ze zmarłym mężem (gdzieś kiedyś czytałam, że musiała "odczekać" pół roku). Wdowiec nie miał tego "problemu" :wink:

_________________
Marzena
Szukam:Zgórski,Jankowski,Musiałowski,Wojtasik,Gabryszak,Andrzejczak,Szulczewski,Woźniak,Gryger (Gregier),Kuraszkiewicz,Grzeszkiewicz (Grzeszkowiak),Leśniewicz,Walczak,Orłowski,Tarnecki,Wiśniewski (były powiat Strzelno,okolice Skulska i Wilczyna)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sty 2013, 20:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 kwi 2011, 18:28
Posty: 789
Lokalizacja: Pleszew
Tak, kobiety miały w tamtych czasach "przechlapane". Ciągle rodziły dzieci.
Podam przykład jednego z przodków - miał trzy żony, terminy ślubów oczywiście natychmiastowe. Łącznie - z tego, co mi wiadomo, a może nie wiem o wszystkich- spłodził 21 dzieci. Jedna z żon urodziła mu 17-oro, czyli ojejku... chodziła ponad 12 lat w ciąży. Co prawda część z tych dzieci wówczas umierała, ale i tak pozostawała spora gromadka. Potrzebna była zatem następna żona, do opieki nad potomstwem i... do rodzenia następnych dzieci:((
Swoja drogą to tamte kobiety miały zdrowie!

_________________
Pozdrawiam
Liliana Komorowska

--------------------------------------
Komorowski Antoni akt ur. II poł. XVIIIw.(Czerniejewo i okolice) Brzostowski Antoni zgon poł.XIXw. (?) Brzostowski Kazimierz XVIIIw.(kuj.pom.)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sty 2013, 20:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lis 2012, 19:31
Posty: 350
Lokalizacja: Kalisz, Choszczno
Hm...
a mnie się wydaje, że właśnie nie miały zdrowia, bo bardzo często umierały młodo.
Chyba spotkaliście się z tym, że umierały młodo, myślę, że jedną z przyczyn było wyczerpanie organizmu kobiety,
z powodu dużej liczby porodów. A dzieci nowo narodzone, które urodziły się z wątłej matki, też bardzo często umierały,
bo organizm matki był poprostu "wyeksploatowany" ponad miarę.
Ja bym się nie odważyła na taką liczbę dzieci.
A zatem tamte kobiety należy podziwiać.

_________________
Pozdrawiam
Ela


Poszukuję:
Kujawiński, Sobczak, Musiak, Jochan (Kalisz) ; Przerański, Czerniak - Cierniak (Pamięcin); Mikołajczyk (Błaszki); Brząkowski, Ciesielski, Jankowski, Błaszak (Słupca i Września), Walczak, Janiak (Kuchary).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sty 2013, 20:24 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 kwi 2011, 18:28
Posty: 789
Lokalizacja: Pleszew
Zgadzam się, toteż pisząc o tym, ze miały zdrowie sparafrazowałam to, albowiem dzisiaj wydaje nam się to ponad siły. Umierały i to często. Ale jak musiał być wyeksploatowany organizm kobiet, które urodziły w tamtych realiach tyle dzieci, a potem je wychowywały i nie tylko swoje, bo po poprzednich zonach również.

_________________
Pozdrawiam
Liliana Komorowska

--------------------------------------
Komorowski Antoni akt ur. II poł. XVIIIw.(Czerniejewo i okolice) Brzostowski Antoni zgon poł.XIXw. (?) Brzostowski Kazimierz XVIIIw.(kuj.pom.)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 sty 2013, 00:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 paź 2009, 18:31
Posty: 235
menka napisał(a):
Wdowa nie mogłaby tak szybko wyjść ponownie za mąż, musiałaby odczekać, by udowodnić, że nie jest w ciąży ze zmarłym mężem (gdzieś kiedyś czytałam, że musiała "odczekać" pół roku). Wdowiec nie miał tego "problemu" :wink:


Chyba nie do końca te pół roku było przestrzegane (oczywiście może zależeć to od czasu i miejsca):
Walenty umiera 28-08-1760
Elżbieta wychodzi powtórnie za mąż 17-11-1760
05-03-1761 rodzi się syn z pierwszego małżeństwa. Wychodzi na to że Elżbieta była w 5/6 miesiącu ciąży :shock: gdy wychodziła powtórnie za mąż. Syn raczej nie był wcześniakiem, zmarł w 1770 roku.

Poza tym przykładem mam bardzo dużo ślubów zawartych w ciągu miesiąca do trzech po śmierci małżonka.

_________________
Pozdrawiam
Anna

Poszukuję osób o nazwisku:
Balasiewicz, Litwin, Szklarek, Snycer, Smektała, Szpurtacz (Jutrosin),


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 sty 2013, 07:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3778
Zapis taki znajdował się w prawie pruskim. Czy za I Rzeczypospolitej też istniał, tego nie wiem, a w każdym razie przepis a stosowanie się do niego to dwie różne rzeczy. Przy okazji - pilna potrzeba ponownego zamążpójścia tym bardziej była widoczna, gdy wdowa pozostała w ciąży...

Łukasz

J1anka napisał(a):
menka napisał(a):
Wdowa nie mogłaby tak szybko wyjść ponownie za mąż, musiałaby odczekać, by udowodnić, że nie jest w ciąży ze zmarłym mężem (gdzieś kiedyś czytałam, że musiała "odczekać" pół roku). Wdowiec nie miał tego "problemu" :wink:


Chyba nie do końca te pół roku było przestrzegane (oczywiście może zależeć to od czasu i miejsca):
Walenty umiera 28-08-1760
Elżbieta wychodzi powtórnie za mąż 17-11-1760
05-03-1761 rodzi się syn z pierwszego małżeństwa. Wychodzi na to że Elżbieta była w 5/6 miesiącu ciąży :shock: gdy wychodziła powtórnie za mąż. Syn raczej nie był wcześniakiem, zmarł w 1770 roku.

Poza tym przykładem mam bardzo dużo ślubów zawartych w ciągu miesiąca do trzech po śmierci małżonka.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 sty 2013, 07:50 
Offline

Dołączył(a): 03 mar 2010, 10:02
Posty: 105
Łukasz Bielecki napisał(a):
Zapis taki znajdował się w prawie pruskim.

Od kiedy ten zapis obowiązywał, czy od czasu USC czy wsześniej?

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2013, 21:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 paź 2007, 21:45
Posty: 1713
Lokalizacja: Gdańsk
menka napisał(a):
Wdowa nie mogłaby tak szybko wyjść ponownie za mąż, musiałaby odczekać, by udowodnić, że nie jest w ciąży ze zmarłym mężem (gdzieś kiedyś czytałam, że musiała "odczekać" pół roku). Wdowiec nie miał tego "problemu" :wink:
Zarówno w zaborze pruskim, jak i rosyjskim, w ustawodawstwie cywilnym obowiązywał podobny zakaz i w obu przypadkach mówił on zgodnie o aż 10 miesiącach, nie sześciu. :!:
A wszystko zaczęło się od Kodeksu Napoleona, zakazującego kobietom zawierania małżeństwa przed upływem 10 miesięcy od rozwiązania poprzedniego (tytuł V dział XVIII art. 228), również rozwódkom (tytuł VI dział IV art. 296).

Jak zasygnalizował Łukasz, szczegółowe warunki zawierania cywilnych związków małżeńskich w zaborze pruskim określiła pruska ustawa o urzędach stanu cywilnego z 6 lutego 1875 r., która weszła w życie wraz z początkiem 1876 roku.
Wspominała również o 10 miesiącach, lecz wydaje się, że zakaz ten dotyczył tylko wdów.
Warunek przestawał obowiązywać, jeśli wdowa urodziła wcześniej. Mogła już wtedy bez przeszkód wyjść ponownie za mąż. Jeśli zaś udowodniła, że nie jest w stanie błogosławionym, uzyskać mogła zwolnienie.

W zaborze rosyjskim warunki zawierania małżeństw określił w 1825 r. Kodeks Cywilny Królestwa Polskiego, zastępując przepisy zawarte w Kodeksie Napoleona. Od 24 czerwca 1836 r. przepisy te regulowało Prawo o małżeństwie.
Tutaj również obowiązywało 10 miesięcy od chwili, w której poprzednie małżeństwo kobiety ustało, zostało uznane za nieważne lub uległo rozwiązaniu (art. 68 i 168 Prawa o małżeństwie). Za nieprzestrzeganie powyższego przepisu groziła kara pieniężna, zarówno samej kobiecie, jak i jej rodzicom czy opiekunom, a także duchownemu, który oprócz tego podlegał jeszcze karze dyscyplinarnej (art. 72 i 169 Prawa o małżeństwie).

Tyle mówiły przepisy, ale w praktyce pewnie bywało różnie...

_________________
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu

Szukam:
1.Skąd przybył do par. Komorniki JAN MOLENDA (*ok.1759,+29.10.1839 Kotowo) z żoną FRANCISZKĄ (*ok.1774,+1.09.1859 Sapowice)? Gdzie i kiedy wzięli ślub?
2.Gdzie urodził się ok.1806 r. ich syn, ANDRZEJ MOLENDA?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lip 2022, 09:49 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3778
Chyba na Forum wałkowaliśmy ten temat w niejednym wątku, ale tu zostawię pro memoria naprawdę rekordowo szybki powtórny ślub.

Magdalena Domagalska, żona Andrzeja z Dziewierzewa umiera przy porodzie 15 września 1833. Pogrzeb 17 września.
Andrzej Domagalski, wdowiec, żeni się powtórnie 24 września, zapis mówi o trzech zapowiedziach, jak też zgodzie sądu opiekuńczego (koniecznej w przypadku powtórnego ślubu, zresztą nowa żona też była wdową), bez podanej daty.

Czyli dziewięć dni między zgonem a ślubem, nie przypominam sobie szybszego.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lip 2022, 16:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2303
Lokalizacja: Poznań
Jak oni zmieścili trzy zapowiedzi skoro tradycyjnie były w niedzielę ?? Ciekawostka

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lip 2022, 17:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3778
No właśnie też się zastanawiałem (a i jeszcze zgodę sądu było trzeba załatwić, ci ludzie mieszkali w końcu na dość odległej wsi itd.).
Zapowiedzi głoszono czasem też w święta nakazane, ale takich we wrześniu brak.
Może ksiądz niestety trochę naciągnął fakty, licząc że nikt nie zwróci uwagi.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL