 |
Moderator |
 |
Dołączył(a): 08 lis 2007, 17:27 Posty: 891 Lokalizacja: Kalisz / Poznań
|
chrisowaty napisał(a): 1 Police Działo się we wsi Lubstów dwudziestego szóstego stycznia / siódmego lutego tysiąc osiemset siedemdziesiątego roku o godzinie szóstej wieczorem. Oświadczamy, iż w obecności świadków Tomasza Rawickiego, lat dwadzieścia osiem i Kacpra Dunaja lat pięćdziesiąt, obydwóch gospodarzy zamieszkałych w Policach, zawarte zostało w dniu dzisiejszym religijne małżeństwo między Nepomucenem Milżyńskim parobkiem, kawalerem, synem zmarłych Jana i Katarzyny z domu Podlasińskiej, robotników, dwadzieścia trzy lata mający, urodzonym w Leśnictwie a zamieszkałym w Policach, a Balbiną Strzeszyną, wdową po zmarłym małżonku Wojciechu Strzeszynie gospodarzu w Teresowie, piętnastego sierpnia tysiąc osiemset sześćdziesiątego piątego roku, córką Wojciecha Cichockiego i Marianny z domu Urbańskiej, lat dwadzieścia trzy mającą, urodzoną i zamieszkałą w Policach. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi ogłoszone w kościele Lubstowskim i Sompolskim w dniach jedenastym / dwudziestym trzecim, osiemnastym / trzydziestym stycznia i dwudziestego piątego stycznia / szóstego lutego roku bieżącego. Nowożeńcy oświadczyli, iż nie zawarli umowy przedślubnej. Akt ten przystępującym i świadkom niepiśmiennym przeczytany, przez nas tylko podpisany został. Ksiądz Maciej Ochendalski5 Police Działo się we wsi Lubstów dwudziestego siódmego kwietnia / dziewiątego maja tysiąc osiemset siedemdziesiątego roku o godzinie dziesiątej rano. Oświadczamy, iż w obecności świadków Błażeja Rawickiego, lat czterdzieści jeden i Michała Rawickiego, lat czterdzieści cztery, obydwóch gospodarzy zamieszkałych w Policach, zawarte zostało w dniu dzisiejszym religijne małżeństwo między Marcinem Milżyńskim, kawalerem, robotnikiem, lat dwadzieścia trzy mającym, urodzonym w Leśnictwie, synem zmarłych Jana i Katarzyny z domu Podlasińskiej, zamieszkałym w Policach, a Jadwigą Gaudą, panną, lat siedemnaście mającą, urodzoną i zamieszkałą w Policach przy matce, córką Katarzyny Gaudy, wdowy robotnicy. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi ogłoszone w kościele Lubstowskim w dniach dwunastym / dwudziestym czwartym kwietnia, dziewiętnastym kwietnia / pierwszym maja i dwudziestego szóstego kwietnia / ósmego maja roku bieżącego. Pozwolenie ustne matki panny młodej obecnej przy zawarciu związku nastąpiło. Nowożeńcy oświadczyli, iż nie zawarli umowy przedślubnej. Religijnego obrzędu (tu akt się kończy, reszta zapewne na następnej stronie księgi) Ksiądz Maciej Ochendalski42 Police Działo się we wsi Lubstów ósmego / dwudziestego sierpnia tysiąc osiemset siedemdziesiątego pierwszego roku o godzinie pierwszej po południu. Stawił się Stanisław Adamczyk, wyrobnik, lat trzydzieści dziewięć mający, w obecności Tomasza Rawickiego, lat trzydzieści jeden i Błażeja Rawickiego, lat czterdzieści, obydwóch gospodarzy zamieszkałych w Policach, i okazał nam dziecię płci żeńskiej, oświadczają iż urodziło się ono w Policach dnia piątego / siedemnastego sierpnia roku bieżącego o godzinie ósmej po południu, z jego małżonki Katarzyny z Maciejewskich, lat trzydzieści osiem mającej. Dziecięciu temu na Chrzcie Świętym w dniu dzisiejszym odbytym zostało nadane imię Franciszka, a rodzicami chrzestnymi zostali Tomasz Rawicki i Magdalena Kordylewicz. Akt ten oświadczającemu i świadkom niepiśmiennym przeczytany, przez nas tylko podpisany został. Ksiądz Maciej Ochendalski41 Police Działo się we wsi Lubstów jedenastego / dwudziestego trzeciego czerwca tysiąc osiemset siedemdziesiątego trzeciego roku o godzinie ósmej po południu. Stawił się Jakub Adamczyk, lat trzydzieści jeden i Andrzej Zalewski, lat czterdzieści, obydwaj robotnicy zamieszkali w Policach i oświadczyli, iż dnia dziewiątego / dwudziestego pierwszego miesiąca i roku bieżącego o godzinie ósmej po południu, zmarł Stanisław Adamczyk, komornik, syn Piotra i Józefy z Trzebichów, czterdzieści jeden lat mający, zostawił po sobie owdowiałą żonę * Adamczyk. Po przekonaniu się o śmierci Stanisława Adamczyka, akt stawiającym niepiśmiennym przeczytany, przez nas tylko podpisany został. Ksiądz Paweł Jeska 20 Police Działo się we wsi Lubstów dwudziestego drugiego lipca / trzeciego sierpnia tysiąc osiemset siedemdziesiątego piątego roku o godzinie ósmej po południu. Stawił się **Paruszkiewicz, lat czterdzieści i Franciszek Kraska, lat pięćdziesiąt, robotnicy z Polic i oświadczyli iż dnia wczorajszego o godzinie dziesiątej po południu, zmarł Jan Adamczyk, czternaście lat mający, syn Jana i Józefy, robotników w Policach, tamże urodzonym, Po przekonaniu się o śmierci Jana Adamczyka, akt ten stawiającym niepiśmiennym przeczytany, przez nas tylko podpisany został. Ksiądz Paweł Jeska______________________________ *brak imienia małżonki **brak imienia pierwszego świadka chrisowaty napisał(a): Ten akt już przetłumaczyłem w poprzednim poście.
_________________ Pozdrawiam Kuba
|
|