Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Niedawno dotarłam do zarządzenia z 1.11.1941 r., które obowiązywało podczas II wojny światowej w Kraju Warty.
Dotyczyło obowiązku nadawania polskim dzieciom określonych z góry imion - przetłumaczony fragment przytaczam:

1. Dzieciom, których oboje rodzice są Polakami, wolno nadawać tylko takie imiona, które zawarte są załączonym wykazie imion dla polskich dzieci. Poza tym powinny one zawsze otrzymywać imię Kazimierz lub też Kazimiera.

Do rozporządzenia załączono wykaz dozwolonych imion, które naziści uważali za typowo polskie (warto się z nimi zapoznać, lektura pouczająca).
Sporządzono je na wzór obowiązującego już wcześniej zarządzenia, dotyczącego osób pochodzenia żydowskiego. Temat ten zasygnalizowałam tutaj.

Z moich badań metrykaliów wielkopolskich i kujawskich z tego okresu (ksiąg kościelnych i USC) wynika, że dzieci otrzymywały:
1. pierwsze imię Kazimierz/Kazimiera i wtedy nie było już obowiązku nadania drugiego imienia,
2. imię z listy + drugie imię Kazimierz/Kazimiera.

Niżej załączam kartę z ksiąg jednej z kujawskich parafii (część danych z powodów oczywistych została przeze mnie usunięta):



O ile podczas przeglądania ksiąg parafialnych powtarzalność imion nie zawsze wpadnie nam w oko, w rejestrach USC jest już bardzo zauważalna.

W mojej bazie znalazłam tylko jedną osobę urodzoną w latach 1942-1945 (oczywiście tylko do końca okupacji), która nie otrzymała imienia Kazimierz/Kazimiera. Dotyczy to tylko tych osób, których metrykalia posiadam lub widziałam, więc jestem w stanie stwierdzić to na pewno.

Ciekawe, jak jest u was z tymi imionami - czy zarządzenie rzeczywiście w większości przypadków było przestrzegane?

_________________
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu

Szukam:
1.Skąd przybył do par. Komorniki JAN MOLENDA (*ok.1759,+29.10.1839 Kotowo) z żoną FRANCISZKĄ (*ok.1774,+1.09.1859 Sapowice)? Gdzie i kiedy wzięli ślub?
2.Gdzie urodził się ok.1806 r. ich syn, ANDRZEJ MOLENDA?

Tak to prawda,że były ustalenia jakie imiona można dzieciom nadać.
Ja urodzilam sie w 1942r.w Bydgoszczy i na pytanie dlaczego dano mi imię Elżbieta,mama stwierdzila,że w czasie wojny mogla mi dać imię Jadwiga lub Elżbieta,wybrala to drugie i dobrze-podoba mi sie.
Pozdrawiam Elżbieta

Bydgoszcz nie leżała w Kraju Warty, więc wydaje mi się, że to zarządzenie tam nie obowiązywało.
Jeśli się mylę, poprawcie mnie.

_________________
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu

Szukam:
1.Skąd przybył do par. Komorniki JAN MOLENDA (*ok.1759,+29.10.1839 Kotowo) z żoną FRANCISZKĄ (*ok.1774,+1.09.1859 Sapowice)? Gdzie i kiedy wzięli ślub?
2.Gdzie urodził się ok.1806 r. ich syn, ANDRZEJ MOLENDA?

Moi rodzice urodzili sie w 1943 roku w Poznaniu.Ojciec otrzymal imiona Miroslaw Kazimierz,a Mama Bozena Kazimiera Jedna z moich cioc,urodzona w 1942 roku w Szewcach kolo Buku tez ma na imie Bozena,co do Kazimiery nie jestem pewna,ale zapytam jej sie przy okazji

Pozdrawiam!!
Iwona

Ze Strzelna i okolic.
Nie sprawdzałam w wykazach z lat wojennych nadawanych imion, ale wiadomo mi z przekazów ustnych, że jeśli dziecko nie otrzymało na pierwsze Kazimierz/Kazimiera, to dostawało na drugie.

_________________
Marzena
Szukam:Zgórski,Jankowski,Musiałowski,Wojtasik,Gabryszak,Andrzejczak,Szulczewski,Woźniak,Gryger (Gregier),Kuraszkiewicz,Grzeszkiewicz (Grzeszkowiak),Leśniewicz,Walczak,Orłowski,Tarnecki,Wiśniewski (były powiat Strzelno,okolice Skulska i Wilczyna)

W rodzinie mego męża( Łódź,Pabianice, Łask okolice, Sieradz) wszyscy urodzeni w czasie wojny mają imię Kazimierz lub Kazimiera na drugie. Mój mąż także Nie wiem natomiast nic o tym, aby pierwsze imię było wybierane z jakieś "listy".
A Bożena ,wg słów mojej Mamy, to było jedno z najmodniejszych imion w okupację i w latach pięćdziesiątych.

_________________
Bożena

Lista dozwolonych imion polskich jest na końcu wymienionego przeze mnie zarządzenia.
Czy pierwsze imiona wspomnianych przez ciebie osób znajdują się na niej? Interesuje mnie zgodność nadawanych wtedy imion z tym rozporządzeniem.

_________________
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu

Szukam:
1.Skąd przybył do par. Komorniki JAN MOLENDA (*ok.1759,+29.10.1839 Kotowo) z żoną FRANCISZKĄ (*ok.1774,+1.09.1859 Sapowice)? Gdzie i kiedy wzięli ślub?
2.Gdzie urodził się ok.1806 r. ich syn, ANDRZEJ MOLENDA?

A ja właśnie mam przypadek, gdzie imię było wybrane z listy.
Rodzice chcieli nadać swojej córce imię "Wiesława". Niestety, ojciec spotkał się ze sprzeciwem urzędnika. Wtedy to on wyciągnął listę imion i powiedział "te, albo Kazimiera". Owo dziecię nosi imię "Wiarosława", która na liście figuruje.

Oprócz tego w mojej rodzinie znalazłem jeszcze tylko jedną osobę, która nosi inne imię niż "Kazimierz" lub "Kazimiera". Siostra mojego dziadka, urodzona w 1942 ma na imię Stanisława. Drugiego imienia nie posiada. I to imię na liście się znajduje. Poszperam jeszcze trochę, może się coś znajdzie

Poza tym, dość często występują w mojej bazie podwójne imiona z tego okresu, typu "Czesław Kazimierz", "Zdzisław Kazimierz", "Janina Kazimiera" czy "Zdzisława Kazimiera".

Lilu, dzięki za bardzo fajną informację! Moja prababcia, której córka nosi imiona "Kazimiera Zenobia", mówiła, że nie można było nazwać jej tak jak chcieli rodzice - "Zenobia". Nadano jej więc dwa imiona. U moich drugich pradziadków syn nazywa się "Kazimierz", mimo iż pierwotnie chciano nazwać go "Edward". Myślałem, że to takie "widzi mi się" urzędników - nigdy nie starałem się w to zgłębić. Jeszcze raz dzięki!

_________________
Pozdrawiam
Kuba

Najbardziej zdziwiony był mój tata, który na starość dowiedział się, dlaczego ma na drugie Kazimierz.

_________________
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu

Szukam:
1.Skąd przybył do par. Komorniki JAN MOLENDA (*ok.1759,+29.10.1839 Kotowo) z żoną FRANCISZKĄ (*ok.1774,+1.09.1859 Sapowice)? Gdzie i kiedy wzięli ślub?
2.Gdzie urodził się ok.1806 r. ich syn, ANDRZEJ MOLENDA?

Na liście "dozwolonych"nie ma poniższych imion: Karol 1943 , Henryk 1944, Adam 1942, Marcjanna 1942, Szczepan 1941, Genowefa 1943, Andrzej 1942, Wiesław 1942 i Witold 1943-zatem wniosek, że nie przestrzegano tej listy, przynajmniej w łódzkim.
Adam 1942 jest jedyną osobą, która twierdzi, ze nie ma drugiego imienia.

Jest Mirosław, Bronisław, Stanisława i Zdzisława-nie wiem czy z własnego wyboru czy z listy.
Ale jest też na liście Włodzimierz a takie imię nadał mu Ojciec, bo zawsze marzył mieć syna o tym imieniu

Ku mojemu zdziwieniu jest też Bożena....ale ja urodziłam się już dobrze po wojnie i mam Bożenna

_________________
Bożena

Mam w rodzinie Jerzego Kazimierza ur.1942 par.Lądek.Imię regulaminowe.

_________________
Pozdrawiam.
Barbara


"Gdzie się człowiek ulągnie,tam ciągnie".

Mam w rodzinie Bolesława Kazimierza -ur.1942 ,Kujawy /zgodne z zarządzeniem/.

Pozdrawiam serdecznie

_________________
Irena

Poszukuję :
Szymon Konopiński s. Pawła i Elżbiety ur.ok.1797 gdzie ?,
ślub z Maryanną Szwarc ok.1818 r.gdzie?

Michał Zajączkowski ,s. Melchiora i Małgorzaty -ślub- Par.Chełmce , ur.ok.1789 gdzie ?

W przekazach ustnych, w rodzinie, słyszałem, że polskie dzieci musiały na drugie mieć imię Kazimierz/ra. Nigdy nie trafiłem na to rozporządzenie, więc nie wiedziałem, że oprócz tego wymogu była jeszcze narzucona lista dozwolonych imion.
U mnie w rodzinie, dzieci urodzone w czasie okupacji, na terenie Kraju Warty, mają imiona z listy, a na drugie Kazimierz lub Kazimiera.
Czesław Kazimierz, Stanisław Kazimierz, Jadwiga Kazimiera.

_________________
Pozdrawiam
Darek 100

Uzyskałeś darmową pomoc na naszym forum? Znalazłeś przodków w naszych projektach? Wspomóż nas, nic Cię to nie kosztuje:
https://fanimani.pl/wtggniazdo/

Łódzkie to w tym czasie nie znajdowało się w Kraju Warty. To była już Generalna Gubernia. Na tamtym terytorium prawdopodobnie wspomniane rozporządzenie nie obowiązywało.

O tym że w czasie wojny takie prawo o imionach obowiązywało w Wielkopolsce wiedziałem od mojej rodziny. Wszyscy z moich bliskich i dalszych krewnych urodzonych w tym czasie miało przynajmniej na drugie imię Kazimierz lub Kazimiera i imię z obowiązującej listy.

Pozdrawiam,

Roman

Wydaje mi się, że jednak było inaczej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rejencja_%C5%82%C3%B3dzka
Bożenie chodziło o takie miejscowości (przykładowo), jak: Łódź, Pabianice, Łask, Sieradz, Orpelów, Orchów, Anielin.

_________________
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu

Szukam:
1.Skąd przybył do par. Komorniki JAN MOLENDA (*ok.1759,+29.10.1839 Kotowo) z żoną FRANCISZKĄ (*ok.1774,+1.09.1859 Sapowice)? Gdzie i kiedy wzięli ślub?
2.Gdzie urodził się ok.1806 r. ich syn, ANDRZEJ MOLENDA?

Chodziło o takie miejscowości (przykładowo), jak: Łódź, Pabianice, Łask, Sieradz, Orpelów, Orchów, Anielin.
Generalna Gubernia była dalej-przez granicę nocami Pabianiczanie przedostawali się np do Moszczenicy-siostra mojej babci przeprowadziła przez granicę swoją wnuczkę, bo groziło jej aresztowanie; do Generalnej Guberni uciekło kilka osób z mojej rodziny, jak tylko zaczęły się przesiedlenia organizowane przez Niemców. Dzięki temu pomagali pozostałej rodzinie w Kraju Warty.

_________________
Bożena

Dziękuję Wam za sprostowanie!
Sądziłem że granica Generalnej Guberni przebiegała bardziej na zachód.
Z całej dyskusji wynika że jednak nie wszędzie zarządzenie dotyczące imion było przestrzegane.

Pozdrawiam,

Roman

Moja mama urodziła się w 1942 r. na terenie gminy Września i otrzymała imię Kazimiera. Z kolei kuzynka mojego ojca urodziła się w 1944 r. w Gnieźnie i otrzymała imiona Janina Kazimiera.

Pozdrawiam
Jarek

_________________
Gdzie i kiedy, na Kujawach lub w Wielkopolsce, wzięli ślub Józef Górski i Marianna Pytlińska (ok. 1829 r.) oraz Wiktor Górski i Marianna Nalazek (ok. 1860 r.)? Gdzie ok. 1803 r. urodził się Józef Górski?

http://www.gorscy.org.pl/

haplogrupa: I-M253

Dziękuję Lilo za zarządzenie odnośnie nadawania imion .
Niedawno tłumczyłam pewnej młodszej osobie o tym że w mojej klasie w technikum ( wojenny rocznik ur w Poznaniu) wystepowali uczniowie o tych samych imionach np Mirosław (3x ), Bożeny ( 3x), Mirosławy(2x), Kazimiery (2x). Sama mam Małgorzata Kazimiera. Mama opowiadała , ze była lista dozwolonych imion i urzędnik niemiecki na inne nie wyrażał zgody. Tak niestety bywało. O widzę też na liscie imię Wielisława , jedna koleżanek takie imie nosiła, ten sam rocznik wojenny.
Pozdrawiam serdecznie Małgorzata, Kazimiera

_________________
______________________________________
Serdecznie pozdrawiam małgośka _Klewen

Moja mama ur 1941 gm.Żerków imiona Stanisława Kazimiera

Pozdrawiam Darek

_________________
Poszukuję:Wdowczyk,Goździaszek(szyk),Skiba,Maciejewski,Kaliszan z okolic Jarocina (Dębno,Chrzan,Klęka,Pogorzelica) Wdowczyk z okolic Głogowa oraz Sporysek,Lempa,Pocwa z Mysłowic

A mógłbyś napisać, w jakim miesiącu mama się urodziła i w jakim została ochrzczona/zarejestrowana? Jeśli zechcesz mi udzielić takiej informacji tutaj lub na PW, będę bardzo wdzięczna.
Usiłuję ustalić, czy zarządzenie weszło w życie z dniem wydania (1.11.1941), czy też np. od 1942 roku.
W metrykaliach, które przeglądałam - raczej od początku 1942 roku, ale może to akurat przypadek. Możliwe też, że taki właśnie był poślizg czasowy, zanim zarządzenie zostało rozpowszechnione.

[edit]:
Już wiem, odpowiedź była w treści zarządzenia: należało je stosować ze skutkiem natychmiastowym, a więc - jak sądzę - z chwilą otrzymania.

_________________
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu

Szukam:
1.Skąd przybył do par. Komorniki JAN MOLENDA (*ok.1759,+29.10.1839 Kotowo) z żoną FRANCISZKĄ (*ok.1774,+1.09.1859 Sapowice)? Gdzie i kiedy wzięli ślub?
2.Gdzie urodził się ok.1806 r. ich syn, ANDRZEJ MOLENDA?

Mój mąż, rocznik 1944, miał na imię Lechosław Kazimierz.
Sądził, że imię Kazimierz było obowiązkowe dla konkretnego,jednego roku urodzenia w czasie okupacji.

Danka

_________________
___________________________________________________________________________________________
Poszukuję:data i miejsce ur. Jakub Mucha (ok.1815) ,nazwiska: Jamry, Kobierski, Lier (połudn.Wielkopolska)

Witam!
Lilo mój mąż ur. Poznań 29.12.1940 nosi imię Eugeniusz Seweryn. Nie ma Kazimierza ?
Pozdrawiam serdecznie Małgorzata Kazimiera

_________________
______________________________________
Serdecznie pozdrawiam małgośka _Klewen

Małgosiu, to ty wychodząc za mąż nie sprawdziłaś papierów męża? Ryzykowna sprawa...

A poważnie: jeśli chodzi ci o zarządzenie - wyszło dopiero 1.11.1941 r.
Jak widać z wcześniejszych moich postów, data ta była dosyć płynna - zdaje się, że rozporządzenie wdrażane było (jeśli było) z pewnym opóźnieniem.
Wcześniej polskie dzieci z Kraju Warty mogły nosić dowolne imiona.

_________________
Pozdrawiam
Lila Molenda

http://www.molendowie.eu
http://www.rychwiccy.eu

Szukam:
1.Skąd przybył do par. Komorniki JAN MOLENDA (*ok.1759,+29.10.1839 Kotowo) z żoną FRANCISZKĄ (*ok.1774,+1.09.1859 Sapowice)? Gdzie i kiedy wzięli ślub?
2.Gdzie urodził się ok.1806 r. ich syn, ANDRZEJ MOLENDA?

Lilo, urodziłam się w 1944 r. w Poniecu pow. gostyński. Jestem Janina Kazimiera, Rodzice mogli mi jeszcze nadać imię Jadwiga. Mama mówiła mi, że w czasie II wojny (ale nie zapamiętałam daty od kiedy) Polacy mieli w danym czasie, na danym terenie do wyboru tylko dwa imiona dla syna i dwa imiona dla córki (oczywiście oprócz Kazimierza-Kazimiery) i zmieniało to się w czasie. W ten sposób mieliśmy być "zaszufladkowani". Znając imię i datę urodzenia wiedziano gdzie się ten ktoś urodził (skąd pochodził), lub znając imię i miejsce urodzenia wiadomym było, w którym roku się urodził, a Kazimierz to oznaka narodowości polskiej.
Czy dobrze zapamiętałam wyjaśnienia rodziców? - Nie wiem. Potwierdzić tę teorię mogliby tylko badacze, którzy mają dostęp do aktów urodzeń ówczesnych USC.

Pozdrawiam
Janka

Mój tato urdzony w marcu 1944 pod Widawą (okolice Łasku) ma na imię Mieczysław Kazimierz - pierwsze po moim pradziadku (choć nie ma go w wykazie wymienionym wcześniej) a drugie jak moja babcia mówiła, że tak kazali Niemcy i teraz wiem już dlaczego

Z mojej rodziny:
Lechosław Kazimierz ur 25.11.1943 Biela pow. Konin
i z okolic Strzelna:
Bogdan Kazimierz ur 06.09.1942
Stanisław Kazimierz ur 01.10.1943 i jego brat:
Zdzisław Kazimierz ur 20.11.1944
Bożena Kazimiera ur 07.06.1943

_________________
Marzena
Szukam:Zgórski,Jankowski,Musiałowski,Wojtasik,Gabryszak,Andrzejczak,Szulczewski,Woźniak,Gryger (Gregier),Kuraszkiewicz,Grzeszkiewicz (Grzeszkowiak),Leśniewicz,Walczak,Orłowski,Tarnecki,Wiśniewski (były powiat Strzelno,okolice Skulska i Wilczyna)

Gdyby ktoś poszukiwał poniżej odnowiony niedziałający link do 'zarządzenia z 1.11.1941 r.' z pierwszego postu w tym wątku:
zarządzenia z 1.11.1941 r.

oraz strona ze skanami listy imion + trochę dodatkowych informacji:
https://web.archive.org/web/20211026210 ... r-15-2017/

_________________
pozdrawiam, Tomek
Odoliński , Odaliński, Oduliński - jeżeli spotkasz się z tymi nazwiskami gdziekolwiek napisz do mnie koniecznie...

Dzięki Tomku. pierwszy link coś u mnie nie działa, za to spis jak najbardziej. Moja mama (rocznik 1944 Poznań) to Lubomira Kazimiera.
U mnie w rodzinie też przetrwała pamięć o nadawaniu drugiego imienia Kazimierz czy Kazimiera. Do tego jeszcze mama wspominała, że to dlatego, że "Kazi mir" - psuje pokój. Nie wiem, czy to już nadinterpretacja, czy tkwi w tym ziarenko prawdy, że tym imieniem chciano jeszcze bardziej poniżyć osoby pochodzenia polskiego.

_________________
Pozdrawiam
Olga T.
_____
Tyliński, Drzymała,Słociński, Napierała, Przybylski, Kaczmarek, Jaskóła, Szafrański, Roszak, Biskup, Danielewicz. Zapraszam na bloga: Poznań 1908. Śladami Marianny - przewodnik dla prawnuczki http://poznan1908.blogspot.com/

Raczej nadinterpretacja. Zważywszy, że kilku najwybitniejszych książąt i królów polskich nosiło to imię, Odnowiciel, Sprawiedliwy, Wielki, Jagiellończyk nie mówiąc o świętym Kazimierzu. To raczej byłby strzał w stopę:) Na liście są Mirosławy, Dobromiry, Mściwoje.

_________________
--------------------------
Pozdrawiam, Danka

To przedstawione tłumaczenie też słyszałem od starszych ludzi. Mam odczucie, że o ile sama intencja zarządzenia była pewnie neutralna co do samego imienia, chciano po prostu odróżniać "rasy" wg wymysłów hitlerowskich po imionach (Sara i Israel to też przecież szacowne żydowskie imiona), to może później sami Niemcy zaczęli złośliwie rozpuszczać taką pogłoskę, żeby właśnie poniżyć Polaków i przy okazji sugerować, że w imieniu Kazimierz jest coś paskudnego.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.

Ciekawe, bo, o ile pamiętam, w przeprowadzonym i wydanym pod koniec jego urzędowania wywiadzie-rzece z prezydentem Poznania Wojciechem Szczęsnym Kaczmarkiem (rocznik 1940), który miałem okazję czytać ze dwa lata temu, wyjaśniał on, że jego imiona również miałyby być skutkiem obowiązujących wówczas w odniesieniu do Polaków rozporządzeń. Nie otrzymał wprawdzie imienia Kazimierz, jakoż było to jeszcze przed wydaniem zarządzenia z listopada 1941 r., ale wyraźnie podkreślił, że charakterystyczne drugie imię rodzice nadali mu po dłuższej deliberacji nad listą imion dozwolonych Polakom... Być może taka lista, tudzież ogólnie nakaz nadawania czysto słowiańskich imion, istniała już wcześniej, wprowadzona jakimś innym przepisem, a obowiązkowego konkretnie Kazimierza/Kazimierę dodano później?

_________________
Wojciech