Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witam serdecznie koleżanki i kolegów,

Mam dość nietypową sprawę, otóż nie mogę poradzić sobie z odnalezieniem nr działki i nr księgi wieczystej tym samym majątku który należał do mojego przodka.
Akt notarialny, który odnalazłem praktycznie nic nie mówi...
cytuje :
"X i jej mąż XY i małżonkowie Y -treść - "w tej samej księdze sprzedaż przez X małżonkom Y całej tej masy wraz z wiatrakiem i prawami do spółki zawartej w celu eksploatacji tego wiatraka razem za 800000000 marek" podpis i nic więcej - nic nie wiadomo z tego aktu , jedyne co się domyślam to to że dotarłem do repertorium zawarcia spółki przez X i Z i w tymże dokumencie napisane jest tylko, że X jest właścicielką osady młynarskiej w majątku Piwonice A części III

Aby było jasność majątek leży w tej chwili na terenie Kalisza

Byłem w geodezji w urzędzie ale bez konkretnego nr działki nic mi nie powiedzą a poza tym mają muchy w nosie i nie chętnie chcą człowiekowi pomóc. Moje pytanie : czy stare księgi hipoteczne są do wglądu takiego samego jak akta USC w archiwach , gdzie moge takie rzeczy szukać - chodzi tutaj o rok 1923. Druga sprawa nie rozumiem dlaczego akt sprzedaży jes zawarty w 1 zdaniu bez konkretów tj powierzchni nr działki itp.

Proszę o pomoc i doradzenie mi gdzie mam szukać , za co się zaczepić ...

_________________
___________
Pozdrawiam
Tomek

Witaj Tomku.

Z tego co piszesz, posiadasz akt notarialny sporządzony przez notariusza.
W AP Kalisz znajdują się akta notariuszy. Możesz zadzwonić, aby uzyskać informację, czy posiadają akta notariusza sporządzającego akt,
który jest w Twoim posiadaniu, podając nazwisko notariusza i rok sporządzenia.
W aktach, jakie musieli złożyć Twoi przodkowie do sporządzenia aktu notarialnego mogą być jakieś informacje.
Poza tym, możesz wybrać się do Sądu - Wydział Ksiąg Wieczystych, i pogadać z pracownikami, jak odnaleźć starą archiwalną
Księgę Wieczystą, wytworzoną na podstawie posiadanego przez Ciebie aktu notarialnego.
Księgi wieczyste są jawne, więc nie powinieneś mieś kłopotu z wglądem, ale to różnie bywa.
Zapewniam Cię, sprawa wymaga trochę zachodu, ale jest możliwa do sprawdzenia.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

Będąc w AP Kalisz szukałem konkretnego aktu notarialnego sporządzonego przez notariusza Aleksandra Rudzkiego. W zasobach AP Kalisz w/w notariusza są , repertoria, akty notarialne, i skorowidze, z czego w repertoriach nie ma numeru tego aktu , zresztą jak duża ilość , w aktach notarialnych są zawarte tylko takie krótkie zapisy a co do skorowidzy to nie sprawdzałem... Czyli mam szukać w skorowidzach ? Czy nr aktu może różnić się od nr repertoria?

_________________
___________
Pozdrawiam
Tomek

Ja osobiście szukałam w AP Kalisz, akt wytworzonych do KW - miałam poprostu szczęście, że były.
Popytaj Panie z kancelarii, ale ja myślę, że w takim razie powinieneś sprawdzić skorowidze.
Powinny być alfabetycznie lub rocznikami sporządzonych aktów notarialnych - tego nie wiem.
Myślę, że prośba o pomoc skierowana do Pań z Pracowni, pozwoli Tobie dotrzeć do aktu.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski

Dotarcie do właściwej księgi wieczystej wymaga zachodu - tym bardziej, że jak piszesz, w każdym urzędzie patrzą na nas jak na dziwolągów.Podam w jaki sposób dotarłam do księgi wieczystej /założonej w zaborze pruskim w XIXw./ Ustaliłam orientacyjną aktualną lokalizację. Następnie na portaluhttp://www.geoportal.gov.pl/ w zakładce "Mapy" wpisałam szukaną miejscowość, wyświetla się mapa z aktualnymi numerami ewidencyjnymi. Naturalnie z automatu akceptowałam wszystkie regulaminy. Wypisałam numery ewidencyjne, które wydawało mi się, że dotyczą szukanego miejsca. Na podstawie tych numerów ewidencyjnych w dziale w geodezji podano mi aktualne numery ksiąg wieczystych. W wydziale ksiąg wieczystych miła pani poszukała mi właściwą. Sam też możesz sprawdzić na portalu:http://ksiegi-wieczyste-online.pl/?gclid=CPmGn5nbxrkCFQbKtAoddhoA5g jaki winien być numer starej księgi wieczystej /zazwyczaj są one wpisywane w rubryce 02. "dane o założeniu księgi wieczystej"/ . Jak to zrobić - na portalu ksiąg wieczystych w Twoim wypadku wybierasz Kalisz KZ1A i wpisujesz aktualny numer księgi wieczystej. Stare księgi wieczyste winny już być w archiwach, ale w większości wypadków są nadal w sądach.
Może powyższe ułatwi poszukiwania.
Pozdrawiam, Ela

Jeśli to jest "Twój" wiatrak

to uzyskaj dane o właścicielach tych działek ---> http://mapy.geoportal.gov.pl/imap/?loca ... nID=623862 prawdopodobnie to działki nr od 1 do 8/1 i 8/2.
Może Twój przodek figuruje w ewidencji gruntów jak właściciel/władający?
Jeśli oczywiście po zawarciu aktu w 1923 ujawnił się jako właściciel w KW i został ujęty przy tzw. badaniu stanu władania przy załozeniu tejże ewidencji w latach 60-tych ubiegłego wieku
Tak czy inaczej czeka Cię wizyta w :

Starostwo Powiatowe w Kaliszu
Wydział Geodezji, Kartografii, Katastru i Gospodarki Nieruchomościami,
Kalisz, Plac Św. Józefa 5, pokój 142
tel. 62 50 14 259
Wydawanie danych z rejestru ewidencji gruntów i budynków

_________________
Pozdrawiam : Maciej Tobias
---------------------------------------
Tobias - powiat turecki i ... Czechy !
Koryciak - powiat kępiński i ostrzeszowski
Małolepszy(a) - Grabów n/Prosną i okolice
Mikołajczyk - powiat kępiński

Puki co uderzam w czwartek do Wielkopolskiego Zarządu Kartografii i Administrowania Mieniem z oddziałem terenowym w Kaliszu na Częstochowskiej , to tam podobno są stare mapy wraz z nr ksiąg wieczystych. Sprawa rozwojowa , jak będę miał jakieś ciekawe informacje oczywiście się podziele

Mimo wszystko dziękuje Macieju

_________________
___________
Pozdrawiam
Tomek

A więc wszystko pomału się wyjaśnia, poszukiwania zakończone i oto moje ustalenia jak i też spostrzeżenia , rady i pytania.

Trochę czasu zajęło mi szukanie nieznanej mi księgi wieczystej na nieznanej działce o nieznanej wielkości. Ale po konsultacji z uprzejmymi geodetami i nowo zaprzyjaźnionymi ludźmi ze starostwa w końcu trafiłem do AP w Kaliszu, gdzie nie wiedziałem ale istnieje tzw wewnętrzna baza danych. Baza ta nazywa się "HIPOTEKA" i w tymże systemie wprowadziłem nazwisko które mnie interesowało i jak na tacy wszystko wyskoczyło... tyle szukania, chodzenia itp a odpowiedź była na wyciągnięcie ręki. Odnalezioną księgę hipoteczną całą przejrzałem. Okazało się że mój przodek zakańcza swoją osobą wpis w tejże księdze i zostaje ona zamknięta. Adnotacja która była sporządzona w wielu miejscach w księdze była iż sporządzono nową księgę wieczystą dla tego terenu. W repertorium jakie znalazłem w starej księdze hipotecznej podana była powierzchnia ( jedna morga = 0,51 ha ). Aby zaspokoić dalszą wiedzę na temat historii ziemi i jego właścicieli musiał udać się do miejscowego Sądu Rejonowego Wydziału Ksiąg Wieczystych. Oczywiście i tam nie obyło się bez problemów. Ogólnie księgi są jawne ale dla wybranych... Tutaj przyszedł z pomocą geodeta który może przejrzeć te księgi na jego wniosek. Urzędnik w Sądzie jeszcze przed przyniesieniem mi księgi poinformował mnie że nazwisko mojego przodka nie figuruje w aktualnej bazie danych księgi wieczystej ( ekw.ms.gov.pl ) dlatego też nie mogłem osobiście bez interesu prawnego zajrzeć do niej. W bazie widniało zupełnie inne nazwisko... przez myśl przeszła już mi nawet teoria sprzedaży przez moich przodków tejże ziemi na rzecz kogoś innego, ale fakt że poprzednia księga zakończona była na nim jakoś mi nie pasowała w tym wszystkim. Ponadto urzędnik twierdził że nowa księga którą chciałem do wglądu to nie nowelizacja starej tylko zupełnie nowa księga stworzona w 1973 roku. Wszystko wyjaśniło się w chwili przeglądania nowej księgi. Księga zawierała akta w których jednoznacznie była wymieniona poprzednia księga hipoteczna , informacja o tym że na posiadłości tej stał wiatrak, lecz już od dawna nie istnieje , wzmianka na temat spółki która działa na tym terenie i ... informacje o moich przodkach jako ostatnich właścicielach tego terenu którzy pomarli. Do tego momentu byłoby pięknie ale kolejna strona to AKT WŁASNOŚCI nadania ziemi aktualnemu właścicielowi zgodnie z Ustawa z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych. Teren cały czas jest nieużytkowany , niezabudowany i zaklasyfikowany jest jako ziemia rolna. I tutaj pojawia się pytanie na temat co, jak i czy warto oraz czy są jakiekolwiek szanse na odzyskanie tego terenu podważając ten akt na podstawie aktu własności moich dziadków którzy defakto kupili ją a nie nadano im ją. Proszę o komentarz do tej sprawy ewentualne sugestie i podpowiedzi prawne na temat mojego pytania.

_________________
___________
Pozdrawiam
Tomek