Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 01 gru 2024, 07:58

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 paź 2015, 20:59 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.34 z dnia 7 maja 1932 roku.
Dnia 30 kwietnia przed poł. znaleziono na torze kolejowym Krotoszyn - Leszno, człowieka z ciężko poranioną głową. Osobnikiem tym okazał się, Jan Krowiarz ur. 20. 8 . 1871 w Krzyżownikach powiatu Kępińskiego zam. od 26. 4. r. b. w Krotoszynie ul. Leśna 51
Ustalono że sprowadził się z Zacharzewa powiatu Ostrowskiego. Wspomnianego dnia wyszedł o 5,30 z domu w niewiadomym kierunku jednakże już w zamiarze samobójczym, gdyż już od tygodnia się z nim nosił. Powodem tego kroku jest strata majątkowa.
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.36 z dnia 14 maja 1932 roku.
- Nieszczęśliwy wypadek. Dzisiaj rano wyjechał motocyklem p. Bolesław Czerwiński zabierając ze sobą pana Ratajczaka z Krotoszyna w Jasnempolu przy mijaniu wozu gospodarza Gałąski z Orpiszewa spłoszył się koń i wjechał dyszlem na nich. Czerwiński i Ratajczak padli bezprzytomni i zostali przez rodzinę, przywiezieni do Krotoszyna do opatrunku. Przytem podkreślić trzeba że Gałąska widząc spowodowane nieszczęście, zaciął konia i odjechał.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.37 z dnia 18 maja 1932 roku.
- W piątek wiecz. zdarzył się n nas niezwykły wypadek. Żona emerytowanego urzędnika skarbowego p. Wanda Dronowiczowa została przy sadzeniu rozsady ukłuta przez pszczołę w okolicę oka. Natychmiastowa pomoc- wyjęcie żądła nie
poskutkowała, gdyż przerażona wypadkiem p. D. zakończyła życie na udar serca.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.40 z dnia 28 maja 1932 roku.
Do tut. Starostwa zgłosił się niejakiś pan Szulc Piotr z Benic o przejestrowanie roweru, na co okazał 2 tabliczki rejestracyjne nr. 180 i , S630.
Po zbadaniu w księdze rejestr. okazało się, że nr. ten jest co prawda zapisany lecz na zupełnie inny nr. roweru, wobec czego rower nr. 45103 zakwestiowano aż do odnalezienia właściciela.
.........................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 paź 2015, 21:03 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
ZGUBY- UNIEWAŻNIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.37 z dnia 18 maja 1932 roku.
Zagubiono papiery wojskowe na nazwiska Jan Kołodziejski z Baszkowa,
które się unieważnia.
.....................
Unieważniamy weksle gwarancyjne na 500 i 1000, - zł. z żyrem Piotra Nowickiego z Grębowa, a akceptantem Antoniego Walczaka z Lutogniewa.
Cukrownia Zduny.
.............................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.40 z dnia 28 maja 1932 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Krowiarz Franciszek zamieszkały przy ulicy Leśnej 51.
....................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 paź 2015, 21:09 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.34 z dnia 7 maja 1932 roku.
- 3. 5. nieznani sprawcy włamali się do mieszkania p. Marji Basińskie] zam. przy Koźmińskiej 19. W czasie nieobecności domowników skradli 1 płaszcz i 2 suknie.
......................
- 4. 5. skradziono z korytarza mieszkania p. Chełmińskiego Mieczysława zam. przy ul. Kaliskiej 1 rower wartości ca 180,- zł.
.....................
- 5. 5. na szkodę Fryderyka Kietzmanna skradziono z kurnika 4 kury. Następnie wtargnęli złodzieje do loży Masońskiej przy ul. Piastowskiej i zabrali różne naczynia kuchenne.
.....................
- W nocy 3 na 4 bm. otworzyli złodzieje gablotkę przed domem Pana Tykocińskiego i skradli cały wystawiony towar.
....................
- Panu Witczakowi Walentemu skradziono z piwnicy 2 boczki i cały zapas wędliny.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.35 z dnia 11 maja 1932 roku.
- Kronika policyjna jest tym razem bogata w kradzieże drobiem.
I tak skradziono Bartoszowi St. z ul. Sulmierzyckiej 3 kury,
Raiewskiej Marji z ul. Łąkowej 16 kur,
Kubisiowi BoI, w Lutogniewie 3 kaczki i oszklenie inspektów,
Marszałkowi Fr. w Lutogniewie 7 kur,
Kaczyńskiej Marji 5 kur,
Kozalowi Janowi 5 kur
i u Michalaka Fr. 1 wieprza.
Tak na 3 dni to dosyć.
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.36 z dnia 14 maja 1932 roku.
- Gospodarz Poczta w Kobiernie jest przez złodzieji bardzo lubiany gdyż go stale odwiedzają.
Onegdąj zakradli się znowu złodzieje i zabrali ze sobą 14 kur.
.....................
- Bystrzycki Sergjusz z Nojewa przybył do Krotoszyna. na termin i pozostawił rower w korytarzu gmachu sądowego, lecz w kilka minut późnicj zabrał go jakiś amator nie pozostawiając żadnego śladu po sobie.
.....................
- U p. Szczodrowskiego budowniczego zakradli się złodzieje do ogrodu i skradli z altany 1 płaszcz męski i ramę od okna wartości 160,- zł.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.37 z dnia 18 maja 1932 roku.
- W wesołej kompanji zabawił się wczoraj p. Borszulak z ul. Słodowej z sąsiadami swemi. Po odejściu gości, badając szkatułkę, zauważył brak 450.- zł. Lament, krzyk i donos do policji nie pomógł nic, jeżeli nie złożył ich w instytucji bankowej.
O ile się uda policji przytrzymać złodzieji, czy będą jeszcze wszystko mieli przy sobie, jeżeli poprzednio byli bez grosza.
.....................
- "Na kogo Pan Jezus, na tego Wszyscy Święci"- mówi przysłowie.
Daje to się odczuć p. Poczcie Stanisławowi z Kobierna, którego nazwisko co chwilę notować musimy w kronice naszej, Jako prawy obywatel przyjeżdża znowu rowerem do Krotoszyna do Urzędu Skarbowego, uiścić przynależny podatek,pozostawia rower przed gmachem a po powrocie ku swemu zdumieniu nie zastaje go, Stale przestrzegamy na lamach naszego pisma, ażeby baczniejszą uwagę zwracano na rowery, gdyż to bardzo łakomy przedmiot - lecz bezskutecznie.
....................
- Pau Ostój Jan z Ustkowa przyjechał rowerem w konkury do Krotoszyna na uL Poprzeczną,pozostawiając rower· na dziedzińcu swej wybranej.Zdumienie było wielkie, gdy po kilkogodzinnem pobycie nie znalazł swego wehikułu, którego zgubę zameldował później na Posterunku Policji.
.......................
- W dniu 14 bm. zakradli się złodzieje przez śpiżarnię p. Wroneckiego Romana zamieszkałego przy ulicy Raszkowskiej i zabrali 1 ubranie i parębutów (lakierków ). Dochodzenie w toku.
......................
- W dniu 16 b.m. skradziono p. Wiktorowi Wawrzyniakowi rower pozostawiony w korytarzu w jednej z tutejszych jadłodajni.
......................
- W dniu 14 hm. skradziono u gospodarza Serka Józefa 5 kur. Czy stróż nocny, który przez gminę opłacany jest, nie może dopilnować zagrody?
....................
- Do składu spożywczego p. Górniaka przy ul. Kaliskiej próbowali złodzieje zakraść się nocy ubiegłej, ściągnięci smakołykami w oknie wystawnem. Po wybiciu okna wystawnego, zostali jednakże spłoszeni przez wycieczkowiczów i pozostawili łup na miejscu nie poznani przez nikogo.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.38 z dnia 21 maja 1932 roku.
- Pan Witczak zamieszkały przy uI. Ostrowskiej pozostawił rower w korytarzu z braku miejsca w mieszkaniu. Kilkakrotne zwrócenie uwagi nie poskutkowało, gdyż przyszedł złodziej i zabrał sobie.
.....................
- W nocy z 17 na 18 bm. skradziono gospodarzowi Wachowiakowi Fr. ze Smoszewa. 5 żelaznych bron.
Dochodzenia policyjne w toku.
...................
- Czeladnik rzeźnicki Konieczny Andrzej zatrudniony u mistrza rzeźnickiego Stróżewskiego Józefa przy ul. Piastowskiej, wyszedł po południu do pracy i zamknął swą izbę na klucz. Gdy wrócił o godz. 6 wiecz. spostrzegł ku swemu przerażeniu, drzwi otwarte i brak 1 ubrania, l płaszcza letniego i pary trzewików brązowych. Szkodę oblicza poszkodowany na 318 zł.
...................
- Podejrzenie które padło w lutym na gospodarza Lisa z Dzielic, jakoby miał skradzione koce na koniach, okazało się bezpodstawne i sąd wydał polecenie wydania mu swego czasu zabranych kocy z powrotem.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.39 z dnia 23 maja 1932 roku.
- Sierżantowi Kasprzakowi Romanowi z ul. Klonowicza skradziono 21 bm. rower wartości 180, zł. Winę w tym wypadku ponosi właściciel sam, gdyż pozostawił go lekkomyślnie przed domem.
......................
- Do Kosałki Jana przy nI. .Młyńskiej włamali się ubiegłej nocy złodzieje i skradli 16 kur.
Następnie udali się ci sami złodzieje do składu spożywczego p. Kobielusowej zam. przy tej samej ulicy i wynieśli towarów spożywczych za ca 30,- zł.
......................
- Dzisiejszej nocy włamali się złodzieje znowu przy ul. Ostrowskiej do składu p. Ciesielskiej Juljanny i wynieśli 7 litrów soku. 5 butelek piwa i 1 marynarkę.
.....................
- W nocy z 20 na 21 zakradli się złodzieje do sklepu nabiału p. Duczmalowej Józefy przy ul. Farnej i zabrali ze sobą kg 3 masła, a resztę zapasów potratowali i zniszczyli .
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.40 z dnia 28 maja 1932 roku.
- Pan Bohm Stanisław pozostawił rower przed Bankiem Ludowym załatwiając sprawy bankowe. W tym czasie podszedł niejakiś Kaczmarek Ludwik z Lutogniewa, który prawdopodobnie już przedtem obserwował klijentelę z rowerami przed bankiem, wsiadł na rower i ulotnił się. Lecz miał pecha, gdyż policja dogoniła go samochodem i odebrała skradziony łup.
.......................
- W nocy 25 bm. zakradł się jakiś opryszek do piwnicy p. prof. Daumana jak i p. Cywickiej i skradł ze sklepu różnych marynatów, masła etc. unosząc skradzione rzeczy do domu. Na widok policjanta, czując się niepewnym. porzucił łup i ulotnił się. Najprawdopodobniej był to szybkobiegacz, jeżeli zdołał zbiec przed ścigającym go policjantem.
......................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 paź 2015, 09:38 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
CZERWIEC 1932 rok.

LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE.


Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.41 z dnia 1 czerwca 1932 roku.
Przetarg przymusowy.
W piątek, 3 czerwca 1932 roku o godz.10-tej, sprzedam w Krotoszynie najwięcej dającemu za gotówkę, w lokalu pana Pflanza , Zdunowska,
3 rowery.

(-) ZELBA - komornik sądowy.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.42 z dnia 4 czerwca 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek, 9 czerwca 1932 roku o godz.3-ciej w Białym Dworze u Stanisława Nowickiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 pianino, 2 kanapy, 2 fotele, 8 krzeseł, 2 stoły, 1 leżankę, 1 bufet, 1 kredens, 1 dywan, 9 krów, 3 cielaki, 22 proszczaki, 1 bryczkę polowczyk, 2 wagi decymalne,i do bydła oraz 2 chomąta.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.43 z dnia 8 czerwca 1932 roku.
Przetarg przymusowy.
W piątek, dnia 10 VI 1932 r. o godz. 10-tej przedpoł. sprzedam publicznie w Krotoszynie, ul.Rynkowa u pana Stanikowskiego, najwięcej dającemu za gotówkę:
maszynę sztancę, 5 obrazów, 1 lustro, większą ilość ram do oprawy obrazów.

O godz.11,30 u Piechockiej ulica Zdunowska,
2 stoły składowe.
(-) ZELBA - komornik sądowy.
…................
Przetarg przymusowy.
W piątek, dnia 10 VI 1932 r. o godz. 10,45 przedpoł. przedam publicznie w Krotoszynie, ul.Rynek u państwa Opielińskich, najwięcej dającemu za gotówkę:
bufet, biurko, szafę żelazną, stół, 6 krzeseł, radjoaparat.

(-) ZELBA - komornik sądowy.
…................
Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 10 czerwca 1932 roku o godz. 10-tej w Grębowie u Ignacego Jurdziaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 maszynę do młócenia, 1 bryczkę, 1 świnię.

Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 10 czerwca 1932 roku o godz. 10-tej w Grębowie u Stanisława Kaczmarka,
1 szafę do rzeczy.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.44 z dnia 11 czerwca 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 13 czerwca 1932 r. o godz.12-tej w Koźminie w firmie A. Lissowski w Rynku,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
urządzenie składu.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 13 czerwca 1932 r. o godz.2-ej w Siedmiorogowie u Karoliny Maichoferowej,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 pianino.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.46 z dnia 18 czerwca 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek, dnia 23 czerwca 1932 r. o godz. 12-tej w Galewie u Jana Jędrzejaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
4 proszczaki (bekony), 2 cielaki, 1 bryczkę wolant.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.48 z dnia 25 czerwca 1932 roku.
Przetarg przymusowy.
W poniedziałek, dnia 27 czerwca br. o godz.12-ej sprzedam w Krotoszynie przy ul. Klonowicza nr. 5 publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
1 powózkę, 1 motor gazowy, 5 lorek do cegielni, 1 tokarnię z urządzeniem transmisyjnem,
l motor elektrycznv.

(-) KAŁEK komornik sądowy.
…........................
Przetarg przymusowy.
We wtorek dnia 28 czerwca 1932 roku o godz. 11 sprzedam w Krotoszynie przy ul. Kaliskiej nr. 14 publicznie najwięcej dającemu za gotówkę :
1 stół składowy, l regał, 1 maszvnę szewską, 1 szafę do obuwia.

(-)KALEK, kom. sądowy.
…..............
Przetarg przymusowy.
W poniedziałek, dnia 27 czerwca 1932 r. o godz. 11 sprzedam w Krotoszynie przy ul. Słodowej nr. 9 publicznie najwięcej dającemu za gotówkę :
3 łóżka, 4 szafy, 2 stoły, 1 szyfonierka, 4 nowe stoliki, Z krzesła nowe, 1 trumnę.

(-) . KAŁEK, komornik sądowy.
…..............

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 paź 2015, 09:42 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
ZGONY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.42 z dnia 4 czerwca 1932 roku.
Zgony.
Anna Kanicwska z d. Lubiewska lat 80, zam.Koźmińska 2.
Antoni Kurcz rob. lat 60, zam. Jasna 7.
Elżbieta Łuczak 14 godzin, zam. Zdunowska 23.
Antoni Szulczyński mistrz piek. lat 57, ul.Koźmińska 4,
Michał Staniszewski lat 79, Mickiewicza 45.
Marja Kopa panna lat, 37 , zam. Piastowska 29,
Aniela Drygasówna 3 dni, zam. Mały Rynek 10,
Czesław Krupa ł l mies. zam . Głowackiego 15.
..................
ZGUBY- UNIEWAŻNIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.42 z dnia 4 czerwca 1932 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Wójciński Jan zamieszkały w Różopolu.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.43 z dnia 8 czerwca 1932 roku.
Zaginęła tabliczka rowerowa nr.6346. Uprasza się znalazcę o zwrot.
Józef Witczak - Kobierno.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.48 z dnia 25 czerwca 1932 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Ernst Stiller zamieszkały w Borzęciczkach.
Szan. znalazcę uprasza się o zwrot.
...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Ostatnio edytowano 21 paź 2015, 09:57 przez bugakg, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 paź 2015, 09:43 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.43 z dnia 8 czerwca 1932 roku.
Ostrzeżenie.
Plotki, rozgłaszane po naszem mieście jakoby właściciełem Dźwiękowego Kino Teatru "BAŁTYK" jest żyd, względnie spółka żydowska, są wierutnem klamstwem i przestrzegamy przed rozsiewaniem tych plotek gdyż bezwzgłędnie ścigać będziemy do sądowej odpowiedzialności.Dla informacji Szan. Publiczności podajemy do łaskawej wiadomości, że wylączny i jedyny wlaściciel Kino-Teatru naszego,p. Seweryn Janicki jest rodowitern Poznańczykiem byłem sierżantem Wojsk Polskich, uczestnikiem Powstania w 1919 oraz współwłaścicielem Dżwiękowego Kino-Teatru "KRISTAL" w Bydgoszczy. Kierownictwo teatru spoczywa w fachowych i wytrawnych rękach pana Edmunda Bartza, również Polaka, katolika. Pomorzanina.
Dyrekcja Dźwiękowego Kino-Teatru "BAŁTYK."
........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.47 z dnia 22 czerwca 1932 roku.
2 kobiety w domu i dziecka nie ustrzegą.
Dzisiaj do połudinia błądziło z płaczem 2 letnie dziecko po ul. Krotoszyna. Zaopiekowała się nim p. Klimkowa z ul. Piastowskiej i przyniosla na Posterunek Policji. gdzie je rozpoznano zatełefonowano po ojca, który je też odebrał.
........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.48 z dnia 25 czerwca 1932 roku.
Niedobry interes zamiany konia zrobił gospodarz Walczak osadnik z Ustkowa. Zamieniając konia u handlarza koni p. Szulczyńskigo Marjana niespodobał się tenże pózniej jemu, wobec czego pragnął go ponownie zamienić na lepszego.
Nawinął mu się też niejakiś Młynarz z Krotoszyna bezrobotny i tenże przyrzekł o lepszego się postarać. Zabrał też kasztankę od gospodarza Walczaka lecz nie na zamianę, a poprostu sprzedał ją handlarzowi Papichowi, a od tego zakupił konia nadającego się prędzej dla rakarza aniżeli do gospodarstwa, przemalował go i nocą odstawił gospodarzowi z powrotem. Dopiero rano było rozczarowanie wielkie gdy zobaczył że go oszukano. Doniósł też policji która prowadzi dochodzenia.
...........................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Ostatnio edytowano 21 paź 2015, 09:59 przez bugakg, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 paź 2015, 09:56 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.41 z dnia 1 czerwca 1932 roku.
W sobotę popoł. podczas szalejącej burzy w naszem powiecie uderzył piorun w stodołę zagrody gospodarza Huberta w ]asnempolu, od którego stodoła ,doszczętnie spalona została.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.44 z dnia 11 czerwca 1932 roku.
- Wczoraj popołudniu wybuchł pożar spowodowany podczas gotowania smoły u Pana Łopińskiego przy ul. Nowej 4. Natychmiastowa pomoc domowników i sąsiadów zdołała ogień ugasić zanim jeszcze Straż Pożarna przybyła.
.........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.45 z dnia 15 czerwca 1932 roku.
W nocy dzisiejszej wybuchł w zagrodzie Szymkowiaka Jana w Osuszy groźny pożar, który zniszczył całe zabudowania. pomiędzy innemi, stodołę, oborę, chlew, wozownię maszynerję i wozy. Pastwą płomieni padł również inwentarz żywy jak: 2 konie, 6 świń i cały drób.
4 krowy i 4 cielaki zdołano uratować, jak również zabudowanie mieszkalne. Powód pożaru nie jest na razie ustalony, lecz poszkodowany był ubezpieczony w Krajowem Ubezpieczeniu Ogniowem na poważną sumę. Przypuszczalna strata ca 21 tysięcy.
Dochodzenie policyjne ustali czy nie zachodzi podpalenie.
.............................
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.42 z dnia 4 czerwca 1932 roku.
Wczoraj po wydzierżawieniu aleji czereśni na Strzelnicy popiło towarzystwo nieźle, a 2 młodszych osobników poczęło na Rynku awantury urządzać. Zostali jednakże przez policję doprowadzeni na posterunek do wytrzeźwienia.
..................
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.41 z dnia 1 czerwca 1932 roku.
- Do mieszkania nauczyciela Pana Lorkiewicza zamieszkałego przy ul. Zdunowskiej 52 zakradli się 27 bm. złodzieje i wynieśli 2 płaszcze, 1 płaszcz gumowy, teczkę skórzaną i 1 parę trzewików.
.....................
- Pan Jan Bzdynga z Kobylina przyjechał rowerem do sądu tutejszego pozostawiając rower przed gmachem. który oczywiście skradziono mu.
....................
- Również do piwnicy Kurzawskiego Piotra przy ul. Fabrycznej zakradł się złodziej i uszedł z rowerem. Dochodzenia w toku.
...................
- Córce p. Krzyżanowskiej skradziono w szkole Wydziałowej płaszczyk sportowy lecz szczęście sprzyjało w nieszczęściu, gdyż rozpoznała go i zwrócono jej z powrotem.
....................
- Do ogrodu Ks. Dziekana Małeckiego zakradł się złodziej i wykradł 2 bażanty.
....................
- SALNIA. U gospodarza Manna Wilhelma upatrzyli sobie złodzieje 3 ctn. wieprza, ubili na miejscu i ulotnili się. nie pozostawiając najmniejszego śladu po sobie.
....................
- Do korytarza p. Leśnego Edwarda dobrał się złodziej i wyprowadził rower.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.42 z dnia 4 czerwca 1932 roku.
Swego czasu donosiliśmy o stale dokonywanych kradzieżach przy ul. Mickiewicza i Kobylińskiej. Sprawców pomiędzy nimi wychowanka Domu Poprawnego z którego uciekł, ujęto i osadzono w więzieniu. W śledztwie przyznali się do dalszych 8 kradzieży.
.................
- W ubiegłym tygodniu toczyła się przed tut. Sądem Grodzkim rozprawa o kradzież rowerów w 6 wypadkach przeciwko Bucie i towarzyszom ze Zdun. Butę skazał sąd na 18 miesięcy więzienia a pozostałych paserów po 4 miesiące.
...................
- W nocy z 31 na 1 czerwca dobrali się złodzieje do kasy Sądu Grodzkiego w Krotoszynie w myśli pobrania pensji za urzędników co im się jednakże nie udało, gdyż kasa jest dobrze zabezpieczona, a pozatem zdradzić możemy że i pieniędzy w kasie nie było. Przypuszczalnych sprawców ujęto. Dochodzenia w toku.
...................
Dnia l czerwca skradziono u Chałupniczaka K. przy Ostrowskiej 10 z niezamkniętego kurnika 17 kur.
................
- Również u Długiego Jana przy ul. Pobocznej 1, skradziono z korytarza rower. Tyle czasu stał sobie spokojnie w korytarzu - no a teraz go zabrali!
...................
- Niejakaś Robakowa Rozalja z Radlina pow. Jarocin została w drodze z Koźmina do Krotoszyna napadnięta. Bandyci odebrali jej terorem ostatnie 3,50 zł. tak, że nie miała pieniędzy na podróż powrotną.
Na ślad bandy natrafiono i będą odpowiadać przed Sądem za napad rabunkowy.
....................
- Nocy dzisiejszej skradli zlodzieje w majętności p. Szeiblera w Konarzewie 2 cielaki.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.43 z dnia 8 czerwca 1932 roku.
Dnia 3 bm. skradziono w Salni p. Mikołajczakowi 1 rower.
....................
- W sobotę udał się ekspedjent firmy Angustyn Pflautz z Rynku rowerem na ul. Raszkowską pozostawiając rower przed domem bez zabezpieczenia, który też skradziony został. Dochodzenia policyjne wykryły jednakże złodzieja w osobie Wakuluka Antoniego z Krotoszyna którego odstawiono władzom sądowym do ukarania. Rower przechowany w lasach Kobierskich wrócił w posiadanie właściciela.
.....................
Do składu Pana Szycha w Rynku wybrały się wczoraj 2 cyganki w celu taniego zakupu materiałów co im się też udało, gdyż zabrały 3 mtr. materjału wartości 60,- zł.
.......................
W nocy włamali się złodzieje na Zamkowy Folwark do pana Poprawy i skradli 8 kur.
........................
Tej samej nocy włamali się do kiosku p. Gruchota Jana przy dworcu i wynieśli papierosów, tytoniu i cukierków ogólnej wartości 100, - zł. Dochodzenia w toku
.........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.44 z dnia 11 czerwca 1932 roku.
Do p. Namysła w Salni zawitał w nocy złodziej obeznany w stosunkach domowych i zabrał z przedsionka rower wartości 150,- z!.
...................
Panu Kokocńskiemu zam. przy ul. Zdunowskiej skradziono rower w chwili gdy go pozostawił bez opieki przy ul. Koźmińskiej. Nie długo cieszył się jednakże złodziej Kaczmarek Ign. z Raciborowa zdobyczą gdyż policja wykryła ptaszka i odstawiła do sądu, a skradziony rower zwróciła poszkodowanemu.
..................
Do zagrody Talarczyka z folwarku Barany zawitali w nocy złodzieje i wynieśli z piwnicy całe zapasy mięsa, smalcu i różnych narzędzi kuchennych.
..................
- Gosposie strzeżcie wasze strychy z bielizną. Ubiegłej nocy przybyli złodzieje na strych przy ul. Zdunowakiej 43 a i zabrali bieliznę własność Pani Mroczkowskiej nauczycielki.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.45 z dnia 15 czerwca 1932 roku.
W dniu 11 bm. skradziono z niezamkniętej stajni na szkodę p. Elżbiety Ratajkowej w Konarzewie 2 pary szorów kompletnych wartości ca 200;- zł. Dochodzenie w toku.
.....................
- Dnia 10 bm. zgłosił się jakiś osobnik do p. Słomianego przy ul. Piastowskiej w celu sprzedaży roweru. Jak się okazało był to rower skradziony na szkodę p. J. Barteckiego z Krotoszyna który też poszkodowanemu zwrócono i wszczęto śledztwo za złodziejem .
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.46 z dnia 18 czerwca 1932 roku.
Nie wszystkie rybki śpią we wodzie zanuciła p. Juljanna Cichowska posiadająca stawek przy ul. Gorzupskiej z którego wykradziono jej ryby.
Jak dochodzenie policvjne wykazały, wykradł je niejakiś Gawlik z ul. Leśnej i towarzysze, nie wędką, lecz przy pomocy siatki drucianej. Doprowadzony na posterunek i osadzony w areszcie wyśpiewał dalszych swych kompanów, którzy będą odpowiadać przed sądem za kradzież ryb.
..............................
Koźmin. Panu Walczakowi Marcinowi skradziono rower wartości ca 100 zł.
Również p. Gawrońskiemu z Kożmina skradziono rower. Dochodzenia policyjne w toku.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.47 z dnia 22 czerwca 1932 roku.
- Dnia 18 bm. skradziono p. Szymanowskiemu Janowi w Starym Krotoszynie 7 kur i 2 króliki.
..................
- Dnia 20 bm, skradziono u p. Rynaszewskiego ogrodnika w Krotoszynie pszenicy.
a u p. Mądroszkiewicza Czesława siana.
.................
- Niejakiś pan Wasielewski Piotr z Roszków był o tyle nierozsądny. że pozostawił na ulicy koło Rzeźni Miejskiej rower bez opieki. który zginął jak kamfora.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.48 z dnia 25 czerwca 1932 roku.
- Po raz drugi zakradli się złodzieje do izby ucznia rzeźnickiego Jochaniaka, praktykującego u mistrza rzeźnickiego p. Chojnickiego i skradli ubranie. czapkę i trzewiki.
.................
- Również u p. Buszkiewicza Józefa zam. przy ul. Cegielnianej zakradli się złodzieje i skradli wieprza.
................
- Dzisiejszej nocy zakradli się złodzieje do składu rzeźnickiego p. Mądroszkiewicza Czesława przez wycięcie pasów żaluzji przy drzwiach które zostały lekko spuszczone ażeby przewietrzyć skład. Wartość skradzionych towarów wynosi ca 300,- zł.
...............
- Również tej nocy zakradli się złodzieje do Farbiarni p. Schaepego przy ul. Koźmińskiej. Po wyduszeniu szyby wynieśli oddaną garderobę do czyszczenia wzgl. farbowania. Wartość poniesionej straty nie jest na razie wiadoma.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.49 z dnia 29 czerwca 1932 roku.
- Do składnicy węgli na Stacji Kolejowej Krotoszyn próbowali dorwać się złodzieje. Po rozbiciu kłódki zostali jednakże spłoszeni tak że poważniejszej szkody nic uczynili.
...................
- Z soboty na niedzielę zakradli się złodzieje do piwnicy X.(księdza) Dziekana Małeckiego i wynieśli 80 butelek wina mszalnego wartości ca 800,- zł. Dochodzenia w toku.
...................
- Tej samej nocy zakradli się również złodzieje do biura Szkoły Wydziałowej i ukradli z szuflady 150,- zł gotówką.
..................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 paź 2015, 19:53 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
LIPIEC 1932 rok.

LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE.


Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.51 z dnia 6 lipca 1932 roku.
Przetarg przymusowy.
W sobotę dnia 9 lipca 1932 roku o godz. 14-tej popoł. sprzedam publicznie w Zalesiu Wielkim przedmioty zafantowane u p. T. Waniorka w Łagiewnikach a przewiezione do lokalu wierzycielki p. Wachowej w Zalesiu Wielkim, najwięcej dającemu za gotówkę :
l futro męskie, 1 futro damskie, urządzenie składowe, kanapę i 2 fotele pluszowe, lustro duże, szvfonierkę, dywan, brvczkę, młocarnia sztyftowa, jałówke, stół.

(-) ZELBA - komornik sądowy.
…................
Przetarg przymusowy.
We wtorek, dnia 12 lipca br. o godz. l-szej popoł. sprzedam publicznie w Bożacinie zagrodzie Jana Drygasa najwięcej dającemu za gotówkę:
l brvczkę. l wóz roboczy, 2 jałówki.

Zbiórka przed Sołectwem.

(-) ZELBA - komornik sądowy.
…...............
Przetarg przymusowy.
W sobotę, dnia 9. VII. 1932 r. o godz. 17-tej popoł.sprzedam publicznie w Kobylinie u p. Fraszczyńskiego ul. Długa najwięcej dającemu za gotówkę:
radjoaparat, 2 obrusy, 1 chodnik, 2 kilimv.

(-) ZELBA - komornik sądowy.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.52 z dnia 9 lipca 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 15-go lipca 1932 o godz. 9.30 w Polskich-Olędrach u Stanisława Paterka sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 wóz.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 15-go lipca 1932 o godz.11-tej w Majętności Dobrzyca pow. Krotoszyn sprzedawać sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
3 powozy kryte. 1 brek. 5 koni cugowvch, 1 sanie i większą ilość mebli pałacowych.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 15-go lipca 1932 r. o godz. 1-szej w Strzyżewie u Henricha Schürmanna, sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
3 krowy, 4 warchlaki. 1 wolant.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 15-go lipca 1932 r.o godz. 4-tej w Majętności Bugaj pow. Krotoszyn sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
7 koni cugowvch i 1 traktor.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 15-go lipca 1932 o godz. 9.30 w Polskich-Olędrach u Stanisława Paterka sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 krowę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek dnia 11 lipca 1932 r. o godz. 11-tej w Koźminie w moim podwórzu przy ulicy Klasztornej nr. 20,
sprzedam najwięcej dającemu za gotówkę :
4 fotele, 1 stół, 1 leżankę, l biurko i 1 rower.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek dnia 11 lipca 1932 r. o godz. 1l-tej w Koźminie w Rynku w firmie A. Lissowski sprzedam najwięcej dającemu za gotówkę :
całkowite urządzenie składu

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek dnia l4-go lipca 1932 r. o godz. 11-tej, w Grębowie u Stanisława Sitarza,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
wiewnik, 1000 sztuk cegieł i 3 metry drzewa.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W sobotę, dnia 16-go lipca 1932 r. o godz. 1l-tej w Pogorzeli u Jana Grylewicza,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 maszynę szewską

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Przetarg przymusowy.
W sobotę, , dnia 9-go lipca 1932 roku o godzinie 17-tej, sprzedam w Krotoszynie przy ul. Kaliskiej 45 w mojej składnicy, publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
1 wóz ciężarowy 4 cal. w bardzo dobrym stanie.
Przetarg odbędzie się napewno.

(-) . KAŁEK, komornik sądowy.
…..............
Przetarg przymusowy.
W poniedziałek, dnia 11 lipca 1932 r. o godz. 15-tej sprzedam w Krotoszynie przy ul. Rynkowej nr. 12, publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
Z piece żelazne (pokojowy i kuchennv) i 4 maszynki do mięsa.

(-) . KAŁEK, komornik sądowy.
…..............
Przetarg przymusowy.
Nieruchomośó położona w Dobrzycy i w chwili uczynienia wpisu o przetargu zapisana w księdze gruntowej Dobrzyca tom I karta 44 na imię Józefa Galewskiego, obuwniak w Dobrzycy i żony jego Marji z Sonnków jako współwłaścicielki w ogólnej wpólności majątkowej zostanie w drodze egzekucji dnia 17 września 1932 r. o godz. l0-tej przed poł. wystawioną na przetarg przed niżej oznaczonym Sądem pokój Nr. 9.
Nieruchomość zapisana jest pod nr. 44 księgi podatku budynkowego i oznaczona katastralnie jako niepomierzone podwórze, składające się z domu mieszkalnego z przybudową i warsztatem, z nakrytym wjazdem, oddzielnem ustępem z szopą, podwórzem i ogrodem domowym oraz chlewiku, rocznej wart. użytkowej mieszkania i lokali przemysłowych 480 mk. rocznej kwoty podat. budynkow. 16.80 mk.
Wzmiankę o przetargu zapisano w księdze gruntowej dnia 11 czerwca 1931 r.
Koźmin, dnia 1 lipca 1932 r.

Sąd Grodzki
…................
Przetarg przymusowy.
Nieruchomość położona w Trzemesznie i Grębowie i w chwili uczynienia wpisu o przetargu zapisana w księdze gruntowej Trzemeszno tom I wykaz 1. l. na imię wdowy Erne z Maczulajtisów Piwowarskiej w Grębowie-Pustkowie w drodze egzekucji dnia l lipca 1932 r. o godz. 10 przed połud., wystawioną na przetarg przed niżej oznaczonym Sądem pokój 9.
Nieruchomość położona na terytorjum gminy Trzemeszna i Grębowa. wpisana jest pod nr. 20 wzgl. 56 matrykuły podatku gruntowego, nr. 54 wzgl, 88 księgi podatku budynkowego i oznaczona katastralnie jako zabudowane gospodarstwo rolne składające się z roli, łąki i ogrodu, z domu mieszkalnego z podwórzem i ogrodem domowym, oborv, stodoły, sieczkarni i z domu czeladnego obszaru 74 ha 13 a 10 m2, karta nr. l parcela nr. l. 2, 199, 200, 201,202, 259, 260, 261, 262, 263, 264, 294, 295, 296, 297, 298, 299, 497 i 296, (Trzemeszno) i 541, 549,550, (Grębów), rocznej
190 wartości użytkowej mieszkania, 240,- mk. czystego dochodu 277,87 talarów.
Wzmiankę o przetargu zapisano w księdze gruntowej dnia 26 lutego 1932 r.
Koźmin, dnia 1 lipca 19B2 r.

Sąd Grodzki.
…..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.53 z dnia 13 lipca 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
Wsobotę, dnia 16-go lipca 1932 r. o godz. 1-ej , w Siedmiorogowie u Ernestyny Reimann,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
większą ilość drzewa budowlanego i desek.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Przetarg dobrowolny.
W wtorek. dnia 19 lipca 1932 r. o godz. 10 przedp.sprzedam publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
bryczkę, własność Stanisława Kostki z Benic, a będącej w przechowaniu p. Bocka w Zdunach.

(-) ZELBA - komornik sądowy.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.54 z dnia 16 lipca 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 18 lipca 1932 r. o godz. 9,30, w Koźminie u Stanisławy Grobelnej ,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1szafę do rzeczy.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 18 lipca 1932 r. o godz.11-tej, w Koźminie u Antoniego Gryczyńskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 fortrpian, 2 lustra, 2 kanapy, 2 szafy, 1 szyfonierkę, 2 stoły, 18 krzeseł, 3 stoły restauracyjne.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek dnia 21-go lipca 1932 r. o godz. 10-tej w Wałkowie u Jana Koteckiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 umywalkę, , l biurko , 2 nocne stoliki.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Przetarg przymusowy.
W czwartek dnia 21-go lipca 1932 r. o godz. 10-tej w Wałkowie u Marcina Goli,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 bryczkę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek dnia 21-go lipca 1932 r. o godz. 1-szej w Galewie u Jana Paryska II,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 centryfugę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 22-go lipca 1932 o godzinie11-tej w Starej Obrze u Józefa Pieprzyckiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
4 stoły i 5 krzeseł.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 22-go lipca 1932 o godzinie 11-tej w Borzęcicach u Andrzeja Grzesieka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
2 bekony, 1 krowę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 18 lipca 1932 r. o godz.10-tej, w Koźminie w Firmie L. Krystek,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 biurko, 1 szafę do akt.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Przetarg przymusowy.
W sobotę, dnia 16-go lipca 1932 o godz. 14,30,sprzedam w Krotoszynie przy ul.Stawnej nr.66,
publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
deski rżnięte z 10 sosen.

(-) . KAŁEK, komornik sądowy.

L.rej.1192/31
…..............
Przetarg przymusowy.
W poniedziałek, dnia 18 lipca 1932 r. o godz. 12 sprzedam w Krotoszynie przy ul. Ostrowskiej nr. 19,
publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
stoły, krzesła oraz stół lokalowy.

(-) . KAŁEK, komornik sądowy.

L.rej.313/32
…..............
Przetarg przymusowy.
W poniedziałek, dnia 18 lipca 1932 r. o godz. 13 sprzedam w Krotoszynie przy ul. Kaliskiej nr.45, u mnie na składnicy,
publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
1 samochód osobowy Fiat.

(-) . KAŁEK, komornik sądowy.

L.rej.332/32 i 349/32.
…..............
Przetarg przymusowy.
W wtorek, dnia 19-go lipca 1932 r. o godz. 10-tej sprzedam w Krotoszynie przy ul.Rynek nr.22,
publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
1 maszynę do pisania “AEG”,

(-) . KAŁEK, komornik sądowy.

L.rej.1284/31
…..............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.56 z dnia 23 lipca 1932 roku.
Przetarg przymusowy.
W wtorek, dnia 26 lipca 1932 r, o godz. 16 popołud. sprzedam w Ugrzelach zagroda Właśniaka,
publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
1 dryl.

(-) ZELBA - komornik sądowy.
…................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek dnia 25 lipca 1932 r. o godz. 11-tej w Koźminie u Marcina Urbaniaka przy ul. Wodnej,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 kanapę, 2 fotele, 1 lustro.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek dnia 25 lipca 1932 r. o godz. 12-tej w Koźminie u Maksymiljana Otworowskiego przy ul. Pleszewskiej,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
2 stoły, 2 łóżka, 1 ramę kuchenną, 1 szyfonierkę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W środę 27 lipca 1932 r. o godz.10-tej w Borzęciczkach Friedricha Trümpelmanna,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
2 kanapy, 2 fotele, 4 krzesła, 1 szafę, 1 lustro, 1 dywan, 1 zegar, 1 stojak do rzeczy.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.58 z dnia 30 lipca 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek dnia 1 sierpnia 1932 r. o godz. 15-tej w Trzebinie u Walentego Palickiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
około 12 mórg żyta w mendelach.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 paź 2015, 19:56 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
WYPADKI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.53 z dnia 13 lipca 1932 roku.
- Skutki jazdy kawalerskiej. Dnia 8. b. m. o godz. 11,30 przejeżdżał w ostrym tempie przez Kuklinów samochód nr. 40148 własność p. Marji Strassburgerowej z Krotoszyna. Szalone tempo jazdy a może i nieprzytomność umysłu szofera spowodowało przejechanie Marji Szymańskiej, która odniosła poważne kontuzje na rękach i nogach. Niesumienny szofer pozostawił nieszczęśliwą ofiarę i zbiegł w myśli że uniknie tym sposobem odpowiedzialności.
..................
- Również w niedzielę przejechana została w Pleszewie Marja Zawiślakówna samochodem osobowym z Poznania.
W tym wypadku jednakże szofer zatrzymał się i odwiózl ją do szpitala.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.55 z dnia 20 lipca 1932 roku.
- Ukąszenie przez żmiję W niedzielę popoł. wybrali się państwo Grafowie z ul. Zdunowskiej na sielankę do lasów Baszkowskich. Podczas zrywania malin została pani Grafowa ukąszona przez jadowitą żmiję w palec. Natychmiastowa pomoc męża a następnie dokonana operacja w szpitalu, wyratowały p. G. od niechybnej śmierci. Przestrzegaliśmy już raz na tym miejscu przed żmijami, które są w tym roku specjalnie jadowite.
...............
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.52 z dnia 9 lipca 1932 roku.
- Podczas wczorajszego oberwania chmury i burzy jaka przeszła przez nasz powiat, uderzył piorun w zagrodę gospodarza Rychlika w Kaniewie i zabił na miejscu matkę i syna.
Nadmienić jeszcze wypada, że nieomal wszystkie ulice w Krotoszynie niżej położone zalane były wodą i przedstawiały widok strumyków. Również piwnice zalane zostały wodą., którą musieli wiadrami wynosić.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.53 z dnia 13 lipca 1932 roku.
- Podczas ostatniej burzy jaka przeszła nad naszym powiatem uderzył piorun w domostwo krawca Daniela w Bożęcicach i zabił żonę gospodarza Kieliby z tejże wsi, która się tam schroniła przed burzą.
Również w Nowejwsi uderzył piorun w stodołę która doszczętnie się spaliła.
.................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 paź 2015, 20:00 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
KLEPSYDRY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.53 z dnia 13 lipca 1932 roku.
W niedzielę, dnia 10 bm. o godz. 7.20 zeszedł ze światu po krótkiej chorobie, zacny i ceniony obywatel. Inspektor Szkolny powiatu krotoszyńskiego ś. p. Leon Knast.
Zmarły był synem ziemi kujawskiej urodzony 3-go maja 1873 r. w Witkowie. Po opuszczeniu Seminarjum Nauczycielskiego w Kcyni, w roku 1893, był kolejno nauczycielem i kierownikiem szkół Powszechnych w Marzeninie, Ćwierdzinie, Wielowsi i w Pakości.
Po oswobodzeniu Polski z kajdan niewoli, Naczelna Rada Ludowa uznając zasługi położone około krzewienia polskości, powołuje Go w marcu 1919 r. najprzód na doradcę insp. szkolnego w Barcinie, a z dniem 1-go października 1919 r. na Powiatowego Inspektora Szkolnego w Inowrocławiu, gdzie pełni sumiennie służbę do roku 1926. w którym to roku przeniosło Go Kuratorjum Okr. Szkolnego na równrzędne stanowisko do Krotoszyna.
Na tych stanwiskach cała działalność Jego nacechowana była troską o dobro szkoły polskiej, o bardzo wysoki poziom nauczania, a przedewszystkiem o wychowanie religijno-moralne dziatwy polskiej.
Powszechnie znana była Jego niezwykla obowiązkowość w służbie państwowej. Ale i poza pracą służbową jest niezmordowany w pracach organizacji kulturalno-oświatowej. I tak widzimy Go jako prezesa Koła Przyjaciół Harcerzy a pozatern bierze czynny udział w Zarządach: Tow.Czytelni Ludowych, Zw.Obrony Kresów Zachodnich, Czerwonego Krzyża, Białego Krzyża, L O.P.P., Ligi Morskiej Kolonij., w SMP., Kole Przyjaciół Związku Strzeleckiego i wielu innych.Tak samo i w życiu kościelnym, bierze żywy udział w Sodalicji Marjańskiej,i jako członek miejscowej Rady Parafjalnej. To też dzisiaj żegnałao Go z tego miejsca. jako człowieka prawego charakteru, olbrzymiej pracy i prawego syna Kościoła i Ojczyzny składamy stroskanej Rodzinie wyrazy głębokiego współczucia.
Nabożeństwo żałobne odprawi się w środę 13 bm.o godz.9 w kościele farnym. Po nabożeństwie nastąpi eksprotacja zwłok z koścjółka ,Św. Rocha przy ul. Koźmińskiej na cmentarz parafjalny.
.......................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 paź 2015, 20:05 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
ZGONY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.50 z dnia 2 lipca 1932 roku.
Zgony.
Szczuraszek Regina dziecko 24 dni Ostrowska 69.
Adolf Maksymiljan Malschewski 43 ul. Stawna nr. 17.
Klara Nowaczkiewiczowa z d. Guben lat 72 Kaliska 49.
Roch Jan Kurzawski 84 lat Piekarska 12.
Katarzyna z Sobczaków Stęplewska wiek 74 Piastowska 36.
.....................
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.58 z dnia 30 lipca 1932 roku.
- Wczoraj około godz. 18,40 wybuchł pożar w zagrodzie Szczurka Ignacego w Osuszy z powodu wadliwej budowy komina. Pastwą płomieni padł dom mieszkalny (lepianka) Poszkodowany jest ubezpieczony, tak że straty poniesie Ubezpieczenie
....................
ZGUBY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.54 z dnia 16 lipca 1932 roku.
Tak się kończą zalecanki. Panna Mania Kępówna z ul. Gorzupskiej będąc na schadce, zgubiła zegarek, który znalazła niejakaś Szykówna. Przy zbieraniu jagód rozpoznała go siostra Mani, która wezwała ją do zwrotu, lecz ta stanowczo odmówiła.
Gdy poszkodowana zrobiła zawiadomienie do policji celem przymusowego odbioru, zdążyła Szykówna zgubić zegarek, Ciekawi jesteśmy czy Pan Sędzia w to uwierzy.
.....................
ZNALEZIONO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.53 z dnia 13 lipca 1932 roku.
- ZDUNY. Na szosie Zduny Krotoszyn, znaleziono pochewkę wraz z gotówką, którą poszkodowany odebrać może w Miejskim Urzędzie Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego w Zdunach.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.55 z dnia 20 lipca 1932 roku.
- Podczas dzisiejszego jarmarku znaleziono na ul. Piastowskiej kolczyk złoty, który odebrać można w Redakcji.
...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Ostatnio edytowano 25 paź 2015, 20:33 przez bugakg, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 paź 2015, 20:32 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.51 z dnia 6 lipca 1932 roku.
- Wczoraj wieczorem wybili przy ul. Piastowskiej 30 w mieszkaniu p. Berka szybę. Niewiadomo czy to wybryk łobuzów czy też jakiegoś zawadjaki w stanie podchmielonym.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.52 z dnia 9 lipca 1932 roku.
- Michał Bączyk z Jasnopola. starzec 70 lelni był na wymiarze w gospodarstwie które ostatnio kupił Michał Cichowski. Ponieważ w myśl kontraktu tenże jemu nie wypłacał. wzgl. przypadającego wymiaru w naturze nie dawał, zaskarżył Bączyk nowonabywcę gospodarstwa. Jednakże wojowniczy Cichowski wybrał się z kijem i tak się wypłacił, że zbił starca do nieprzytomności. Sprawę skierowano na drogę sądową.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.54 z dnia 16 lipca 1932 roku.
- Awanturniczy Stach dobył noża i dalej na szwagra. Na tle osobistych nieporozumień doszło do zatargu pomiędzy Stachem Franciszkiem i szwagrem jego Biernatem Janem z Benic, skutkiem czego dobył Stach, krzepki chłop z zawodu rzeźnik, noża i pokaleczył bardzo poważnie Biernata na głowie i twarzy. Będzie za to przed sądem odpowiadał.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.55 z dnia 20 lipca 1932 roku.
- Napad na szosie. Robotnik z Mleczarni Krotoszyńskiej Wolkenstein udał się rowerem do Odolanowa i zostal przez nieznanego osobnika z rowu postrzelony w lewą rękę i lewe płuco. Kula przeszła na wylot. Przejeżdzający samochód zabrał Wolkensteina do szpitala w Krotoszynie.
..................
- Pleszew. Wielką nienawiść do wojska miał Antoni Kucharski syn właściciela domu Michała Kucharskiego zam.. w Pleszewie przy ulicy Kaliskiej 41. Zamieszkałemu w tymże domu plutonowemu Zychowi z Przysp. Wojsk. Ostrów, płatał najrozmaitsze figle, a ostatnio wystawił drzwi od chlewa w którym tenże miał przechowaną broń i siodła. Po wstawieniu przez plut. Z. drzwi z powrotem, powyrywał Kucharski znowu haki, ażeby uniemożliwić zamknięcie. Gdy Z. na wszystko był spokojny, a nie mogąc przez to drzwi zamknąć, pozostał przez noc w chlewie przy ekwipunku, udał się 13 bm. Antoni Kucharski o godz. 10 wiecz. z kołkiem do chlewa, jednakże Zych w obronie własnej wystrzelił i ranił go w rękę i udo.
......................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 paź 2015, 20:40 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.50 z dnia 2 lipca 1932 roku.
- Dzisiaj dopoł. przybyła na targ niejakaś Kołodziejczykowa Anna z Chwaliszewa, która pozostawiła wóz z parą koni bez opieki na ul. Kaszarskiej. Oczywiscie wóz z końmi zginął bez śladu. Dochodzenia w toku.
.....................
- Pogorzela. Na terenie Pępowa, Gostynia, Pogorzeli, Wyganowa grasowała od 15 maja jakby się zdawało, nieuchwytna szajka włamywaczy i złodzieji.
Zachodziły wypadki że jednej nocy w kilku miejscach okradano gospodarstwa z calego żywego inwentarza. Lecz tak długo dzban wodę nosi aż się ucho urwie. I tak w tym wypadku się stało. Kom. Posterunku Wyganowa Przod. Mańka przychwycił ich w osobie herszta tej bandy Józefa Andrzejewskiego i jego wspólników Czesława Nawrockiego i Waltera Szlabica wszystkich z Pogorzeli. Osadzeni w więzieniu będą długo siedzieć, zanim odpokutują za swe czyny.
........................
- Kobierno. Nie sieją nie koszą, lecz owoc zbierają. Pani Matysiakowa Aniela pokosiła łąkę, lecz nie zdążyła siana zwieźć, gdyż w nocy zajechał drugi i pozwoził sobie w dom. Dochodzenie policyjne ustali gdzie zawędrowało to siano.
........................
- W nocy na 30 ubm. zakradli się złodzieje przez otwarte górne okno do mieszkania wdowy Grzegorzewskiej zam. przy ul. Ostrowskiej i wyprowadzili 2 rowery: jeden własność syna wartości 100. - zł a drugi zamieszkałego tamże krewnego Marcinczaka Józefa wartości 200,- zł.
.........................
- Do mieszkania p. Lasocińskiego zam. przy ul. Ostrowskiej zakradli się w nocy z środy na czwartek złodzieje przez wyrżnięcie szyby w korytarzu i skradli również rower.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.51 z dnia 6 lipca 1932 roku.
- Dnia 25 ub.m. zakradli się zlodzieje do Drogomisyrza Kazmierczaka w Konarzewie i skradli l wieprza.
Musiała tam działać zorganizowana banda z wozem, gdyż tej samej nocy skradziono na Majątku Pana Scheiblera 2 radia.
.......................
- W ub. tygodniu zatrzymała policja dwóch wyrostków niejakichś Poprawów z Zamkowego Folwarku którzy nieśli 2 worki żyta. Po przeprowadzeniu rewizji wykazalo się, że żyto zostało nieuczciwie wydane przez jednego syna z współwlaścicieli młyna tut.
........................
- Z piątku na sobotę przychwycił tut. posterunek policji ztodzieji niezwłocznie po kradzieży w ogrordzie Dr. Bolewskiego i Racinowskiego niejakichś Damasiewicz Fr. i Cegłę Jana z Krotoszyna, którzy stale tam chodzili kraść. Przy złodziejach znaleziono najrozmaitsze narzędzia ogrodnicze.
......................
- Czeladnik rzeźnicki Wasilewski Franciszek wyjechał sobie w niedzielę po całotygodniowej pracy rowerem na zabawę do Różopola. Zabawiając się w gronie towarzyszy zapomniał o swem rowerze. Z czego skorzystał złodziej i zabrał go. Rower był prawie nowy marki Hanan nr.fabryczny 16186. Starta wynosi ca. 250,-zł.
.................................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.52 z dnia 9 lipca 1932 roku.
- Pana Racza Marjana z ul. Ostrowskiej okradano automatycznie i tak wyniesiono mniejwięcej od grudnia do dzisiaj ca 230 płyt toczonych do wyrobu dachówek wartości 750,- zł.
Dochodzenie policyjne ustali sprawcę.
......................................
- Rolnikowi Pawlakowi Józefowi z Kuklinowa skradziono w nocy z 4 na 5 bm. pług żelazny.
Dochodzenia policyjne wykryły sprawców kradzieży.
.........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.53 z dnia 13 lipca 1932 roku.
- W nocy dzisiejszej zakradli się złodzieje przez ogród do chlewa Fiołki Wojciecha. przy Pl. Szkolnym 1 i skradli 2 wieprze.
......................
- Suszone pierze - "wyschło" przez noc.
Pani Skrzypczakowa Jadwiga zamieszkała przy ul. Zdunowskiej 54, korzystając z upałów jakiemi darzy nas lato, wywiesiła pierze na podwórzu.. Ponieważ nie pamiętała o schowaniu go na noc, skorzystał z tego złodziej i zabrał je.
.....................
- KOBlERNO. W ubiegłym tygodniu zakradli się złodzieje do mieszkania p. Bieganka i wykradli ubrania i pierze. Po przeprowadzeniu śledztwa wpadła policja na trop złodzieji. Okazali się niemi, . niejakiś Kowalski Józef z Kalisza karany już przedtem 8 lat ciężkim więzieniem, i Heliński Stanisław z Raszkowa. Oddano ich w ręce sprawiedliwości.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.54 z dnia 16 lipca 1932 roku.
- Najazd na lasy Sulmierzyckie. Dopierała i towarzysze wybrali się do lasu na zdobycz i wycięli sosnę 11 m. długości i 56 cm. średnicy. Nie udała się jednakże wyprawa, gdyż na drodze zostali przychwyceni i odstawieni na policję.
Cierp ciało kiedy się tobie cudzych rzeczy zachciało.
....................
- Do ogródków tut. Gimnazjum wybrało się grono złodziejaszków i wykradli na szkodę dyrektora i kasztelanów około 1 ctn. cebuli i kilka głów kapusty, Oprócz kradzieży potratowali ogród, wyrządzając dalszą szkodę.
..................
- Do sklepu p. Walczaka przy ul. Fabrycznej zakradli się złodzieje i wykradli większą ilość marynatów i cukru,
Również do Pana Magdzinskiego zakradli się złodzieje do sklepu i wynieśli około 6 ctn, węgli.
........................
- KONARZEW. Do zagrody p, Ratajowej Elżbiety zakradli się złodzieje i ubili wieprza wartości 60,- z1.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.55 z dnia 20 lipca 1932 roku.
- Kradzież 16 kur. Przy ulicy Słodowej zakradli się w sobotę do kurnika pani Weigeltowej Lidji nieznani sprawcy i uszli z łupem.
.....................
- W nocy dzisiejszej został przychwycony na kradzieży drzewa w lasku przy szosie Ostrowskiej znany tut. policji Ziemczak Piotr z Grzegorzewa.
Po wezwaniu do udania się na posterunek, stawiał opór i został postrzelony w nogę.
.....................
- Niewdzięczny syn. W ubiegłym tygodniu przybył w odwiedziny do swego ojca, pozostający bez pracy 47-letni Sz. i zabrał z komody 150 zł., które staruszek miał odłożone na życie.
......................
- Na odpuście kradną jak kruki. Przekonali się o tem Agnieszka Olejnikówna z Biadek i Kaczmarek Józef z Gorzupi, którzy pozostawili rowery u gospodarzy niezamknięte na podwórzu. Czy tak trudno było poprosić gospodarza ażeby je zamknął w stodole?
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.56 z dnia 23 lipca 1932 roku.
- ORPISZEW. W ostatniej numerze podaliśmy o kradzieży 2 rowerów na odpuście w Kobiernie. Tutejszemu Posterunkowi Policji Państw. udało się wykryć złodzieja w osobie Bączka Wojciecha z Orpiszewa. Był on dość sprytnym. gdyż rozebrał cały rower ażeby go nie poznano, lecz Policja była jeszcze sprytniejsza, gdyż go przychwyciła.
......................
- Podarowane wiadro i co z tego wyniknie.
Podczas jarmarku skradziono między innemi kupcowi p. Grzechowiakowi, wiadro które policja odebrała niejakiejś Katarzynie Witek z Orpiszewa. Przy wstępnem dochodzeniu zaczęto się już sianem wykręcać i tak: matce dał syn, a tenże odebrał znowu od niejakiejś Paszkowej. Dalsze dochodzenia w toku.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.57 z dnia 27 lipca 1932 roku.
- Kradzieże rowerów. Dnia 22 bm. udał się Pan Lesiński Franciszek fabrykant tektury z Krotoszyna do Starostwa tutejszego w celu załatwienia spraw urzędowych, pozostawiając tylko na moment rower przed gmachem. Najprawdopodobniej czychał złodziej na ofiarę, gdyż po kilku minutach nie zastał swego wehikułu. Strata wynosi około 120,- zł.
...................
- To samo spotkało pana Feninda Brunona z Krotoszyna który pożyczonym rowerem udał się do cegielni Czubek i Ska i pozostawił go na podwórzu.
...................
- W ostatniej chwili dowiadujemy się, iż woznemu Urzędu Skarbowego p. Fabisiowi Józefowi z Krotoszyna skradziono dzisiaj dopoł. rower pozostawiony na pięć minut bez opieki przed składem Pana Gąsiorkiewicza przy Rynku. Wartość ocenia poszkodowany na ca. 150,-zł..
We wszystkich wypadkach prowadzi policja dochodzenia.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.58 z dnia 30 lipca 1932 roku.
- W dniu dzisiejszym przechwycił Szlachta Władysław w Kąpielce Miejskiej 2 dziewczynki Jędrzejczakównę i Mocydlarzównę z ul. Garncarskiej, przy kradzieży które oddal w ręce policji do ukarania.
..................
- Kradzież roweru. Dnia 26 b. m. objeżdżał rowerem z kurendą niejakiś Kaczała Józef z ulicy Zdunowskiej i pozostawił nowy rower damski na ulicy Leśnej przed domem. To zauważył 16 letni Cegła Walenty, znany tut. Posterunkowi Policyjnemu. W mig wskoczył na rower i zbiegł w stronę Konarzewa, gdzie ukrył rower w pszenicy. Jednakże przechodnie widząc że złodziej ucieka z cudzą własnścią puścili się w pogoń i oddali opryszka w ręce policji. Wobec stale powtarzających się kradzieży, specjalnie rowerów, jest obowiązkiem każdego baczniej zwracać uwagę na swoje wehikuły wzgl. zaopatrzyć takowe w kłótki ażeby położyć kres tym rozpanoszonym złodziejstwom.
..................................
-Amator fotografji. Dnia 26 bm. skradziono w Kobylinie p. Hirschowi aparat fotograficzny. Po przeprowadzeniu dochodzeń policyjnych znaleziono go u pasierba handlarza starszyzną p. S.
..........................
-Włamanie do piwnicy. W nocy na 27 bm. włamali się dotąd niewyśledzeni złodzieje do piwnicy p. Majewskiej Joanny przy ul. Mickiewicza i skradli 2 wanny i obręcze od rowerów.
........................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 paź 2015, 01:17 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
SIERPIEŃ 1932 rok.

LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE.


Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.59 z dnia 3 sierpnia 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W sobotę dnia 6 sierpnia 1932 r. o godzinie 11-tej w Pogorzeli u Józefa Przepierzyńskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 manerz 4 konny, 1 sieczkarkę, 1 wagę decymalną, 1 koryto.
(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.61 z dnia 10 sierpnia 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 12 sierpnia 1932 o godz. 12·tej w Gościeszynie u Franciszka Mądrego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 bryczkę, 1 świnię.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek 11 sierpnia 1932 r. o godz. 11-tej u Jana Cugra,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 wiewnik.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.62 z dnia 13 sierpnia 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek. dnia 18 sierpnia 1932 r. o godz. 1-szej u Wieczorka Wilhelma w Dobrzycy,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
750 szt dachówek, gąsiory, bortniki, rury cementowe oraz większą ilość mebli i desek.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek. dnia 18 sierpnia 1932 r. o godz. 11-tej w Majętności Dobrzyca,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
większą ilość mebli pałacowych, powozów i koni.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek. dnia 18 sierpnia 1932 r. o godz. 2,30 u Ciesielczyka Antoniego w Sośniczynie,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 bryczkę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek. dnia 18 sierpnia 1932 r. o godz. 2-ej u Antoniego Roszaka w Lutynie,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 maszynę do szycia.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W piątek. dnia 19 sierpnia 1932 r. o godz. 10-tej w Wałkowie u Wojciecha Stencla,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 buhaja.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W piątek. dnia 19 sierpnia 1932 r. o godz. 1-szej w Galewie u Stefana Rybki,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 świnię.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek. dnia 18 sierpnia 1932 r. o godz. 3,30 w Sośniczynie u gospod. Wicentego Biadały,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 bryczkę, 1 dryl.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek. dnia 18 sierpnia 1932 r. o godz. 3-ej u Wdowczyka Antoniego w Sośniczynie,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 bryczkę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.63 z dnia 17 sierpnia 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W sobotę , dnia 20 sierpnia 1932 r. o godz. 11-tej w Pogorzeli u Reinholda Müncha,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 maszynę szewską, 1 rower damski.
(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W piątek. dnia 19 sierpnia 1932 r. o godz. 9-tej w Wałkowie u Stanisława Zaworskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 bryczkę, szory, 1 wóz ciężarowy, 1 krowę, 2 byczki.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.64 z dnia 20 sierpnia 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 22 sierpnia b. r. o godz. 9-ej w Koźminie u Piotra Warchlewskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
większą ilość mebli.

(-)OPIŃSKI wz.komoru. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 22 sierpnia 1932 r. o godz. 10-ej w Koźminie u Antoniego Gryczyńskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 fortepian I większą ilość mebli.

(-)OPIŃSKI wz.komoru. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 22 sierpnia b. r. o godz. 10-ej w Koźminie w Firmie L. Krystek,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 biurko, 1 szfę do akt.

(-)OPIŃSKI wz.komoru. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 22 sierpnia 1932 r. o godz. 10-ej w Koźminie w Firmie Urbaniak i Papenbaum,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
większą ilość maszyn.

(-)OPIŃSKI wz.komoru. sąd. w Koźminie.
…................
Przetarg przymusowy.
W wtorek, dnia 23 sierpnia 1932 r. o godz. 14-ej , sprzedam publicznie w Jasnempolu zagroda pana Adolfa Jaitego,
najwięcej dającemu za gotówkę :
zboże w stodole w słomie.

(-) ZELBA - komornik sądowy.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.66 z dnia 27 sierpnia 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W wtorek, dniu 30-go sierpnia 1932 r. o godz. 12-tej w Skokowie u Wojciecha Grzemskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
sprzęt z 10 mórg żyta w stogu, 2 mórg pszenicy.

U Jana Grzemskiego,
sprzęt z 3 mórg żyta, 3 pszenicy, 3 mieszanki.

(-)OPIŃSKI wz.komoru. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W wtorek, dniu 30-go sierpnia 1932 r. o godz. 10-tej w Borkowie u Florjana Bomskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę :
1 siewnik 2 m.

(-)OPIŃSKI wz.komoru. sąd. w Koźminie.
…................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Ostatnio edytowano 27 paź 2015, 01:50 przez bugakg, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 paź 2015, 01:24 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
WYPADKI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.59 z dnia 3 sierpnia 1932 roku.
- W piątek wieczorem na drodze do Wolenic krótko za Kopieczkami byłoby do nieszczęścia samochodowego doszło dzięki nieuwadze gospodarza. Zwożąc wieczorem zboże mial nie oświetlony wóz i skręcił tak gwałtownie z drogi w podwórze, że jadący za nim samochód Pana Pflantza o malo nie wjechał na wóz. Tylko dzięki przytomności kierowcy obyło się na uszkodzeniu samochodu. Winę w tym wypadku ma jedynie woznica za co będzie odpowiadał przed sądem .
........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.63 z dnia 17 sierpnia 1932 roku.
- Nieszcześliwy wypadek. Wczoraj o godz. 18,30 zdarzył się w Zalesiu Wielkim nieszczęśliwy wypadek w zagrodzie gospodarza Warzyboka. Dwoje 1/2 letnich dzieci bawiło się na podwórzu bez opieki starszych i wpadli do niedostatecznie zakrytego zbiornika gnojówki. Dzieci zdołano wyciągnąć, jednakże już bez najmniejszych oznak życia. Przywolany lekarz powiatowy mógł tylko stwierdzić śmierć.
.........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.64 z dnia 20 sierpnia 1932 roku.
- Gosposie ostrożnie z naftą. Wczoraj popoł. użył do rozpalenia ognia niejakiś p. O. z ul. Piastowskiej nafty, ażeby prędzej ogień rozniecić. Nastąpił wybuch przyczem zajęły się rzeczy na p. O. Tylko dzięki natychmiastowej pomocy sąsiada, który za pomocą szmatów zadusił ogień, nie doznał p.O. poważniejszych poparzeń.
......................
WANDALIZM.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.59 z dnia 3 sierpnia 1932 roku.
- Wandalizm rozwydrzonej młodzieży. Na mieszkanie p.. Lewandowskiej Katarzyny w Kobiernic rzucali jakieś męty społeczne kamieniami. Policja ustaliła nazwisko osobnika którym się okazał niejakiś Selwat Stanisław z Kobierna.
To samo miało miejsce w Tomnicach przy zagrodzie Koniecznego Walentego. Sprawcą w tym wypadku okazał się niejakiś Antkowiak Stanisław również z Kobierna. Po spisaniu protokółu skierowano sprawę na drogę sądową.
......................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 paź 2015, 01:32 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.59 z dnia 3 sierpnia 1932 roku.
- Wykrycie złodzieja. W marcu skradziono p. Durzańskiemu Marjanowi rower, który policja przy przeprowadzeniu rewizji u Camporiniego zakwestjonowała ponieważ, Alfons Camporini nie mógł pochodzenia roweru wyjawić. Po zawezwaniu p. Durzańskiego rozpoznał tenże swój rower jakkolwiek różne części pozamieniano.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.61 z dnia 10 sierpnia 1932 roku.
- Wielki rabunek mieszkaniowy przy ulicy Kobylińskiej. W nocy dzisiejszej zakradli się złodzieje do mieszkania p. Miedzińskiego Józefa zamieszkałego przy ul. Kobylińskiej 9, I piętro i wykradli kompletnie całą garderobę wartości ca 4000,-zł. Po przystawieniu drabiny, dostali się złodzieje przez otwarte okno do wnętrza i wypróżnili całe mieszkanie. Jakkolwiek domownicy spali obok w drugim pokoju nic nie słyszeli i rano rozczarowani byli, gdy nie mieli się w co ubrać. Ażeby w czas mogli zbiec na wypadek przebudzenia się domowników. postawili złodzieje pod drzwiami sypialni krzesło. Policja prowadzi energiczne śledztwo.
..............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.63 z dnia 17 sierpnia 1932 roku.
- Kłusownictwo. W ubiegłym tygodniu przychwycił dzierżawca polowania w Lutogniewie pan Pawlak z Krotoszyna niejakiegoś Witka Szymona z Lutogniewa na kłusownictwie. Na widok pana Pawlaka porzucił tenże zająca i strzelbę i ukrył się.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.64 z dnia 20 sierpnia 1932 roku.
- Staw p. Biedermanna w Kobiernie jest stale nawiedzany przez nieuczciwych wędkarzy , którzy następnie ryby przywożą do miasta na sprzedaż. W ubiegłym tygodniu przyniósł niejakiś Brodziak z Kobierna większą ilość ryb i chciał sprzedać u jednego z poważnych kupców w Krotoszynie, lecz tenże powiadomi! o tem policję, która też spisała protokół i skierowała sprawę na drogę sądową .
...................
- Kradzież kartofli. W nocy dzisiejszej powracało towarzystwo "zaprowiantowania zimowego" z wyprawy, lecz na widok policji porzucili łup (3 worki kartofli) i zbiegli. Kartofle odtransportowała policja na posterunek.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.65 z dnia 24 sierpnia 1932 roku.
- Kradzież z włamaniem. W sobotę rano dokonano śmiałej kradzieży z włamaniem do składu bławatów p. Hechmanna w Rynku. Mniejwięcej około godz. 3 rano złodzieje wybili szybę w oknie wystawnem i skradli 5 wałów płótna które następnie zakopali na polu p. Mądroszkiewicza. Szczęśliwem trafem otrzymał poszkodowany płótno z powrotem. Policja jest na tropie złodzieji.
.............................
- U Richtera Karola w Lipowcu skradziono 250 kg. pszenicy. Dochodzenia w toku.
..................
- Również Stasiakowi Józefowi z Korytnicy skradziono z pola za ca 60.-zł peluszki lecz w tym wypadku sprawców przytrzymano.
...................
- Zawzięty rowerzysta. Tutejszemu Posterunkowi Policji Państwowej udało się przychwycić znanego opryszka na bruku krotoszyńskim Wakuluka Antoniego, znanego z kradzieży rowerów. Przy tej sposobności odebrano mu rower, który skradł w Ostrowie dotąd nieznanemu osobnikowi. Sprawę skierowano na drogę sądową. W ubiegłym tygodniu skradł również w Borku rower nieiakiemuś Łapawie Stanisławowi i sprzedał po drodze za 13 zł handlarzowi bydła z Rawicza.
...............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.66 z dnia 27 sierpnia 1932 roku.
- Kradzież bron. Gospodarza Fizytę odwiedzili w nocy z 23 na 24 bm. złodzieje i skradli z podwórza 3 brony żelazne.
.................
- Kradzież kultywatora. Z wtorku na środę skradziono u osadnika Hermanna w Konarzewie kultywator. Policja jest już na tropie złodzieja.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.67 z dnia 31 sierpnia 1932 roku
- Cygan - dezerter. Przyzwyczajony do życia koczowniczego Wawrzyniak Marjan został wcielony do wojska 56 p.p, Wlkp. co mu się jednakże sprzykrzyło i zbiegł. Po drodze zakradł się do gajowego światłego w Chmielnikach i skradł marynarkę, kapelusz i trzewiki. Jak długo będzie korzystał z samowolnego urlopu nie wiadomo.
.......................
- Kradzież z włamaniem w Jelonku. W celu urządzenia sobie libacji zakradli się 27 b. m. rano około godz. 3. niejakiś Mąkowski Stanisław, Poczta Jan i Ziajka Józef do restauracji ,,Jelonek" własność p. Jarocińskiego i skradli 4 1/2 litra czystej, kilka cygar, papierosów i 3 gołębie. Przechodzący w tym czasie strażnik zauważył to i puścił się w pogoń za złodziejami których też przychwycił i odstawił na Posterunek Policji.
...................
Kradzież roweru. W celu załatwienia interesu, pozostawił niejakiś Baran Jan z Dąbrowy rower na korytarzu przy ul. Klonowicza 7. W tym czasie zjawił się młodociany złodziej 14-letni Dudziak Kazimierz, który go w mig też zabrał do siebie do domu na ul. Kobierską. Lecz policja wpadła na trop złodzieja i zwróciła rower poszkodowanemu. W nieszczęściu miał jeszcze szczęście.
......................
- Przytrzymanie skradzionego roweru. Podczas przeprowadzonej rewizji u Brody Wojciecha w Bargłach pod Smoszewem zajęła policja rower marki Wiktoria pochodzący najprawdopodobniej z kradzieży. Tłumaczeniu się, że kupił rower od nieznanego osobnika policja nie dała wiary, lecz przyprowadziła go na posterunek gdzie poszkodowany może sobie rower odebrać.
.................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Ostatnio edytowano 27 paź 2015, 01:47 przez bugakg, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 paź 2015, 01:37 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
ZGONY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.66 z dnia 27 sierpnia 1932 roku.
Zgony.
Jan Morgiel 1 godz. Kuklinów,
Cecylja Kajewska z Kozińskich lat 77 Cmentarna l,
Józefa Szulczyńska z Skibińskich lat 52 Koźmińska 4.
Kazimierz Michalak 6 miesięcy Plac Szkolny 3a.
Eugenjusz Cepa 2 dni Chwaliszewska 13.
Franciszek Broda 46 lat zam. w Zdunach,
Stanisława Walczakówna 15 lat Garncarska 12,
Berta Rialler lat 72 Rynek 7,
Ignacy Dłużak 43 lata ul. Wolności 4.
Marja Rogowska lat 24 Mały Rynek 13.
................
KLEPSYDRY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.60 z dnia 6 sierpnia 1932 roku.
W czwartek, dnia 4 sierpnia br. o godz. 23 zasnęła w Bogu po długich i ciężkich cierpieniach, znoszonych z anielską cierpliwością, opatrzona Olejem Św. nasza najukochańsza, najdroższa i najtroskliwsza matka, babcia i teściowa
Śp.z Ketznerów Marja Pflantzowa
przeżywszy lat 76. Pogrzeb odbędzie się, w niedzielę, dnia 7 bm.. o godz. 17 z domu żałoby przy ul. Kaliskiej 52 o czem donosi w ciężkim smutku pogrążona Rodzina.
Krotoszyn- Wierzbno.
Osobnych zawiadomień, nie wysyła się .
....................
W dniu 4 bm. o godz. 4 rano zmarł niespodziewanie nasz zacny i ceniony przyjaciel
śp. Stanisław Rydlewicz
w 35 roku życia. Prawy charakter, szczerość i obowiązkowość oraz serdeczność koleżeńska, które Go stale wyróżniały, pozostaną w nas w niezatartej pamięci.
Grono Przyjaciół
Pogrzeb, odbędzie się dnia 7 bm. o godz.16,30 kościółka św. Rocha.
...............
ZGUBY- UNIEWAŻNIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.59 z dnia 3 sierpnia 1932 roku.
Unieważnienie książeczki wojskowej.
Unieważnia się z powodu zagubienia książeczkę wojskową wystawioną przez Powiatową Komendę Uzupełnień w Jarocinie, na nazwisko Leona Nowackiego z Krotoszyna.
Krotoszyn, dnia 27 lipca 1932 r.
L. Wojsk. 13/19/32.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.63 z dnia 17 sierpnia 1932 roku.
Weksel wystawiony na zł. 700, płatny 28 października br, z mojem akceptem i żyrem, Firmy Klemens Reszelski Krotoszyn, zaginął i tem samem go unieważniam
Fr. Wicherkiewicz Krotoszyn Rynek 28.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.64 z dnia 20 sierpnia 1932 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Krystek Władysław zamieszkały w Krotoszynie Koźmińska 33.
................
ZNALEZIONO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.64 z dnia 20 sierpnia 1932 roku.
- Pieniądze na ulicy. W ubiegły piątek znaleziono na Rynku portmonetkę z pieniędzmi, którą odebrać można na tut. posterunku
.....................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Ostatnio edytowano 27 paź 2015, 01:45 przez bugakg, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 paź 2015, 01:43 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.65 z dnia 24 sierpnia 1932 roku.
- W dniu 17 bm. o godz. 1,40 spalił się w zagrodzie Kałlowskiego Józefa w Korytnicy 1 stóg żyta. Przyczyny pożaru nie ustalono.
Również 19. 8. zapaliła się stodoła w Koźminie na Odbudowaniu Tatary lecz w czas spostrzeżono i ogień w zarodku zlokalizowano.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.67 z dnia 31 sierpnia 1932 roku
- Pożary. Dnia 27 bm. o godz. 16,45 wybuchł w Sobierzynie pow. jarocińskiego pożar w zagrodzie Walczaka Stefana i Finkego Emila. Ponieważ obydwa gospodarstwa pokryte były słomą, wszelka pomoc ratownicza okazała się bezskuteczna. Przyczyny pożaru nie ustalono. Ogólna strata wynosi ca 30000 zl., które pokryje Kraj. Ubezp. Ogniowe o ile nie nastąpiło samowolne podpalenie.
...................
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.64 z dnia 20 sierpnia 1932 roku.
- RÓŻOPOLE. Na tle zatargów familijnych i nieporozumień doszło w poniedziałek popołudniu do krwawej walki pomiędzy szwagrami Cieńkuszem Antoniem z Różopola i Helińskim Franciszkiem z Biadek. Bardzo spokojny osadnik Cieńkusz, gdy wrócił z kościoła zostal na swem podwórzu zaczepiony przez Helińskiego i bardzo poważnie zmasakrowany.
Sprawę skierowano do sądu, który rozstrzygnie kto winę ponosi.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.65 z dnia 24 sierpnia 1932 roku.
- Skutki wódki. W sobotę wieczorem doszło do bójki pomiędzy dwoma robotnikami na ul. Zdunowskiej i oczywiście w stanie podchmielonym w następstwie czego został B. poważnie pokaleczony w głowę. Nie grozi mu jednakże żadne niebezpieczeństwo.
.........................
- Zasadzka w lesie. Przypuszczalnie na tle osobistych porachunków urządzono w nocy dzisiejszej w lesie dzierżanowskim zasadzkę z nożem w ręku na Witka Jana z Lutogniewa. Policji udało się, po przeprowadzeniu dochodzeń ujawnić sprawcę.
........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.66 z dnia 27 sierpnia 1932 roku.
- Zasadzka w lesie. W ubiegłym numerze donosiliśmy o napadzie dokonanym na osobie Witka Jana w lesie dzierżanowskim. Policji udało się ujawnić sprawcę. Jest nim niejakiś Prykowski Walenty z Katarzynowa, którego oddano do dyspozycji władz sądowych.
...................
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.66 z dnia 27 sierpnia 1932 roku.
- Awantura na ulicy. Ogólnie przyjęte zdanie, że najspokojniej jest, gdy dwóch niemowów dostanie się razem, nie sprawdziło się, dowodem czego była w środę ul. Farna popołudniu. Dwóch niemowów starło się na tle porachunków finansowych, przyczem przyszło do rękoczynów lecz tak zawziętych, że policja miała nie mało kłopotów ażeby ich rozłączyć,
...............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.67 z dnia 31 sierpnia 1932 roku
- Za szpiegostwo skazany na śmierć. W dniu 25 sierpnia br. odbyła się rozprawa doraźna przy Sądzie Okręgowym w Ostrowie Wlkp. przeciwko Janowi Stempniewiczowi z Sulmierzyc oskarżonemu o szpiegostwo na rzecz Niemiec. Kompletowi Sądu przewodniczył przewodniczący Sądu doraźnego Wiceprezes Wojtynowski, jako wotanci zasiadali sędziowie Woźniak i lwicki. Oskarżenie wnosił podprokurator Kułigowski, obrońcą z urzędu zaś był adwokakt Szymanowski. W wyniku rozprawy Sąd uznając winę oskarżonego Stempniewicza za dostatecznie udowodnioną, skazał go na karę śmierci przez powieszenie i trwałą utratę praw obywatelskich. Pan Prezydent Rzeczypospolitej skorzystał w danej sprawie z przysługującego mu prawa łaski i zamienił Stempniewiczowi kartę śmierci na karę dożywotniego ciężkiego więzienia.
................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 paź 2015, 17:29 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
WRZESIEŃ 1932 rok.

Brak Nr. 71, 73, 74.


LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.68 z dnia 3 września 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W piątek. dnia 9-go września 1932 r. o godz. 3-ej w Nowejwisi u Piotra Wojtkowiaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 wiewnik.

(-) OPIŃSKI wz. kom. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W środę. dnia 7-go września 1932 r. o godz. 3-ej w Galewie u Jana Jędrzejczaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
4 proszczaki bekony, 2 cielaki, 1 bryczkę wolant.

(-) OPIŃSKI wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W środę. dnia 7-go września 1932 r. o godz. 2-ej w Sapierzynie u Jana Kubiaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
sprzęt z 2 mórg pszenicy.

(-) OPIŃSKI wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W środę. dnia 7-go września 1932 r. o godz. 2,30 w Borzęcicach u Jana Dymnego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 powózkę, 1 źrebaka, 2 cielaki.

(-) OPIŃSKI wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W piątek. dnia 9-go września 1932 r. o godz. 2-ej w Grębowie u Andrzeja Stefaniaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
wóz roboczy, 2 cielaki, 1 centryfugę, sprzęt z 2 mórg pszenicy.

(-) OPIŃSKI wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W piątek. dnia 9-go września 1932 r. o godz. 2,30 w Trzemesznie u Józefa Lisa,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 centryfugę, 1 kanapę.

(-) OPIŃSKI wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.69 z dnia 7 września 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W piątek. dnia 9-go września 1932 r. o godz. 4-tej w Grębowie u Jana Jerchy,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
10 wozów pszenicy w słomie.

(-) OPIŃSKI wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.70 z dnia 10 września 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 12-go września 1932 r. o godz. 2-ej w Koźminie przy ul.Klasztornej u Antoniego Gryczyńskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 fortepian, większą ilość mebli.

(-) OPIŃSKI wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.72 z dnia 17 września 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W wtorek, dnia 20-go września 1932 r. o godz. 10-tej w Borku u Florjana Bomskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 siewnik 2 metr.

(-) BANASZAK wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W wtorek, dnia 20-go września 1932 r. o godz. 10,30 w Borku u Bolesława Przybylaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 szafę do ubrań, 1 lustro.

(-) BANASZAK wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek, dnia 19-go września 1932 r. o godz. 10-ej w Koźminie przy ul.Klasztornej 20,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
różne meble, maszynę do szycia, pościel.

(-) BANASZAK wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.75 z dnia 28 września 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek, dnia 29-go września 1932 r. o godz. 10-ej w Grębowie u Jana Wujczyka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 szyfonierkę, 1 centryfugę, 3 cielaki, 1 świnię, 1 sanie, 1 bryczkę.

(-) BANASZAK wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W czwartek, dnia 29-go września 1932 r. o godz. 11-tej w Trzemesznie u Lisa Józefa,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 centryfugę, 1 kanapę.

(-) BANASZAK wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W piątek. dnia 30-go września 1932 r. o godz.11-tej w Czarnymsadzie u Ignaca Zawodnego.
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 magiel, 1 wóz żyta, 1 wóz owsa, 1 siekacz.

(-) BANASZAK wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Licytacja przymusowa.
W piątek. dnia 30-go września 1932 r. o godz.10-tej w Czarnymsadzie u Jana Trawińskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 maszynę do masła, 1 maszynę do szycia, 1 wagę, 1 świnię, 1 wolant żółty, 1 parę szorów, 1 wiewnik, 1 wóz żyta, 1 wóz pszenicy.

(-) BANASZAK wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 paź 2015, 17:36 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.68 z dnia 3 września 1932 roku.
- Nie udana wyprawa złodziejska. Wczoraj w nocy wałęsało się kilku złodzieji przy ul. Langiewicza w zamiarze kradzieży jednakże stróż nocny spłoszył ich wystrzałem z fuzji, przyczem miał pecha gdyż śrut zabłądził do okien mieszkania Pana Maćkowiaka i spowodował wybicie 2 szyb.
.........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.69 z dnia 7 września 1932 roku.
- Starygród. Zuchwałej kradzieży próbowano dokonać przedwczoraj w Starogrodzie majętność p. Chełkowskiego. 3 nieznanych drabów zakradło się do polnej stodoły z pszenicą którą zaczęli sobie młócić, na czem zostali spłoszeni. Dwóch z nich się ulotniło, a trzeciego przytrzymano, jednakże po czasie wrócił jeden z rewolwerem w ręku i pod groźbą użycia broni odbił ostatniego i ulotnił się w niewiadomym kierunku. Policja jest na tropie opryszków.
......................
- W ubiegłym tygodniu pozostawił woźny Urzędu Skarbowego o godz. 20 rower męski w podwórzu p. Łysińskiego. Po kilku minutach i zauważył brak roweru, wobec czego zameldował policji która udała się, w poszukiwanie za zgubą co też w zupełności się jej udało, gdyż znaleziono go przechowanego w skrytce obok w domu. Czynu tego dokonał S. rzekomo dla wypłatania figla woźnemu. Ładny byłby to żart gdyby policja nie wpadła na trop
.................
- W Poniedziałek rano około godz. 3,45 wybili jacyś nieznani sprawcy szybę boczną w oknie wystawnem Pani Lempkównej Skład Bławatów w Rynku nr. 22. Na odgłos trzasku szyby zerwał się ze snu mieszkający ze, składem pan Judek, jednakże złodzieje zdążyli się ulotnić, zabierając ze sobą 2 wałki płótna. Ponieważ w tym krótkim czasie jest to już drugi wypadek wybicia i okradzenia okna wystawowego, winni kupcy pomyśleć o pewnej samoobronie przed złodziejami ażeby ochronić swe mienie przed bandą włamywaczy. Charakterystyczne jest, że policja nie dalej jak, dziesięć minut przedtem była na Rynku, a złodzieje po odejściu jej, zabrali się spokojnie do rabunku, lecz spłoszeni zostali przez właściciela; inaczej ograbiliby napewno całe okno wystawne.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.72 z dnia 17 września 1932 roku.
- Pogorzela. W nocy z 12. na 13 b. m. włamali się złodzieje do składu kolonjalnego pani Klemkowej Marji i skradli towaru za ca. 1.200 zł.
Opryszki nie byli wybredni i brali co im pod rękę wpadło: jak czekolady, cukierki, cukier, cytryny, mydła, proszki do prania , znaczki pocztowe, powrozy i różne inne artykuły. Mamy nadzieję, że policji uda się sprawców przychwycić i oddać do ukarania.
..................
- Po raz trzeci ukarana lekkomyślność. Mimo bardzo często zachodzących kradzieży rowerów i upomnień w gazecie, nie brał tego tak serio pan Fila z Konarzewa. W tych dniach pozostawił znowu rower pod szopą, który mu też skradziono. Jest to już trzeci wypadek u p. F. i zbyt dotkliwa nauczka lecz przypuszczalnie skuteczna ażeby na przyszłość być ostrożniejszym.
........................
- Przy ul. Kaliskiej 18 pozostawiono wczoraj przez noc pierzynę na płocie, która też zginęła bez śladu. Nic dziwnego zima nadchodzi i złodzieje chcą ciepło spać.
........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.75 z dnia 28 września 1932 roku.
- Kradzież roweru. W niedzielę do południa przybył celnik p. Gumienny ze Zdun do Krotoszyna i pozostawił rower bez opieki w Rynku, który mu też skradziono. Strata wynosi ca. 200,- zł.
......................
- Panna Józia dziewczę młode, straciła teraz swą swobodę . W dniu wczorajszym odstawiła policja niejakąś Józię J. do szpitala w celu wyleczenia z tzw. kawalerskiej choroby. Lecz nie podobało jej się w szpitalu i zbiegła wieczorem, przekradając się przez mur do koszar Kościuszki, gdzie ukryła się w korytarzu. W pewnym momencie wślizgnęła się do izby żołnierskiej, gdzie skradła portmonetkę z pieniędzmi. Nie długo cieszyła się jednak zdobyczą, gdyż została jeszcze w koszarach przychwycona i oddana w ręce policji.
Cierp ciało, kiedy ci się chciało.
....................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Ostatnio edytowano 28 paź 2015, 17:44 przez bugakg, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 paź 2015, 17:42 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
ZGONY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.72 z dnia 17 września 1932 roku.
Zgony.
Hejga Nuoffer panna lat 19 Zdunowska 21.
Adam Tanaś lat 27 Spichrzowa 12.
Juljusz Kupka 29 lat Stawna 68.
Zygfryd Stawecki 1 dzień Garncarska 5a.
Zeflrynia Radziejewska 20 lat Kobyłińska 4.
Łucja Majewska 8 miesięcy Grzegorzewo.
Stanisław Stachowiak 1 dzień Ostrowska 2b.
Stanisław Kowalski 5 miesięcy Plac Szkolny nr. 5 a.
...................
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.68 z dnia 3 września 1932 roku.
- Napad rabunkowy na Iistonosza. W czwartek dopoł. napadło dwóch drabów na listonosza Wyrembelskiego Stanisława z Urzędu Pocztowego Grabów i skradli około 400,- zł gotówki. Napadu dokonano w bialy dzień gdyż około godz. 11,45 w lasach państwowych Wielowieś na szosie Wygoda powiatu ostrowskiego Za sprawcami wszczęto energiczne śledztwo.
..................
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.70 z dnia 10 września 1932 roku.
- W nocy z 6 na 7 wybuchł pożar przy Placu Szkolnym u p. Jastrowicza. Pastwą płomieni padła szopa, w której mieściła się magiel i dach od przyległego chlewu. Przyczyny pożaru nie ustalono. Przybyła straż pożarna zlokalizowała dość prędko pożar.
........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.75 z dnia 28 września 1932 roku.
- Koźmin. W sobotę wieczorem o godzinie 23·ej wybuchł pożar w zabudowaniach gospodarza Taucherta przy ul. Klasztornej. Pastwą płomieni padła stodoła. Zaalarmowana straż pożarna przybyła bardzo prędko na miejsce i ogień zlokalizowała. Przyczyny pożaru na razie nie ustalono. Poszkodowany był ubezpieczony.
...................
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.68 z dnia 3 września 1932 roku.
- W ubiegłym tygodniu porodziła niezamężna B. z Gorzupi dziecko bez wezwania pomocy akuszeryjnej za co będzie pociągnięta do odpowiedzialności w myśl rozporządzenia niemieckiego z 1902 roku paragraf l poz. 1023.
..................
- Do niemiłej awanturki doszło wczoraj przy ul. Zdunowskiej 34. Zajmujący w tym domu warsztat stolarski p. Paluszkiewicz po zapłaceniu w przeddzień czynszu gospodarzowi, chciał się wczoraj wyprowadzić, w czem jednakże przeszkadzał gospodarz. wraz z żoną i synem. Po zawezwaniu policji nie ustąpił p. W., lecz w postawie wojowniczej próbował zatrzymać surowiec w czem jednakże policja przeszkodziła. gdyż po przedłożeniu kwitu przyznać musiała p. Paluszkiewiczowi rację. Ponieważ policja nie szła po myśli gospodarza począł tenże obrażać urzędnika za co będzie miał sprawę sądową.
................
RADCY SIEROT.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.68 z dnia 3 września 1932 roku.
W miejsce rolnika Gruszki Marcina został wybrany radcą sierot w gminie Celestynów rolnik Maćkowiak Ignacy.
Powyższe podaję do publicznej wiadomości.
Krotoszyn, dnia 27. sierpnia 1932 r.
Nr. P. 18/3/32.
Za Starostę powiatowego:
( -) Bonowski, asesor.
....................
WANDALIZM.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.68 z dnia 3 września 1932 roku.
- Do Urzędu Pośrednictwa Pracy przybył wczoraj niejakiś Moraś Jan z Biadek w celu przyznania mu pracy. Ponieważ nie mogli go do żadnej pracy przydzielić zaczął się awanturować i wybił szybę. Będzie pociągnięty do odpowiedzialności tak że na przyszłość odechce mu się podobnych wybryków.
.......................
AWANS

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.69 z dnia 7 września 1932 roku.
Pan Ignacy Frąckowiak nauczyciel z Gościejewa tytularny sierżant, podchorąży rez. został przemianowany do stopnia podporucznika rez, Dziennikiem Personalnym M. S. Wojsk. Nr. 1. tjn . z dnia 29 lipca 1932 r. ze starszeństwem od 1. 1. 1931 r. przy 70 p.p. Wlkp.
.......................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 paź 2015, 14:22 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
PAZDZIERNIK 1932 rok.

LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.77 z dnia 5 października 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 1-ej w Galewie u Józefa Jańca,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
około 3 wozy owsa w słomie, 1 kanapę, 1 wolant.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 1-ej w Galewie u Jana Kasprzaka,
1 centryfugę, 1 wóz żyta w słomie.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 1-ej w Galewie u Kazimiery Staśkiewicz,
1 leżankę, 1 lustro z podstawką.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 1-ej w Galewie u Jana Jędrzejczaka,
4 proszczaki, 2 cielaki, 1 bryczkę.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 1-ej w Galewie u Jana Dzierli I,
wóz żyta w słomie.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 1,30 w Galewie u Antoniego Minty,
1 świnię.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 2-ej w Galewie u Szymona Paryska II,
1 śrutownik, 1 wóz żyta w słomie.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 3-ej w Borzęcicach u Franciszka Wojcieszaka,
1 dryl, 1 bryczkę.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 3-ej w Borzęcicach u Jana Kornobisa,
2 świnie, 3 wozy żyta w słomie.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 3-ej w Borzęcicach u Jana Dymnego,
1 powózkę, 1 źrebaka, 2 cielaki.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 3,30 w Borzęcicach u Mikołaja Kowalskiego,
4 świnie, 1 źrebak, 3 cielaki, 1 krowę, 13 gęsi, 13 kaczek, 1 bryczkę, 1 centryfugę, 7 wozów żyta w słomie, 2 wozy owsa w słomie.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 6-go października 1932 o godz. 4-ej w Wałkowie u Andrzeja Paryzka,
1 szafę, 1 wagę, 1 wóz żyta w słomie.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 7-go października 1932 o godz. 10-tej w Grębowie u Franciszka Czajki,
3 cielaki.

W piątek, 7-go października 1932 o godz. 11-tej w Nowej Wsi u Piotra Kencego,
1 centryfugę, 1 maszynę do szycia, 1 bele do wody, 2 proszczaki, 3 jałówki, 1 byk, 1 bryczkę, 1 siekacz.

Licytacja przymusowa.
W sobotę, 8-go października 1932 o godz. 10-tej w Pogorzeli u Józefa Przepieżyńskiego,
1 maneż czterokonny, 1 sieczkarkę, 1 wagę decymalną, 1 koryto.

Licytacja przymusowa.
W sobotę, 8-go października 1932 o godz. 11-tej w Pogorzeli u Kazimierza Mikstackiego,
sprzęt z około 7 wozów żyta, 3 wozy pszenicy.

Licytacja przymusowa.
W sobotę, 8-go października 1932 o godz. 11,30 w Pogorzeli u Bronisława Foltynowicza,
urządzenie pokoju jadal., pianino, garnitur młocarni parowej, bydło.

(-) BANASZAK wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.78 z dnia 8 października 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W wtorek, 11-go października 1932 o godz. 12-tej w Skokowie u Jana Grzemskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
sprzęt z 3 morgów żyta, 3 morgów pszenicy, 3 morgów mieszanki.

(-) BANASZAK wz. komor. sąd. w Koźminie.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.79 z dnia 12 października 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek, 12-go października 1932 o godz. 11-tej w Borzęcicach u Fryderyka Trümpelmanna.
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 kanapy, 2 fotele, 1 lustro z podstawką, 4 krzesła, 1 szafę, 1 stolik, 2 stoły, 1 dywan, 1 zegar, 1 stojak na rzeczy.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 12-go października 1932 o godz. 10-tej w Gałązkach u Józefa Szymańskiego,
2 bekony, 1 maciorę, 2 jałowice, 2 cielaki, 1 wóz pszenicy w słomie, 2 wozy żyta w słomie, 2 wozy owsa w słomie, 20 gęsi.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 12-go października 1932 o godz. 12-tej w Bułakowie u Jana Dymarskiego,
1 maszynę szerokobijącą, 1 śrutownik, 1 powózkę, 1 parę szorów, 1 krowę, 3 bekony, 1 świnię, 2 jałówki.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 14-go października 1932 o godz. 10-tej w Staniewie u Franciszka Wielepskiego,
1 centryfugę, 2 cielaki, 1 stóg owsa.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 14-go października 1932 o godz. 1-ej w Gościejewie u Franciszka Mądrego,
2 bekony, 1 jałówkę, 1 wóz żyta w słomie, 1 wóz pszenicy w słomie.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 14-go października 1932 o godz. 1,30 w Gościejewie u Ignacego Sędziaka,
2 maciory, 4 prosięta, 1 maszynę do szycia, 1 centryfugę, 1 p.szorów, 1 maszynę szerokobijącą, 1 młynek, 1 polowczyk, 1 dryl, 1 stóg pszenicy, 1 stóg owsa.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 14-go października 1932 o godz. 11-tej w Wrotkowie u Jana Wawrzyniaka,
1 krowę, 1 świnię, 3 jałówki.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.81 z dnia 19 października 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W piątek, 21-go października 1932 o godz. 11-tej w Strzyżewie u Fritza Richtera,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 wolant, 1 bryczkę.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 21-go października 1932 o godz. 10-tej w Dobrzycy u Hr. Czarneckiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
7 stogów żyta, 10000 cegieł.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 21-go października 1932 o godz. 1-ej w Sośniczynie u Wincentego Biadały,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 bryczkę.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 21-go października 1932 o godz. 12-tej w Sośniczynie u Józefa Dzielickiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 furę żyta w słomie, 1 furę jęczmienia w słomie.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 21-go października 1932 o godz. 3-ej w Bugaju u Hr. Czarneckiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 stogi żyta.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.82z dnia 22 października 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek, 27-go października 1932 o godz. 11-tej w Kaniewie u Antoniego Kocha,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 kanapy, 1 szyfonierkę, 1 fuzję, 10 uli pszczół, 1 maszynę do szycia, 2 płaszcze męskie, 1 leżankę, 1 bryczkę, 1 byczka, 1 centryfugę, 5 wozów pszenicy w słomie.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W wtorek, 25-go października 1932 o godz. 9-tej w Borku u Florjana Bomskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 dryl.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek, 27-go października 1932 o godz. 10-tej w Czarnym Sadzie u Ignacego Zawodnego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 magiel, 1 wóz żyta w słomie, 1 wóz owsa w słomie, 1 siekacz.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.83 z dnia 26 października 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek, 27-go października 1932 o godz. 2-ej w Wrotkowie u Wincentego Paterka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 bryczkę.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 27-go października 1932 o godz. 1-ej w Gościejewie u Franciszka Mądrego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 bekony, 1 jałówkę, 1 wóz żyta, 1 wóz pszenicy, 1 jałówkę, 1 świnię, 1 bryczkę.

Licytacja przymusowa.
W czwartek, 27-go października 1932 o godz. 3-ej w Staniewie u Franciszka Wielepskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 centryfugę, 2 cielaki, 1 wóz żyta w słomie.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 28-go października 1932 o godz. 1-ej w Grębowie u Piotra Kaszuby,,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 szafy, 1 lustro, 1 zegar, 1 maszynę do szycia, 1 centryfugę, 1 siodło, 1 wagę, 7 ctr. Pszenicy, 1 świnię, 1 cielaka, 1 wieprza, 5 prosiąt, 1 bryczkę, 2 fury żyta w słomie, 2 fury owsa w słomie.

Licytacja przymusowa.
W piątek, 28-go października 1932 o godz. 2-ej w Grębowie u Walentego Zefirjana,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 maszynę do szycia, 1 centryfugę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 paź 2015, 14:31 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
ZGONY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.79 z dnia 12 października 1932 roku.
Zgony.
Zofja Durczewska lat 19 Pawłów pow. Rawicz, zm. 27. 9. 1932.
Marjanna Śpiączka 14 godz. Rawicka 14, zm. 4. 10 32.
Jan Durczewski lat 51 Pawłów pow. Rawicz, zm. 5. 10. 32.
Marja Lipińska z Czwojdzińskich lat 38 Orpiszew pow. Krotoszyn, zm. 6. 10. 32.
Stanislaw Brodziak lat 61 Chwaliszewska 2b,zm. 6. 10. 32.
Józefa Dolata z Dynikowskich lat 44, Zdunowska 79, zm. 10. 10. 32.
..................
SAMOBÓJSTWO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.77 z dnia 5 października 1932 roku.
- Dąbrowa. Wczoraj rano o godzinie 7-ej powiesił Się w stodole własnej krawiec i właściciel nieruchomości Dudek Ignacy z Dąbrowy. Denat osierocił 7 dzieci i żonę. Powodem targnięcia się na życie, było chwilowe zamroczenie umysłu.
D. wstał rano normalnie, popasł i napoił bydło, poczem nie było go widać. Zaniepokojona rodzina dłuższą jego nieobecnością, przypuszczała początkowo, że jest u sąsiada, lecz gdy to się mylnem okazało, wszczęto dalsze poszukiwania i znaleziono go powieszonego na belce. Natychmiastowa pomoc była spóźniona, gdyż denat już dawno wyzionął ducha.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.79 z dnia 12 października 1932 roku.
- Różopole. W sobotę odebrał sobie życie wystrzałem z fuzji niejakiś Scholz Robert z Różopola.
.................
KLEPSYDRY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.76 z dnia 1 października 1932 roku.
Wszystkim, którzy wyrazili tak szczere współczucie z okazji śmierci męża i ojca naszego
Śp. Franciszka Heyny
w szczególności Dyrektorowi Sem. Naucz. Męskiego w Krotoszynie, JWP. Karaśkiewiczowi oraz Gronu Profesorskiemu za ofiarną pomoc, Przewielebnemu Duchowieństwu, Dyrekcji i Gronu Profesorskiemu Gimnazjum w Krotoszynie, delegacjom szkół i towarzystw jak i wszystkim znajomym składam z całego serca Bóg Zapłać
stroskana
żona i synowie.
...................
Wielebnemu Duchowieństwu, a mianowicie Czcigodnemu Ojcu Świątkowskiemu i wszystkim tym Łaskawym i Życzliwym, którzy nam tak wiele okazali serca i współczucia z powodu śmierci
śp. EMILJI MERKLÓWNEJ
przez słowa pociechy, modlitwy i wieńce, składamy na tej drodze
serdeczne staropolskie Bóg Zapłać
Rodzina
.................
ZGUBY- UNIEWAŻNIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.77 z dnia 5 października 1932 roku.
- W sobotę wiecz. zgubiłam torebkę damską brązową z pieniędzmi. Uczciwego znalazcę proszę o zwrot za wysokim wynagrodzeniem.
Julja Pilarska, ul.Kołłątaja 4.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.80 z dnia 15 października 1932 roku.
-Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Stanisław Dudek, zamieszkały w Cegielni pow. Krotoszyn, rocznik 190, wystawioną przez P.K.U. Gostyń. Znalazcę uprasza się o oddanie książeczki do Urzędu Gminnego w Cegielni lub do właściciela.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.81 z dnia 19 października 1932 roku.
- Unieważnienie książeczki wojskowej.
Zagubioną książeczkę wojskową na nazwiski Broda Edward zam. Krotoszyn, unieważniam.
Krotoszyn, dnia 14 października 1932 r.
Za Starostę Powiatowego
(-) Ratajczak Referendarz
Nr.Wojsk. 1/186/32
......................
- Zginęła książeczka wojskowa na nazwisko Pawlicki Stanisław z Krotoszyna.
Zgłoszenia do Admin, Krot. Orędownika Powiatów.
.....................
ZNALEZIONO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.77 z dnia 5 października 1932 roku.
- Pies z Krotoszyna nr. 10 maści czarno-szarej zablądzil do Zdun i jest od odebrania za zwrotem kosztów własnych.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.83 z dnia 26 października 1932 roku.
- Dnia 6. X. 1932. na drodze Chwaliszew-Gliśnica, został znaleziony łańcuch stajenny, który jest do odebrania oficera tabor. 56 pp. Wlkp.
..................
WYPADKI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.83 z dnia 26 października 1932 roku.
- Zderzenie samochodów. W piątek po poł. wyjechał p. C. z Krotoszyna w towarzystwie liczniejszego grona samochodem do Pleszewa na pogrzeb.
W rynku w PIeszowie u zbiegu ulic Marszałka Piłsudskiego i Poznańskiej wjechał na wóz krotoszyński samochód Ks. Radziwiłła, gdzie nastąpił karambol i obydwa wozy doznały poważnych uszkodzeń. Pasażerowie samochodn krotoszyńskiego doznali również lżejszych okaleczeń od szyb.
Winę w tym wypadku ponosi szofer Ks. Radziwiłła który jechał za szybko i nieprzepisowo i nie dal sygnału.
...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 paź 2015, 14:56 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.78 z dnia 8 października 1932 roku.
- Konfiskata pocztówek. W dniu dzisiejszym skonfiskowała policja w jednej, nieomal z najstarszych księgarń w Rynku większą ilość pocztówek (pozostałość z czasów niemieckich) z nadrukiem "Krotoschin Infanterie-Kaserne" a obok dodrukowane po polsku Krotoszyn Koszary Hallera. Nie byłoby to może jeszcze nic zdrożnego, gdyby na tych pocztówkach nie stali na posterunku niemieccy żołnierze z pikelhaubami i napis niemiecki zadrukowano. Pocztówka taka wysylana pocztą nasuwa bardzo słuszne zapytanie: czy w Krotoszynie jest z powrotem wojsko niemieckie? Zdaje się, że odnośny księgarz powinien był przedtem się trochę zastanowić.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.79 z dnia 12 października 1932 roku.
- Jazda na gapę z przeszkodami. Dwóch wiele obiecujących Stasiów z Krotoszyna niejakiś :
Michalak Ratajczyk z ul. Ostrowskiej żądni zwiedzenia nowego świata i zdobycia dolarów, wybrali się do Gdyni i tam zdołali się przeszwarcować na okręt Pułaski zdążający do Ameryki. W Kopenhadze jednakże, gdy głód im dokuczył wyszli na pokład, gdzie ich też przychwycono i oddano w ręce Konsulatu w Nowym Jorku. Po spisaniu protokółu odesłani zostali z powrotem do kraju i będą odpowiadać przed sądem za swą lekkomyślność.
Tak, tak! nie jest to tak łatwo dostać się na gapę do Ameryki.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.84 z dnia 29 października 1932 roku.
- Beszczelność ludzka. W środę zgłosił się do Urzędu Pośr. Pracy niejakiś Nyczka Edward z ul. Ostrowskiej 22 w celu uzyskania karty obiadowej. Gdy mu takową odmówiono ze względu na handel, który uprawia przy pomocy własnego konia i wozu, począł w najbezczelniejszy sposób obrażać kierownictwo Pośr. Pracy i wygrażać się. Równocześnie z nim zgłosił się niejakiś Marcińczak Władysław z ul. Ostrowskiej w tym samym celu , któremu również odmówiono, ponieważ wskazanego miejsca do pracy nie przyjął. Nie pracować a dostać wyżywienie uważają niektórzy bezrobotni za szłuszne wymagania. Lecz tak dobrze jeszcze niema w Polsce. Jeżeli jest praca, to zapracuj sobie na kawałek chleba. Pieczone gołąbki, nie lecą same do gąbki.
...........................
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.77 z dnia 5 października 1932 roku.
- Uwaga z beczkami. Nadchodzi okres zakwaszania kapusty, to też złodzieje skrzętnie przeglądają podwórza i zabierają sobie takowe na własność. W ostatnim czasie skradziono przynajmniej w 10 wypadkach. A zatem uwaga.
....................
- Kradzież kur. Do kurnika p. Reitera Maksymiljana zawitali złodzieje w nocy i skradli 6 kur.
....................
- Kradzież roweru. Pan Goliński Marcin z Trzemeszna zapomniał się, że złodzieje rowerów nie śpią i pozostawił go bez opieki przy ul. Zdunowskiej. Zdumienie było wielkie, gdy zauważył, że pozbył się roweru wartości około 150 zł.
...................
- Zduny. W ubiegłym tygodniu zakradli się nieznani sprawcy do dawnej Fabryki Cygar wł. Magistratu i skradli na szkodę Białasa 1 świnię którą na miejscu zaraz ubili.
.................
- W sobotę przedpoł. skradli złodzieje z ogrodu p. Reszkowej wszelki owoc szpalerowy.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.78 z dnia 8 października 1932 roku.
- Złodzieje przy pracy. Do kopca p.Fiołki Pawła przy ul. Rawickiej zakradli się złodzieje i wynieśli większą ilość kartofli.
Również u p. Sperzyńskiego Stanisława w Zmysłowie skradli więksą ilość kartofli lecz tu policja złodzieji przychwyciła.
Przy kościele poklasztornym nie uszanowali nawet sztaby żelaznej lecz skradli ażeby sprzedać jako stare żelazo.
Również aktorów Teatru Narodowego którzy gościli u nas z Obroną Częstochowy okradli złodzieje z 2 płaszczy.
Oprócz tego lasy Sulmierzyckie nie oszczędzili złodzieje, lecz tu ioh policja przychwyciła.
Pozatem u p. Swobody przy Kaliskiej skradziono ławkę z ogrodu,
a u p. Stępy Jana na ul. Benickiej kapustę.
Jak na jeden dzień to dosyć. We wszystkich wypadkach prowadzi policja energiczne dochodzenie.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.79 z dnia 12 października 1932 roku.
- Kradzież opon. W nocy dzisiejszej zakradli się złodzieje do garażu p. Stocka i skradli od samochodu Forda,4 opony i dętki, Ażeby ich przy pracy nie nakryto, zdjęli koła i poszli dó ogrodu gdzie ściągnęli opony i dętki pozostawiając kola na miejscu i uszli nie poznani. Dochodzenia w toku.
...................
- Drogosław. Z soboty na niedzielę zakradli się złodzieje do mieszkania Kaźmierczaka w Drogosławiu pow. ostrowski i skradli bielizny, ubrań i kożuch wartości ca. 1000,- zł. Po złodziejach śladu nie pozostało.
..................
- Roszki. W zastraszający sposób mnożą się w Roszkach i okolicy kradzieże kapusty. Kradzieże te dokonywane są jak nam donoszą przez miejscowych.Tak długo dzban wodę) nosi, aż się ucho urwie.
..................
- Kobierno. Z piątku na sobotę zakradli się złodzieje po drabce na strych Katarzyny Lewandowskiej w Kobiernie i skradli 1 pierzynę oraz 3 poduszki pierza niedartego.
.................
- Bożacin. Również u Sowińskiego w Bożacinie skradziono w nocy z soboty na nidzielę 12 kur i 1 indyka.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.80 z dnia 15 października 1932 roku.
- Kradzież kur. Pani Wernerowa przy ulicy Sienkiewicza ma prawdziwego pecha z kurami.W nocy dzisiejszej zakradli się znowu złodzieje do kurnika i zabrali 8 kur.
Również u Sowińskiego w Bożacinie skrdziono 10 kur. Policja prowadzi dochodzenie, lecz czy się uda złodzieji wykryć?
..............................
- Kradzież gęsi. Przy ul. Stawnej skradziono 4 gęsi na szkodę p. Marciszewskiej. Policji udało się jednakże poszkodowanej zwrócić łup .
......................
- Lutogniew. Bezczelność złodziejska nie ma granic. Z 10 na 11 bm . zakradli się złodzieje do zagrody p. Bartkwiaka w Lutogniewie i skradli 27 kur, 3 gęsi i 4 perliczki.
......................
- Kobylin. Jarmark który się odbył w dniu 11 bm. w Kobylinie był bardzo ożywiony. Kupcy i gospodarze zacierali ręce, gdyż robiono dobre tranzakcje. Lecz i złodzieje robili przy tern nie złe operacje.Jakiemuś żydowi z Kalisza skradziono 28 m. materjału. Skradły go 2 koblety, które się ulotniły. Służącemu Kotale z Czeluścinka skradziono 24,40 zł., lecz tu złodzieja przyłapano i to Płonkę z Lutogniewa. Innemu gospodarzowi zabrali fachowcy 190 zł. Również pomiędzy cyganami a chłopakami z Pępowa zaszło do poważnej bójki lecz policja w krótkim czasie zlikwidowała całe zajście. Oprócz tego przybyło na gościnne występy dwóch znanych złodzieji z Krotoszyna S. i G. lecz policja znając ich niecne zamiary zamknęla ich, także plany zostały pokrzyżowane.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.82 z dnia 22 października 1932 roku.
- Kradzieże. Kronika Policyjna jest tym razem znowu dość bogata w najrozmaitsze wydarzenia.
Na ostatnim jarmarku przychwycono jeszcze niejakąś ,Jankiewiczową Marję przy kradzieży majtek.
Morgelowi z Gorzupi skradziono z kieszeni 75,20 zł.,
a Szymurze Janowi z Jasnegopola 33,- zł.
Niejakiś Gruszczyński z Kalisza gdy jechał na jarmark, zasnął tak twardo że nie zauważył jak złodzieje na wozie grasowali i skradli mu jedną paczkę z trykotami wartości 150.- zł.
W nocy na 19 bm, zakradli się złodzieje do mistrza dekarskiego Stanisława Wawrzyniaka i skradli 4 gęsi i 1 królika.
Również Kukiełczyńskiemu Janowi z ul. Staszica skradziono 4 kury i 1 kaczkę.
U Zyhera Jana zawiadowcy stacji w Dzierżanowie zabrali złodzieje 5 kaczek i 7 kurczaków.
Pachciarek Stefan z Baszyn pozostawil natomiust rower przed gmachem Sądu Grodzkiego w Krotoszynie, który też zginął beznadziejnie.
Zuchwałej kradzieży dokonali zlodzieje w tym tygodniu w Chachalni u gospodarza Sommera, któremu wyprowadzili 1 jałówkę do lasu tam ją ubili i następnie po odcięciu tylnych lopatek i zabraniu ich pozostawili resztę w lesie.
.........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.83 z dnia 26 października 1932 roku.
- Kradzieże. W sobotę dopoł. pozostawił p. Wawrzynowicz Fr. z Bestwina rower przed gmachem Starostwa który został też skradziony.
Również do gosp. Barczaka przy ul. Leśnej zakradł się złodziej i skradł szory.
Ks. Biernackiemu w Starogrodzie wykradziono wieprza ca 180 kg.
U gospodarza Piasnego Tomasza w Konarzewie skradziono w nocy dzisiejszej również 1 wieprza 100 kg.,
a Młodzińskiemu w Gorzupi 3 gęsi.
........................
- Dobrzyca. Podczas jarmarku w Dobrzycy dnia 5. 10. dokonano włamania do p, Dyfforta, któremu skradziono rower męzki i skrzynię z narzędziami kowalskiemi, którą następnie po wypróżnieniu porzucono w lesie. Sprawcę włamania ujawniono w osobie Wakuluka Antoniego, znanego recydywisty nie tylko na gruncie krotoszyńskim lecz i w okolicznych miastach, lecz nie zdołano go przytrzymać, aż w ostatnich dniach noga mu się powinęła w Rawiczu przy kradzieży roweru gdzie go przytrzymano i osadzono w więzieniu. Będzie znowu odpowiadał za kilka zbiorowych spraw.
........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.84 z dnia 29 października 1932 roku.
- Kradzieże opon. Specjaliści samochodów wtargnęli w nocy z 26 na 28 do garażu p. Piechowiaka przy ul. Sienkiewicza 8 i skradli od samochodu firmy Extra Tow. Akc. Krotoszyn, który znajdował się tamże w przechowaniu 3 koła z oponami wartości ca. 800,- zł, Będzie to najprawdopodobniej ta sama szajka która wyniosła z firmy Stock 4 opony. Policja prowadzi dochodzenia.
...................
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA-NAPADY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.77 z dnia 5 października 1932 roku.
- W nr. 74 umieściliśmy w kronice miejscowej zajście pomiędzy p. Rauhutem z Jutrosina a p. Podlewilkim z Koźmina na które przysłał nam p. Rauhut następujące sprostowanie:
"Nieprawdą jest, jakobym ja razem z mym synem i szoferem napadł Podlewskiego i że Podlewski przyobiecał mu dług w najbliższym czasie uregulować. Natomiast prawdą jest, że Podlewski po zapytaniu się przezemnie, kiedy dług uiści, uderzył mnie tępym, twardym narzędziem w prawe oko, kalecząc mnie poważnie, poczem zbiegł na policję udając napadniętego. Syn mój oraz szofer udali się wtenczas na policję celem oświadczenia się do protokółu, gdzie wskutek zaczepnego postawienia się Podlewskiego, doszło do ponownej awantury, którą policja natychmiast zlikwidowała".
Do sprawy tej powrócimy jeszcze po rozpatrzeniu sądowem. Redakcja.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.80 z dnia 15 października 1932 roku.
- Śmierć albo życie powiedziały sobie bratowe Angustyniakowe. Dzisiaj dopoł. gdy się spotkały na targu, doszło pomiędzy wyżej wspomnianemi początkowo do ostrej wymiany nieparlamentarnych zdań, w następstęwie czego przyszło do rękoczynów. Patrolujący policjant mial nielada problem ażeby rozłączyć zacietrzewione białogłowy.
................
- Pogorzela. W poniedziałek po odbytem zebraniu cechu kowalsko-ślusarskiego w Borku został mistrz ślusarski p. Ziemowski napadnięty w Pogorzeli przez znanego awanturnika J . i bardzo dotkliwie pobity. Policja była zmuszona interwenjować.
.................
- Również kierownik szkoły z Elżbietkowa został napadnięty w tych dniach przez nieznanego sprawcę, który mu ostrem narzędziem rozciął głowę.
Miejscowy lekarz dokonał natychmiast opatrunku.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.82 z dnia 22 października 1932 roku.
- Napad przez chłopaka. We wtorek wieczorem została napadnięta na ulicy Piastowskiej pani Smułkowska z ul. Sienkiewicza, której chłopak wyrwał torebkę z pieniędzmi i zbiegł do parku.
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.83 z dnia 26 października 1932 roku.
- Napad Cyganów. W Gołuchowie rozkwaterował się w niedzielę obóz cyganów i kradł z lasu Maj. Kuchary drzewo. Gdy polowi interwenjowali, napadło na nich 20 cyganów i dotkliwie ich poturbowali poczem zbiegli do lasów, pozostawiając tabor składający się z 12 wozów wraz z rodziną.
Policja zatrzymała caly tabor i wszczęła poszukiwania za zbiegami.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.84 z dnia 29 października 1932 roku.
- Niespokojne duchy. Przedwczoraj wiecz. doszło na Rynku na tle osobistych porachunków do zatargu pomiędzy Augustyniakową z niejakąś Jańczykową skutkiem czego dobyła pierwsza noża i dotkliwie pokaleczyła Jańczykową. Natomiast dzisiaj dopoł wywołało nieomal to samo towarzystwo awanturę na Rynku, które jednakże policja momentalnie zlikwidowała. Bohaterkami dnia były naturalnie Augustyniakowa i Ziemczakowa.
..................
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.78 z dnia 8 października 1932 roku.
- Wziąchów - Pożar. Wczoraj około godz. 18 wybuchł z nie ustalonych dotąd przyczyn pożar w Majętności Wziąchów własność p. Jessego skutkiem czego spaliły się 3 stodoły ze zbożem. 1 stóg pszenicy, l stóg koniczyny, l stóg słomy i młockarnia parowa.
...................
- Zduny. W nocy z 5 na 6 bm. około godz. 2,15 wybuchł także pożar na probostwie u dzierżawcy Krysiaka Franciszka gdzie spłonęła stodoła ze zbożem i narzędziami rolniczemi. Strata wynosi około 15000 zł. Poszkodowany był dość dobrze ubezpieczony .
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.79 z dnia 12 października 1932 roku.
- Rozdrażewek. W nocy z soboty na niedzielę wybuchł z nieustalonych powodów pożar w zagrodzie Robakowskiego u dzierżawcy Marciniaka Michała w Rozdrażewku przyczem spaliła się doszczętnie stodoła ze zbożem i chlew. Poszkodowany oblicza straty na ca 6000,- zł.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.82 z dnia 22 października 1932 roku.
- Pożar. W Kaniewie wybuchł pożar w zagrodzie gospodarza Kocha, któremu doszczętnie się spaliła stodoła ze zbożem i narzędzia rolnicze.
......................
- Pożar. Groźny pożar jaki powstał w nocy dzisiejszej około godz. 3 rano w 0strowie w młynie p. Walczaka przy drodze Roszkowskiej strawił doszczętnie cały młyn z poważnemi zapasami zboża i mąki . Przyczyny pożaru narazie nie ustalono.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.84 z dnia 29 października 1932 roku.
- Pożar. W nocy dzisiejszej około godz. 1,15 wybuchł pożar w Benicach w zagrodzie Stanisława Kostki skutkiem czego spaliła się stodoła ze zbożem i narzędziami rolniczemi jak: młockarką, sieczkarką, wialnią, siewnikiem, żniwiarką i maneżem. Poszkodowany był z przezorności ubezpieczony w Tow. Ubezp. Przezorność na ca. 30.000, - zł.
Sprzyjający wiatr przeniósł ogień na stodołę gminy szkolnej która się także całkowicie spaliła. Jakkolwiek zabudowanie jest ubezpieczone, poniósł stratę materjalną nauczyciel Pan Henryk Gabryjelewicz któremu się spaliły:
1 wóz żyta, 1 wóz koniczyny i 3 wozy słomy które nie miał ubezpieczone.
.....................
DŁUGI


Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.78 z dnia 8 października 1932 rok.
Ostrzeżenie. Za długi żony Marjanny Garstkowej urodzonej Wierzba I voto Strauchmann nie odpowiadam.
Antoni Garstka- mistrz krawiecki, Krotoszyn ulica Polna 2.
...............
Ostrzeżenie. Za długi jak i weksle p. Antoniego i Joanny Dutkiewiczów z Poznania nie odpowiadam.
Jan Fabisiak Dobrapomoc.
...............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.80 z dnia 15 października 1932 roku.
Ostrzeżenie. Podaje do ogólnej wiadomości, że za długi męża Władysława Marcia byłego listonosza w Rozdrażewie nie odpowiadam.
WIKTORJA MARCIA z domu Pauter. ROZDRAŻEW.
..................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 lis 2015, 03:22 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
LISTOPAD 1932 rok.

LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.86 z dnia 9 listopada 1932 roku.
Przetarg przymusowy,
W sobotę, dnia 12 listopada br. o godz. 10-tej sprzedam w Biadkach zagroda Zybały,
najwięcej dającemu za gotówkę:
1 stóg żyta.

Następnie w zagrodzie Jamrego,
1 krowę, dryl, 18 kantówek sosnowych.

Zagroda Krakowskiego,
1 wóz roboczy (ciężki ).

Dnia 12 listopada br. o godz. 14-tej popoł. w Benicach, zagroda Stelmaszyka,
żyto w słomie z 10 mórg.

W poniedziałek, 14 listopada br. o godz.14-tej sprzedam w Kobylinie, u Tyczyńskiego ulica Baszkowska,
najwięcej dającemu za gotówkę:
1 stóg zboża.

O godz. 14,30 w młynie parowym Ohlerta,
1 bryczkę własność Jana Sieńskiego z Zal. Wielkiego.

O godz.15-tej u St. Urbankiewicza,
2 duże obrazy.

(-) ZELBA - komornik sądowy.
…................
Licytacje przymusowe.
W piątek dnia 11 listopada 1932 r. o godz. 10-tej. w Grębowie u Walentego Sikory,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
5 wozów pszenicy w słomie.

W piątek dnia 11 listopada 1932 r. o godz. 10,30. w Grębowie u Jana Jerechy,
2 krowy.

W piątek dnia 11 listopada 1932 r. o godz. 1-ej w Nowejwsi u Piotra Wojtkowiaka,
11 stóg owsa.

W piątek dnia 11 listopada 1932 r. o godz. 2-ej popoł. w Nowejwsi u Józefa Kęsego,
1 szyfonierkę, 1 lustro, 1 maszynę krawiecką, 1 centryfugę, 2 wozy żyta w słomie.

W piątek dnia 11 listopada 1932 r. o godz. 3-ej popoł. W Trzemesznie u Marcina Golińskiego,
1 wialnię, 1 bryczkę.

W sobotę, dnia 12 listopada 1932 r. o godz.9-tej w Gałązkach u Józefa Szymańskiego,
2 bekony, 6 prosiąt, 1 jałówkę, 1 wóz pszenicy, 2 wozy żyta w słomie, 20 gęsi.

W sobotę, dnia 12 listopada 1932 r. o godz.1-ej popoł. w Głuchowie u Ignacego Szymczaka,
1 centryfugę, 1 źrebaka, 4 proszczaki, 1 bryczkę.

W sobotę, dnia 12 listopada 1932 r. o godz.2-ej popoł. w Goniębicach u Emila Fechnera,
1 kanapę z obudowaniem, 1 szafę do rzeczy, 1 szyfonierkę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.87 z dnia 12 listopada 1932 roku.
Licytacje przymusowe.
W środę, dnia 16 listopada 1932 r. o godz. 12-tej w Starej Obrze u Piotra Wielowiejskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 maszynę do szycia, l centryfugę, 1 świnie, l jałówkę.

W środę, dnia 16 listopada br. o godz. 2-giej w Sapieżynie u .lana Kubiaka, sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
100 ctr, kartofli. 2 krowy, 2 jałówki, 1 źrebaka, 4 proszczaki, 1 bryczkę wolant, 1 beczkę do wody, 1 kosiarkę , zagrabiacz.

W czwartek dnia 17 listopada 1932 r. o godz. 11 w Borzęcicach u Stanisława Rogala,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 krowę, 1 jałówkę, 2 bekony, 3 proszczaki, 1wiewnik, kopiec kartofli około 150 ctr., 1 wóz.

W czwartek dnia 17 listopada 1932 r. o godz. 2-ej w Galewie u Jana Jędrzejczaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
4 proszczaki, 2 cielaki, l bryczkę.

W czwartek dnia 17 listopada 1932 r. o godz. 12-ej w Galewie u Józefa Sobczaka, sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
3 proszczaki, 1 szvfonierke.

W czwartek dnia 17 listopada 1932 r. o godz. 12-ej w Galewie u Antoniego Minty,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 świnię.

W czwartek, dnia 17 listopada 1932 r. o godz. 1-ej w Galewie u Szymona Paryska,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 śrutownik, 1 wóz żyta w słomie.

W czwartek dnia 17 listopada 1932 r. o godz. 12-tej w Galewie u Józefa Jędrzejczaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 buhaja, 4 proszczaki, 1 świnię.

W czwartek dnia 17 listopada 1932 r. o godz. 11-tej w Borzęcicach u Franciszka Wojcieszaka,,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 dryl, 1 bryczkę.

W czwartek dnia 17 listopada 1932 r. o godz. 12-tej w Galewie u Józefa Jańca,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
około 3 wozy owsa w słomie, 1 kanapę, 1 wolant.

W czwartek dnia 17 listopada 1932 r. o godz. 12-tej w Galewie u Jana Kasprzaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 centryfugę, 1 wóz żyta w słomie.

W czwartek dnia 17 listopada 1932 r. o godz. 10-tej w Borzęcicach u Pawła Filipiaka,,,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 wiewnik, 1 świnię, 1 wóz.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.88 z dnia 16 listopada 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W piątek dnia 18 listopada 1932 r. o godz. 11-tej w Białym Dworze u Stanisława Nowickiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
l pianino, 2 kanapy, 2 fotele, 8 krzeseł, 2 stoły, 1 leżankę, l bufet, l kredens. l dywan, 9 krów, 3 cielaki, 13 prosiąt, 9 proszczaków, l bryczkę polowczyk, 2 wagi(decymalną i do bydła) oraz chomonta.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.90 z dnia 22 listopada 1932 roku.
Przetarg przymusowy.
W czwartek dnia 24 listopada br. o godz. 10-tej w Lipowcu u Franciszka Czajki,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 bekony, 2 fury żyta w słomie, 1 furę pszenicy w słomie, 1 szyfonierkę.

Licytacja przymusowa.
W czwartek dnia 24 listopada br. o godz. 12-tej w Kaniewie u Stanisława Zmyślonego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 bekony, 1 krowę.

W czwartek dnia 24 listopada br. o godz. 1-ej w Gościejewie u Piotra Mądrego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 tuczniki.

W piątek dnia 25 listopada 1932 r. o godz. 9-tej w Tatarach u Tomasza Marchwiaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 proszczaki, 1 jałówkę.

W wtorek dnia 29 listopada br. o godz. 1-ej w Bruczkowie u Józefa Szymczaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 bekony, 4 gęsi, 1 stół, 1 obrus, 4 krzesła, 1 maszynę do szycia, 1 wóz żyta w słomie, 1 młynek, 1 powózkę, 4 ule pszczół.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.91 z dnia 26 listopada 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek dnia 28 listopada br. o godz. 12-tej w Koźminie. u Wincentego Dekubanowskiego, sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
bufet, 1 stół, 8 krzeseł, 1 postument, 1 garnitur koszykowy.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.92 z dnia 28 listopada 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W piątek dnia 2 grudnia 1932 r. o godz. 9-tej w Dobrzycy u Andrzeja Rożka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 maszynę do szycia, 1 biurko.

Licytacja przymusowa.
W sobotę, dnia 3 grudnia br. o godz. 10-tej w Nowej Wsi u Józefa Kaczmarka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 jałówkę, 1 bryczkę.

Licytacja przymusowa.
W piątek dnia 2 grudnia 1932 r. o godz. 12-tej w Dobrzycy u Hr. Stefana Czarneckiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
7 stogów żyta, 10000 cegieł.

Licytacja przymusowa.
W piątek dnia 2 grudnia 1932 r. o godz. 12-tej w Dobrzycy u Wilhelma Wieczorka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
ubrania, 750 sztuk dachówek cementowych, 200 gąsiorów, 500 płyt cement. na dachówki,
20 rur cement. 20 i 30 cm., 15 rur 1 metr.

Licytacja przymusowa.
W piątek dnia 2 grudnia 1932 r. o godz. 2-giej w Sośniczynie u Kazimierza Szuberta,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 stóg owsa.

Licytacja przymusowa.
W czwartek dnia 1 grudnia 1932 r. o godz. 10-tej w Sapieżynie w zagrodzie Marciniaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 stoły, 1 kanapę, 1 szyfonierkę, 1 p. szorów wyjazdowych.

Licytacja przymusowa.
W sobotę, dnia 3 grudnia br. o godz. 12-tej w Bugaju u Hr. Czarneckiego Zygmunta,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 stogi żyta.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 lis 2015, 18:25 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
PRZEPROSINY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.89 z dnia 19 listopada 1932 roku.
Oświadczenie.
Dnia 5. listopada br. odbyło się w Koźminie na sali Mrozkowiaka zgromadzenie, na którym w niewłaściwy sposób atakowałem władze skarbowe i urzędników Urzędu Skarbowego w Krotoszynie.
Oświadczam niniejszym, że słowa moje pod adresem Władz i Urzędników wypowiedziałem w wielkim podnieceniu i że nie zgadzają się z prawdą, wobec czego odnośnie Władze pokornie przepraszam, a jako dowód ubolewania zobowiązuję się złożyć na rzecz bezrobotnych kwotę 10,-zł.
Koźmin, dnla 12. XI. 1932 r.
(- ) Stanisław Wesołowski
mistrz rzeźnicki.
.......................
NOMINACJE U.S.C.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.88 z dnia 16 listopada 1932 roku.
- Nominacja.
Pan Wojewoda zamianował dekretem z 31. X.br. Nr. AC. VI. 1a/82 z zastrzeżeniem odwołania każdego czasu w miejsce zmarłego Adama Drużbickiego, p. Józefa Mielcarza , sekr. miejski w Dobrzycy, I. zastępcą urzędnika stanu cywilnego, a w miejsce zmarłego Apolinarego Janeckiego, p. Józefa Lasocińskiego II. zastępcą urzędnika stanu cywilnego na obwód Dobrzyca.
Krotoszyn, 8 listopada 1932 r.
Przewodniczący Wydziału Powiatowego
(-) KASPRZAK,
Starosta Powiatowy.
L. dz. 5473/32 WP.
...................
ZGUBY- UNIEWAŻNIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.89 z dnia 19 listopada 1932 roku.
Zaginęła książeczka wekskowa na nazwisko Błażejewski Józef z Krotoszyna.
Zgłoszenia do Adm. Orędownika Powiatowego.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.89 z dnia 19 listopada 1932 roku.
Ostrzeżenie!
W czwartek dnia 10 listopada br. skradziono z. mego mieszkania książeczkę oszczędnościową Komunalnej Kasy Oszczędnościowej miasta Zdun, Nr.6631, z stanem 1065,84 zł na nazwisko Franciszek Półrolniczak, którą unieważniam i proszę posiadacza takowej odstawić na najbliższy Posterunek policyjny.
Franciszek Półrolniczak
ZDUNY, Kobylińska 82.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.90 z dnia 22 listopada 1932 roku.
Unieważnienie tabliczek rowerowych.
Karol Wagner, w Międzyborze i Antoni Panek w Krotoszynie zgłosiIi w Starostwie kradzież wzgl. zagubienie tabliczek rowerowych nr. 6889 i 5719 wydanych w tut. Starostwie. Wobec tego Starostwo unieważnia te tabliczki rowerowe. W razie odnalezienia ich wzgl. stwierdzenia ich posiadacza, należy o tem donieść Starostwu.
Krotoszyn. dnia 19 listopada 1932 r.
Za Starostę powiatowego:
(-) Bonowski, asesor.
Nr. B 38/14/32
........................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 lis 2015, 18:33 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.85 z dnia 5 listopada 1932 roku.
- Zwyrodnienie. W środę popoł. przychwycił p. Wasielewski mistrz siodlarski z ul. Koźmińskiej niejakiegoś Dolatę nieznanego miejsca pochodzenia, który próbował dokonać gwałtu na 4-letniej dziewczynce.
Sprawcę, odstawiono na policję, i po spisaniu protokółu odstawiono do więzienia, który odpowiedni wymiar kary ustali.
..................
- Jazda na gapę. Policja tut. przytrzymała niejakiegoś Heretyńskiego Witolda, który jechał bez biletu z Leszna do Krotoszyna. Zaznaczyć trzeba, że H. wracał z Legji Cudzoziemskiej i odebraną większą sumę przetrwonił w innych państwach, a teraz bez grosza przybył do Polski ażeby stać się ciężarem Państwa.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.86 z dnia 9 listopada 1932 roku.
- Strajk. W Dębnie pow. Jarocin zastrejkowali robotnicy rolni, ponieważ dzierżawca majątku pan Emil Blum nie wypłacał zapracowanej robocizny.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.88 z dnia 16 listopada 1932 roku.
- 2 tygodnie aresztu wymierzył sąd niejakiemuś Polnemu Al. za niestosowne zachowywanie się w areszcie prewencyjnem.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.91 z dnia 26 listopada 1932 roku.
- Przekroczenie granicy. Dnia 23 bm. o godz.20 przychwiciła Straż Graniczna na odcinku Borownica - Chachalnia, Joska Nachmanna Teitelbauma i Zygfryda Jaroczyńskigo, wyznania mojżeszowego, którzy chcieli przekroczyć nielegalnie granice. Oboje zostali we wrześniu jako lästige Ausländer" z Niemiec wydaleni i próbowali teraz ponownie się przedostać. Jak twierdzą cel podróży był dotrzeć do Jerozolimy gdzie Teitelbaum przed 2 laty już był.
...................
KŁUSOWNICTWO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.87 z dnia 12 listopada 1932 roku.
- Kłusownictwo. Wczoraj w godzinach porannych napotkali myśliwi Kempski, i tow. z Benic kłusowników z Palczakiem Franciszkiem na czele, który też został postrzelony. Dochodzenia prowadzi tut. posterunek. Może ustanie w tym rejonie kłusownictwo po tym wypadku.
................
- Również dzisiaj w godzinach porannych przychwycono kłusownika Wiertlewskiego Jana z .Rozdrażewa, który chciał w Krotoszynie sprzedać ubitego zająca. Odstawiono go także na Posterunek Policji.
..................
- Zajęcie rogaczy. Mimo nastania czasu ochronnego na rogacze od 1. XI. przywiózł we wtorek handlarz drobiu ze Zdun p. Walczak Józef 2 rogacze ażeby je spieniężyć. Oczywiście nie udało się to, gdyż wpadł w oko policji która te 2 okazy zakwestjonowała i spisała protokół. Nadmienić należy, że W. tłumaczył się jakoby te rogacze przed 1 listopada ubite zostały, jednakie fachowcy stwierdzili że stało się to najdalej 2 dni przedtem.
Pozatem były to 1-letnie rogacze, których strzelać nie wolno i też żaden myśliwy nie będzie ubijał a jedynie kłusownicy, których należy bezwzględnie brać do sądowej odpowiedzialności.
...............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.91 z dnia 26 listopada 1932 roku.
- Kłusownictwo. Bezczelność kłusowników przechodzi wszelkie granice. I tutaj mamy codzienne wypadki gdzie złodzieje wybijają i płoszą zwierzynę, a dzierżawca polowania stoi bezradnie. 0statnio znowuż w Borzęciczkach wybrali się kłusownicy Dorsz Wojciech i Ig. na kradzież i odstrzelili 32 bażanty. Pech chciał jednakże, że leśniczy Kurz Adolf ich przychwycił. Ponieważ kłusownicy przyjęli groźną postawę, strzelił K. i zranił ich tak, że odstawieni zostali do szpitala w Koźminie
Czy po wyjściu z szpitala pójdą dalej na zwierzynę?
...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 lis 2015, 18:41 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.86 z dnia 9 listopada 1932 roku.
- Pożary. W Jankowie pow. jarociński spaliła się z nieustalonych przyczyn stodoła z 4 wozami żyta na szkodę Mareckiego Stanisława. Poszkodowany był ubezpieczony w Krajowem Ubezp.Ogniowej.
.................
- Również w Zmysłowie u dzierżawcy Ignacego Płócienniczaka wybuchł pożar najprawdopodobniej podłożony zbrodniczą ręką dotąd niestwierdzonego sprawcy, przyczem spłonęło 6 wozów żyta, 8 wozów owsa, 3 wozy pszenicy i 1 wóz seradeli. Stodoła własność p. Sochy była uhezpieczona na 9000,- zł natomiast zapas zboża ubezpieczyl p. Płóeienniezak na 3000,- zl.
..................
- Pozatem spaliły się w Mokronosie 2 stogi z żytem i młocarnia. Dochodzenia policyjne ustalą przyczyny pożarów .
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.87 z dnia 12 listopada 1932 roku.
- Pożar. Dzisiaj rano o godz. 5 wybuchł pożar przy nl. Łąlkowej 19 przyczem spalił się stóg ze zbożem na szkodę Matuszczakowej Marji. Poszkodowana była podobno bardzo dobrze ubezpieczona.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.88 z dnia 16 listopada 1932 roku.
- Pożar; Dzisiaj w południe podcząs przerwy obiadowej, gdy personel poszedl na obiad, wybuchł pożar w zakładzie powroźniczym p. Pudliszewskiego Stanisława w Rynku. Pożar powstał od pieca gdzie najprawdopodobniej iskierka padla na len, który się suszył w tymże magazynie. Przybyła natyehmiast Straż Pożarna zlokalizowała pożar. Zaznaczyó musimy że poszkodowany nie był zabezpieczony od ognia z magazynem i strata jest dość poważna. Oprócz spalonego lnu popękały wszystkie szyby od panującej gorączki
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.90 z dnia 22 listopada 1932 roku.
- Pożar. W sobotę wieczorem okolo godz. 18 wybuchl pożar w zagrodzie gospodarza Janusza Leona w Kotlinie przyczem spaliła się doszczętnie stodoła. Poszkodowany był ubiezpieczony w Kraj. Ubezp. Ogniowem na 1000,- zł. jednakże strata wynosi przeszło 1500, - zł. Przyczyna pożaru nie ustalona.
.................
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA-NAPADY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.86 z dnia 9 listopada 1932 roku.
- Napad. W sobotę popołud. okolo godz. 17 został napadnięty przez Naskręckiego Władysława z Wielowsi, gospodarz Jan Kostka z Benic. Sprawca strzelił z dubeltówki i zranil Kostkę bardzo poważnie. Oprócz tego utkwił śrut w oku tak, że będzie musiała być dokonana operacja.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.88 z dnia 16 listopada 1932 roku.
- Napad uliczny. Na tle osobistych porachunków i pod wpływem alkoholn napadł dawniejszy stróż Rzeźni Miejskiej, Ostojski Telesfor w sobotę wieczorem około godz. 20, przy ulicy Mickiewicza niejakiegoś Płaczka Stanisława i bardzo dotkliwie go poranił. Kres całemu zajściu położył przechodzący sierżant wojskowy, który zacietrzewionych rozbroił a następnie odstawił na policję gdzie spisano protokół.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.90 z dnia 22 listopada 1932 roku.
- Sprostowanie. W numerze 88 Krot. Oręd.Pow. podawaliśmy jakoby Ostojski Telesfor miał napaść Płaczka Stanisława i dotkliwie go poranić. Sprawa ta o tyle się wyjaśnia, że nie Ostojski zaczął w Płaczka lecz odwrotnie Płaczek jako pierwszy jako pierwszy uderzył Ostojskiego w twarz co tenże nie pozostał nic winien i zwrócił jemu zadany cios z procentem. Oprócz tego skierowal p. O. sprawę przeciwko Płaczkowi na drogę sądową.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.91 z dnia 26 listopada 1932 roku.
- Wyrodny syn. W dzisiejszych trudnych czasach, jest każdy zadowolony, że może sobie na kawałek chleba zapracować o ile mu sposobność do tego się nadarzy. Zupełnie innego zdania jest znany awanturnik Antoni Grzegorzewski, syn kowala z Benic.Mało że absolutnie pracy się nie ima, a ojciec obcych ludzi zatrudnić musi, lecz wymusza pieniądze i okrada rodziców w jaki tylko sposób się da. O ile nic nie uzyska, wszczyna awantury i maltretuje rodziców. Ostatnio znowu z tych powodów przyszło do awantury, gdzie niecnota Antoś chwycił za bagnet francuski lecz postawa brata z widłami odstraszyła go od niecnych zamiarów. Na to rodzic wychował syna, ażeby, na starość tak mu się odwdzięczał?
..........................
WYPADKI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.85 z dnia 5 listopada 1932 roku.
- Nakrywać doły kloaczne. W środę wiecz. wpadł przy ul. Kaliskiej 47 do dolu kloacznego niejakiś p. W., którego szczęśliwem trafem zdolała żona wyciagnąć z tak nie przyjemnego położenia. P. W. mógł bardzo łatwo przypłacić życiem,lekkomyślność gospodarza wzgI. wywożącego fekalja, dlatego też przestrzegamy wszystkich pp. właścicieli domów ażeby baczniejszą uwagę zwracano przy wywożeniu tych skarbów.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.89 z dnia 19 listopada 1932 roku.
- Przestrzegajcie rodzice swe dzieci ażeby na ulicy baczną uwagę zwracały przy przejściach przez jezdnię i place, gdyż o nieszczęście nietrudno. Szczególnie należy pouczyć dzieci ażeby uważały po opuszczeniu szkoły czy ochronki, gdyż wtenczas najczęściej oddają się rozluźnieniu, zapominając o tern co wokolo się dzieje i nieszczęście gotowe. Dzisiaj popoł. okolo godz. 14 gdy dzieci wracały z ochronki wpadło pod powózkę Zimniaka Józefa z Łąkocin 3-letnie dziecko p. Bąkowskiej lecz dość szczęśliwie, tak że prócz lekkiego zadraśnięcia na uchu, uszło bez szwanku. Winę w tem wypadku ma również Z. gdyż jakkolwiek jechal dość wolno, jednakże siedział nie na przepisowym miejscu, a na tylnem siedzeniu przez co niemógł z miejsca konia zatrzymać.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.90 z dnia 22 listopada 1932 roku.
-Nieszczęście samochodowe. W sobotę wieczorem około godz, 17 zdarzył się nieszczęśliwy wypadek samochodowy na drodze pomiędzy Kotlinem a Wyszkami, w którem przypłaciła życiem położna z Witaszyc Nowaczykowa Pelagja. Sprawa wypadku przedstawia się następująco: Samochód własność Pana Radziszewskirgo Antoniego z Jankowa pow, Kępińskiego zdążający w tempie normalnym do domu, natrafił na drodze pomiędzy Kotlinem, a Wyszkami na Nowaczykową, zdążającą rowerem do domu. Po oddaniu sygnału przez szofera Palacza straciła N. w promieniach świetlnych równowagę i wpadła przy wymijaniu pod koła samochodu tak, że śmierć nastąpiła na miejscu.
Dochodzenie prowadzi posterunek policyjny Kotlin,
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.91 z dnia 26 listopada 1932 roku.
- Nieszczęśliwy wypadek wydarzył się w tych dniach w Wysokogotówku pow. Jarocin podczas młócenia zboża. 18-letnia Erika córka Pawła Pfeiffara wpadła tak nieszczęśliwie w maneż że przypłaciła to życiem.
....................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 lis 2015, 18:59 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.85 z dnia 5 listopada 1932 roku.
- U Uloka Wojciecha przy ul. Leśnej 64 zakradli się złodzicje w nocy dzisiejszej i skradli 1 wieprza i 3 gęsi.
....................
- Wyganów. Również do gospodarza Cunki Wojciecha włamali się w nocy dzisiejszej złodzieje i skradli 13 kur i 2 indyki.
....................
- Dąbrowa. Wdowie Pinkowskiej Marji skradli złodzieje świeżo usypaną pierzynę.
....................
- Kradzież ręczników. Do Seminarjum tutejszego zakradli się złodzieje przez okno piwnicy i wynieśli niespostrzeżeni przez nikogo 52 ręczniki które uczniowie rozwiesili po kąpieli.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.86 z dnia 9 listopada 1932 roku.
- Włamanie . W nocy z 5 na 6 bm. włamali się nieznani sprawcy do gospody p. Stróżewskiej Marji w Wziąchowie i skradli około 18 litrów wódki czystej. ca 1700 szt. aromatików, 500 damskich, 500 kaprali, 60 płaskich, większą ilość cygar kraj. i zagranicznych, wina, lampki elektryczne i baterje, zapałki itd. Oprócz tego zabrali z kasy 12,- zł. gotówki. Dochodzenie w toku.
..................
- Do p. Kląskały przy ul. Kaliskiej 74a włamali się złodzieje i skradli 2 kury, króliki i siekierę
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.87 z dnia 12 listopada 1932 roku.
- Kradzieże rowerów. Nieszczęśliwem dniem dla rowerzystów był ubiegły poniedziałek w którym to dniu aż trzy rowery zginęły. Winę oczywiście należy przypisać w większej części posiadaczom rowerów, którzy lekkomyślnie pozostawiają je bez zabezpieczenia na wolnem miejscu.
I tak na pierwszy ogień padł ofiarą pan Górecki Mieczysław, który pozostawił rower przed Urzędem Skarbowym.
Taki sam los spotkał pana Müllera 0swalda ze Zdun, który pozostawił rower przed Sądem Grodzkim,
a w końcu Nowaka Józefa urzędnika pocztowego pozostawiającego rower przed gmachem pocztowym.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.88 z dnia 16 listopada 1932 roku.
- Naiwność ludzka. Niejakaś Stróżykowa Marja z Rzemichowa i syn Walenty wybrali się dzisiaj na targ, ażeby spieniężyć krowę. Do tego dobrali sobie z targu jakiegoś faktora z Koźmina ażeby im pomógł korzystnie krowę sprzedać co też tenże uczynił dobierając sobie do pomocy drugiego kompana z Koźmina . Krowę sprzedali prawdopodobnie za ca 80 zł. a kobiecinie wręczyli tylko 40 zł Jeden zdążył się ulotnić lecz drugiego także z Koźmina przytrzymano i spisano protokół. Dochodzenie policyjne ustali kto winę ponosi.
...................
- Kradzieże. Z soboty na niedzielę skradziono u gospod. Mielcarka w Baszkowie 1 tucznika wagi ca 100 kg.,
- u Bały Jana w Kobiernie skradziono 6 kur,
- natomiast u Kurzawskiego Władysława w Krotoszynie zam. przy ul. Młyńskiej 13 kur.
- W nocy dzisiejszej skradziono Klepackiej Juljannie zam. w Katarzynowie 2 wieprze wagi po 75 kg. Złodzieje zabili je prawdopodobnie strzałem z browninga i uciekli w stronę lasu konarzewskiego.
Większych rozmiarów kradzieże drobiu i świń, zachodziła na odcinku Kobylin, gdzie kronika policyjna notuje nieomal codziennie po kilka kradzieży.
Gospodarze nie są pewni dnia i godziny w której ich ten sam los spotka co spotkał sąsiada. Grasuje tam dość dobrze zorganizowana szajka złodziesjka, która w najbliższym czasie będzie zlikwidowana, gdyż policja jest już na tropie złodzieji.
........................
- Odnaleziony zegarek. We wrześniu skradziono niejakiemuś Nowackiemu Władysławowi z Bestwina srebrny zegarek z łańcuszkiem o czem pokrótce donosiliśmy swego czasu. W tych dniach udało się policji odebrać zegarek u gospodarza Kaluka w Gorzupi, który go kupił od Sobaszka z Krotoszyna. Dochodzenie ustali złodzieja.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.89 z dnia 19 listopada 1932 roku.
- Dzisiaj dopoł. skradziono 1 rower męski Skibie Wawrzynowi z Mokronosa który pozostawił go przed gmachem Starostwa.
...................
- Przychwycenie złodziei. W ostatnim numerze pisaliśmy o kradzieży 1 świni 2 1/2 ctn. w Katarzynowie. Złodzieje po dokonaniu tej kradzieży poszli do sąsiada Stacha i tam skradli jeszcze 2 świnie . Lecz nie długo cieszyli się wolnością, gdyż jak spominaliśmy, policja jest na tropie i przychwyciła złodziei. Jest nim niejakiś Prykorski Waloś znany złodziej i awanturnik z Katarzynowa, który już swego czasu napadł w lasach dzierżanowskich na gospodarza Witka z Lutogniewa. Do pomocy wziął sobie Merskiego i towarzyszy z Krotoszyna (Grzegorzewa). Po sprowadzeniu Prykorskiego do aresztu oświadczył, że biednej on nie skradł. bo jeżeli ma 8 świń i 2 krowy to najswobodniej może 1 świnię oddać. Trudno, jeżeli Waloś tak rozumuje, lecz co powie Pan Sędzia jemu na to! Zobaczymy.
..................
- Pożyczyli sobie rower, ażeby poszukać pracy, tak oświadczył Walczak Antoni z Krotoszyna, któremu policja odebrała rower, skradziony w dniu wczorajszym z przedsionku Banku Ludowego. Wczoraj dopoł. przybył na pożyczonym rowerze niejakiś Wiertelak Józef z Sulisławia pow. Ostrów, ażeby załatwić sprawy bankowe i wstawił go dla pewności do przedsionku gmachu bankowego. Walczak niezrażony niebezpieczeństwem przychwycenia, wsiadł niespostrzeżony przez nikogo na rower i odjechał sobie. Policja jednakże przychwyciła dzisiaj złodzieja, który się przyznał, że towarzyszył mu przy tem Śpiączka Ludwik.
..................
- Podobny los spotkał asystenta kolejowego p. Wojciechowskiego Piotra zamieszkałego przy ul. Zdunowskiej, który pozostawił rower w drewniku zamkniętym, zkąd mu dzisiejszej skradziono. Za złodziejemi niema narazie ani śladu,
................
- Lasy Państwowe Rąbież. Kradzież drzewa jest dzisiaj na porządku dziennym, mimo obostrzonego strzeżenia. W tych dniach zauważył leśniczy znowu brak 2 m 3, lecz odnaleziono je u Nussa Emila w Smoszewie.
.................
- Kopieczki. Gospodarz Skrzypczak Michał zgłosił kradzież 4 łańcuchów, lecz 2 łańcuchy odebrano i zwrócono poszkodowanemu, które Arentz z ul. Farnej chciał sprzedać. Dochodzenie ustali złodzieja i lokum dalszych 2 łańcuchów.
...............
- Włamanie. W ubiegłym tygodniu w czwartek około godz. 18 a 19, gdy handlarz węgla pan Półrolniczak ze Zdun pozostawił dom bez opieki, włamali się nieznani sprawcy przez wyduszenie szyby do jego mieszkania. Po gruntownem przeszukaniu mieszkania skradli codzienną kasę wynoszącą 200-, zł. gotówką, książeczkę oszczędnościową Komunalnej Kasy Oszczędności miasta Zdun nr. 6631 na 1005,84 zł. nową parę butów, oraz różne inne drobiazgi.
..............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.90 z dnia 22 listopada 1932 roku.
- Kradzież roweru, Niejakiś Adamski z Bożacina przybył do krawca przy ul. Zdunowskiej i pozostawił rower w godzinach wieczornych w korytarzu. Po 2 godzinnym pobycie tamże, zauważył brak roweru. Wobec stale zachodzących kradzieży w jasny dzień nie trzeba było być tak lekkomyślnem i pozostawiać rower na opatrzności Boskiej. gdyż nigdy złodziej drugiego nie dostawi, a tylko zabierze. Stratę przeszło 100,- zł nie tak prędko będzie można przeboleć.
..................
- Kradzież roweru. Dzisiaj dopoł. skradł Błażejewski Józef z Szosy Benickiej rower pozostawiony w sieni wójtostwa przez p. Jurkowskiego Romana organistę z Kobierna. Nie długo cieszył się jednakże zdobyczą gdyż po przejechaniu ul. Gołębiej i Kaszarskiej został przychwycony i rower zwrócono poszkodowanemu.
......................
- Kradzież drzewa. Wczoraj rano zauważył Leśniczy Jankowski w lasach państwowych brak 4 m3 drzewa.Po zameldowaniu na posterunku policyjnem wytropiono złodzieja niejakiegoś Krupę Czesława z Błonia ul. Głowackiego. któremu też odebrano drzewo. K. stawiał początkowo opór nie chcąc drzewa wydać, ponieważ jako bezrobotny pobierając zasiłek państwowy uważa się za urzędnika państwowego, któremu wolno też drzewo państwowe zabierać. Taką informację odebrał w Związku.Ciekawe tylko w jakim Związku? Czy złodzieje mają też swą organizację zarejestrowaną?
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.91 z dnia 26 listopada 1932 roku.
- Barbarzyństwo. W środę w nocy wybrali się złodzieje na miód do uli p. Cieślickiego Ig. przy ul. Rawickiej i zniszczyli 6 uli wartości około 250,- zł. Dochodzenie może ustali sprawców, których wymiar sprawiedliwości nie ominie za ich zdziczenie.
...................
- Kradzieże rowerów. W środę wiecz. około godz. 17 zakradł się złodziej do stajni p. W. Sperzyńskiego przy ul. Kaliskiej i skradł rower, który w dodatku nie był własnością p. S.
Również z przed gmachu Urzędu Pocztowego próbował jakiś opryszek skraść rower urzędnikowi z Banku Niemieckiego, który go tam pozostawił. Ponieważ w czas spostrzeżono uciekającego złodzieja. wszczęto alarm tak, że złodziej wystraszony, porzucił rower przed parkiem i niepoznany ulotnił się.. Wypadki te mamy nieomal codziennie do zanotowania wobec tego zwracamy ponownie uwagę. ażeby
nie pozostawiać lekkomyślnie bez opieki roweru na ulicach szczególnie gospodarze przybywający do miasta w celu załatwienia swych spraw. Lepiej oddać rower gdziekolwiek na przechowanie za niską, opłatą a być pewnym że nie zginie. Przed Urzędem Skarbowym jest w dni targowe. postawiony człowiek, który za opłatą 10 gr. uważa na rowery. Również w kioskach można taksamo przechowywać je jeżeli nie zupełnie bezpłatnie, to za małą opłatą.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.92 z dnia 28 listopada 1932 roku.
- Kradzieże. Pan Kozal Wojciech z Nowego Folwarku zakupił sobie we wtorek wieprza, ażeby święta jakotako wyprawić lecz złodzieje spostrzegłszy się na tem przyszli w nocy z 25 na 26 i zabrali go.
Tej samej nocy nie oszczędzili p. Latanowicz przy ul. Stawnej, któremu skradziono 2 kury.
Również z śrutowni Pana Lesińskiego Fr. zawitali sprawcy i wynieśli ca 5 ctn. żyta.
Przy ul. Rawickiej skradziono p. R. wilka który miał strzec przed złodziejami, lecz tenże dał się prawdopodobnie przekupić i poszedł z nimi.
Natomiast do gospodarza Zydorka w Kobiernie przyszli smakosze drobiu i zabrali 10 kur,
Sobczakowi T. w Zmysłowie skradziono drut siatkowy,
natomiast. do składu p. Wilgockiego włamali się złodzieje i skradli porcelany za ca 100,- zł.
Panu Koniczyńskiemu Fr. Mały Rynek 8 zabrali również złodzieje 2 szory,4 uździenice i 1 lejce wyjazdowe.
Woźnemu ze sądu p. Michalakowi wyniesiono ze sklepu mięsa i wina własnego wyrobu za ca 40,- zł.
Również do warsztatu rzeźnickiego J. Szklarza w Rynku wtargnęli złodzieje w godz. wieczornych lecz spłoszono ich.
Taki sam los spotkał włamywaczy którzy pragnęli się obłowić masłem w Mleczarni przy ul. Rynkowej.
................
- U p. Borowskiego Władysława przy ul. Kaliskiej 17 zabrano 4 koła od wózka. Sprawcę w tym wypadku ujawniono w osobie Krowiarza Jana z ul. Leśnej i poszkodowanemu zwrócono.
Czyż powyższa litanja nie świadczy dobitnie o wielkiej ruchliwości złodziejskiej w naszem mieście ? Niechże jeszcze ktoś odważy się powiedzieć, że Krotoszyn to takie spokojne miasto.
..................
- Włamania . Zuchwałego włamania dokonano w ubiegłym tygodniu do składu kolonjalnego p. Schirnera przy ulicy Zdunowskiej. Sprawcy wtargnęli wieczorem przyczem jeden trzymał drzwi wchodowe od kuchni uniemożliwiając wejście właściciela a drugi grabił. Łupem złodziei padły tylko najlepsze gatunki papierosów jak Pani, Dames itd. i od cygar w której znajdowało się gotówką około 20,- zł. Sprawcy umknęli ul. Woskową w stronę parku.
.................
- Również do warsztatu wyrobów mięsnych pana Stróżewskiego Józefa wtargnęli z 25 z 26 złodzieje, od strony Parku przez wyrwanie kratów w oknie i umknęli niespostrzeżeni z wyrobami mięsnymi przygotowanemi na sprzedaż sobotną wartości około 300,-zł.
...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 lis 2015, 19:40 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
WYBORY DO SEJMIKU POWIATOWEGO POWIATU KROTOSZYŃSKIEGO.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.92 z dnia 28 listopada 1932 roku.
OGŁOSZENIE
W okręgu wyborczym numer I, uznaliśmy następujące listy kandydatów za ważne:
Lista Nr. 1. Narodowej Partii Robolniczej.
1. Buta Stanisław ur. 8. 10. 1898 chałupnik Dąbrowa
2. Całujek Antoni ur.6. 12. 1876 Rozdrażew
3. Szklarek Józef ur.3. 3. 1901 rob. fabryczny Zduny
4. Wojciechowski Mikołaj ur. 4. 12. 1901 rob. rolny Benice
5. Dutkowiak Stanisław ur.7. 11. 1884 włodarz Brzoza
6. Ryba Wojciech ur. 12. 4. 1886 rob. rolny Wolenice
7. Paterek Wawrzyn ur. 7. 8. 1877 obuwnik Benice
8. Wiertlewski Ludwik ur.13. 8. 1884 rob . rolny Brzoza
9. Mąkowski Mikołaj ur.21. 11. 1893 osadnik Benice
10. Paluszczak Józef ur.16. 3. 1905 robot. rolny Ustków
11. Kaczmarek Antoni ur. 27. 12. 1898 rob. przem. Krotoszyn, ul. Osadnicza 13
12. Gościniak Ignacy ur. 16. 7. 1906 robot. rolny Konarzew
.............
Lista Nr. 2.
1. Nabzdyk Stanisław ur. 15. 10 1870 rolnik Lutogniew
2. Kaczmarek Jan ur.17. 12. 1875 rolnik Dąbrowa Krot.
3. Ratajczak Ignacy ur.5. 7. 1869 rolnik Roszki
4. Horyza Stanisław ur.6. 11. 1883 rolnik Kobierno
5. Stęclik Piotr ur.21. 2. 1893 rolnik Rozdrażew
6. Banaszek Józef ur.18. 1. 1879 rolnik Bożacin
7. Terakowski Franciszek ur.1. 1. 1894 rolnik Lutogniew
8. Poczta Michał I. ur.29. 9. 1863 rolnik Rozdrażew
9. Panek Józef ur.26. 3. 1894 rolnik Benice
10. Szczepanek Jan ur.9. 8. 1871 rolnik Kobierno
11. Grobelny Jan ur. 24. 12, 1897 rolnik Stary Krotoszyn
12. Kaźmierczak Jan ur. 18. 12. 1874 rolnik Dzielice
................
Lista Nr. 3.
1. Frąckowiak Jan ur. 4. 6. 1863 rolnik Rozdrażew
2. Jagla Michał ur.6. 9. 1876 rolnik Bożacin
3. Kuraszkiewiez Fran. ur.9. 8. 1893 posiedz. osady Kobierno
4. Bała Jan ur.2. 2. 1876 rolnik Lutogniew
5 Czubak Jan I. ur.23. 10. 1868 rolnik Dąbrowa
6. Szwarek Józef ur.24. 2. 1893 osadnik Kopieczki
7. Organista Marcin ur.27. 10. 1889 osadnik Rozdrażew
8. Marszałek Józef ur.15. 2. 1882 osadnik Brzoza
9. Rachwalski Stanisł. ur.7. 5. 1902 osadnik Dzielice
10. Talarozyk Jakób ur.18. 7. 1872 rolnik Kobierno
11. Krawiec Jan ur.1 12. 1888 rob. leśny Rozdrażewek
12. Klarzyński Jan ur.10. 7. 1896 rolnik Henryków
...............
Lista Nr. 4. Obozu Narodowego
1. Samulski Jan ur. 9. l 1888 rolnik Dąbrowa
2. Czubak Antoni ur.8. 1. 1889 rolnik Rozdrażew
3. Krzyżoszczak Józef ur.17. 2. 1900 rolnik Rozdrażew
4. Basiński Walenty ur.12. 2. 1900 rolnik Lutogniew
5. Stelnaszyk Józef ur.4. 3. 1885 rolnik Benice
6. Wysocki Michał ur.22. 9. 1884 rolnik Bożacin
7. Minta Stanisław ur.6. 11.1881 rolnik Dzielice
8. Brodziak Jan ur. 24. 8. 1878 chałupn. Kobierno
9. Sikora Józef ur. 16. 2. 1894 rolnik Roszki
10. Karbowiak Antoni ur. 6. 1. 1884 rolnik Brzoza
11. Kot Stanisław ur. 9. 2. 1872 rolnik Różopole Jaźwiny
12. Dudek Franciszek ur. 2. 10. 1907 krawiec Dąbrowa
.................
Głosowanie odbędzie się w niedzielę. dnia 18 grudnia 1932 r. od godz. 10-tej rano do 6-tej (18·ta), w następujących biurach głosowań:
Oznaczenie biura glosowań:
1. Benice szkoła
2. Bożacin "
3. Brzoza "
4. Dzielice "
5. Dąbrowa "
6. Kobierno "
7. Lutogniew "
8. Rozdrażew "
9. Rozdrażewek "
10. Roszki "
11. Różopole "
12. Stary Krotoszyn lokal Madrysza
............
Głosują mieszkańcy z miejscowości:
1. Benice gmina
2. Bożacin
3. Brzoza, Henryków i N. Folwark gminy
4. Dzielice, Wolenice gmina i obszar dw.
5. Dąbrowa Krotoszyńska gmina
6. Kobierno gmina
7. Lutogniew
8. Rozdrażew i Chwałki gminy
9. Rozdrażewek gm.
10.Roszki
11.Różopole
12.Stary Krotoszyn i Krotoszyn Zamek
............
Przewodniczący biura głosowań i zastępca:
1. Gabryelewicz. kierownik szkoły zast. Zyoh sołtys
2. Jagła Michał. sołtys, Bała Ludwik, gospodarz
3. Blandzi. kier. szkoły, Marszałek Józef. sołtys
4. Pilarski Wacław . kier. szkoły, Wujczyk Franciszek. sołtys
5. Okwieciński Piotr kier. szkoły, Jagła Jan. sołtys
6. Łowiński Władysław kier. szkoły,Kuraszkiewicz, właśc. resztówki
7. Łakomiec Piotr, kier. szkoły, Talaga, sołtys
8. Nawrocki Bronisław. kier. szk., Pabich Wacław. sołtys
9. Patalas Stanisław, sołtys, Bratborski Jan, gosp.
10.Baran Tadeusz. kier. szkoły, Poczta Stanisław, gosp.
11.Urbaniak, kierownik szkoły, Olejnik Józef, sołtys
12.Mandrysz Józef, sołtys, Paterek Tomasz, woźny
................
Mężowie zaufania:
1. Stelmaszyk Józef, rolnik, Patalas Stanisław. rolnik
2. Wysock.i Franciszek. gospodarz, Kot Jan gospodarz
3. Karbowiak Antoni , Klarzyński Jan, sołtys
4. Minta Stanisław gospod. Kowalewicz Piotr gospod
5.Nabzdyk Franc. gosp. Gąsiorek Jakób , gosp
6. Kurc Marcin, sołtys, Czubak Stanisław, gosp.
7. Derwich Stanisław, gosp.. Nabzdyk Stanisław, gosp
8. Włodarczyk Szymon. gosp., Całujek Antoni. rob.
9.Jankowski Jan, gosp., Kałążny Jan,
10.Kurowski Jan. soltys, Bałamącek Jan, gosp.
11.Wiatrak Ignacy, gosp. Raczkowski Jan, gosp.
12.Szklarek, osadnik, Kmiecik Ignacy.

UWAGA! Taka sama numeracja dotyczy biura pod tym samym numerem.

Głosować wolno tylko na powyżej ogłoszone listy kandydatów. inaczej głosy są nie ważne. Na kartce napisać należy albo numer listy albo też pierwsze nazwisko z jednej listy kandydatów albo wszystkie nazwiska jednej listy kandydatów.
Przewodniczących biur glosowań wzywa się, ażeby spisane protokóły ze swej czynności wraz z kartkami. kopertami i listami wyborców wręczyli Przewodniczącemu Okręgowej Komisji Wyborczej najpóźniej 19. grudnia br. do godziny 12-tej południa.
Brzoza, dnia 18. listopada 1932 r.
Okręgowa Komisja Wyborcza I. : Dr. Gładysz -przewodniczący.
Nawrocki, Poczta Stanisław, Mandrysz, Jagła -członkowie.
....................................
W okręgu wyhorczym nr. II. uznaliśmy następujące listy kandydatów za ważne:

Lista Nr. 1. Narodowa Partia Robotnicza
1. Drozda Feliks ur. l. 5. 1885 sekr. Okr. Zw. Zaw. Polsk. Krotoszyn
2. Ostojski Telesfor ur. 14. 11. 1897 kowal Krotoszyn
3. Skrzypczak Stanisław ur. 7. 11. 1894 kowal Zdun
4. Wojlkowiak Wojciech ur. 31.3. 1877 rol. Kobylin
5. Ludwiczak Józef ur.13. 3. 1902 rob. rolny Baszków
6. Pietras Marceli ur. 1. 6. 1897 rob. rolny Jasnepole
7. Szwarcki Fran. ur.27. 11. 1899 rob. roln. Konarzew
8. Gebel Józef ur. 13. 9. 1896 rob. roln. Trzaski
9. Gościniak Ignacy ur.6. 7. 1906 rob. rolny Konarzew
10.Kosmann Antoni ur. 5. 6. 1903 rob. przem. Krotoszyn
11.Kaczmarek Antoni ur.27. 12. 1898 rob. przem. Krotoszyn
12.Całujek Antoni ur. 6. 12. IS76 chałupnik Rozdrażew
....................
Lista Nr. 2 Obóz Narodowy
1. Krótki Edmund ur. 5. l. 1900 nadleśniczy Baszków
2. Kokot Ludwik ur.5. 7. 1890 roln. Jasnepole
3. Cepa Jan ur. 11. 10. 1897 roln. Smoszew
4. Marcińkowski Stan. ur. 9. 11. 1897 robotnik Biadki
5. Siudy Jan ur. 9 . 6. 1866 roln. Chachalnia
6. Niedbała Antoni ur. 9. 1. 1878 rolnik Perzyce
7. Dirska Antoni ur. 4. 6. 1881 przemysł. Biadki
8. Trawiński Wojciech ur.14 . 4. 1884 rolnik Perzyce
..................
UWAGA!
Nie jestem pewna, ale tu brakuje OKRĘGU III. i biur głosowań - zaczynają się od numeru 12-go, ale nie wiem, którego dotyczą okręgu II, czy też III -chyba brakuje jednej strony.


Oznaczenie biura glosowań:
12. Koryta szkoła
13. Ligota szkoła
14. Korytnica szkoła
15.Glogowa szkoła
............
Głosują mieszkańcy z miejscowości:
12. Koryta gm. Bugaj ob. dw. Trzebowa ob. dworski
13. Ligota gmina
14. Korytnica gm., Teresiny ob. dworski
15. Głogowa gmina.
.............
Przewodniczący biura głosowań i zastępca:
12. Nowowsławski Sołtys, Gizelski Jerzy
13. Stragierowicz Feliks, Kujek Ignacy
14. Szczęśniak Franciszek , Polczyński Jan
15.Ławniczak .Józef, Otto Stanisław
.............
Mężowie zaufania:
12. Kaczmarek Stefan , Włosik Jan
13. Knlas Franciszek, Zmyślony Antoni
14. Wiśniewski Michał, Rejer Jan
15.Grzelski Jan, Sujka Józef.
.............
Głosować wolno tylko na powyżej ogłoszone listy kandydatów. inaczej głosy są nie ważne. Na kartce napisać należy albo numer listy albo też pierwsze nazwisko z jednej listy kandydatów albo wszystkie nazwiska jednej listy kandydatów.
Przewodniczących biur glosowań wzywa się, ażeby spisane protokóły ze swej czynności wraz z kartkami. kopertami i listami wyborców wręczyli Przewodniczącemu Okręgowej Komisji Wyborczej najpóźniej 19. grudnia br. do godziny 12-tej południa.
Bugaj 28. listopada 1932 r.
Okręgowa Komisja Wyborcza: Zygmunt Czarnecki - przewodniczący.
Poczta Walenty, Stasiak, Bruder Tomasz, Lisiecki -członkowie.
....................................
W okręgu wyborczym nr. IV -uznaliśmy następujące listy kandydatów za ważne:

Lista nr. 1. Narodowa Partja Robotnicza
1. Brylewski Antoni ur. 11. 6. 1896 robot, rolny Wronów
2. Szymczak Piotr ur. 24. 6. 1875 akw. Z. Z. P. Wałków
3. Nikowski Antoni ur.2 4. 5. 1887 kupiec Pogorzela
4. Danielak Czesław ur. 4. 7. 1904 agronom Mokronos
5. Drozda Feliks ur. 1. 5. 1885 sekretarz Z. Z. P. Krotoszyn
6. Rychlik Józef ur. 14 n. 1897 chałupnik Staniew
7. Szczpaniak Józef ur. 16. 2. 1894 robotn. Orla
8. Kajetańczyk Franciszek ur. 25. 3. 1898 robotn. Obra Stara
9. Kosmann Augustyn ur. 10. 3. 1880 robotnik Wronów
10. Ryba Józef ur. 11. 3. 1876 robotnik Wronów
11. Nowak Ignacy ur. 28.7. 1883 stelm. Bruczków
12. Kaczmarek Antoni ur. 27. 12. 1898 robotnik Krotoszyn
......................
Lista nr. 2. Gospodarczo-Ludowa.
1. Drewniak Stan. ur. 1. 4. 1894 rolnik Lipówiec
2. Teodorczyk Józef ur. 12. 3. 1884 roln. Obra Stara
3. Cierniak Walenty ur. 8. 12. 1865 rolnik Polskie OIędry
4. Szczepaniak Szczepan ur.29.121885 roln. Gościejew
5. Grzesiek Wojciech ur. 22. 4. 1888 rolnik Polskie OIędry
fi. Parzysz Wawrzyn ur.24 7.1883 roln. Gościejew
7. Fabisiak Jan ur. 20. 6. 1884 rolnik Orla
8. Foltynowicz Andrzej ur. 1. 9. 1882 rolnik Obra Stara
9. Jamry Stanisław ur. 18.11.1874 roln. Gościejew
10 Janicki Stanisaw ur. 10. 11 1879 roln. Polskie
11.Półrolniczak Marcin ur. 4. 11.1887 roln. Skalów
12.Wolniak Antoni ur. 19. 5. 1902 rolnik Kaniew
..................
Lista nr. 3. Listu Pracy Gospodarczej i Samorządowej
1. Dr. Chosłowski Janusz ur. 29. 4. 1881 ziemian. Czarnysad
2. Matuszak Jan ur. 23. 5. 1867 rolnik Wałków
3. Igosowski Antoni ur. 1. 12. 1889. Koźmin
4. Pabich Stanisław ur. 4.3. 1887 inw. woj. Tatary
5. Pestka Jan ur. 8. 3. 1877 rolnik Borzęcice
6. Gottschlik Ignacy ur. 23. 7. 1887 roln. Trzebin
7. Janiszewski Stan. ur. 24. 10. 1873 robot. Staniew
8. Szymczak Ignacy ur. 19.7. 1873 roln. Obra Nowa
9. Kowański Ignacy ur. 22. 7. 1874 roln, Cegielnia
10. Mroczek Jan ur. 10. 10. 1891 rolnik Gałązki
11. Dzierla Józef ur. 12. 3. 1894 rolnik Galew
12. Zych Jan ur. 6. 2. 1895 rolnik Obra Nowa
....................
Lista Nr. 4. Obóz Narodowy.
l. Bolt Jan ur. 13. 6. 1873 ziemianin Skalów
2. Kowalczyk Józef ur. 6. 3. 1886 rolnik Trzebin
3. Wiśniewski Władysław ur. 26. 5. 1879 rolnik Lipówiec
4.Kieliba Józef ur. 2. 7. 1882 rolnik Borzęcice
5. Osuch Michał ur. 29. 9. 1875 rolnik Cegielnia
6. Misiek Tomasz ur. 3. 12. 1881 rolnik Skałów
7. Górecki Wojciech ur. 20. 4. 1885 rolnik Galew
8. Stencel Wojciech ur. 14. 4. 1882 rolnik Wałków
9. Biesiada Antoni ur. 31. 3. 1883 roln. Borzęcice
10. Faustyniak Ignacy ur. 5.7.1883 włodarz Stara Obra
11. Marszałek Jan ur. 15. 10 1898 rolnik Gałązki
12. Zmyślony Stanisław ur. 4. 11. 1894 roln. Kaniew
...............
Głosowanie odbędzie się w niedzielę dnia 18-go gruduia 1932 r. od godziny 11-tej do 18-tej w następujących biuraeh głosowań:
Oznaczenie biura glosowań:
1.Borzęcice szkoła
2. Cegielnia sołec.
3. Czarnysad solec.
4. Galew szkoła
5.Gałązki szkoła
6. Gościejew szkola
7. Lipówiec szkoła
8.Kaniew szkoła
9.Obra Nowa szkoła
10. Orla szkoła
11.Polskie Olędry szkoła
12.Sapieżyn szkoła
13.Skałów sołectwo
14.Suśnin sołectwo
15.Staniew szkoła
16.Obra Stara szkoła
17.Trzebin szkoła
18.Wałków salka paraf.
19.Wrotków szkoła
20.Wronów lokal urzędu dworsk
21.Psiepole lokal urzędu dworsk.
22.Dębiogóra mieszkanie kowala
............
Głosują mieszkańcy z miejscowości:
1.Borzęcice gmina
2. Cegielnia gmina
3. Czarnysad gm. i dw.
4. Galew gmina
5.Gałązki gm. i dw.
6. Gościejew gmina
7. Lipówiec gmina
8.Kaniew gmina
9.Obra Nowa gmina
10. Orla gmina i dwór
11.Polskie Olędry gm.
12. Sapieżyn gmina
13.Skalów gm. i dw.
14.Suśnia gmina
15.Staniew gm. i dw.
16.Obra Stara gmina i Obra dwór
17.Trzebin gimina
18.Walków gmina
19.Wrotków gm. i dw.
20.Wronów dwór
21.Psiepole dwór
22.Dębiogóra dwór
...........
Przewodniczący biura głosowań i zastępca:
1.Kaczmarek Franciszek, Sajdak Jan
2. Sobański Jan, Michalak Marcin
3. Pieniężny Antoni , Płócienniak Ignacy
4. Sołtys Józef, Haniszewski Jan
5.Gołębowski Jan, Mroczek Jan
6. Szczepaniak Szezepan, Kuliński Franciszek
7. Wolniak Franciszek, Witkowski Jan
8.Patryas Jan, Pietraszewski Edmund
9.Andersz Jan, Mrozkówna Marja
10. Stolaś Franciszek, Fabisiak Jan
11.Mielcarz Ludwik, Maliński Józef
12. Altmann Bruno, Gawlak Roch
13.Misiak Walenty,Kubuak Stanisław
14.Matyla Józef, Gabryelczyk Wojciech
15.Ignasiak Franc., Baranowski Zygmunt
16.Foltynowicz Andrzej, Kochanek Jerzy
17.Gottschslick Ignacy, Kordus Wawrzyn
18.Wosiek Antoni, Szvmczak Piotr
19.Szymczak Franc., Szmanda Klemens
20.Goerz Walter, Brylewski Antoni
21.Gruszka Józef, Konieczny Tomasz
22.Dąbrowski Marcel, Sowiński Antoni
...........
Mężowie zaufania:
1.Wosiek Jan, Gola Stanisław
2. Polański Jan, Fifowski Stanisław
3. Rychlik Ignacy, Dranczarek Wacław
4. Juniec Józef, Foltynowicz Józef
5.Marszałek Jan, Sworowski Jan
6.Trawiński Andrzej, Gęstwa Stan.
7. Borowy Walenty, Bielawski Stefan
8.Dąbrowski Tomasz, Frala Wawrzyn
9.ldkowiak Jan, Dymarski Andrzej
10. Szczepaniak Józef, Raczkiewicz Stanisław
11.Grzesiek Wojciech, Cieluch Józef
12. Marciniak Jan, Poczta .Jan
13.Misiak Tomasz, Antczak Józef
14.Kozłowski Jan, Wolniak Antoni
15.Musieliński Walenty, Maćkowiak Jan
16.Teodorczyk Jan, Budziąg Jan I.
17.Orpel Jan, Grzegorski Stanisław
18.Zaworski Stanisław, Florkowski Antoni
19.Bruder Andrzej, Kaczrnarek Jan
20.Patalas Ignacy, Wojtaszek Stanisław
21.Maćkowiak Franciszek, Frąckowiak Stanisław
22.Wojtkowiak Ludwik, Kowalski Wojciech
..................
UWAGA! Taka sama numeracja dotyczy biura pod tym samym numerem.
...........
Głosować wolno tylko na powyżej ogłoszone listy kandydatów. inaczej głosy są nie ważne. Na kartce napisać należy albo numer listy albo też pierwsze nazwisko z jednej listy kandydatów albo wszystkie nazwiska jednej listy kandydatów.
Przewodniczących biur glosowań wzywa się, ażeby spisane protokóły ze swej czynności wraz z kartkami. kopertami i listami wyborców wręczyli Przewodniczącemu Okręgowej Komisji Wyborczej najpóźniej 19. grudnia br. do godziny 12-tej południa.
Koźmin dnia 18 listopada 1932 r.
Okręgowa Komisja Wyborcza IV: Kuliński Dyonizy - przewodniczący
Teodorczyk Józef, Szczepaniak Szczepan, Szymczak Piotr, Wilkowski Jan - członkowie.
..........................................
W okręgu wyborczym V. uznaliśmy następujące listy kandydatów za ważne:

Lista nr. 1. Narodowa Partja Robotnicza
1. Burdziak Jan ur. 6. 1. 1886 robotnik Borek
2. Klamecki Wojc. ur. 15. 4. 1881. Pogorzela
3. Nowak Ignacy ur. 28. 7. 1883 Bruczków,
4. Mazur Stefan ur. 5. 8 1900 Zimnawoda
5. Skrzypczak Wojc. ur. 17.4 1900 Borzęciczki
6. Roszak Leon ur. 24. 6. 1907 Bruczków
7. Wielebski Jan ur. 25 . 8 1887 rob. rol.Dębowiec
8. Zielonka Stefan ur.10.8. 1898 rob. rol. Borzęciczki
9. Walkowiak Walenty ur. 15. 2. 1894 rob. rolny Bruczków
10. Figielek Wojciech ur.25. 11 . 1892 rob. rolny Bruczków
11. Sójkin Paweł ur. 14. 1 1890 kowal Borzęciczki
12. Leśniak Józef ur. 5. 3. 1876 rob. rol. Kaczagórka
.............
Lista nr. 2. Stronnictwo Ludowe.
1. Grzemski Wład. ur. 28. 5 . 1896 roln. Bruczków
2. Porębski Stefan ur. 25. 2. 1881 roln. Elżbietków
3. Rebelka Antoni ur. 4. L 1889 rolnik Skoków
4. Kramarczyk Stanisław ur. 8. 5. 1893 Maksymiljanów
5. Maćkowiak Stan. ur. 24. 4.1876 Mokronos
6. Jarus Jakób ur. 22. 7. 1888 roln. Małe Pogorzałki
7. Zieliński Ignacy ur. 1. 8. 1896 rolnik Głoginin
8. Grzywaczyk Stefan. ur. 10.1900 roln. Elżbietków
9. Kordus Andrzej ur.23.11.1873 roln. Celestynów
10 Pietrzak Walenty ur. 4. 2. 1884 roln. Walerjanów
l L. Szymczak Fran. ur. 16. 11. 1892 roln. Skoków
12. Jakuszkowiak Fr. ur. 1. 12. 1883 roln. Bolesławów
.........................
Lista nr. 3. Nar. Stron. Pracy
1. Nowak Roman ur. 16. 2. 1896 robotnik Borek
2. Frąckowiak Ignacy ur. 25. 1. 1879 robotnik Bułaków
3. Malecha Jan ur. 8. 5. 1880 robotnik Skoków
4. Kaźmierczak Michał ur. 9. 9.1895 rob. Bułaków
5. Rybczyński Wojciech ur. 24. 4. 1887 robotnik Bułaków
G. Frąckowiak Ignacy ur. 31, 5. 1904 robotnik Bułaków
7. Zielonka Filip ur. 8. 4.1871 robotnik Wronków
8, Maćkowski Józef ur. 14. 8. 1902 robotnik Borek
9. Matyszczak Piotr ur. 17. 7. 1903 maszynista Skoków
10. Pachurka Ignacy ur. 22. 7. 1904 czel. piek. Pogorzela
11. Woźniak Jan ur. 27. 8. 1903 robotnik Borek
.........................
Lista nr. 4.
1. Dopierała Stanisław ur. 8 4. 1884 roln. Skoków
2. Dutkiewicz Józef ur. 16. 3. 1888 roln. Bolesławów
3. Spychała Józef ur. 8. 3. 1903 robotnik Pogorzalki Wielkie
4. Krystkowiak Jan ur. 11. 8. 1891 roln. Bruczków
5. Mroczek Antoni ur. 6. 1. 1881 roln. Celestynów
6. Kaczmarek Walenty ur. 23. 1. 1893 robotnik Gluchówek
7. Liebert Stefan ur. 23. 6. 1904 naucz. Zimnawoda
8. Barezak Andrzej ur. 19. 11. 1905 urzędn. gosp. Cielmice
9. Niedziela Jan ur. 22. 6. 1896 drogom. Borek
10. Gabryelczyk Staniał. ur. 24. 9. 1893 rolnik Głuchów
11. Matyla Tomasz ur. 7. 12. 1888 rolnik Głuchów
............................
Lista nr. 5. Mniejszość Nar. Niemiecka
1. Mitschke Oton ur. 6. 12. 1887 dzierżaw. Gałązki
2. Sachweh Gottfied ur. 3. 5. 1867 rolnik Siedmiorogów
3. Jonas Gustaw ur. 16. 5. 1886 roln. Siedmiorogów
4 Hoffman Reinhold ur. 21. 3. 1875 rolnik Głuchówek
5. Zofgen Jan ur. 5. 8. 1904 kołodziej Głuchówek
6. Schmidt Maks ur. 1. 11. 1894 roln.. Gumienice
7. Mühlnickel Gottlieb ur. 10. 10. 1866 młynarz Gumienice
8. Grande Emil ur. 28. 3. 1872 roln. Siedmiorogów
9. Gruhn Augustyn ur. 19. 4. 1876 mistrz kow. Głuchówek
10. Preiss Ernest ur. 14. l. 1870 roln. Gumienice
11. Braun Walter ur. 27 8.1905 kow. Gumienice
12. Engelking Hermann ur. 21. 10. 1906 rolnik Głuchówek
............
Głosowanie odbędzie się w niedzielę dnia 18-go grudnia 1932 r. od godziny 11-tej do 18-tej w następujących biurach głosowań:

Oznaczenie biura glosowań:
1.Bruczków szkoła kat.
2.Leonów szkoła
3.Głoginin oberża Kaźmierczaka
4.Siedmiorogów szkoła kat
5.Siedmiorogów szkola ew.
6. Skoków szkoła
7. Karolew kasa obsz. dw.
8.Trzecianów sołectwo
9.Borzęciczki szk.
10.Wyrębin szkoła
11.Elżbietków szk.
12.Pogorzela kas. obsz. dw.
13.Bielawy Pogorzelskie biuro przeł. obsz. dw.
14.Głuchów szkoła kat.
15.Gumienice szkoła ew.
16.Bułaków szkoła
17.Kaczagórka sołectwo
18.Mokronos rest. Danielaka
.............
Głosują mieszkańcy z miejscowości:
1.Bruczków gm. i dw.
2.Leonów gm. i Bolesławów gm.
3.Zimnowoda dw., Głoginin dw., Głoginin gmina, Walerjanów gmina, Makaymiljanów gm.
4. Siedmiorogów dw., Domanice dw., Cielmice dw., Celestynów gm.
5.Siedmiorogów gm.
6. Skoków gmina, Skokówko dw., Stawiszyn i Stołów
7. Karolew dwór, Trzecianów dwór, Dorotów folw.,
8.Trzecianów gm.
9.Borzęciczki dw,, Mycielin folw., Międzyborze leśn., Pogorzałki Małe i Wielkie gmina
10.Wyrębin gmina, Dębowiec folw., Góreczki dwór
11.Eżbietków gmina
12.Pogorzela dwór, Taczanówka, i Dobrapomoc leśn.
13.Bielawy Pogorzelskie
14.Gluchów gmina, Głuchówek gmina,
15.Gumienice gm.
16.Bułaków gmina, Bułaków dwór
17.Kaczagórka gm., Kaczagórka dwór
18.Mokronos gm., Mokronos dwór, Serafinów folwark, Ludwinów folwark
.............
Przewodniczący biura głosowań i zastępca:
1.Przybylski, Józef , Krystkowiak Jan
2.Wawrzyniak Ignacy , Krystkowiak Jakób
3. Zieliński Ignacy , Karolczak Wawrzyn
4. Mroczek Antoni , Strzelczyk Franc.
5.Reich Karól , Jonas Gustaw
6. Dopierała Stanisław , Szymczak Franc.
7. Mielcarkiewicz Stef. , Tadeusz Józef
8.Dolatowski Franc. , Ludwiczak Franc.
9.Kaczmarek Ludwik , Terakowski Tomasz
10.Grobelny Michał , Szwałek Jakób
11.Jańczak Jan , Kordus Jan
12.Franke Czesław , Klamecki Wojciech
13.Karłowski Włodzimierz , Ratajczak Józef
14.Długosz Zygmunt , Gabryelczyk Stanisł.
15.Handke Gustaw , Kędziora Feliks
16.Ruciński Józef , Jasiniak Józef
17.Szwałek Marcin , Leśniak Józef
18.Danielak Czesław , Maćkowiak Stanisł.
.............
Mężowie zaufania:
1.BłaszczykTomasz , Witkowski Walenty
2.Pawlaczyk Franc,, Kmiecik Stanisław
3. Dworniczak Tomasz , Trawiński Antoni
4. Maśliński Jan , Gruszka Marcin
5.Reimann Fryderyk II. , Sachweh Gotfried
6. Jakubowski Jakób , Rebelka Antoni
7. Jędrkowiak Feliks , Krzyżaniak Franc.
8.Kielisz Tomasz , Ratajczak Franc.
9.Skrzypczak Wojciech , Adamski Adam
10.Wielebski Jan , Michalak Antoni
11.Płowy Józef , Porębski Stanisław
12.Majewski Jan , Chmurzyński Jan
13.Błaszczyński Sylwester , Wyzuj Piotr
14.Kaczmarek Antoni , Grzebuliński Aleksander
15.Bobke Fryderyk , Braun Ryszard
16.Kuliński Jan , Dymarski Jan
17.Perdziak Stanisław , Fabisiak Wojciech
18.Szwałek Jan , Borowczyk Stefan
.............
UWAGA! Taka sama numeracja dotyczy biura pod tym samym numerem.
...........
Głosować wolno tylko na powyżej ogłoszone listy kandydatów. inaczej głosy są nie ważne. Na kartce napisać należy albo numer listy albo też pierwsze nazwisko z jednej listy kandydatów albo wszystkie nazwiska jednej listy kandydatów.
Przewodniczących biur glosowań wzywa się, ażeby spisane protokóły ze swej czynności wraz z kartkami. kopertami i listami wyborców wręczyli Przewodniczącemu Okręgowej Komisji Wyborczej najpóźniej 19. grudnia br. do godziny 12-tej południa.
Bruczków, dnia 25 listopada 1932 r.
Okręgowa Komisja Wyborcza V: Grzemski - przewodniczący
Burdziak, Rebelka, Porębski, Kramarczyk - członkowie
...................
W okręgu wyborczym VI - uznaliśmy następujące listy kandydatów za ważne:

Lista nr. 1. Narodowa Partja Robotnicza
1. Klamecki Wojciech ur. 15.4.1891 prezes Z. Z. P. Pogorzela
2. Chudziński Tomasz ur. 27.2.1880 robotnik Wielowieś
3. Nikowski Antoni ur. 24.5.1887 kupiec Pogorzela
4. Danielak Czesław ur. 4.7.1904 student Mokronos
5. Biernaczyk Ignacy ur. 24.7.1873 chałupnik Małe Zalesie
6. Nowak Ignacy ur. 28.7.1883 stelmach Bruczków
7. Jerzak Jan ur. 16.5.1873 robotnik Lipówiec
8.Szymczak Piotr ur. 24.6.1875 prezes Z.Z.P. Wałków
9.Grygiel Jan ur. 9.6.1896 robotnik Wziąchów
10.Brudziak Jan ur. 6.1.1886 prezes Z.Z.P. Borek
................
Lista nr. 2.
1. Chełkowski Szczęsny ur. 10.12.1901 ziemianin Dzierżanów
2. Wosiński Stanisław ur. 5.4.1894 rolnik Fijałów
3. Tatarek Wincenty ur. 1.4.1896 robotnik Kuklinów
4. Zięba Andrzej ur. 10.11.1906 rolnik Wyganów
5. Sierpowski Stanisław ur. 5.5.1890 rolnik Zalesie Wielkie
6. Nowak Jan ur.15.12.1886 rolnik Zalesie Wielkie
7.Kaczmarek Maksymiljan ur. 5.10.1883 rolnik Kromolice
8.Kaczmarek Wojciech ur. 5.4.1885 rolnik Dzierżanów
9.Durczyński Wincenty ur. 13.1.1887 robotnik Dzierżanów
10.Krawczyk Jan ur. 13.8.1878 rolnik Dzierżanów
...................
Lista nr. 3.
1.Jarus Franciszek ur. 26.1.1865 rolnik Sroki
2.Ciesielski Aleksander ur. 26.8.1893 rolnik Zalesie Wielkie
3.Nowak Walenty ur. 10.2.1895 rolnik Unisław
4.Właśniak Jan ur. 10.1.1901 rolnik Kuklinów
5.Horała Stanisław ur.8.11.1885 rolnik Wziąchów
6.Chudy Walenty ur. 4.2.1884 rolnik Marjanów
7.Nawacki Józef ur. 16.2.1896 rolnik Romanów
8.Trawiński Franciszek ur. 17.1.1889 rolnik Ochla
9.Meinert Stanisław ur. 23.10.1890 rolnik Łagiewniki
10.Robakowski Józef ur. 19.3.1888 rolnik Marjanów
..............
Lista nr. 4. Mniejszość Nar. Niemiecka
1.Mitschke Otton ur. 6.12.1887 Gałązki
2.Rosner Otton ur. 5.2.1884 rolnik Lipówiec
3.Heintze Otton ur. 14.10.1895 rolnik Zalesie Wielkie
4.Flagneier Gustaw ur. 8.3.1900 rolnik Zalesie Wielkie
5.Schwarz Adolf ur. 15.4.1891 rolnik Zalesie Wielkie
6.Mroschel Paweł ur. 11.9.1885 rolnik Zalesie Wielkie
7.Stuckmann Augustyn ur. 3.1.1892 rolnik Zalesie Wielkie
8.Brand Wilhelm ur. 6.8.1896 rolnik Zalesie Wielkie
9.Fliegner Pawel ur. 31.8.1877 rolnik Zalesie Wielkie
10.Flagmeier Erich ur. 7.1.1895 rolnik Zalesie Wielkie
.............
Głosowanie odbędzie się w niedzielę dnia 18-go grudnia 1932 r. od godziny 11-tej do 18-tej w następujących biurach głosowań:

Oznaczenie biura glosowań:
1.Dzierżanów szkoła
2.Górka sołectwo
3.Kromolice szkoła
4.Kuklinów szkoła
5.Łagiewniki szkoła
6.Małe Zalesie sołectwo
7.Ochla sołectwo
8.Starkowiec sołectwo
9.Wielowieś szkoła
10.Wyganów szkoła
11.Wziąchów szkoła
12.Zalesie Wielkie szkoła
.................
Głosują mieszkańcy z miejscowości:
1.gm. Dzierżanów-ob. dw. Dzierżanów, gm., Lipówiec, gm., Rojew dworzec,
Kuklinów
2.gm.Górka-ob.dw.Górka, gm. Sroki -ob. dw. Sroki
3.gm.Kromolice-ob.dw., Targoszyce
4.gm.Kuklinów-ob.dw.Kuklinów, ob. dw.Starygród, gm. Romanów
5.gm.Łagiewniki- ob. dw. Łagiewniki,
6.gm.M.Zalesie- ob.dw.M.Zalesie
7.gm.Ochla-ob.dw.Łukaszew
8.gm.Starków-ob.dw.Starków, gm. Berdychów
9.gm.Wielowieś- ob. dw. Wielowieś, gm. Unisław
10.gm.Wyganów, gm. Fijałów, gm. Rzemichów-ob. dw. Rzemichów
11.gm.Wziąchów-ob.dw.Wziąchów, gm. Magłów-ob. dw. Magłów, gm. Paradów, gm. Marjanów
12.gm.Zalesie Wielkie
.................
Przewodniczący biura głosowań i zastępca:

1.Bąk Józef, Chełkowski Wojciech
2.Łopaczyk Tomasz, Waleński Wojciech
3.Gruszczyński Władysław, Ratajczak Walenty
4.Zając Władysław, Chełkowski Marjan-Krzysztof
5.Szókalski Ignacy, Przyłuska Fortunata
6. Pośpiech Jan, Frąckowiak Jan
7. Mucha Piotr, Wojtkowiak Jan
8.Kubiak Franciszek, Jakubowski Leon
9.Michalak Ignacy, Turkowski Jan
10.Wigura Stanisław, Skiba Józef
11.Herwat Jan, Nowak Stanisław
12.Szymkowiak Andrzej, Sierpowski Stanisław
.................
Mężowie zaufania:

1.Kowalczyk Jan, Zybert Stanisław
2.Wachowiak Marcin, Czerwiński Stanisław
3.Graczyk Wincenty, Kowalczyk Jan
4.Krzekotowski Walenty, Frala Franciszek
5.Meinert Stanisław, Kaczmarek Franciszek
6.Nowak Tomasz, Nawrot Franciszek
7. Roszczak Franciszek, Roszczak Stanisław
8.Adamek Szczepan, Frąckowiak Piotr
9.Grobelny Jan, Chytrowski Józef
10.Dyba Stanisław, Szymczak Jan I
11.Waściński Józef, Casek Piotr
12.Ciesielski Aleksander, Dygoń
.................
UWAGA! Taka sama numeracja dotyczy biura pod tym samym numerem.
...........
Głosować wolno tylko na powyżej ogłoszone listy kandydatów. inaczej głosy są nie ważne. Na kartce napisać należy albo numer listy albo też pierwsze nazwisko z jednej listy kandydatów albo wszystkie nazwiska jednej listy kandydatów.
Przewodniczących biur glosowań wzywa się, ażeby spisane protokóły ze swej czynności wraz z kartkami. kopertami i listami wyborców wręczyli Przewodniczącemu Okręgowej Komisji Wyborczej najpóźniej 19. grudnia br. do godziny 12-tej południa.
Dzierżanów, dnia 22 listopada 1932 r.
Okręgowa Komisja Wyborcza VI: Szczęsny Chełkowski - przewodniczący
Walenty Ratajczyk, .Aleksander Ciesielski, Tomasz Chudziński. Walenty Chudy,- członkowie.
.................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lis 2015, 10:55 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
Brakujący wyborczy okręg III :

W okręgu wyborczym Nr. III. uznaliśmy następujące listy kandydatów za ważne:

Lista nr. 1.
1. Biestek Marjan .ur.2.2.1892 kier.szkoły Nowawieś,
2. Kujek Ignacy ur. 14.7.1898 rolnik Ligota,
3. Jaworski Witold ur. 28.8.1901 rolnik Sośnica,
4. Gierdalski Jan ur. 9.12.188 rolnik Lutynia,
5. Sujka Stanisław ur.27.11.1891 rolnik Korytnica,
6. Lisiecki Roman ur. 4.8.1892 rolnik Strzyżew,
7. Duda Ludwik ur. 17.8.1890 Nowawieś,
8. Sabura Franciszek ur.30.6.1982 rolnik Ligota,
9. Nowostawski Stan. ur.27.9.1891 chałupnik Koryta,
10.Maciejewski Marcin ur.13.10.1871 włodarz,
11.Szopiński Jan ur.2.2.1863 chałupnik Głogowa,
12.Nowak Jan ur.3.6.1890 rolnik Grębów.
...........
Lista nr. 2.
1. Drozda Feliks ur. 1. 5. 1885 sekr. Z. Z. P. Krotoszyn
2. Buta Stanisław ur. 8. 10. 1898 chałupnik Dąbrowa
3. Felisiak Franciszek ur. 6.10.1870 rob. fabr. Zduny
4. Frankiewicz Józef ur. 19. 2. 1883 robot. roln. Bugaj
5. Kurasz Franciszek ur. 22. 9. 1894 rob. rolny Maciejów
6. Zmyślony Ludwik ur. 18. 8. 1901 rob. rolny Lutynia
7. Pawlaszyk Jan ur. 25. 12 1885 robotnik rolny Trzebowa
8. Pietras Marceli ur. 1. 6. 1897 robotn. rolny Dusznagórka
9. Szwarcki Franciszek ur. 27. 11. 1899 rob. rolny Konarzew
10.Wojciechowski Mikołaj ur. 4. 12. 1901 chałupn. Benice
11.Całujek Antoni ur. 6. 12. 1878 chałupnik Rozdrażew
12.Maćkowiak Franciszek ur. 23.8.1896. Psiepole
..............
Lista nr. 3.
1. Adamczak Jan ur. 14. 12 1899 rolnik Korytnica
2. Kaczmarek Ant. ur 22. 12 1876 roln. Strzyżew
3. Paszek Stanisł. ur. 11. 5. 1900 " Ligota
4. Wyrwas Franc, ur. 4. 9. l874 " Nowawieś
5. Garbarczyk Ig. ur. 3. 7. 1888 " Budy
6. Mikołajczak Walenty ur. 9. 2. 1883 rolnik Strzyżew
7. Klauza Andrzej ur. 19. 11. 1886 roln. Klonów
8. Kulas Franciszek ur. 21. 9. 1860 roln. Ligota
9. Kuźnicki Stanisław ur. 30. 10, 1895 rolnik Głogowa
10.Wiśniewski Michał ur. 29. 9. 1900 rolnik Korytnica
11.Bachorz Tomasz ur. 12. 12. 1876 roln. Dobrzyca
12.Staśkiewicz Jan ur. 1. 1. 1880 rolnik Lutynia
..............
Lista nr. 4.
1. Kaczmarek Ignacy ur. 14. 7. 1866 rolnik Maciejew
2. Kaczmarek Ludwik ur. 18. 7. 1880 roln. Izbiczno
3. Poczta Walenty ur. 18. 1. 1872 roln. Trzemeszno
4. Kaczmarek Jan ur. 19. 11. 1898 rolnik Budy
5. Pawuła Tranciszek ur. 24. 2. 1889 kowal Strzyżew
6. Stragierowicz Feliks ur. 17.11. 1893 kup. Ligota
7. Wojciechowski Józef ur. 16. 3. 1879 rolnik Klonów
8. Szubert Kazimierz ur. 27. 2. 1894 rolnik Sośniczka
9. Rudnicki Roman ur. 20. 2. 1904 roln. Strzyżew
10. Matuszkiewicz Jan ur. 28. 1. 1876 rol. Koźminiec
11.Ritter Wladysław ur. 5. 6. 1886 rolnik Olesie
12.Rybka Ignacy ur. 24. 7. 1875 małorolny Budy
..............
Głosowanie odbędzie się w niedzielę dnia 18-go grudnia 1932 r. od godziny 11-tej do 18-tej w następujących biurach głosowań:

Oznaczenie biura glosowań:
1.Budy szkoła
2.Nowawieś "
3.Trzemeszno "
4.Grębów "
5.Maciejów "
6.Koźminiec "
7.Izbiczno "
8.Dobrzyca "
9.Strzyżew "
10.Lutynia "
11.Sośnica "
.................
Głosują mieszkańcy z miejscowości:
1.Budy gm.
2.Nowawieś gmina i Wyki
3.Trzemieszno gmina
4.Grębów gmina
5.Maciejów gmina, Ryczków leśn.
6.Koźminiec gmina
7.Izbiczno gmina
8.Klonów, Dobrzyca Zamek dw.
9.Strzyżew gmina
10.Lutynia gmina, i ob. dw.
11.Sośnica gmina, Sośniczka gmina
.................
Przewodniczący biura głosowań i zastępca:
1.Gola Jan, Kaczmarek Kazim.
2.Bukowski Jan, Lisiecki Marcin
3.Szyszka .Franc., Trawiński Jan
4.Kaszuba Piotr, Pieniężny J.
5.Raś Jan, Musieliński Stanisł.
6.Ludwik Wilhelm, Reszel Kasper
7.Wóttke Maks, Nowicki Jan
8.Kot Franciszek, Obst Bernard
9.Glapa Józef, Będzicha Tomasz
10.Balcer Józef, Skoroszewski Władysł.
11.Sobczak Andrzej, Günther Robert
.................
Mężowie zaufania:
1.Molski Jan, Marcisz Piotr
2.Orpel Ludwik, Kęsy Piotr
3.Czochralski Kornel, Zasieczny Antoni
4.Pawlak Ignacy, Zasieczny J.
5.Panek Ignacy, Kaczmarek Ignacy
6.Mocek Stanisław. Liebek Kurt
7.Kula Adam, Lachmann Emil
8.Czajka Tomasz, Glinkowski Wawrzyn
9.Pawula Franciszek, Richter Paweł
10.Forycki Józef, Gierdalski Jan
11.Dzierla Andrzej. Wałęsa Franciszek.
.................
UWAGA! Taka sama numeracja dotyczy biura pod tym samym numerem.
...........

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.95 z dnia 10 grudnia 1932 roku.

Uzupełnienie składu Biura Wyborczego.
W okręgu wyborczym nr. I, w biurze głosowań nr.12 w Starym Krotoszynie jest mężem zaufania Ignacy Jandziński, a nie Ignacy Kmiecik, jak mylnie podano.
Krotoszyn 6 grudnia 1932 r.
Przewodniczący Okręgowej Komisji Wyborczej
Dr. Gladysz
...............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.97 z dnia 17 grudnia 1932 roku.
Zmiana biura wyborczego przy wyborach do Sejmiku Powiatowego w okręgu wyborczym nr. 2 ustanawia się biuro wyborcze nr. 15 dla gminy i obszaru dworskiego Szkoła Jasnepole, a nie w Nadleśnictwie Jasnepole jak dotąd mylnie ogłoszono.
Baszków, dnia 15 grudnia 1932 r.
Przewodn. Okręgowej Komisji Wyborczej
Krótki Edmund
...................
Zmiana składu biura wyborczego w okręgu wyborczym nr. V. skład biura wyborczego nr. 16 jest następujący: Przewodniczący Stefan Drobnik, kierownik szkoły, a zastępcą Ruciński Józef.
Przewodniczącym biura głosowań nr. 5 jest Reich Wilhelm, a nie Karol, co się niniejszem prostuje.
Bruczków, 14. grudnia 1932 r.
Przewodniczący Okręgowej Komisji Wyborczej
Grzemski
..................
Poprawka listy kandydatów na członków Sejmiku Powiatowego
w okręgu wyborczym nr. L na liście kandydatów nr. 4 figuruje na trzecim miejscu mylnie nazwisko Krzyżoszczak Józef rolnik, zamiast Krzyżoszczak Franciszek robotnik, co niniejszem prostujemy.
Przewodn. Okręgowej Komisji Wyborczej
Dr. G1adysz
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.98 z dnia 21 grudnia 1932 roku.
Wynik wyborów. Przeprowadzone wybory do Sejmiku Powiatowego dały jak się dowiadujemy następujące wyniki:
- Blok Gospodarczy 8 mandatów,
- P.S.L. Piast 19 mandatów,
- N.P.R. prawica 13 mandatów,
- Obóz Narodowy 7 mandatów,
- Bezpartyjni 4 mandaty.
.............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.99 z dnia 24 grudnia 1932 roku.

Wynik wyborów do Sejmiku Powiatowego powiatu Krotoszyńskiego.

Stosownie do art. 38 regulaminu wyborczego i dla przeprowadzenia wyborów do Sejmiku Powiatowego (Dz. Urz. Min. b. dz. pr. nr. 26, poz. 178),
ogłaszamy niniejszem wynik wyborów do Sejmiku Powiatowego powiatu Krotoszyńskiego.
Na członków do Sejmiku Powiatowego zostali prawidłowo wybrani :
P.P. Buta Stanisław, chałupnik z Dąbrowy,
Nabzdyk Stanisław, rolnik z Lutogniewa,
Kaczmarek Jan, rolnik z Dąbrowy,
Ratajczak Ignacy, rolnik z Roszków,
Horyza Stanisław , rolnik z Kobierna,
Samulski Jan, rolnik z Dąbrowy,
Drozda Feliks, sekr. Okr. Zw. Zaw. Polsk. z Krotoszyna,
Krótki Edmund, nadleśniczy z Baszkowa.
Chudziński Tomasz, rolnik z Baszkowa,
Witek Jan II, rolnik z Orpiszewa,
Panek Wojciech, rolnik z Tomic,
Mądry Franciszek, rolnik z Świnkowa,
Biestek Marjan, kierownik szkoły w Nowejwsi,
Felisiak Franciszek, robotnik fabr. ze Zdun,
Adamczak Jan, rolnik z Korytnicy,
Kaczmarek Antoni, rolnik z Strzyżewa.
Paszek Stanisław, rolnik z Ligoty,
Kaczmarek Ignacy, rolnik z Maciejewa,
Brylewski Antoni, robotnik rolny z Wronowa,
Szymczak Piotr. akw. Z. Z. P. z Wałkowa,
Drewniak Stan. rolnik z Lipowca,
Teodorczyk Józef, rolnik z Obry Starej,
Cierniak Walenty, rolnik z Polskich Olędrów,
Szczepaniak Szczepan, rolnik z Gościejewa,
Burdziak Jan, robotnik z Borku,
Nowak Ignacy. robotnik z Bruczkowa,
Mazur Stefan, robotnik z Zimnowody,
Skrzypczak Wojciech, robotnik z Borzęciczek.
Grzemski Władysław, rolnik z Bruczkowa,
Porębski Stanisław, rolnik z Elżbietkowa,
Klamecki Wojciech, prezes Z.Z.P. z Pogorzeli,
Chudziński Tomasz. robotnik z Wielowsi,
Nikowski Antoni, kupiec z Pogorzeli,
Jarus Franciszek, rolnik z Srok,
Ciesielski Aleksander, rolnik z Zalesia Wielkiego,
Luzar Alojzy, kupiec z Krotoszyna,
Szczodrowski Juljan, budowniczy z Krotoszyna,
Wizła Feliks, robotnik z Krotoszyna.
Bytoński Wincenty, kier.szkoły z Krotoszyna,
Chyba Stanisław, mistrz kołodziejski z Krotoszyna,
Kopydłowski Kazimierz, mistrz piekarski z Krotoszyna.
Ledworowski Władysław. obuwnik z Krotoszyna,
Dr. Stęszewski Czesław, lekarz z Koźmina,
Jaworski Wojciech, mistrz blacharski z Koźmina,
Grobelny Wojciech, kolejarz z Koźmina,
Szał Bernard, burm., ze Zdun,
Garłowicz Leon. mistrz piek. ze Zdun,
Tyczyński Stan. roln z Kobylina,
Zmyślony Stan, kier. Rolnika z Dobrzycy.
Pawlicki Czesław, fryzjer z Borku.
Gabryelczyk Stanisław, restaurator z Pogorzeli
Krotoszyn, 23. grudnia 1932 r.
Powiatowa Komisja Wyborcza:
(-.) W. Sujak przewodniczący,
(-) J. Bolt członek,
(- ) Drewniak członek,
(-) Gomółka członek.
................................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Ostatnio edytowano 04 lis 2015, 22:18 przez bugakg, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lis 2015, 20:14 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
GRUDZIEŃ 1932 rok.

LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.93 z dnia 3 grudnia 1932 roku.
Licytacje przymusowe.
W poniedziałek, dnia 5 grudnia 1932 r. o godz.2-ej w Lipowcu u Jana Cezarka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 kopiec ziemniaków, 1 bryczkę, 1 wóz.

W środę, dnia 7 grudnia br. o godz 10-tej w Staniewie u Józefa Łąkowskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
4 jałówki, 1 wóz.

W środę, dnia 7 grudnia br. o godz 12-tej w Wrotkowie u Jana Wawrzyniaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 bryczkę, proszczaka, 1Jałówkę.

W środę, dnia 7 grudnia 1932 r. o godz.11-tej w Staniewie u Franciszka Wielebskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 centryfugę, 2 cielaki, 1 stóg owsa.

W poniedziałek, dnia 5 grudnia 1932 r. o godz.11-tej w Koźminie u Jana Maciejaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 policzkę, 1 tokarkę, 1 maszynę do wiercenia.

W środę, dnia 7 grudnia 1932 r. o godz.1-ej w Gościejewie u Fr. Adamiaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 krowę, 12 jałówkę, 1 buhaja, 2 proszczaki.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Przetarg przymusowy.
W poniedziałek, dnia 5 grudnia br. o godz.13,30 popoł. sprzedam w Kobylinie ul. Dworcowa u p. Zapkiego,
najwięcej dającemu za gotówkę:
krowę, wirówkę, lustro, wiertarkę (bohrmaszynę).

O godz. 14,30 w Zalesiu Wielkim zagroda p. Pierzchały,
2 rowery, 1 krowę, 3 jałówki, maneż, koniarkę dryl, sanie, wialnię, powóz kryty, polowiec, bryczkę, bufet, maszynę do szycia, umywalkę I kanapę.

Dnia 6 grudnia o godz. 10,30 w Krotoszynie Zamkowy Folwark,
1 wóz do rozwożenia piwa.

(-) ZELBA - komornik sądowy w Krotoszynie.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.94 z dnia 7 grudnia 1932 roku.
Przetarg przymusowy.
W piątek dnia 9.XII.1932 r. o godz.10-tej przedpoł. sprzedam w Krotoszynie Rynek u p. Opielińskiego,
najwięcej dającemu za gotówkę:
bufet, kanapę, witrynę.

W sobotę 10 XII.1932 r. o godz.11-tej przedpoł. w Konarzewie u p. Scheiblera,
szafę żelazną, maszynę do pisania.

W środę 14 XII.1932 r. o godz.16-tej w Rozdrażewku zagroda p. Czesławy Rupocińskiej,
1 wolant czarny.

(-) ZELBA - komornik sądowy w Krotoszynie.
…................
Licytacja przymusowa.
W piątek dnia 9.XII.br. o godzinie 10,30 w Grębowie u Wojciecha Pabicha,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 bryczkę.
…...........
W piątek dnia 9.XII.1932 r. o godz.10-tej w Grębowie u Antoniego Kaszuby,
1 zagrabiacz.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…..............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.95 z dnia 10 grudnia 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek, dnia 15 grudnia 1932 r. o godz.11-tej w Galewie, u Jana Dzierli I,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 bryczkę.
…...........
Licytacja przymusowa.
W czwartek, dnia 15 grudnia 1932 r. o godz.12-tej w Galewie, u Antoniego Talagi
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 szafę do rzeczy, 2 nocne stoliki, umywalkę.
(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…..............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.98 z dnia 21 grudnia 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W piątek, dnia 22 grudnia 1932 r. o godz.11-tej w Grębowie u Franciszka Sikory,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 jałówki, kopiec kartofli, 1 szyfonierkę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…..............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.99 z dnia 24 grudnia 1932 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek, dnia 29 grudnia 1932 r. o godz.1-ej w Gościejewie u Franciszka Mądrego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 stóg owsa, 1 stóg żyta.

…..........
Licytacja przymusowa.
W sobotę dnia 31 XII.1932 r. o godz.11-tej przedpoł. w Pogorzeli u Leopolda Lampla,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
wirówkę, podgrzewacz, pasteryzator, chłodnik, 2 basenie, maślarkę, aparat do prób, urządzenie kantoru.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…..............

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lis 2015, 21:59 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
LEKARZE WETERYNARYJNI I OGLĄDACZE BYDŁA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.94 z dnia 7 grudnia 1932 roku.
- Stanisław Skopiński - pow.lekarz weter.w Krotoszynie
- Henryk Buchta - lekarz weter.w Krotoszynie
- Włodzimierz Morawski - lekarz weter.w Krotoszynie
- Kajetan Macalski - lekarz weter.w Koźminie
- Michał Kyryk - lekarz weter.w Borku
Oglądacze bydła:
- Walenty Marcinek w Borzęcicach
- Maciej Kowalczyk w Koźminie
- Franciszek Gustowski w Wielowsi
- Jan Miedziński w Zalesiu Małym
- Stefan Mazur w Zimnejwodzie
- Franciszek Kortz w Pogorzeli
- Stanisław Schaetzel w Pogorzeli
..............
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.93 z dnia 3 grudnia 1932 roku.
- Kronika policyjna. W ostatnim numerze donosiliśmy o kradzież żyta i pszenicy u p. Lesińskiego, sprawców wykryto w osobie Gniazdowskiego Ludwika i Ziajki Józefa z Krotoszyna zam. przy ul. Koźmińskiej 33, 5 ctn. żyta i l ctn. pszenicy zdołano poszkodowanemu zwrócić.
- Również panu Sobańskiemu Cz. z ul. Benickiej skradziono 5 kaczek i 2 króliki, gdzie sprawą był Gniazdowski, lecz niestety kaczki i króliki przed ujawnieniem powędrowały już do żołądka.
- Służącej rachmistrza Kasy Miejskiej p . Nowaka skradli złodzieje l budzik.
- Panu Richterowi w Lipowcu skradli opryszki z Krotoszyna, 2 wieprze każdy po 2 1/2 ctn. wagi,
- a u sąsiada Borowego 25 ctn. kartofli .
- Również p. Münchbergowi Stefanowi skradł wczoraj wiecz. złodziej rower pozostawiony w korytarzu elektrowni Miejskiej.
Strata bardzo poważna gdyż rower był nieomal jak nowy.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.94 z dnia 7 grudnia 1932 roku.
- Włamanie. Jakieś indywidum wtargnęło w niedzielę nad ranem do kina Bałtyk najprawdopodobniej tylko w celu uszkodzenia aparatury, gdyż w operatorni pieniędzy nie przechowuje się. Po otwarciu pierwszych drzwi próbowano włamać się do środka, lecz masywne zamknięcie drugich drzwi uniemożliwiło wtargnięcie do wnętrza kabiny.
Bardzo też możliwe, że zostalI spłoszeni przez stróża nocnego wzgl. jakiegoś przechodnia. Dyrekcja Kina Bałtyk wyznaczyła 50,-zł nagrody za wskazanie sprawcy.
..................
- Również do piekarza Siadka przy ul. Kaliskiej 51, włamali się złodzieje po wyduszeniu szyby i skradli pieczywa wzgl.zniszczyli za ca 20,-zł.
................
- Czy to prawda? Jakkolwiek zima jeszcze nie taka groźna, to złodzieje leśni nieomal co noc urządzają swoje wyprawy za drzewem. Napotkani na drodze powrotnej przez borowych, oświadczają, że drzewa te skradli z innego lasu i zostają puszczani z przestrogą, ażeby tylko z jego obwodu nie kradli. O ile by to miało polegać na prawdzie, to na jeden obwód 50 policjantów nie da sobie rady. Praca tępienia złodziejstwa jest obowiązkiem każdego obywatela a w szczególności borowych, postawionych do strzeżenia lasów.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.95 z dnia 10 grudnia 1932 roku.
- Kradzież kur. Kaźmierzakowi Tomaszowi zamieszkałemu w Kobiernie skradziono w nocy z 7 na 8 bm. 9 kur. Złodzieje zabraliby jeszcze większą ilość, lecz zostali spłoszeni. Dziwne jest przytem. że nie puszczono się \v pościg za sprawcami.
..............
- Takie są skutki, gdy się jeden napije za wiele wódki. Niejakiś plutonowy P. zasnął w pewnym lokalu tak błogo, że nie poczuł, gdy wyjęli mu z kieszeni 300,- zł. Będzie miał bardzo ładną gwiazdkę.
...............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.96 z dnia 14 grudnia 1932 roku.
- Koźmin. Dnia 12 bm. pozostawił Wł. Bała z Bud rower na ulicy. Po dokonaniu zakupów, był wielce zdziwiony, gdy nie ujrzał swego wehikułu marki " Opel".
...................
- Na szosie Gałązki koło Koźmina przytrzymała policja znanego na bruku koźmińskim złodzieja Boczkowskiego Stanisława, który wiózł l ctr. pszenicy i 1 ctr. żyta skradziony z Ma j . Gałązki.
....................
- Walków. Niezbyt spokojną wioskę Wałków nawiedzili w dniu 8 bm. złodzieje i dokonali niemałego spustoszenia.
- U gosp. Pośpiecha Jakóba skradli bielizny i ubrań za ca. 600,- zł.
- Sekuli Wawrzyńcowi zabrali 2 kury
- a Józefowi Stańkowi 1 wieprza, którego na miejscu ubili. Tutaj zostali prawdopodobnie spłoszeni gdyż nie zdążyli zabrać łba. A może go celowo pozostawili ażeby podzielić się z gospodarzem ?
.......................
- Mokronos. Taki sam los spotkał gospodarza pana Szymczaka Józefa, któremu również zabrali wieprza, lecz nie pozostawili ani łba ani też śladu
po sobie.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.97 z dnia 17 grudnia 1932 roku.
- Kradzieże. U gospodarza W. Jänischa przy ul.Stawnej 74, skradli złodzieje drąg żelazny od kierata (maneża).
- Również p. Szczuraszkowi skradziono z ul. Piastowskiej od roweru lampę.
Dochodzenia policyjne ujawniły sprawcę w osobie ucznia piekarskiego Jankowiaka, któremu też lampę odebrano i poszkodowanemu zwrócono.
................
- Z ławy sądowej Znany recydywista Edward Łąkowski z Koźmina, zasądzony został na 1/2 roku więzienia za kradzież roweru. Policja zadowolona że będzie miała z jednym mniej kłopotu na przeciąg 1/2 roku.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.98 z dnia 21 grudnia 1932 roku.
- Kradzieże. W poniedziałek o godz. 13 skradziono Brajerowi Ludwikowi z Kobierna rower pozostawiony bez opieki przy ul. Piastowskiej.
- Taki sam los spotkał Krzyżaniaka Stanisława z Gorzupi, który pozostawił rower w Rynku przed składem papieru pana Wybieralskiego.
- Szulcowi Piotrowi w Benicach skradziono 1 wieprza wagi ca 100 kg.
................
- Koźmin. Kradzieże. W nocy z soboty na niedzielę skradziono Sawińskiemu Teodorowi z chlewa jednego cielaka,
- a w poniedziałek o godzinie 16,45 skradziono z woza spedytora Kasprzaka 1 skrzynkę z esencją octową. Korzyść dla złodzieja nie wielka. a dla spedytora strata około 40 zł.
.................
- Włamanie. W nocy z 17. na 18. bm. włamano się do mieszkania gospodarza Skiby Andrzeja w Nowej Oborze za pomocą wybicia szyby w oknie i skradziono garderobę męską i damską łącznej wartości około 250,- zł. Oprócz tego zabrali sprawcy 50 funtów mąki. Dochodzenie w toku.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.99 z dnia 24 grudnia 1932 roku.
- Koźmin. W nocy z 20 bm. skradziono gospodarzowi Wójcikowi Andrzejowi 6 kur i 4 gęsi.
..............
- Kradzież roweru. Pan Szymczak Piotr z Wałkowa pozostawił rower marki Wanderer bez opieki przy ul. Boreckiej, który mu też złodzieje zabrali.
- Taki sam los spotkał ucznia szewskiego Michała Olesińskiego zatrudnionego u mistrza szewskiego Szymańskiego Stefana, gdy pozostawił na podwórzu dnia 20 bm. rower marki Viktorja. Dochodzenia w toku.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.100 z dnia 31 grudnia 1932 roku.
- Skałów. W ubiegłym numerze pisaliśmy o naciągaczach z tytułu obligacji państwowych. Jak się dowiadujemy padła również ofiarą niejakaś Pawlaczyk Marjanna ze Skałowa, której zgłosił się jakiś osobnik w celu wystarania się wypłacenia procentu z Państwowej Pożyczki Konwersyjnej. Oczywiście znikł bez śladu, a kobieta straciła 2775,- zł.
.................
- Kradzieże rowerów. Woźnemu Urzędu Skarbowego skradziono z przed gmachu Urzędu Pocztowego rower.
- Również p. Młodemu z Osadniczej 7, skradziono z chlewa w nocy z. 28 na 29, 2 rowery.
- Natomiast. dzisiaj skradziono rower z korytarza Sądu Grodzkiego na szkodę p. Kokocińskiego Wicentego z ul. Zdunowskiej,
- i robotnikowi Tacce Józefowi z ul. Leśnej z korytarza Kasy Chorych.
................
- Przytrzymanie włamywacza. W czwartek przychwyciła tut. policja bandytę Żubińskiego Pawła z Chodzieży, który w nocy z 24/25 bm. wtargnął na probostwo w Stęszewie i skradł w towarzystwie niejakiegeś Połczyńskiego 135,- zł. i parabelę. Pawełek ubolewa bardzo lecz tylko nad stratą parabeli, którą policja mu odebrała.
...........................
- Kradzież zegarka. W tajemniczy sposób zginął z mieszkania p. Wachego przy ul. Zdunowskiej zegarek własność panny Kretschmerównej. Dochodzenia w toku.
...................
- Koźmin. Gospodarzowi Marcinowi Jędrkowiakowi z Łagiewnik skradziono z szopy l parę szorów, koszule, spodnie i kołdrę wartości 150,-zł.
Dochodzenie w toku.
.............
- Kradzieże gęsi. Nasi złodziejaszkowie chcąc mieć święta dość przyjemne nie zapomnieli o swym podniebieniu i wyprawiali się specjalnie na gęsi.
- I tak skradziono Józefowi Paprockiemu w Orpiszewie 5 gęsi,
- Marjannie Kudłowej w Orpiszewie również 5 gęsi,
- a Mencfeldowej Franciszce w Borku 4 gęsi.
...............
- Włamanie. W nocy z 24/25 włamali się nieznani sprawcy do organisty Kałużnego Stanisława w Sobótkach i skradli garderoby i bielizny za ca. 800,- zł.
....................
PASERSTWO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.94 z dnia 7 grudnia 1932 roku.
- PASERSTWO. W sobotę zakwestjonowała policja u kołodzieja O. przy ulicy Koźmińskiej, 20 słupków drzewa dębowego ( po 1,20 m długości i ca 25-30 cm średnicy).Drzewo to zakupił O. u złodzieji leśnych, Snadnego Marjana i Idy Stanisława za 10,-zł. które jak się już przyznali skradli swego czasu 3 dęby w lasach Ks. Czartoryskiego.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.95 z dnia 10 grudnia 1932 roku.
- W ostatniej notatce o paserstwie podaliśmy nazwisko Snadnego Marjana, który sprzedał skradzione drzewo p. O. przyczem me podaliśmy miejsca zamieszkania jego. Rozchodzi się w tym wypadku o Snadnego z ul. Stawnej co dla ścisłości podajemy, gdyż jest w naszem mieście więcej obywateli o takiem samem nazwisku.
.................
KŁUSOWNICTWO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.94 z dnia 7 grudnia 1932 roku.
- Kłusownictwo. Jak nam donoszą wyprawiają się regularnie z okolic Krotoszyna co 2 tygodnie do Starkówca i Górki kłusownicy na bażanty. Śmiałość tych sprawców idzie tak dalece, że w dniu 30 ub. miesiąca odstrzeliwali najspokojniej rano w Łagiewnikach wprost w parku. Biada tym śmiałkom gdy wpadną w ręce policji.
...............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.99 z dnia 24 grudnia 1932 roku.
- Kłusownictwo. Znany kłusownik Franciszek Wolny z Gościejewa wybierał się stale na zające, sarny i różną inną dziczyznę. Dzban tak dlugo wodę nosi aż się ucho nie urwie. Tak też i w tym wypadku. W tych dniach został przez właściciela polowania w lasach Mokronos przychwycony w momencie gdy ubił sarnę. Fuzję mu odebrano i oddano go w ręce policji.
..................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lis 2015, 22:05 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
ZGUBY- UNIEWAŻNIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.93 z dnia 3 grudnia 1932 roku.
Unieważniam zagubioną kartę łowiecką nr. 096541, wydaną przez Starostwo koźmińskie w dniu 6.VI.1931r. ważną do 28 lutego 1934r. na nazwisko Paweł Friedrych - Borek
..............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.94 z dnia 7 grudnia 1932 roku.
Zaginął list miłosny.
Kto go odnajdzie ?
...............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.96 z dnia 14 grudnia 1932 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Gawlik Wacław z Krotoszyna oraz wykaz osobisty i karta rowerowa z portfelem.Zgłoszenia do Redakcji Orędown.Pow.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.97 z dnia 17 grudnia 1932 roku.
Uniewaznienie tabliczki rowerowej.
Wosiński Stanisław, rolnik, zamieszkały w Fijałowie zgłosił kradzież wzgl. zgubienie tabliczki rowerowej Nr. 7233 wydanej w tut. Starostwie.Wobec tego Starostwo unieważnia tą tabliczkę rowerową. W razie odnalezienia wzgl. stwierdzenia jej posiadacza należy o tem donieść Starostwu.
Krotoszyn, dnia 13. grudnia 1932 r.
ZA STAROSTĘ POWIATOWEGO:
(-) Bonowski, asesor.
Nr. B. 38/25/32 .
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.100 z dnia 31 grudnia 1932 roku.
Dnia 23-go grudnia 1932 roku, zgubiłem 2 weksle po 50,-zł. z moim akceptem płatne dnia 15 lutego 1933 r. i 15. 8. 1933 r. Weksle niniejszym unieważniam i przestrzegam znalazcę przed ewent. puszczeniem takowych w obieg, ponieważ za nie niezapłacę.
Jan Włodarczyk, Borzęcice pow. Krotoszyn.
..............
ZNALEZIONO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.95 z dnia 10 grudnia 1932 roku.
- Połowa listu miłosnego znalazła się:
Najmilsza moja, ...............
....................
KLEPSYDRY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.98 z dnia 21 grudnia 1932 roku.
W dniu 19. bm. zmarł w Staniewie
śp. Józef Łąkowski
członek Rady Komunalnej Kasy Oszczędności b. powiatu koźmińskiego w Koźminie.
W ś p. Zmarłym traci Kasa gorliwego i zasłużonego członka.
Cześć Jego pamięci.
RADA I ZARZĄD
K. K . O. b. powiatu koźmińskiego w KOŹMINIE.
Msza św. za spokój duszy Zmarłego odbędzie się w czwartek dn. 22. bm. o godz. 9.30 w kościele parafjalnym w Koźminie, następnie odprowadzenie zwłok na cmentarz.
.................
DŁUGI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.93 z dnia 3 grudnia 1932 roku.
- Za długi i inne nieprawości syna mego Marjana nieodpowiadam, gdyż odnośnego, już do rodziny nie zaliczam.
L. Połomski
..............

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lis 2015, 22:11 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.94 z dnia 7 grudnia 1932 roku.
- Pożar. W Baszkowie wybuchl pożar u gospodarza Stacha Ignacego przyczem spaliI się doszczętnie stóg z 9 wozami zboża. Poszkodowany był ubezpieczony na 700,- zł.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.96 z dnia 14 grudnia 1932 roku.
- Pożary. Dnia 9. bm. o godz. 19 wybuchł pożar w zagrodzie Jakóba Kulińskiego w Unisławiu,skutkiem czego spaliła się stodoła. Poszkodowany był bardzo dobrze ubezpieczony. Dochodzenie ustali napewno kto podpalił , a wtenczas ?
....................
- Również u gospodarza Seiferta w Chełkowie spaliła się stodoła dnia 12. bm. okolo godz. 11,15.W tym wypadku ustalono sprawcę w osobie Arendza Jana z Koźmina, umysłowo chorego, który po dokonaniu czynu zgłosił się na posterunku. Za trzymano go na posterunku i będzie najprawdopodobniej odesłany do zakładu dla umysłowo chorych.
Stratę obliczono na 7.100- zł, którą pokryje w zupełności ubezpieczenie.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.97 z dnia 17 grudnia 1932 roku.
- Pożar. W środę wieczorem około godziny 22,55 wybuchł pożar w Krotoszynie przy ulicy Rynkowej 6, własność p. Portaszkiewicza Stanislawa.Pastwą płomieni padła wozownia i przyległa szopa ze znajdującemi się wewnątrz powózką, wozem piekarskim, 2 parami szorów, sankami i 10 snopkami słomy.Przyczyny pożaru dotąd nie ustalono.Stratę oblicza poszkodowany na 5000,- zł., którą pokryje najprawdopodobniej Ubezpieczenie.
-Również u gospodarza Serka wybuchł pożar gdzie się spalił stóg z pszenicą. I w tym wypadku nie ustalono przyczyny pożaru.
...................
- Koźmin.Pożar. W czwartek o godz. 20,15 wybuchł pożar u dzierżawcy probostwa Franciszka Kieliby przyczem spalił się doszczętnie stóg pszenicy. Ogień, został podlożony , gdyż znaleziono butelkę od nafty. Dochodzenie ustali sprawcę którego zasłużona kara nie minie.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.99 z dnia 24 grudnia 1932 roku.
- W nocy dzisiejszej wybuchł pożar w gminie Cegielnia u gospodarza Michała Osucha przyczem spalila się stodola ze zbożem i narzędziami rolniczemi.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.100 z dnia 31 grudnia 1932 roku.
- Pożar. W dniu 28 bm. o godz. 23,15 wybuchł pożar u gospodarza Naskrętskiego w Wielowsi, przyczem spaliła się stoodoła ze zbożem. Poszkodowany był ubezpieczony na 7000,-zł.
Przyczyna pożaru nie ustalona.
...............
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA-NAPADY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.98 z dnia 21 grudnia 1932 roku.
- Napady rabunkowe. W dniu 8 b. m. przybylo dwóch mężczyzn w konkury do p. Maleckiej Władysławy zamieszkałej w Ziwnowodzie. Po wymówieniu się i ustaleniu posagu, przyrzekli przybyć w najbliższym czasie. Nie dali też na siebie długo czekać, bo już 11 bm. około godz. 19. przybyli ponownie niby w przejeździe, gdzie poprosili o herbatę. W czasie gdy M. poczęła przygotowywać im ten spragniony napój, uderzył jeden z konkurentów Małecką kilkakrotnie tępem narzędziem w głowę przyczem straciła na padnięta przytomność.Nie zdołali jednakże ograbić ponieważ zoslali przez sąsiadów spłoszeni. Sprawców zdołano ujawnić w osobie Domachowskiego Franciszka z Gostynia i Naskręta ze Studziannej pow. Śrem.
..................
- W dniu 16 bm. o godz. 17,15 wtargnęło dwóch bandytów ( jeden pomiędzy niemi zamaskowany) do składu p. Kaczmarka w Galewie w celach rabunkowych. W tym czasie naszła ich żona Kaczmarka z którą rozpoczęła się walka w drzwiach. Jeden ze sprawców oddal strzał z browninga lecz chybił.Po zabraniu kasy dziennej (okolo 20 zł.) zbiegli sprawcy w niewiadomym kierunku.
.....................
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.95 z dnia 10 grudnia 1932 roku.
- Dwie wiele obiecujące latorośle, Niejakaś Onufrzak Henryka lat 13 z Radogoszczy pow. Łódzki, namówiona przez swą rówieśniczkę Adamek Zenonję zabrała swym rodzicom gotówką 100,- zł i różne kosztowności wartości przeszło 300,- zł i ulotniły się w stronę Jarocina. Możliwe nawet że te wiele obiecujące podróżniczki błąkają się w powiecie krotoszyńskim. Ktokolwiek by wiedział o ich bytności niech zawiadomi najbliższy posterunek policyjny.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.96 z dnia 14 grudnia 1932 roku.
- Popisy strzelania na ulicy. W nocy dzisiejszej popisywał się z rewolweru przy ulicy Florjańskiej p. K. byly sierżant. Niestety mial pecha że wpadł w ręce policji, która mu też rewolwer odebrała i spisała protokół za zazakłucanie spokoju i nielegalne noszenie broni tj. bez zezwolenia.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.97 z dnia 17 grudnia 1932 roku.
- W bylym powiecie koźmińskim uprawiano pokątny zakup sacharyny. Policja wpadła na trop i w środę stawali wszyscy przed sądem, gdzie zasądzeni zostali na zapłacenia grzywny od 20 do 40,- zł i pozatem po 7 dni aresztu. Prawdopodobnie odechce się im zakupywać sacharyne i zatruwać się systemtycznie.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.98 z dnia 21 grudnia 1932 roku.
- Wyrodna matka. Niejakaś Marja Bielawna z Henrykowa powiła 13 bm. w klinice w Poznaniu dziecko płci żeńskiej. Gdy 17 t.j. w sobotę z szpitala ją zwolniono, porzuciła w obawie przed rodzicami dziecko w Jarocinie. Policja jednakże odnalazła zwyrodniałą matkę i zmusiła 20 bm. do odbioru dziecka.
..................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Ostatnio edytowano 04 lis 2015, 14:00 przez bugakg, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lis 2015, 22:16 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
OSTRZEŻENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.99 z dnia 24 grudnia 1932 roku.
- Ku uwadze właścicielom obligacji Państwowych. Co po chwilę słychać o kręceniu się pomiędzy włościanami ludzi, którzy dzięki jakimś znajomością w Warszawie chcą Obligacje Państwowe korzystnie wymienić. Przestrzegamy wszystkich, ażeby z takimi łazikami absolutnie się nie zadawali, gdyż zazwyczaj padają ofiarą. Spryciarze ci zamieniają koperty z papierami wartościowemi na koperty z gazetami lub nic nie znaczącemi papierami i ulatniają się. Ostatnio udało się policji ujawnić takiego spryciarza z Krotoszyna niejakiegoś Pawlickiego Hieronima, który w podobny sposób nabrał na ca. 1,700,- zł. Więcka Franciszka z Konarzewa. Sprawę skierowano na drogę sądową, lecz niezależnie od tego prowadzi się dalsze dochodzenia czy w innych wypadkach nie zachodzą oszustwa.
.................
- Panowie mężowie strzeżcie się. Jak się dowiadujemy istnieje u nas szajka ludzi zdeprawowanych,którzy przy pomocy swych dam wykorzystują słabość niejednyoh Panów i szantażują ich później. Ostatnio wymuszono od pewnego kupca około 400,-.zł. Sprawą tą zajęła się jednakże już policja, Pozatem istnieją u nas w Krotoszynie i okolicy lokale "gniazda rozpusty", gdzie najrozmaitsze kobiety z pod ciemnej gwiazdy starają się o względy mężczyzn, a później pod wpływem alkoholu okradali ich. Możemy tym wszystkim Panom dać jedną radę omijajcie takie lokale i niezadawajcie się z kobietami lekkich obyczajów a nie będziecie narażeni na okradzenie wzgl. szantaż.
W wypadkach jednakże już dokonanych, prosimy podać to policji, celem pociągnięcia winnych do odpowiedzialności.
................
POMÓWIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.94 z dnia 7 grudnia 1932 roku.
Ostrzeżenie!
Rozgłaszane pogłoski o puszczaniu przeze mnie fałszywych pieniędzy w obieg, nie podlegają prawdzie i wszystkich, którzy dalej będą to rozsiewać, pociągnę do sądowej odpowiedzialności.
Kasper Reszel, Koźminiec
.................
WYPADKI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.95 z dnia 10 grudnia 1932 roku.
- Ku uwadze właścicieli domów. W myśl rozporządzenia policyjnego należy klatki schodowe i wejścia oświetlać. Jednakże wszyscy właściciele tego nie respektują i narażają ludzi na kalectwa wzgl. urazy cielesne. Ostatnio wybrała się p. Duczmalowa Joanna z ul. Kaliskiej w odwiedziny do swych znajomych przy ul. Koźmińskiej nr.5, własność stolarza pana Paszyny,gdzie wobec nieoświetlenia schodów spadła tak nieszczęśliwie, że prócz ogólnych potłuczeń złamała rękę. Wydatek będzie oczywiście teraz dla p. P. bardzo poważny, gdyż oprócz kosztów leczenia i 'nawiązki zapłaci grzywnę. Gdzie jest oszczędność ?
...............
- Wypadek samochodowy. Dnia 6 bm. o godz. 3 popoł. wydarzył się na drodze do Zdun niedaleko restauracji Jelonek nieszczęśliwy wypadek samochodowy. Samochód ciężarowy z Kalisza Ł. D.83652 zdążający od Zdun w kierunku Krotoszyna z rybami, najechał u zbiegu dróg Zdunowskiej i Baszkowskiej na wóz gospodarza Paprockicgo z Perzyc, gdzie powożący wyszedł cudem bez szwanku. Natomiast lekkie obrażenia odniosła żona gospodarza, koń złamał nogę, a wóz uległ zupełnemu zniszczeniu. Winę ponosi w całej pełni szofer i będzie też odpowiadał za swoją kawalerską jazdę.
........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.97 z dnia 17 grudnia 1932 roku.
- Karambol rowerowy. Robotnik Augustyniak Józef 7. Benic wracając rowerem do domu najechał pod Wróżewem, z powodu nieprzestrzegania prawidłowej jazdy na Maćkowiaka Ignacego ze Zdun skutkiem czego nastąpił karambol, złamanie kierownicy i ogólne potłuczenie. Oprócz uiszczenia odszkodowania za kierownicę będzie A. odpowiadał za nieprawidłową jazdę.
.........................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 lis 2015, 02:05 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
STYCZEŃ 1933 rok.

LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.1 z dnia 3 stycznia 1933 roku.
Przetargi przymusowe.
W czwartek 5 stycznia 1933 o godz. 10-tej , sprzedam publicznie w Krotoszynie u p. Lichtenthala ul. Słodowa,
najwięcej dającemu za gotówkę:
1 leżankę.
….........
W sobotę 7 stycznia br. O godz. 10-tej u Albina Stanikowskiego,
całkowity interes składu papierowego.
…..........
W czwartek 5 stycznia br. o godz. 10 ½, sprzedam publicznie w Krotoszynie w Firmie Tektura ul.
Koźmińska,
najwięcej dającemu za gotówkę:
1 samochód ciężarowy, 1 platformę.

(-) ZELBA - komornik sądowy w Krotoszynie.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.3 z dnia 11 stycznia 1933 roku.
Przetarg przymusowy.
W czwartek 12 stycznia br. o godz. 12-tej sprzedam w Krotoszynie przy ul. Kobierskiej nr.5, publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
1 kopiec ziemniaków.

(-) .KAŁEK, komornik sądowy w Krotoszynie.
…..............
Przetarg przymusowy.
W sobotę 14 stycznia br. o godz. 10-tej sprzedam w Krotoszynie przy ul. Zamkowy Folwark u p. Szymańskiego,
publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
1 bufet, 1 stół, 4 krzesła.

(-) ZELBA - komornik sądowy w Krotoszynie.
…................
Licytacja przymusowa.
W piątek 13 stycznia 1933 r. o godz. 10-tej w Grębowie u Franciszka Czajki,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 świnie, 1 krowę.
….............
Licytacja przymusowa.
W piątek 13 stycznia 1933 r. o godz. 11-tej w Grębowie u Andrzeja Stefaniaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 młocarnię, 1 wiewnik.

….............
Licytacja przymusowa.
W piątek 13 stycznia 1933 r. o godz. 1-ej w Trzemesznie u Marcina Golińskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 proszczaki, 1 śrutownik, 2 bekony, 3 ule z pszczołami, 1 sanie,.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.4 z dnia 14 stycznia 1933 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek 19 stycznia 1933 r. o godz. 12-tej w Galewie u Józefa Jędrzejczaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
4 prosięta, 2 cielaki, 2 wozy żyta, 2 wozy pszenicy.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek 19 stycznia 1933 r. o godz. 11-tej w w Borzęcicach u Franciszka Wojcieszaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 dryl, 1 bryczkę.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 6 z dnia 21 stycznia 1933 roku.
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek 23 stycznia 1933 r. o godz. 12-tej w Koźminie przy ul.Klasztornej nr.38,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
różne meble, ubranie, 2 futra.
….............
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek 23 stycznia 1933 r. o godz. 3-ej w Lipowcu u Franciszka Czajki,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 kopiec ziemniaków około 150 ctr,. 1 bryczkę, 1 wóz.

O godz. 3-ej w Lipowcu u Jana Cezarka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 kufę do wody.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W wtorek 24 stycznia 1933 r. o godz. 3-ej w Bruczkowie u Józefa Szymczaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 bekony, 4 gęsi, 1 stół, 4 krzesła, 1 maszynę do szycia, 1 wóz żyta, 1 młynek, 1 powózkę, 2 ule pszczół.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Licytacja przymusowa.
W czwartek 26 stycznia 1933 r. o godz. 10-tej w Staniewie u Wojciecha Golińskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 rower, 5 świń, 2 bekony, 3 jałówki, 3 bryczki, 1 śrutownik, 1 siekacz, 1 kopiec ziemniaków.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.8 z dnia 28 stycznia 1933 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek 31stycznia 1933 r. o godz. 9,30 w Borku u Franciszka Puśleckiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 szafę, 1 maszynę do szycia, 1 centrufugę, 2 kozy.

…..........
Licytacja przymusowa.
W czwartek 31stycznia 1933 r. o godz. 1-szej w Skokowie u Wawrzyna Serka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 krowę, 1 jałówkę, 1 tucznika, 1 świnię, 1 źrebaka, 5 gęsi, 1 bryczkę, 1 parę szorów, 10 desek.

…..........
Licytacja przymusowa.
W czwartek 31stycznia 1933 r. o godz. 1,30 w Sośniczce u Juljusza Güntera,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 maneż, 1 bryczkę.

…..........
Licytacja przymusowa.
W czwartek 31stycznia 1933 r. o godz. 2-ej w Sośniczce u Kazimierza Szuberta,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 stóg owsa około 10 wozów.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 lis 2015, 02:19 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.1 z dnia 3 stycznia 1933 roku.
- Odnalezienie rowerów. W ostatnim numerze pisaliśmy o kradzieży dwóch rowerów u pana Młodego woźnego tut. Magistratu. Policji udało się wpaść na ślad i poszkodowanemu rowery zwrócić, Jakkolwiek brak było pewnych części, mamy
nadzieję , że się uda i to poszkodowanemu zwrócić.
.......................
- Kradzieże, Plaga złodziejska na czas przejścia noworocznego była u nas w Krotoszynie dość względna. Za wyjątkiem stałych kradzieży węgla z dworca, nie mielibyśmy nic więcej do notowania.
Natomiast w obwodzie koźmińskirn byli złodziejaszkowie nie ubłagani i nie chcieli ustąpić. I tak skradziono z 29 na 30
- u Morasia w Psiempolu 1 wózek ręczny,
- a Marcinowi Grochowiakowi w Skałowie 12 kur z chlewa.
- Do składu cygar firmy S. Podlewski w Koźminie włamali się złodzieje i skradli wyrobów tytoniowych na sumę 650.- zł.
- Ze strychu pana Gołębia zabrali zlodziejaszkowie 2 zające,
- a służącej St.Jeżykównie zamieszkałej w tymże samem domu, garderobę dsmską łącznej wartości 40,- zł.
- Również w nocy z 30 na 31 zabrali się złodzieje do kur nauczycielki z Wrotkowa pani Marzęckiej, której skradziono 10 kur. Policja jest jest już na tropie tych śmiałków.
-Podczas zabawy Koła Muzycznego u pani Grodzkiej zabrał amator cudzej własności płaszcz p. Grodzkiemu i obrus łącznej wartości 300 zł.
....................
- Kradzież roweru, Stale przestrzegamy na łamach naszego pisma o zwróceniu baczniejszej uwagi na swe rowery, lecz daremnie. Każdemu się zdaje, jeżeli ustawi rower w korytarzu, to już jest w bezpiecznym miejscu. Że tak jednakże nie jest przekonał się o tem gospodarz Stanisław Pasek z Lipowca, który w dniu 2 bm. pozostawił rower w hotelu Piotrowskiego w Koźminie i tam mu też zabrany został. Oczywiście w takim wypadku udaje się każdy na policję, ażby mu potem roweru szukała.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.2 z dnia 7 stycznia 1933 roku.
- Różne kradzieże . W nocy z 4 na 5 zakradli się złodzieje do zamkniętego chlewa robotnika Jana Bytnera w Kobiernie i skradli mu 1 świnię wagi ca 60 kg,
- Prócz tego skradziono w Henrykowie u gospodarza Szczura Stanisława z zamkniętej stodoły 1 pług, widły, cepy i kosę.
.................
- Kradzież roweru. W czwartek dopoł. skradziono uczniowi Elektrowni Miejskiej Czesławowi Teledze rower pozostawiony na moment w podwórzu przy Rynku.
..............
- Kradzież kur. Panu Bolewskiemu Władysławowi zamieszkałemu przy ul. Klonowicza skradli nieznani sprawcy wszystkie kury.
- Również Panu J. Tuszyńskiemu w Dzielicach skradli złodzieje 11 kur,
- a p. Maćkowiakowi z Ogrodowej nr. 3, 9 kur.
- W nocy z 5/6 zakradli się złodzieje również do kurnika p. Berkówny Julji nauczycielki w Konarzewie i skradli 19 kur. Sprawcy jednakże na drodze musieli spotkać patrol policyjny, tak że porzucili cały łup. 10 uduszonych i 9 żywych kur
złożono na Posterunku Policyjnem Zduny.
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.3 z dnia 11 stycznia 1933 roku.
- Kradzieże. W niedzielę skradziono z kurnika sierżantowi Paszkierowi 4 rasowe kury.
- Z tut. magazynu kolejowego skradli nieznani sprawcy 1 skrzynię smalcu wagi 28 kg. która oddana została do ekspedycji.
- Również z przedsionku hotelu Biały Orzeł wynieśli wczoraj nieznani sprawcy lustro.
- Większa kradzież gotówki ujawniona została wczoraj w Hurtowni Państwowego Monopolu Spirytusowego. W godzinach południowych jest Hurtownia zamknięta w którym to czasie też skradziono około 635,- zł. Sprawę tę momentalnie
ujawniono, gdy magazynier powrócił z obiadu.
Energiczne dochodzenia w toku. Ze względu na toczące się śledztwo powrócimy do tej sprawy później.
- Również wczoraj skradziono woźnicy z Dominium Dzierżanów z woza 1 worek załadowany próżnemi workami od zboża z napisem Dominium Dzierżanów.
....................
- Kradzież roweru. W dniu 9. b.m. pozostawił według starej melodii gospodarz Kończak Piotr z Grębowa rower w podwórzu lokalu p. Gałązki w Rynku, który też przez nieznanych sprawców zabrano.
..................
- Koźrmin.W czasie targu 9 bm. skradziono z woza Maj. Staniew jednego indyka. Policja ujawniła znanego złodzieja w osobie Bomskiego Władysława, który się tłumaczył, że nabył go od jednego gospodarza.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.4 z dnia 14 stycznia 1933 roku.
- Nieszczęście z rowerem. Urzędnik Straży Granicznej Piotrowski Wojciech miał w ubiegłym tygodniu nieszczęście z rowerem, gdyż jadąc z Krotoszyna do Chachalni złamały mu się widełki, przyczem dotkliwie się poranił. Ponieważ to się stało przy ul. Leśnej, pozostawił rower u Krowiarza Pawła zamieszkałego pod nr. 51. ażeby przy sposobności zabrać go do Krotoszyna, celem naprawy.
Miał jednakże pecha dalszego, gdyż podobno rower p. Krowiarzowi skradli.
........................
- Kradzież żyta. Gospodarzowi Plucie Józefowi z Durzyna zginęło w zagadkowy sposób 7 ctn. żyta i 1,5 ctn. pszenicy. Prawdopodobnie złodziei nie należy daleko szukać.
....................
- Kradzież. Panu Pankaninowi, dzierżawcy Strzelnicy skradziono w tych dniach piecyk i umywalkę.
Dochodzenia prowadzi policja.
......................
- Miodziarze. W tych dniach jakiś zbrodnicze ręce zakradli się po miód do ogrodu nauczyciela p. Jandy Wacława w Gorzupi i zniszczyli 2 ule. Strata wynosi około 100,- zł.
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.5 z dnia 18 stycznia 1933 roku.
- Kradzież kur. W nocy dzisiejszej zakradli się złodzieje do kurnika. Ks. Dziekana Małeckiego i skradli 18 kur. Znamienne jest przytem, że niema najmniejszego śladu włamania. Prawdopodobnie złodzieje zakradli się za pomocą podrobionych
kluczy.
....................
- Koźmin. - kradzież roweru. Dnia 12 b.m. podczas jarmarku skradziono Wojciechowi Szymczakowi z Mokronosa rower pozostawiony w korytarzu przy ul. Piaseckiej mieszkanie p. Gerlacha.
....................
- Zduny. Swego czasu dokonano włamania do mieszkania p . Reichertowej w Zdunach, której skradziono zegarki, łańcuszek i gotówki około 60 zł. Policji udało się wytropić złodziei w osobie niejakiegoś Rybackiego Florjana i Siudy Wacława ze Zdun.
- Również nauczycielce z Konarzewa skradziono 2 psy lecz i w tym wypadku jest już policja na tropie złodziei.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.6 z dnia 21 stycznia 1933 roku.
- Kradzieże. W nocy z 16 na 17 bm. skradziono p. Michalakowi Stanisławowi z ul. Świętokrzyskiej 6, z niezamkniętej szopy 6 bron.
- Przy kradzieżach jarmarcznych przychwycono Banaszaka Władysława z Kramska, Talagę Praksedę z Wielowsi, Brodę Stanisława, Wandę Kimpertową z Jasnegopola, i Wejdera Wacława z Świętochowic.
Spisano protokół i po stwierdzeniu tożsamości skierowano sprawy na drogę sądową.
- Niejakiejś Drygasowej Antoninie skradziono podczas jarmarku 20 zł.
- Również przychwycono cygankę Jedynak Annę, która próbowała kraść. Niestety Jedynakowej operacja ta się nie udała jedynie dlatego, że dana osobniczka nie miała gotówki w kieszeni.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.7 z dnia 25 stycznia 1933 roku.
- Zniszczone ule. Nie dalej jak miesiąc czasu,pisaliśmy o kradzieży miodu ca pół centr. u pana Cieślewicza przy ul. Rawickiej przyczem zniszczono 6 uli. W nocy dzisiejszej znowu zawitali złodzieje miodu na ul. Rawicką do p. C., gdzie wybrali około 20 funtów miodu i zniszczyli 4 ule.
Jak widzimy z powyższego, zuchwałość złodziejska nie zna granic; powyrzuca te biedne stworzonka na mróz na zagładę, ażeby wejść w posiadanie kilka funtów miodu. Jednakże rychlej czy później wpadną w ręce policji, gdzie ich należyta kara
spotka.
.........................
- Kradzież kur. W nocy z 21 na 22. skradziono Michalakowi Stanisławowi z ul. Leśnej 18 sztuk.
- Przybylskiemu Franciszkowi 8 sztuk ,
- a Twardowskiej Franciszce z ul. Kościuszki 6 sztuk.
Jak widać mają nasi złodziejaszkowie niezłe podniebienie, skoro tylko na kury się wybierają.
.........................
- Kradzież drzewa. W ubiegłym tygodniu zakwestjonował leśniczy z Lasów Państwowych drzewo pochodzące z kradzieży, które polecił też gospodarzowi Rasperowi z Zmysłowa przewieźć z powrotem do lasu. W drodze przez Grzegorzew został jednakże woźnica napadnięty przez 2 rodziny i to Strauchów i Dopierałów z Grzegorzewa, którzy mu drzewo zabrali. Będą odpowiadać za napad i kradzież .
..................................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.8 z dnia 28 stycznia 1933 roku.
- Kradzieże . W dniu 24 bm. zakradli się złodzieje za pomocą wytrychu do mieszkania p. Czwojdy przy ul. Koźmińskiej i zabrali około 1 1/ 2 r. f. puchu.
-W Kuklinowie u Andrzeja Krawczyńskiego skradziono 10 kur,
-a u Franciszka Grzesiaka 5 kur.
..................
- Smoszew. W czwartek odebrała policja u Spurtacza około 1 1/2 m3 drzewa narzędziowego pochodzącego najprawdopodobniej z kradzieży.
....................
- Koźmin. Mleczarkowi Zielonce z Majętności Wrotków skradziono z woza zakupy kolonjalne w chwili gdy wszedł do składu poczynić dalsze zakupy. Ponieważ mleczarek to wczas zauważył, puścił się w pogoń za sprawcą i przchwycił znanego
złodzieja Staneczka Stanisława z Koźmina, któremu towar odebrał a sprawcę odstawił na posterunek policji.
.....................
- Włamanie. W nocy z 24/25 włamali się nieznani sprawcy za pomocą wyjęcia szyby do mieszkania gospodarza Jagły w Grębowie i skradli garderoby męskiej i damskiej za ca. 400,- zł. Na ogół odważny gospodarz słysząc szmery w przległym pokoju i wiedząc że te pochodzą od grasujących tamże złodziei, nie zdobył się na tyle odwagi, ażeby im przeszkodzić w tej niecnej pracy.
Nadmienić jeszcze wypada, że drzwi posiadają tzw. judasza, któremi można obserwować przyległy pokój, lecz J. nawet nie wstał z łóżka , a żeby sobie obejrzyć swych nocnych gości. Bo zresztą po cóż w tym mrozie wstawać z ciepłego łóżka, jeżeli może pójść na policję ażeby odszukała jego rzeczy.
...................
- Wrotków. W nocy z 18/19 zakradli się nieznani sprawcy do chlewa gosp. Meinerta Szczepana i skradli jedną świnię , którą na miejscu ubili.
.....................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 lis 2015, 02:27 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.1 z dnia 3 stycznia 1933 roku.
- Pożary. Dnia 29 grudnia ub. r. okolo godz . 20,30 wybuchł pożar w zagrodzie Drygasa w Bożacinie, przyczem spalił się stóg ze zbożem. Przyczyny pożaru nie ustalono narazie.
- Również dnia 31 ub,m, wybuchł pożar u Kowalczyka Józefa w Dzielicach, gdzie spalił się stóg. Strata wynosi okolo 1400 zł. Sprawców narazie nie ujawniono.
Dochodzenia policyjne w toku.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.4 z dnia 14 stycznia 1933 roku.
- Pożar. W nocy dzisiejszej około godz. 3 wybuchł pożar stodoły własność właściciela młynu p. P. Weinerta zamieszkałego w Koźminie przy ul. Klasztornej. Stodoła stojąca opodal budującego się młyna, spaliła się doszczętnie z zapasem zboża i mąszynami rolniczemi. Przyczyna pożaru nie ustalona. Również i straty narazie nie stwierdzone. Poszkodowany był ubezpieczony. Podkreślić należy że przy młynie stoi stróż, który pilnuje przed złodziejami i podpalaczami a mimo to spaliła się stodoła.
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.6 z dnia 21 stycznia 1933 roku.
- Pożar. W dniu 17. bm. około 10,30 przed poł.wybuchł pożar w zagrodzie gospodarza Terakowskiego Wacława przy ul. Klasztornej. Sprawcę ujęto w osobie niepoczytalnego Arendza Jana.Spalił się doszczętnie stóg owsa. Strata wynosi ca.900,-zł., którą pokryje w zupełności ubezpieczenie.
Nadmienić nam wypada, że nie dalej jak miesiąc temu ten sam osobnik podpalił stodołę p. Seiferta na szkodę 7.000 zł.
Mieszkańcy miasta Koźmina są w ciągłej obawie, ażeby podobny los nie spotkał również ich.
..................
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA-NAPADY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.1 z dnia 3 stycznia 1933 roku.
- Noc Sylwestwwa przeszła u nas na ogół dość spokojnie. Rozsądni ludzie kończyli stary rok na modlitwie, dziękując Panu Bogu za przeżyty rok i prosząc o łaskę doczekania się szczęśliwego Nowego Roku. Lecz jak rokrocznie nie zabrakło i w tym roku na najrozmaitszych indywiduach, którzy przesiąknięci germanizmem, uważali zamiast modlitwy za odpowiedniejsze wykrzykiwanie i wiwatowanie z broni palnej czy też straszaków. Pomiędzy innemi znaleźli się nawet tacy goście, którzy mają pretensje, ażeby ich uważauo jako wzorowych obywateli. Cóż mówić o łobuzerji i różnych mętacb społecznych, gdy dają wyraz sewmu brudnemu instynktowi, jeżeli tzw. inteligencja nie umie służyć dobrym przykladern. Napiętnować musimy również zachowanie się jednej części naszych bezrobotnych. Wszyscy litujemy się i wspomagamy ich gdzie tylko nam jest możliwe a ci, gdy tylko cośkolwiek do grosza się dorwią, to nic pilniejszego jak przepuścić to na alkohol i awantury urządzać.I tak w nocy tej, można było zauważyć poważną ilość tych nieszczęśliwców (bezrobotnych)
zawianych jak sztok, którzy wszczynali awantury.
Między innemi doszło też na jednej zabawie do zamieszek, gdzie polieja z pałkami interwenjować musiała i jednego z takich niespokojnych duchów znanego na gruncie Krotoszyna awanturnika w osobie Glinkowskiego Ludwika, odprowadzić musiała na odwach w celu kuracyjnym t.j. wytrzeźwieniu. Poważniejszy wybryk zaszedł w Orpiszewie podczas zabawy u p. Brylewskiego, gdzie nożownik i awanturnik Skrzypek Bolesław wszczął awanturę, przyczem syn gospodarza B.wmieszany w to przy likwidacji zatargu postradał oko, wobec czego musiano go odtransportować do Poznania do kliniki ocznej. O prócz tego został ranny nieiakiś Cegła.
Awanturnik Skrzypek przybył jednakże ponownie z siekierą lecz jak nam donoszą rozbrojono go z odpowiednią szkołą na przyszlość.
....................................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.3 z dnia 11 stycznia 1933 roku.
- Echa napadu rabunkowego w Galewie. Niedawno donosiliśmy, że w Galewie pow. krotoszyńskiego wkradło się do składu kolonialnego p. T. Kaczmarka 2 zamaskowanych bandytów a jeden z nich strzelił do p. Kaczmarkowej. Jak się teraz okazało sprawcami napadu byli dwaj bracia. 21-1etni czeladnik piekarski Czesław Wolicki i 18-letni uczeń kupiecki Walenty Wolicki, synowie zamożnego rolnika w Trzebinie pow. krotoszyńskiego.
Wstępne dochodzenia napotkały na różne trudności, gdyż występni młodzieńcy wypierali się z winy.Przyparci jednakże do muru ostatcznie się przyznali. Za zrabowane pieniądze również w innych wypadkach, nakupili mydła toaletowego,
wody kolońskiej, pudru, lampkę elektryczną, oraz browning który znajdował się już w innych rękach i został odebrany. Opryszków odstawiono do aresztu sądowego w Koźminie. W czasie rewizji domowej znaleziono w stodole pod słomą ukryty rower, który został skradziony w wrześniu podczas zabawy muzykantowi Walentemu Kępie z Gościejewa.
.........................
- Grębów. Do mieszkania gospodarza Nowickiego Jana bombardował jakiś opryszek w nocy kamieniami i cegłami w zamiarze pokaleczenia domowników. Szczęśliwem trafem nie odniósł nikt żadnej rany, jakkolwiek kamienie fruwały nad głowami gospodarza i żony jego Zofji. Policji udało się ujawnić sprawcę bestjalskiego czynu,niejakiegoś Butę Stanisława przed niedawnym czasem zwolnionego ze służby parobka , który się do popełnionego czynu też przyznał.
...........................
- Gorzupia. W niedzielę urządzała Ochotnicza Straż Pożarna zabawę z przedstawieniem, podczas której jak zwykle zawadjacy z okoIicznych wiosek próbowali wszcząć awantury. Energiczny posterunkowy widząc, że to dobrze by się nie skończyło a mając na uwadze jeszcze świeżą awanturę w Orpiszewie. gdzie syn gospodarza lokalu postradał oko, rozwiązał zabawę. Niezadowoleni zawadjacy z takiego obrotu sprawy, poczęli z daleka dawać salwy. Dawniej chodzili goście na zabawy, zaopatrzeni w perfum, czekoladki i kwiaty,a dzisiaj w browningi. Trudno, czasy się zmieniają. A może by dobrze było takich gości,zaopatrzonych w browningi na wstępie przywitać pałką gumową?
.......................
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.3 z dnia 11 stycznia 1933 roku.
- Wyrodna matka. Z niedzieli na poniedziałek znaleziono w Rozdrażewie porzucone zwłoki noworodka płci męskiej, które odstawiono do szpitala w Koźminie. Podczas sekcji zwłok w obecności lekarza powiatowego Dr. Krzywańskiego stwierdzono że dziecko urodzone najprawdopodobniej nieżywe zostało w ostatnich dniach porzucone. Za wyrodną matką wszczęła policja energiczne śledztwo.
................
- Przychwycenie więźnia. Dzisiaj dopołudn. przychwyciła tut. policja niejakiegoś Karwackiego Józefa który w dniu 26 ub.m. podczas eskorty w Kępnie w natłoku uciekł. Odstawiono go do Prokuratorji w Ostrowie.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.5 z dnia 18 stycznia 1933 roku.
- Skutki niedozwolonych zabiegów. Niejakaś Czubak Agnieszka z Kobierna lat 18 zmarła w ubiegłą środę w tut. szpitalu skutkiem niedozwolonego zabiegu spędzenia embrjonu przyczem nastąpiło zatrucie krwi. Jak stwierdzono przy sekcji zwłok, został embrjon usunięty przez osobę niepowołaną, gdzie młoda kobieta przypłaciła to życiem, skutkiem nienależytej opieki i fałszywego wstydu. Gdyby na czas zdradziła się przed rodzicami była jeszcze możliwa pomoc lekarska. Podejrzaną o dokonanie tego karygodnego czynu jest niejakaś M, P. z Krotoszyna, która z artykułu 232 K. K. będzie odpowiadać do 5 lat więzieniem.
.........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.6 z dnia 21 stycznia 1933 roku.
- Nieudane wymuszenie. W wtorek wiecz. około godziny 18 wtargnęło 2 osobników do mieszkania Wojtkowiaka szczotkarza przy ulicy Piastowskiej, gdzie pod groźbą pobicia wymuszali wydania jakichś rzeczy (trzewiki i jupę, które. tam w ogóle nie pozostawili), lub zapłacenia ich wartości. Sprawa ta im się nie udała, gdyż policja ich przychwyciła i odstawiła do sądu. Sprawcami wyrafinowanemi są Rusi Franciszek z Kobiela Wielkiego woj. łódzkie i Górniak Józef bez miejsca zamieszkania.
....................
SĄDOWE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.6 z dnia 21 stycznia 1933 roku.
- Z sali Sądowej. Sąd Grodzki w Krotoszynie skazał
-Walczaka Andrzeja z Krotoszyna za kradzież roweru na 6 miesięcy więzienia z zawieszeniem na 2 lata.
-Śpiączkę Ludwika za paserstwo na 4 tygodnie aresztu również z zawieszeniem na 2 lata.
-Wiklera Władysława z Krotoszyna za kradzież roweru na 6 miesięcy więzienia.
-Wachowiakową Franciszkę za skupowanie sacharyny na 10,-zł. grzywny.
Pozatem za kradzież drzewa w lasach państwowych ponad 5 kbm.
-Ziemczaka Piotra,
-Dopierałę Stanisława-syna,
-Urbaniaka Ignacego,
-Straucha Karola,
-Dudka Ludwika,
-Merskiego Ludwika,
na 160,-zł. lub 16 dni więzienia i na zwrot szkody 110,-zł. łącznie na rzecz Lasów Państwowych.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.7 z dnia 25 stycznia 1933 roku.
- Obwieszczenie.
W sprawie wniosku z dnia 15 lutego 1930 r. o zarządzenie nadzoru sądowego w myśl rozp. Prez. R.P. z dnia 6 marca 1928 r. względem budowniczego Juljana Szczodrowskiego w Krotoszynie - celem rozpoznania tegoż wniosku wyznacza się termin na dzień 10 lutego 1933 o godz. 11 przedp. w tutejszym Sądzie pokój nr. 25. Na termin ten mogą stawać wierzyciele celem udzielenia Sądowi wyjaśnień.
Krotoszyn, dnia 10 stycznia 1933 r.
Sąd Grodzki.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.8 z dnia 28 stycznia 1933 roku.
- Z sali sądowej. Na rozprawie Sądu Grodzkiego w Krotoszynie w środę dnia 25 bm, rozpatrywano sprawę włamania do składu bławatów p. Lerokówny w Rynku przeciwko
-Polnemu z Krotoszyna, który za pomocą wybcia szyby skradł 3 wałki płótna. Sąd skazał go na 8 miesięcy więzienia bez zawieszenia.
Oprócz tego skazana została za paserstwo
-Drożdżyńska Józefa na 50,- zł. kary.
-Malmur Marjanna za kradzież drzewa na 10 dui aresztu,
-a Poczta Antoni i Malmur Franciszek za przywłaszczenie rzeczy po 10,- zł kary.
Natomiast na rozprawie przeprowadzonej w Sądzie Grodzkim w Koźminie
-skazano Mikołajczyka Józefa z Obry Nowej za kłusownictwo na 4 miesiące aresztu.
-Wolnego Franciszka z Gościejewa,za ubicie sarny również na 4 miesiące aresztu.
-Wolickiego Walentego z Trzebinia za kradzież roweru na 6 miesięcy więzienia
-i Baczkowskiego Stanisława na 3 tygodnie aresztu za kradzież zboża.
........................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 lis 2015, 02:29 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.6 z dnia 21 stycznia 1933 roku.

Dział nieurzędowy.
1863 1933
OBYWATELE!
W niedzielę, dnia 22-go stycznia b.r.
OBCHODZI CAŁY NARÓD POLSKI 70-tą ROCZNICĘ
wzmagań o Wolność I Niepodległość Ojczyzny.
W dniu tvm oddajmv hołd Bohaterom z 1863 r., którzy w zimnej spoczywają mogile i tvm. którzv wśród nas się znajdują.
Miasto Krotoszyn, jako Odzinny gród jednego z wodzów powstania
M A R J A N A L A N G I E W I C Z A,
uczci godnie tą uroczystość dając zarazem wyraz gotowości obrony odzyskanej wolności, aż do ostatniej kropli krwi.
---------------------------------------------------------------------------------------
Program uroczystości jest następujący:
l) w SOBOTĘ, dnia 21-go stycznia o godz. 17-tej zaciągnięcie warty przed pomnikiem Wolności.
2) w NIEDZIELĘ, dnia 22-go stycznia o godz. 11-tej uroczyste nabożeństwo w Farze z udziałem władz i delegacyj towarzystw ze sztandrami.
3) Po nabożeństwie odmarsz przed pomnik Wolności, złożenie wieńca i okolicznościowe przemówienie p, burmistrza Fenrycha,
4) Wieczorem o godz. 20 -tej uroczysta akademja w sali Hotelu Wielkopolskiego z udziałem orkiestry wojskowej 56 PP. Wlkp. oraz chóru seminarjalnego. Przemówienie wygłosi p. Starosta Kasprzak,
Wstęp od 0,20 do O,50 zł.

KOMITET HONOROWY:
Feliks Kasprzak Starosta Powiatow,
Ks, Dziejan Stanisław Małecki Proboszcz,
Pułk. Marjan Ocelkiewicz D-ca 56 p.p.Wlkp.,
Juliusz Wojtowcz Naczelnik Sądu,
Leon Hasiński Dyrektor Gimnazjum,
Czesław Karaśkiewicz Dyrektor Sem.Naucz.,
Władysław Jurasz Powiatowy Inspektor Szkolny.

KOMITET WYKONAWCZY:
Przewodniczqcy Tadeusz Fenrych Burmistrz,
Chmilewski naczelnik Straży Pożarnej,
Gibasiewicz prez. Zw.Ofic.Rezerwy,
Juryga prez. Zw. Strzeleckiego Koło Krotoszyn,
Dr. Krzywański przcdstwiciel Harcerstwa,
Kopydłowski prez. Zw. Weteranów Powstań Nar.Koło Krotoszyn,
Münchberg prezes Zw. Podof. Rezerwy R.P.,
Czarnecki prezes P.W. Kolejowego,
Rogacki prezes Zw.Podof. Rezerwy Z.Z.,
Rogowski prezes Tow. Gimn. Szkół ,
Sternalski prezes Zw. Inwalidów Wojennych Koło Krotoszyn,
Szulc Komisarz Straży Granicznej,
M. Szych prezes Bractwa Kurkowego.
Włodarczak prezes Tow. Powstańców i Wojaków.
.................
KOMITET OGÓLNY:
Związek Oficerów Rezerwy, Bractwo Kurkowe, Tow.Przemysłowców,
Polski Czerwony Krzyż, Tow.Kat.Robotników Polskich, Miejska Straż Pożarna,
Koło Śpiewacze, Czytelnia Kobiet, Zw.Strzelecki, Zw.Weteranów Powstań Narodowych, Zw.Podof.Rezerwy R.P., Zw.Podof.Rezerwy Z.Z.,
Związek Hallerczyków Placówka Krotoszyn, Towarz.Powstańców i Wojaków,
Zw.Obrony Kresów Zachodnich, tow.Gminn Sokół, Resura Kupiecko-Obywatelska,
Klub Sportowy "Astra", Zw.Nauczycieli Szkół Powsz. " Ognisko",
Stow.Chrześcijańskiego Narodowego Nauczycielstwa Szkól Powszechnych,
Tow.Nauczycieli Szkół Srednich i Wyższych, Tow.Kupców Samodzielnych,
Klub Kupiecko-Przemysowy, Tow.Przyjaciół Harcerstwa, Zw.Inwalidów Wojennych,
Tow.Urzędników i Funkcjonariuszy Samorząd. i Administrac.,
Zw.Niższych Pracowników Poczt.Telef. i Telegrafu, Tow.Polskich Kolejarzy,
Tow.Młodych Przemysłowców, Tow.Pracowników Kupieckich, Stow. Młodzieży Polskiej, Chór Kościelny, Tow.Pań Św.Wincentego a Paulo, Tow.Panów Św.Wincentego a Paulo, Rodzina Wojskowa, Związek Pracy Obywatelskiej Kobiet,
Koło Miłośników Fotografji.
...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 lis 2015, 02:34 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
ZMIANY PERSONALNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.4 z dnia 14 stycznia 1933 roku.
- Zmiany personalne. Komisarz Powiatowej Komendy Policji Państw. Pan Dowoyna Tadeusz został z dniem 7 stycznia br. przeniesiony w stan spoczynku. Miejce to zajął Komisarz P. P. Pan Sałaciński Józef.
........................
WYPADKI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.2 z dnia 7 stycznia 1933 roku.
- Zderzenie samochodowe. W czwartek dopoł zderzył się przy ul. Piastowskiej samochód wojskowy z samochodem prywatnem przyczem skończyło się bez żadnych ofiar, za wyjątkiem uszkodzenia błotników. W samochodzie prywatnem siedział sędzia z Koźmina Pan Wieczorkiewicz L, i szofer który jechał zupełnie przepisowo i dawał sygnały, natomiast samochodem wojskowem zdążającym od strony Hotelu Białego Orła sterował, strzelec Szczepaniak Fr. który miał towarzystwo jakiejś cywilnej osoby i najprawdopodobniej zajęty rozmową nie usłyszał sygnału zdążającego samochodu od strony poczty. Spisano protokół na miejscu.
......................
PRZESTROGI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.2 z dnia 7 stycznia 1933 roku.
- Ukarana naiwność.25 letnia panna Bronia M. z ul. Ceglarskiej chciała koniecznie być szczęśliwa i bogata. To też udała się do cyganki po wróżbę, płacąc za to 2,- zł. Sprytna cyganka wróżyła jej wszystko najlepsze, lecz wróżba mogła się ziścić tylko wtenczas, gdy odbierze od Broni większą gotówkę. Ciemna Bronia dała też cygance trzykrotnie gotówkę i to raz 10,- zł następnie 40,- zł. i w końcu znowu 10,- zł. Ponieważ wróżba mimo to się nie spełniła, zauważyła teraz dopiero Bronia że został a nabrana. Czy będzie jeszcze raz próbowała szczęścia z cyganką niewiadomo. Mamy jednakże nadzieję, że tym sposobem została wyleczona, a drudzy będą mieli jako przykład nie oddawania się z cyg nami, gdyż zawsze będą okpieni.
......................
OSTRZEŻENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.2 z dnia 7 stycznia 1933 roku.
- Ostrzeżenie.
Ostrzegam niniejszem przed kupnem weksli wystawionych na nazwisko Antoni Gruchała z Zdun z żyrem .Marji Gruchała i to:
I. płatny 1-go lipca 1933 na sumę 500 zł,
II. " l-go września 1933 na sume 500 zł
III " l-go października 1933 na sume 500 zł.
Wymienione weksle unieważniam. gdyż zostałem oszukany przez Piotra Juszczaka z Wyków.
Wyki, dnia 4 stycznia 1933 r.
Antoni Gruchała.
....................
ZGUBY- UNIEWAŻNIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.1 z dnia 3 stycznia 1933 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Włodarczyk Władysław z Rochów, pow. Krotoszyn.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.5 z dnia 18 stycznia 1933 roku.
Zaginęły papiery wojskowe na nazwisko Stefan Gawroński z Koźmina, wystawione przez P.K.U. Jarocin
.................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 lis 2015, 21:43 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
LUTY 1933 rok.

LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.14 z dnia 18 luty 1933 roku.
Licytacja przymusowa.
W czwartek 23 lutego 1933 r. godz. 9,30 w Lipowcu u Jana Cezarka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 kopiec ziemniaków, 1 bryczkę, 1 wóz.

O godz.10-tej w Lipowcu u Stanisława Gruchalskiego,
1 kuftę do wody z wozem, 4 świnie.

O godz. 9,30 w Lipowcu u Henryka Kleimeyera,
2 byki, 1 bryczkę, 1 wóz.

O godz. 1-ej w Gościejewie u Franciszka Mądrego.
1 stóg owsa, 1 stóg pszenicy.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.15 z dnia 22 luty 1933 roku.
Przetarg przymusowy.
We wtorek dnia 28 lutego 1933 o godz.10-tej sprzedam w Krotoszynie Kaliska w składnicy pana Skolika własność jana Radajewskiego z Chwaliszewa,
publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
1 motor benzynowy marki Deutch.

(-) ZELBA - komornik sądowy w Krotoszynie.
…................
Licytacja przymusowa.
W sobotę dnia 25 lutego 1933 o godz. 11-tej w Pogorzeli u Konrada Wiesnera,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
urządzenie pokoju jadalnego I urządzenie olejarni.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.10 z dnia 4 luty 1933 roku.
- Kradzieże. W nocy z 31 na 1. II. skradziono na szkodę Jastrowicza Marcina przy ulicy Ostrowskiej, 5 kur,
- Stiebritzowi Fryderykowi z Konarzewa, 1 wieprza
- a Kalakowi Ignacemu z Tomnic wiatraku 2 ctn. żyta.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.11 z dnia 8 luty 1933 roku.
- Włamanie. W nocy dzisiejszej wybili nieznani sprawcy szybę w gablotce Pana W. Tykocińskiego którą w całości wypróżnili za wyjątkiem 4-ch par pończoch. Policja prowadzi dochodzenia.
.................
- Jeden złodziej oszukał drugiego złodzieja.
W ubiegły piątek podczas targu skradziono gospodarzowi Jakóbkowi z Henrykowa 1 worek żyta z woza, który pozostawił na podwórzu p. Sieińskiego.Po udanej kradzieży wrócili złodzieje na ul. Kaliską , gdzie zauważyli na wozie przy wesoło gwarzących kobietach torebkę damską . W mig ją też zabrał znany tut. posterunkowi Glinkowski Ludwik i czmychnął przez ogród Domu Katolickiego na ul. Polną , gdzie oczekiwał na niego towarzysz jego.Ostój Józef, z którem miał się łupem podzielić. Podział jednakże nie był równy, gdyż 19 zł zatrzymał sobie oddając tylko torebkę z 11 gr. Policja przychwyciła ich i spisała protokół .
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.12 z dnia 11 luty 1933 roku.
- Sapieżyn . W nocy z 6 na 7 bm. włamano się do gospodarza Marciniaka Jana i skradziono jednego wieprza wagi ca 2 1/2 ctr. Sprawcy włamali się do chlewa po wyłamaniu okna.
...................
- Trzemeszno. Gospodarza Franciszka Trawińskiego odwiedzał stale złodziej i okradał go, co podpadło też jemu i ustawił się na czatach, Skutek był ten , że przychwycił niejakiegoś Stanisława Ziembińskiego który usiłował skraść 2 ctr. pszenicy za co go też oddał w ręce policji.
....................
- Kradzieże rowerów. W dniu 4 lutego skradziono Władysławowi Jareckiemu z Borku rower pozostawiony przed Pow, Kasą Komunalną w Koźmine.
- Również Antoniemu Letworowskiemu z Borzęcic skradziono rower przed 3 tygodniami, który dopiero teraz zgłosił.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.13 z dnia 15 luty 1933 roku.
- Kradzieże. W ubiegłym tygodniu skradziono około godz. 5 - 6 popoł. z willi przy ul. Zdunowskiej, 2 rowery na szkodę prokurenta banku p. Bandkiego i p. Adasza.
- Gospodarzowi z Durzyna zabrali nieznani sprawcy 2 koła od powózki.
- Również p. por. Kobzowej zginęła w zagadkowy sposób gotówka i bielizna.
- Oprócz tego skradli nieznani sprawcy z fabryki mebli p. Pawlaka różnych narzędzi stolarskich
- a niejakiemuś Słomianemu Janowi który obecnie przebywa we Francji bieliznę, lampę i różne inne drobiazgi.
...................
- Kradzieże. W nieprawdopodobny sposób rozpowszechniły wobec ogólnego bezrobocia kradzieże. Złodzieje nie są wybredni w tych rzeczach i kradną co im pod rękę wpadnie.
- I tak 6 bm. skradli złodzieje u gosp. Pawlaka w Grębowie, 15 kur.
- a Nowickiemu z Grębowa, 3 kury, jednakże w tym wypadku ujęto sprawców i to Jana i Józefa Henszla z Grębowa.
- Dominjalnych ludzi w Dębiogórze odwiedzili również złodziejaszkowie, gdzie zabrano im 8 kur i 4 króliki. Policja jest na tropie sprawców.
- Ludwikowi Krystków z Koźmina zabrali złodzieje 7 kur i 5 królików.
- Również gospodarzowi Samulskiemu z Trzemeszna skradziono z woza 52 kg. mąki pszennej . Sprawca znany na bruku koźmińskim Staneczek Stanisław, który już niejednokrotnie notowany w kronice policyjnej, przechował mąkę na cmentarzu, lecz i tak mąkę odnaleziono.
- Pozatem zachodziła w Majętności Dębiogóra systematyczna kradzież zboża, przyczem stwierdzono brak koniczyny szwedzkiej ca, 225 kg. wartości 350,-zł. Sprytni złodziejaszkowie urządzali się w ten sposób, że ubierając z worka drogą koniczynę, sypali na spód wytoki buraczane tak, że to nigdy nie podpadło, gdyż ilość worków się zgadzała. Lecz i w tym wypadku policja jest. również na tropie złodziei.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.14 z dnia 18 luty 1933 roku.
- Postrzelenie. W środę dnia 15 bm. około godz. 9,30 został postrzelony w udo przez borowego Światłego w lesie Baran niejakiś Kantorowicz, który w towarzystwie Cerkiesa wybrał się na kradzież drzewa.
...............
- Niedobrze jest trzymać większą gotówkę w domu. Przekonał się o tem p. B. z ulicy Kaliskiej, który chował na noc przeszło 2000 zł do łóżka, a w dzień do szyfonierki ażeby uchronić je przed złodziejami . Ponieważ w poniedziałek zapomniał gotówkę z łóżka wyciągnąć, wyręczyła go wtem służąca Cecylja Szymankówna z Orpiszewa która sobie całe 2020,- zł przywłaszczyła. Przez cztery dni badania na posterunku nie chciała się do popełnionego czynu przyznać i dopiero dzisiaj gdy nosiła się z zamiarem ucieczki do domu, przytrzymano ją ponownie i znaleziono pieniądze ukryte w pończosze. Zadowolony z rezultatu Pan B. przyrzekł natychmiast odnieść pieniądze do kasy na procent ażby drugi raz nieszczęście go nie spotkało.
.........................
- Wdzięczny synek. W ubiegłym tygodniu zaniepokoił się bardzo p. Kierzek ze Zdun kradzieżą krwawo zapracowanych pieniędzy, które w bardzo zagadkowy sposób z domu zginęły. Portfel zawierający poprzednio 135,- zł został jednakże porzucony z banknotem 100,- zł. Po doniesieniu do policji udało się tejże ustalić winowajcę i to w osobie własnego syna 12 letniego, który w towarzystwie swego rówieśnika Sroki czynu tego dokonał. Pieniądze te ulokowali u S. i to dość sprytnie, gdyż banknot 20 zł schowali za ramę obrazu a 15, -zł w bilonie w sienniku, ażeby je później przetrwonić. Charakterystyczne jest przy tern że w czasie gdy matka opłakiwała stratę 35,- zł nie wzruszały go jej łzy i równocześnie z nią rzewnie opłakiwał tę stratę. Co mówić o wyrostkach i ich złych postępowaniach jeżeli to chłopak szkolny 12-letni już rozpoczyna wchodzić na złe drogi i okradać rodziców. Czy nie są to skutki brudnej lektury ?
................................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.15 z dnia 22 luty 1933 roku.
- Noc z soboty na niedzielę obfitowała w różne popisy złodziejskie tj . w włamania.
- I tak Ratajczyk Józef z Krotoszyna 16 letni notoryczny złodziej włamał się w sobotę już popołudniu o godz. l4-tej do mieszkania p. Boguckiego przy ul. Zdunowskiej nr.33. Miał przytem pecha, gdyż zastał przez gospodarza nakryty. Po zapytaniu co tam szuka, odpowiedział, że z biedy przyszedł ukraść 3 funty mięsa. Lecz p. B. gdy się przekonał że w worku jest przygotowane jeszcze około 15 funtów mydła, schwycił opryszka za kołnierz i oddał w ręce policji. Zaznaczyć musimy że Ratajczyk niepokoił przez cały czas nasze miasto przeważnie z kradzieżami rowerów toteż teraz sąd go odpowiednio ukarze. A może też dom poprawny byłby dla niego najlepszem lekarstwem gdzie by go nauczono uczciwej pracy.
...................
- Również do spiżarni ks. prob.. Małeckiego włamali się złodzieje z soboty na niedzielę i skradli 28 butelek soków, 5 litrów wina i 2 litry pomarańczówki.
..................
- Oprócz tego włamali się złodzieje do składu towarów kolonjalnych p. Sikory przy ul. Zdunowskiej 36, gdzie po wyduszeniu szybki w drzwiach wtargnęli do wnętrza za pomocą klucza pozostawionego w drzwiach i skradli czekolady jak podaje p. S. za przeszło 200,- zł.
.....................
- Pozatem złożyli złodzieje wizytę p. Chmielewskiemu Stanisławowi naczelnikowi straży pożarnej, któremu zabrali większą ilość narzędzi stolarskich i hebli.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.16 z dnia 25 luty 1933 roku.
- Kradzieże. W firmie .,Extra" skradziono około 100 kg. cykorji, którą odebrano u Szymańskiej Katarzyny na Zamkowym Folwarku lecz tylko 80 kg. przypadło do zwrotu gdyż resztę zdołała już sprzedać.
- Na cmentarzu ewangelickim skradziono pompę. Za sprawcami niema śladu.
.......................
- W ostatnim czasie skradziono również u ks. prob. Szukalskiego w Wielowsi 23 kury i 2 kaczki.
- Tej samej nocy u gospodarza Kowalskiego w Wielowsi 5 kur. Sprawca został ujęty znany nam Arendz Feliks z Krotoszyna.
- W nocy dzisiejszej skradziono Tarkowskiemu Janowi i Walczakowi Fr. z Wielowsi l ctr. żyta 1 ctr. mieszanki i pól ctr. pszenicy. Złodzieja przychwycono w Krotoszynie w osobie Krysia Fr. z Wielowsi gdy przywiózł do Krotoszyna na sprzedaż.
- Również u Emmv Kazan w Sapieżynie skradli wieprza wagi około 120. kg.
.......................
- W nocy dzisiejszej skradziono panu Wojciechowskiemu W. z ul. Stawnej, 5 kur i 2 pary kalesonów. Ostatnie pozostawiła W. przez noc na podwórzu no i oczywiście złodziej skorzystał z tego i zabrał.
........................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 lis 2015, 21:58 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
OSZUSTWA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.10 z dnia 4 luty 1933 roku.
- Oszustwo. Robotnik Ryba Michał z Dzielic przywiózł we wtorek do Landw. Zantralgen w Krotoszynie 90 funt. pszenicy w celu spieniężenia jej. Po odbiorze kwitu przerobił takowy na 4 ctr. i 90 funL w myśli uzyskania wyższej sumy. Lecz tu poznali się na tem i oddali pana brata w ręce policji.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.16 z dnia 25 luty 1933 roku.
-Jak na każdym jarmarku nie brak najrozmaitszych indywiduum tak i tym razem przybyli paczkarze i okpili niejakiegoś Wielebińskiego z Rzemichowa, któremu w podstępny sposób zamienili 240,- zł na papier pocięty. Jest przecież stara i znana rzecz o której już niejednokrotnie pisaliśmy, że jeden obserwuje chłopa z pieniędzmi a drugi idzie naprzód i podrzuca portfel z bezwartościemi banknotami, które podnosi paczkarz i proponuje podział gospodarzowi na co tenże się zgadza. Po krótkim czasie drogi podchodzi drugi szukając tej zguby i przegląda portfel tak jednego jak i drugiego, przyczem bardzo sprytnie wyciąga pieniądze, w miejsce których kładzie pocięty papier. Zanim chłop się zorjentuje co się stało, ulatniają się sprawcy pozostawiając biedną ofiarę bez grosza. Oczywiście potem następuje lament i meldunek do policji.Lecz dlaczego jesteś tak naiwny, chytry i nieuczciwy, że chcesz się przedtem dzielić zgubą drugiego? Równocześnie przybyli koniczynkarze (trzy karty) lecz ci w czas się zorjentowali że mogą być przychwyceni i czmychnęli samochodem do Ostrowa.
...................
ZGUBY- UNIEWAŻNIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.11 z dnia 8 luty 1933 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Sikorzyński Feliks wystawiona P.K.U. Inowrocław.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.12 z dnia 11 luty 1933 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Cichowski Jan z Krotoszyna ul.Stawna 22 i proszę o zwrot.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.13 z dnia 15 luty 1933 roku.
Unieważnienie tabliczki rowerowej.
Kowalski Jan zamieszkały w Elżbietkowie zgłosił kradzież wzgl. zagubienie tabliczki rowerowej nr.8772. Wobec tego Starostwo tę tabliczkę unieważnia. W razie odnalezienia wzgl. stwierdzenia jej posiadacza należy o tem donieść Starostwu.
Krotoszyn 10 lutego 1933 r.
Za Starostę Powiatowego
(-) Bonowski asesor
Nr.B 38/25/32
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.14 z dnia 18 luty 1933 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Furmaniak Józef wystawiona przez P.K.U. Poznań. Upraszam o łaskawy zwrot.
..............
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.9 z dnia 1 luty 1933 roku.
- Pożar. W nocy na 28 bm. około godz. 23 wybuchł pożar w zagrodzie gospodarza p. Kubiaka w Kaniewie skutkiem czego spaliła się doszczętnie stodoła. Rozszalały ogień przy sprzyjającym wietrze przeniósł się na sąsiednie zabudowania gdzie strawił doszczętnie 2 stodoły wdowie Zmyślonej i gospodarzowi Adamiakowi. Wszyscy byli bardzo nisko ubezpieczeni.
..............
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.12 z dnia 11 luty 1933 roku.

- Pożar . W nocy dzisiejszej wybuchł pożar w zagrodzie Żuraszka Ignacego w Starym Krotoszynie przyczem spaliła się doszczętnie stodoła z owsem i narzędzia rolnicze. Przyczyny pożaru narazie nie ustalono.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.13 z dnia 15 luty 1933 roku.
- Koźmin. Pożar. W dniu 13 bm. o g od z.5,50 rano wybuchł pożar w zagrodzie dzierżawcy probostwa Sylwestra Kieliby, gdzie spaliła się doszczętnie stodoła ubezpieczona na 16.500 zł wraz z narzędziami rolniczemi, które były tylko częściowo ubezpieczone. Zachodzi podejrzenie zbrodniczego podpalenia, które niewątpliwie dochodzenie policyjne wyświetli.
..........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.15 z dnia 22 luty 1933 roku.
- Pożary. W piątęk wieczorem około godz.23,15 wybuchł pożar w zagrodzie Minty Jana w Osuszy przyczem spaliła się doszczętnie nowowomurowana stodoła wraz z maszynami rolniczemi. Przyczyna pożaru nieustalona. Strata wynosi około 13000 zł.
- Również w sobotę w nocy alarmowano Straż Pożarną na ul. Zdunowską do p. Koniecznego Walentego, gdzie się palił śmietnik. Na odgłos pierwszej syreny przybył jednakże p. K . na posterunek i doniósł, że udało mu się samemu ogień ugasić, wobec czego strażacy wrócili z powrotem do domu.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.16 z dnia 25 luty 1933 roku.
- Pożar. W ubiegłym tygodniu wybuchł o godz. 3.15 w Rozdrażewie pożar w Rynku gdzie spalił się doszczętnie dom, na którym miejscu przed dawnemi laty stał ratusz (czasy gdy Rozdrażew był jeszcze miastem). Pożar powstał wskutek wadliwej budowy kominu. Jak twierdzą poszkodowani poczuli już dym około godz. 9 wiecz. lecz nie przykładali do tego zbyt wielkiej wagi. Straty są poważne gdyż cały dobytek mieszkańców spalił się prawie że doszczętnie, który nie był całkowicie ubezpieczony.Natomiast strata budynku wynosi około 20000 zł., którą pokryją w zupełności Ubezpieczenie.
........................
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA-NAPADY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.9 z dnia 1 luty 1933 roku.
- Rozbój. W sobotę popoł. około godz. 15,30 wtargnęli do mieszkania p. Królikowej zamieszkałej przy ul. Leśnej synowie właścieielki tejże posesji Stefan i Jan Damasiewicze i poturbowali ją tak poważnie , że straciła przytomność. Bezprzytomną Królikową odstawiono do tut. szpitala, gdzie dopiero po godzinie uzyskała takową i do dnia dzisiejszego przebywa w szpitalu. Tło najścia jest zatarg mieszkaniowy. Królikowa zadłużała p. Damasiewiczowej za 1 1/2 miesiąca z dzierżawą i na tem tle doszło pomiędzy synami a Królikową do zatargu, skutkiem czego tak poważnie ją poturbowali. Krewkimi młodzieńcami zaopiekowała się policja .
...................
- Największy ambaras, gdy wszyscy chcą zaraz.
Czereda cyganów obozująca przy ul. Raszkowskiej urządza swe wyprawy na pobliskie wioski w celu wróżby, reperacji kotłów itp. rzeczy, a mówiąc zwyczajnie urządza najpospolitszą żebranine przy której im się udaje nie jednokrotnie wrócić z poważnym łupem ofiarowanym czy też skradzionem. I tak w sobotę w południe gdy wrócili z swej wyprawy żebraczej z obładowanem wozem siana , wstąpili do gospody p. K. przy ul. Kaliskiej ażeby sobie zakropić. Podczas podziału siana doszło pomiędzy nimi do kłótni rezultatem czego była bijatyka która się przeniosła na ulicę. Policja zabrała wszystkich na odwach, gdzie po spisaniu protokółu i nałożeniu mandatu doraźnego ich zwolniła.
Charakterystyczna jest przy tem ich solidarność jeden za wszystkich - wszyscy za jednego. Po osadzeniu ich w areszcie jak wspólnie się tłukli tak później wspólnie się zbierali ażeby nałożoną karę zapłacić.
....................................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.15 z dnia 22 luty 1933 roku.
- Zuchwały napad na ulicy.
W niedzielę rano o godz.8,30 dokonano zuchwałego napadu na młynarza Dębowego Antoniego ze Śremu, któremu bandyci po steryzowaniu odebrali gotówką przeszło 150,-zł. i zbiegli w stronę dworca. D. przybył pociągiem o 8,19 i miał zamiar o godz.10, udać się w dalszą podróż do Kromolic na ślub swój, który miał odbyć się w środę. Wykorzystując tę przerwę, oddał bagaż do przechowania i udał się do miasta w celu odwiedzenia swego znajomego. Idąc jako ostatni z dworca, zastąpiło mu drogę dwóch wyrostków mniej więcej 21 i 24 letnich, zaopatrzonych w laski, którzy po przyłożeniu szpiczastej laski do oka z groźbą wybicia takowego, przeprowadzili rewizję i skradli mu portmonetkę zawierającą gotówki przeszło 150,-zł., różne dokumenty i papiery, poczem zbiegli w stronę dworca. Cały aparat policyjny wszystkich najbliższych posterunków nie dał do tej pory pożądanego rezultatu.
......................
SĄDOWE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.15 z dnia 22 luty 1933 roku.
- Z sali sądowej. W sobotę 18 bm. skazał Sąd Grodzki w Krotoszynie
- Straucha Karola z Grzegorzewa za kradzież 6 bron u gospodarza Zycha w Benicach na 8 miesięcy więzienia przyczem połowę kary umorzono na mocy amnestji.
- Gniazdowskiego Ludwika za kradzież kur u p. Sobańskiego Cz. na 6 miesięcy więzienia,
- a Webera Józefa za przekroczenie granicy na 10,- zł grzywny.
..................
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.13 z dnia 15 luty 1933 roku.
- Porzucone zwłoki noworodka. W dniu 8 bm. znalazł niejakiś Andrzejewski w jamie króliczej na cmentarzu w Wałkowie zwłoki noworodka płci męskiej które były już w pełnym rozkładzie. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała nieżywe przyjście na świat noworodka. Prawdopodobnie porzuciła to kobieta która była w przejeździe
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.14 z dnia 18 luty 1933 roku.
- Skutki biedy i nędzy. Dzisiaj w południe przywiózł na tutejszy posterunek gospodarz Dobry Ignacy z Dębowca gmina Wolenice młodzieńca niepodobnego do człowieka, wycieńczonego obdartego i w dodatku grubo oblepionego robactwem, który w Dębowcu zesłabł. Narazie nie było można ustalić nazwiska, ponieważ osobnik od nadmiernego wycieńczenia zupełnie zmysły postradał. Nieszczęśliwca oddano do szpitala.
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.16 z dnia 25 luty 1933 roku.
- Jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści.
U gospodarza W. G. w Chachalni zaszedł w tych dniach bardzo ciekawy przyrost w gołębniku. Zamiast gołębi wylęgły się 2 kurczęta, które oczywiście w sprzedaży będą bardzo drogie. ponieważ należą do pierwszych okazów 1933 r. Najprawdopodobniej kura zniosła w gołębniku jajka które następnie gołąb wylągł . Nie mówią nam jaką minę zrobił gołąb i gospodarz.
.....................
WYPADKI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.9 z dnia 1 luty 1933 roku.
- Skutki jazdy kawalerskiej. W ubiegłym tygodniu najechał wóz ciężarowy na drodze Krotoszyn Pleszew na powózkę z której jak z procy wylecieli do rowu jadący powózką, nie odnosząc na szczęście żadnego poważnego uszkodzenia. Koń został okaleczony i powózka uszkodzona. Bestjalski szofer pozostawił swe ofiary w rowie i czmychnął w stronę Pleszewa. Jak się bliżej dowiadujemy,jechała powózką żona Kostki Jana z Benic wraz z córką i parobkiem którzy powozili od strony Rozdrażewa do domu . Około godz. 21 zdążał wóz ciężarowy od strony Krotoszyna w stronę Pleszewa. Ze względu na słabe oświetlenie i szybką jazdę, nie zauważył szofer powózki zdążającej przed sobą, na którą też z boku najechał rozbijając powózkę i kalecząc jednego konia. Policja jest już na tropie swawolnego szofera, który też za to będzie odpowiadał przed sądem.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.13 z dnia 15 luty 1933 roku.
- Tragiczny wypadek przy kradzieży drzewa.
W ubiegły piątek zdarzył się u nas w lasach sulmierzyckich tragiczny wypadek przy kradzieży drzewa, gdzie Budziński Józef lat 26, żonaty, zamieszkały przy drodze Sulmierzyckiej postradał życie. Podczas gdy B. ścinał gałęzie na dębie 13 m., stali na straży dwaj jego przyjaciele Grzegorzewski Władysław i Marcińczak Józef. Na widok przechodzącego leśniczego, zbiegli G. i M. pozostawiając swego kolegę na drzewie którego nie widział jednakże leśniczy. B. najprawdopodobniej przerażony ucieczką swych kolegów, stracił równowagę, spadł na ziemię i przypłacił życiem. Zwłoki przewieziono do tut. szpitala gdzie nastąpi dzisiaj popoł. sekcja zwłok.
..................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 lis 2015, 17:45 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
MARZEC 1933 rok.

LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.17 z dnia 1 marca 1933 roku.
Licytacja przymusowa.
W sobotę 4 marca 1933 r. o godz. 11-tej w Elżbietkowie u Jana Gazdy,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 bryczkę, 1 maszynę do szycia, 1 kanapę, 1 stół, 1 szafę dębową.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.19 z dnia 8 marca 1933 roku
Licytacja przymusowa.
W czwartek 9 marca 1933 r. o godz. 12-tej w Galewie u Józefa Jędrzejczaka,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
4 prosięta, 2 cielaki, 2 fury żyta, 2 fury pszenicy.

O godz.12-tej w galewie u Ignacego Dzierli,
1 konia, 1 krowę, 3 prosięta.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.20 z dnia 11 marca 1933 roku.
Przetarg przymusowy.
W sobotę 18 marca 1933 r. o godz. 13,15 sprzedam publicznie w Zdunach Rynek, lokal p.Tadeusza,
najwięcej dającemu za gotówkę:
urządzenie lokalu, jak bufet, stoły, kanapę, krzesła.

O godz. 14-tej popoł.u p.E. Kittnera,
1 zegar stojący.

(-) ZELBA - komornik sądowy w Krotoszynie.
…................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.22 z dnia 18 marca 1933 roku.
Licytacja przymusowa.
W wtorek 21 marca 1933 r. o godz. 12-tej w Trzecianowie u Franciszka Dolatowskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
2 jałówki, 2 świnie, 1 proszczaka.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.23 z dnia 22 marca 1933 roku.
Przetarg przymusowy.
W piątek 24 marca 1933 r. o godz. 10-tej sprzedam w Krotoszynie Rynek 22 u p.Lesińskiej,
publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
1 stół składowy, 30 kapeluszy damskich.

................
Przetarg przymusowy.
W piątek 24 marca 1933 r. o godz. 15-tej przy ul.Stawnej nr. 66,
publicznie najwięcej dającemu za gotówkę:
1 maszynę do szycia.

(-) .KAŁEK, komornik sądowy w Krotoszynie.
…..............
Licytacja przymusowa.
W sobotę 25 marca 1933 r. o godz. 12,30 w Trzemesznie u Jana Samulskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 buhaja, 2 jałówki, 1 cielaka.

U Andrzeja Wałęsy w Trzemesznie,
1 jałówkę, 1 cielaka, 1 świnię, 2 proszczaki.

….................
Licytacja przymusowa.
W sobotę 25 marca 1933 r. o godz. 1-ej w Trzemesznie u Marcina Golińskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 śrutownik, 2 bekony, 3 ule pszczół, 1 sanie, 2 proszczaki.

…..........
Licytacja przymusowa.
W sobotę 25 marca 1933 r. o godz. 11-tej w Elżbietkowie u Jana Gazdy,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 bryczkę, 1 maszynę do szycia, 1 kanapę, 2 fotele, 1 stół, 1 szafę.

…..............
Licytacja przymusowa.
W sobotę 25 marca 1933 r. o godz. 11-tej w Elżbietkowie u Jana Kowalskiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 szyfonierkę, 1 maszynę do szycia.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 lis 2015, 17:51 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
OGŁOSZENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.22 z dnia 18 marca 1933 roku.
PROŚBA DO WŁOŚCIAŃSTWA. Zwracamy się z uprzejmą prośbą do włościaństwa czyby nie raczyli dać posady kiążkowego, kasjera lub jakiegokolwiek innego zajęcia podupadłemu inteligentowi, obeznanego we wszystkich sprawach biurowych, żonatemu i ojcu kilkoro dzi ci, który od długiego czsu jest bez posasdy. Łaskawe zgłoszenia prosimy nadesłać do Redakcji.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.24 z dnia 25 marca 1933 roku
Obwieszczenie.
W tutejszym rejestrze spółdzielni Nr. 13 przy fabryka Płatków Ziemniaczanych w Krotoszvnie,spółdzielnia z ograniczoną odpowiedzialrwścą zapisano Uchwałą Walnego Zgromadzenia z dnia 21 sierpnia 1925 r. wybrano w miejsce ustępującego
czlonka zarządu Rudolfa Koeppela z Benic wybrano do zarządu Rakowskiego z Maciejewa następnie Uchwałą Walnego Zgromadzenia z dnia 11 września 1926 r. wybrano w miejsce ustępującego członka zarządu Dr. Pawła Grunda z Brzozy nowych członków zarządu w osobach Witolda Cybulskiego z Smoszewa i Szczęsnego Chelkowskiego z Dzierżanowa,następnie uchwałą Walnego Zgromadzenia z dnia 30 grudnia 1927 r. wybrano w miejsce ustępującego członka zarządu Rakowskiego z Maciejewa jako nowego członka zarządu E. Heukera z Trzebowy, następnie uchwałą Walnego Zgromadzenia z dnia 30 października 1928 wybrano w miejsce ustępujących członków zarządu Pawła Rossowa z Dąbrowy i Witolda Cybulskiego z Smoszewa jako nowego członka zarządu Dr. Zygmunta Czarneckiego z Bugaju.
Krotoszyn, dnia 7 sierpnia 1931 r.
Sąd Grodzki
............................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.25 z dnia 29 marca 1933 roku.
.........Na walnem zebraniu Tow. Właścicieli Domów i Nieruchomości w Krotoszynie wybrano do zarządu następujące osoby:
1) Kończak Mieczysław - prezes.
2) Stróżewski Ignacy - zastępca.
3) Ślusarek Michał - sekretarz.
4) Chojnacki Konstanty - zast.
5) Swoboda Stanisław - skarbnik.
6) ławnikami:
- Antoszkiewicz Antoni
- Pflautz Sylwester i
- Czwojda Fr.
Ze sprawozdania zarządu wyniku. że Tow. ma obecnie 92 członków.........
.....................
RADA SZKOLNA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.21 z dnia 15 marca 1933 roku.
Wybór do Rady Szkolnej. Na posiedzeniu Rady Miejskiej w dniu 9 bm. wybrano jako członków do Rady Szkolnej w Krotoszynie na czas od 1. IV, 1933 do 31. 3. 1939 r. pp. Bytońskiego W., Chybę St., Lsafa A. i Kalaka Wł., a jako zastępców pp. Gwizdka M., Ledworowskiego Wł., Dr.med. Racinowskiego A. i Wizłę F.
....................
ZMIANY PERSONALNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.24 z dnia 25 marca 1933 roku
- Przeniesienie. Przodownik Policji Państwowej Kozal Antoni zastępca Komendanta Posterunku Koźmin został z dniem 23-go bm. przeniesiony do Grabowa, w charakterze Komendanta Posterunku.
....................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 lis 2015, 18:06 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.21 z dnia 15 marca 1933 roku.
- Przychwycenie poborowych. W piątek w nocy przytrzymani zostali przez tutejszy Posterunek żandarmerji Strauch Paweł i Józef Nowaczyk,którzy w tejże nocy zamierzali przedostać się bez paszportu do Niemiec. Najprawdopodobniej nie wiedzą że w Niemczech hitlerowcy wypraszają bez pardonu nawet od kilkanaście lat zamieszkałych polaków, a cóż dopiero mówić o świeżo przybyłych. Czy nie zamierzali się zaciągnąć do szturmówek hitlerowskich?
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.22 z dnia 18 marca 1933 roku.
- Grzech w negliżu. Nie jest coprawda grzechem na ulicy lecz w wysokim stopniu nieestytycznie i niekulturalnie, a pozatem za występek ten w myśl art, 28 i 31 przepisów o wykroczenia jest dość wysoka kara.o tem nie pomyślał Grzech Kazimierz, który po odebraniu jednorazowej odprawy w wysokości 87,-zł. z Bekonu, urządził sobie w towarzystwie swych najbliższych libację w pewnym lokalu, gdzie bardzo wesoło się bawiono. Ponieważ koledzy go pózniej opuścili, udał się sam w drogę do domu. Doszedłszy na ul.Zdunowską w myśli że jest w domu rozebrał się pod latarnią do koszuli i udał się w bramę p.Heila, gdzie objęty został błogim snem Morfeusza. Stróże bezpieczeństwa i porządku publicznego, widząc go w tak nieestytycznej formie zabrali go ze sobą w celu wytrzezwienia.
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.24 z dnia 25 marca 1933 roku
- Zamroczenie umysłowe. w dniu 21 bm. błądziła po ul. Pleszewskiej w Koźminie nauczycielka szkoły powszechnej p. Pniewska, wyprawiając różne harce i powodując temsamem wielkie zbiegowisko dzieci. Działała ona pod wpływem zamroczenia umysłowego. Nieszczęśliwą ofiarę odstawiono do Poznania do szpitala umysłowo chorych.
...................
SĄDOWE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.17 z dnia 1 marca 1933 roku.
- Paczkarze za kratami. \V ostatnim numerze pisaliśmy o paczkarzach, którzy w podstępny sposób nabrali Wielebińskiego z Rzemichowa na 240,- zł. Sprawców ujęto w osobie Kołdy Józefa Gawrońskiego i Kostrzewy Wojciecha wszystkich z Kalisza, których osadzono, lecz pieniądze przepadły już beznadziejnie.
...................
- Również przychwycono sprawców kradzieży dokonanej swego czasu u p. Przykuckiego i ostatnio u p. Pawlaka w osobie Sowińskiego Fr. któremu częściowo odebrano skradzione rzeczy.
...................
- Z sali sądowej. W dniu 22-go bm. stawali przed Sądem Okręgowym w Ostrowie dwaj bandyci, którzy w dniu 11 grudnia ub. r. o godz. 19-tej wiecz. dokonali napadu rabunkowego na osobie panny Władysławy Małeckiej lat 32 w Zimnowodzie gdzie poprzednio raz byli w konkurach (patrz Oręd.nr. 98 z ubr. ) Franciszek Domachowski z Gostynia żonaty zasądzony został na 10 lat więzienia. a Władysław Naskręt ze Studziannej pow. Śrem na 6 lat więzienia i oprócz tego utratę praw obywatelskich po 10 lat. Będą teraz mieli dość czasu ażeby się namyśleć, czy godzi się żonatemu chodzić w konkury do panny, a później napadać.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.20 z dnia 11 marca 1933 roku.
- Koźmin. Ze sali sądowej. W dniu 8 bm. stawali przed Sądem Okręgowym w Ostrowie dwaj bandyci Walicki Walenty i Czesław którzy dokonali napadu rabunkowego na skład kolonialny p. Kaczmarków w Galewie w dniu 16-go grudnia ub. roku o godz.17,30 z bronią w ręku (o czem już pisaliśmy).
Skazani zostali każdy na 4 lata więzienia z równoczesnem orzeczeniem konfiskaty broni i naboi na rzecz Skarbu Państwa. Z okoliczności łagodzącyc sąd nie skorzystał, ponieważ mieli utrzymanie w domu, a za zrabowane pieniądze nakupili łakoci i mydła toaletowego.
.......................
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA-NAPADY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.20 z dnia 11 marca 1933 roku.
-Porzucony noworodek. Wczoraj dopołudnia wygrzebały psy na polu w Smoszewie zwłoki porzuconego noworodka które były w zupełnem rozkładzie o czem doniósł gospodarz Sekula Ludwik. Komisja sadowo-Iekarska, która wybrała się zaraz na miejsce poleciła zwłoki przewieźć do szpitala.
Dochodzenja za wyrodną matką w toku.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.21 z dnia 15 marca 1933 roku.
- Przychwycenie zwyrodniałej matki. W ostatnim numerze pisaliśmy o porzuceniu noworodka na polach smoszewskich. Dzisiaj możemy już donieść, że dzięki intensywnej pracy naszej policji udało się wyrodną matkę ujawnić i odstawić do więzienia celem ukarania. Jest nią niejakaś Reicheitówna Juljanna z Bargłów . Nie jest to jej pierwszy występek, gdyż jak zdołano stwierdzić, od roku 1927 zdołała do teraz cztery swe dzieci w tak brutalny sposób zgładzić ze świata i następnie zakopać.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.23 z dnia 22 marca 1933 roku.
- Nawet w Lutogniewie nie jest człowiek bezpiecznym. W sobotę wieczorom około godz. 18 napadli na spokojnie powracającą od pracy Stefańską Katarzynę znani zawadjacy, którzy już niejednokrotnie na zabawach wszczynali awantury niejakiś Morgiel Jan i Witek Jan z Lutogniewa w towarzystwie swych sióstr Magdaleny i Stanisławy i bardzo poważnie ją poturbowali. Stefańska musiała się udać w opiekę lekarską i skierowała sprawę do sądu. Będą teraz przed sądem odpowiadać za uraz cielesny i gorącą krew. Czy się potem cośkolwiek utemperują ?
........................
WANDALIZM.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.20 z dnia 11 marca 1933 roku.
- Kobylin. Awanturnicze duchy kobylińskie ( W. Leonek, C. Franuś, D. Józinek) urządziły sobie w nocy z niedzieli na poniedziałek pod wpływem alkoholu eskapadę przyczem demonstracyjnie powybijali szybę w mieszkaniu Pana burmistrza Malaczewskiego a później w mieszkaniu Pastora Pana Paeschkego. Oprócz tego zdemolowali lampę elektryczną przy ul. Strzeleckiej. Sprawcami zajęła się policja.
..........................
SAMOBÓJSTWO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.19 z dnia 8 marca 1933 roku.
- Samobójstwo. W niedzielę około godz. 12 powiesił się na strychu gospodarz domu 68-letni starzec Vielwog Erdmann ze Zdun . Zwłoki wisielca zauważono dopiero w poniedziałek przedpołudniem. Samobójstwo dokonał denat w zamroczeniu umysłowem.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.25 z dnia 29 marca 1933 roku.
- Koźmin . Odebrała sobie życie, gdyż lokator nie płacił komornego. Na tle zatargów mieszkaniowych (niepłacenia komornego) dochodziło pomiędzy właścicielką domu p. Sobasiową Agnieszką zamieszkującą w Koźminie przy ul. Grębowskiej 1, a jej lokatorem Nowakiem Ludwikiem do ostrych scysji, skutkiem czego p. S. tak przejęta tą sprawą targnęła się w piątek rano o godz. 7. 30 na życie przez wypicie kwasu solnego. Zawezwany lekarz Dr. Stęszewski zrządził natychmiastowe przetransportowanie denatki do szpitala, lecz wszelka pomoc okazała się spóznioną i nieszczęśliwa wyzionęła ducha o godz. 21,30. Czy nie świadczy to o rozszarpanych nerwach staruszki ? Denatka liczyła 63 lata i była bezdzietna. Obawiać się należy dalszego nieszczęścia, gdyż jak się dowiadujemy stroskany mąż chodzi jak bez zmysłów. Powyższy wypadek wzruszył bardzo wszystkich mieszkańców Koźmina.
...................
KLEPSYDRY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.19 z dnia 8 marca 1933 roku.
Zgon najstarszej obywatelki Krotoszyna.
W niedzielę dnia 5 bm. około godz. 18 wyzionęła ducha. zaopatrzona ostatniemi Sakramentami Św.
śp. Katarzyna Andersowa
wdowa po strażniku kolejowym, niewątpliwie jedna z najstarszych obywatelek miasta Krotoszyna w 97 roku życia . Pogrzeb odbędzie się w środę 8 bm. o godz. 16 z domu żałoby przy ul. Słodowej 6.
Niech jej ta ziemia lekką będzie.
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.24 z dnia 25 marca 1933 roku
Wszystkim, którzy raczyli oddać ostatnią przysługę naszemu ukochanemu ojcu i drogiemu mężowi
śp. Władysławowi Ledworowskiemu,
a w szczególności wszystkim wladzom, towarzystwom, przyjaciołom, krewnym i znajomym składamy najserdeczniejsze podziękowania
stroskana żona z dziećmi
..................
OSZUSTWA-NADUŻYCIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.24 z dnia 25 marca 1933 roku
- Wronów. Z Majętności Wronów wysłany z listami polecon. posłaniec Fr. Ryba dokonywał amtomatycznie nadużyć przez dopisywanie sum na dowodach doręczenia. Sprawcę wykryto i oddano policji.
...................
PRZESTROGI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.23 z dnia 22 marca 1933 roku.
- Święty Antoni dopomoże, a św. Józef zwróci.
Pani Sz. Petronela żona piekarza z Krotoszyna zapoznała się z wróżbiarką Koczorowską Agnieszką z ul. Florjańskiej która jej kładła karty i przepowiadała wiele szczęścia, pomiędzy innemi że wygra 50,000,- zł na loterii. Ponieważ sprawa bardzo dobrze się rozwijała i coraz to lepsze horoskopy na przyszłość jej przepowiadała, płaciła naiwna Sz. grube pieniądze nawet po 100,- zł za jedną wizytę, tak że przez przeciąg jednego roku zdołała Koczorowska odebrać według podania Sz. około
3000,- zł. i to wszystko tylko dlatego ażeby św. Antoni dopomógł bo św Józef i tak potem to zwróci. Pieniądze te wkładała do woreczka który każdorazowo zaszywała. Policja po odebraniu tego worka nie znalazła pienjędzy lecz tylko krzyż zawinięty kilkakrotnie w gazety. Takich naiwnych było więcej, gdyż jak się dowiadujemy aż z Miksztatu przyjeżdżali, nie mówiąc o naszych Paniach z Krotoszyna. które chociaż mniejsze sumy to jednakże płaciły.
Cóż mówić o tem? O ludzko głupoto!!!
..........................
ZGUBY- UNIEWAŻNIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.17 z dnia 1 marca 1933 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Kazimierz Lesiński z Krotoszyna wystawiona przez P.K.U. Krotoszyn.
Zgłoszenie do Redakcji Orędownika Powiatowego.
.................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.18 z dnia 4 marca 1933 roku.
Unieważnienie tabliczki rowerowej.
Biegański Bolesław, kierownik szkoły w Sośnicy, zglosił kradzież roweru wraz z tabliczką rowerową Nr. 1875 wydaną w tutejszem Starostwie. Wobec tego Starostwo unieważnia tę tabliczkę rowerową. W razie odnalezienia wzgl. stwierdzenia jej posiadacza należy o tem donieść Starostwu względnie najbliższemu Posterunkowi Policji Państwowej.
Krotoszyn, dnia 28. lutego 1933 r.
Za Starostę powiatowego:
(-) Bonowski, Asesor
Nr, B. 38/6/33
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.23 z dnia 22 marca 1933 roku.
Zaginęła książeczka wojskowa na nazwisko Bardoński Kazimierz Krotoszyn ul. Farna 8,wystawiona przez P.K.U. Szamotuły.
...................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Ostatnio edytowano 08 lis 2015, 23:50 przez bugakg, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 lis 2015, 19:17 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.17 z dnia 1 marca 1933 roku.
- Pożar. W niedzielę wieczorem około godz.10 wybuchł pożar w Dużynie (w zagrodzie Fr. Kupca dawn. Mocydlarz) u obecnego dziedawcy Pachowlewicza F r. gdzie spalila się doszczętnie stodoła z małemi zapasami zboża. W tym wypadku jak się dowiadujemy zachodzi najprawdopodobniej zbrodnicze podpalenie.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.20 z dnia 11 marca 1933 roku.
- Pożar. W dniu 7 bm. o godz. 20,30 wybuchł pożar u gosp.Władysława Kostója w Starej Obrze przyczem spaliła się stodoła.Ogień przeniósł się następnie na sąsiednią stodołę i chlewy które strawił doszczętnie. Policja jest na tropie sprawcy zbrodniczego podpalenia.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.22 z dnia 18 marca 1933 roku.
- Pożar. W nocy z 16 na 17 wybuchł pożar w zagrodzie Makowskiego w Benicach przyczem spaliła się masywna stodoła wraz z zapasem zboża. Rozszalały ogień wobec sprzyjającego wiatru przeniósł się na sąsiednią stodołę okrytą slomą pana Kostki Konstantego, która się również doszczętnie spaliła. Jak się informujemy zachodzi tu najprawdopodobniej zbrodnicze podpalenie.Stratę narazie nie ustaloną poniesie niezawodnie Ubezpiecz. Ogniowe.
........................
- Koźmin. Pożar. W dniu 14 bm. o godz. 16 wybuchł pożar w zagrodzie wdowy Katarzyny Czajkowej w Grębowie przyczem spaliła się stodoła z przylegającą szopą wraz z narzędzimi rolniczemi.Stratę powstałą wskutek pożaru oblicza się na 9. 800. Ubezpieczona była tylko na 5300 zł.Następnie przeniósł się ogień na sąsiednią stodołę gosp. Józefa Włodarczyka,którą strawił doszczętnie wraz z narzędziami rolniczemi.
Ubezpieczony był na 2000 zł.stratę oblicza na 3200 zł. Dochodzenia w toku.
........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.25 z dnia 29 marca 1933 roku.
- Pożary. W sobotę rano o godz. 3 wybuchł pożar w Majętności Starkówie, gdzie spaliła się stodoła zapełniona pszenicą. Zachodzi podejrzenie zbrodniczego podpalenia z zemsty.
- pozatem wybuchł pożar w poniedziałek rauo na tartaku p. Dirska w Dziadkach prawdopodobnie skutkiem wypadnięcia iskierek. Ponieważ ogień w czas zauważono zdołano stłumić w zarodku także p. D, żadnych strat nie poniósł.
........................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 lis 2015, 19:40 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.17 z dnia 1 marca 1933 roku.
- Węglarze przy robocie. Wczoraj rano około godz. 6 zostali postrzeleni śrutem Mintus Maksymiljan i Błażejewski Józef w chwili gdy na dworcu w towarzystwie nieomal pół kompanji usiłowali kraść węgle. Dochodzenie w toku.
.....................
- Dzisiejszej nocy udało się przychwycić Piątkowskiego Jana i Pocztę Jana w chwili gdy w Landw. Zentralgenossenschaft ładowali do worków węgle. Sprawców oddano w ręce policji.
....................
- Kradzieże. W nocy na 14 bm. skradziono gospodarzowi Ignacemu Zawodnemu z Czarnegosadu koło od maneża wartości 50 zł.
......................
- Kradzież żyta. U gospodarza Marka w Konarzewie skradziono w nocy z 27 na 28, 4 ctr. żyta. Dochodzenie w toku.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.18 z dnia 4 marca 1933 roku.
- Włamanie. Do mieszkania Wleklińskiego Wiktora przy ul. Stawnej 12 włamali się nieznani sprawcy podczas nieobecności gospodarza domu, który za chlebem był na jarmarku w Poniecu i wynieśli po uprzednim wycięciu szyby 1 pierzynę, 2 poduszki , 2 prześcieradła i większą ilość bielizny. Poszkodowany oblicza stratę na przeszło 300, - zł.
....................
- Trzebiń. Gospodarzowi Dornowi Karolowi z Trzebinia skradli nieznani Sprawcy z woza 1 ctr. ospy którą ukryli w rowie. Policja odnalazła i zwróciła poszkodowanemu.
......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.19 z dnia 8 marca 1933 roku.
- I tak w ubiegłym tygodniu skradziono p. Juskowiakowi z Krotoszyna 400, - zł.
- bezrobotnemu Kamalskiemu z Grzegorzewa, 31.- zł,
- a piekarzowi Kłosowi z Kobylina 500,-zł.
....................
- Cyganka wypędzając złe duchy z domu, wypędziła biednemu osadnikowi 131.- zł. Ostatnio znowuż w niedzielę przybyła cyganka do osadnika Pawłowskiego Józefa II, w Ugrzeli i napotkała się przy wejściu na złego ducha ( !) którego się podjęła bezinteresownie przegonić . Naiwni Pawłowscy uwierzyli w to, tembardziej jeszcze, gdy cyganka zaczęła różne kuglarskie rzeczy przedstawiać, jak wyciąganie z jajka pęki włosów, zamienianie jajka na trupią główkę itp. Oczywiście przy takich eksperymentach trzeba cyganom jak najwięcej pieniędzy wyłożyć ażeby był skutek pożądany! I tak też biedak ostatnie 131,- zł., które miał odłożone na Bank Rolny, wyłożył na kocu i prześcieradle, a cyganka najprawdopodobniej po uprzednim zahipnotyzowaniu domowników zabrała pieniądze, koc i prześcieradło i zginęła bez śladu.
...................
- Kury na granicy niemieckiej bez paszportu i świadectwa pochodzenia. W piątek przytrzymano na granicy niemieckiej 21 kur, które handlarz drobiu Czuszkowski ze Zdun zamierzał wysłać do do Niemiec. Jak się okazało, pochodziły one z kradzieży dokonanej u gospodarza Fiebischa z Borownicy koło Zdun .
................
- Kradzieże. Z piątku na sobotę wtargnęli złodzieje przez okno do kurnika pana Barteckiego Jana przy ul. Marjana Langiewicza i skradli 25 kur. 8 kurom poukręcali łebki które na miejscu pozostawili, a resztę zabrali żywe. Najprawdopodobniej było złodziei tylko 2, gdyż 9 kur nie zdołali zabrać.
- Szczotce Stanisławowi w Smoszewie zabrali złodzieje z chlewu pierzynę i poduszkę, a z Cegielni p. Minty w Kobiernie rower męski i gwintowniki. Podczas swej wizyty porozcinali sprawcy dymadło.
- W Seminarjum Nauczycielskim skradli znowu nieznani sprawcy przeszło 100 ręczników,
- a u gospodarza Hanscha w Koźmińcu kilka centnarów różnych nasion.
.......................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.20 z dnia 11 marca 1933 roku.
- Kradzież w kościele. Niejakaś Paprocka Stanisława bez stałego miejsca zamieszkania skradła dzisiaj w kościele torebkę z pieniędzmi. Szofer Wojciechowski Jan z firmy Pflantz widząc uciekającą, puścił się w pogoń i przychwycił ją w Szkole Wydziałowej gdzie się ukryła w ustępie, którą też odstawił na tut. Posterunek. Oby tak wszyscy dopomagali przy wyłapywaniu złodziei.
........................
- Kradzieże . Kronika złodziejska wzrasta.
Widać, że złodzieje są nie poprawni i należy z większą czujnością pilnować swego mienia.
- I tak Zydorkowi z Kobierna skradli złodzieje 200 kg. żyta ze stodoły,
- Menefeldowi z ul. Cmentarnej, 7 królików i 2 pary gołębi,
- Balcerkowi z Farnej, 2 fartuchy i 1 nóż,
- w Świetlicy Strzelca w parku 3 ctr. węgla,
- Kokotowi z ul. Ordowej 7 ctn. kartofli
- a Mincie Franciszce w Lutogniewie 26 kur.
.....................
- Policji udało się odnaleźć złodzieja który dokonał swego czasu kradzieży narzędzi u stolarza p. Chmielewskiego i zwrócić poszkodowanemu. Złodziejem okazał się znany sprawca Sośnicki.
....................
- Wszelkie kradzieże należy natychmiast zgłaszać na posterunku, gdyż tylko wtenczas można liczyć na skuteczność w odnalezieniu.
- We wtorek skradziono niejkiejś Morasiowej podczas targu portmonetkę z pieniędzmi, w którem to wypadku padło podejrzenie na 2 osobników wałęsających się po mieście. Przy konfrontacji nie uznała M. posiadanej przez nich portmonetki za własną, wobec czego puszczono tych wagabundów. Po 3 dniach zgłosiła Sitarzowa że jej skradziono również portmonetkę z pieniędzmi i obrączką złotą i jak się okazało dwóch poprzednich podejrzanych byli w posiadaniu tejże. Gdyby natychmiast zgłosiła miałaby swoją zgubę, lecz teraz niewiadomo. Policja jest coprawda na tropie sprawców, lecz czy obrączkę i pieniądze będą jeszcze posiadać należy wątpić.
.......................
- Kradzież drzewa. W numerze 7 pisaliśmy o kradzieży drzewa. które zabrano z woza Raspera. Jak stwierdzono podobno Dopierała nie brał w tym napadzie żadnego udziału, a niejakiś Ludwiczak Józef z Grzegorzewa.
......................
- Natomiast przedwczoraj przychwyciła policja w lasach Państwowych w Smoszewie Dopierałową, Straucha i Ziemczaka z Grzegorzewa. którzy ścięli przeszło 100 letnią sosnę 23 m. długą (okolo 3 1/2 m.3 ). Sosnę mięli już naładowaną na wózikach, lecz w czas im odebrano i protokół sporządzono.
.....................
- Odnalezienie rowerów. W miesiącu grudniu skradziono 3 rowery, które zostały odnalezione w Szczypiornie i zwrócone poszkodowanym. Rowery zostały skradzione przez zawodowych złodziei i to Staneczka Stanisława z Koźmina i Olejnika Andrzeja z Kalisza , którzy już za podobne i inne sprawy zostali osadzeni w więzieniu.
.........................
- Kradzież. W nocy z 2 na 3 bm. włamano się do spichrza Jana Nowickiego w Tatarach (pod Koźminem) za pomocą wyjęcia dachówek i skradziono 400 kg pszenicy, 300 kg. koniczyny, 75 kg. grochu i 50 kg. mąki. Ogólna wartość straty wynosi 450,-zł.
.......................
- W dniu 2 bm. przed południem w Koźminie skradziono z woza gospodarzowi Andrzejowi Ratajczykowi z Polskich Olędrów jeden worek z mąką.
Kradzieży dokonali zawodowi złodzieje Marcinek Jan i Stanisław Szabłoński z Koźmina.
....................
- W dniu 9 bm. skradziono w południe rower z mieszkania Janowi Perkiewiczowi z Koźmina marki .,Wanderer". "W tym wypadku ponosi winę poszkodowany sam.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.21 z dnia 15 marca 1933 roku.
- Kradzieże. W dworze Ustków skradziono z wozowni 2 pary szorów. Za wykrycie sprawców wyznaczono nagrodę. Przy ulicy Polnej zauważyć było można od dłuższego czasu systematyczne okradanie parkanów a temsamem wyrządzanie właścicielom poważnych szkód. Policja przychwyciła Pocztę Jana i Fr. Marszałka, którzy do czynu się przyznali.
- Również spisano protokół i oddano do ukarania Szczuraszka Edwarda ze Salni, który w niedzielę dopołudnia skradł w księgarni pana Stanikowskiego 1 książkę kontową. - Właścicielowi dorożek Matuszewskiemu Antoniemu ściągnięto
podczas jazdy jeden koc.
- Pozatem w Benicach skradziono w lutym na szkodę Stachury Jana pług.
Od nitki do kłębka mówi przysłowie - i tak też w tym wypadku - po długich poszukiwaniach dotarła policja do Grobelnego Jacka w Benicach, który pług rzekomo znalazł na drodze i przechował w stogu, lecz obecnie musiał zwrócić poszkodowanemu.
Czy uwierzą że pług znalazł nie wiemy, a zresztą, gdy się znajduje jakiekolwiek rzeczy należy zgłosić na Posterunku Policyjnym.
...........................
- Przytrzymany złodziej i włamywacz. Policji udało się przychwycić złodzieja Szklarskiego Romana z zawodu podobno złotnika , który dokonał kilka włamań i kradzieży i chciał wyjechać do Gniezna przypuszczalnie w celu spieniężenia ukradzionych rzeczy. l tak odebrano mu aparat fotograficzny z kasetą, zegarek damski, branzoletkę, torebkę z portmonetką i zawartością 10,20 zł., pończochy, lampkę elektr nową parę butów wojskowych itp. drobiazgi. Oprócz tego odebrano mu różne narzędzia złodziejskie. W czasie śledztwa w więzieniu dał jednemu z swoich współkolegów gryps, lecz tenże został przez dozorcę więziennego odebrany.
Część damskich fatałaszków pochodzi z kradzieży w Hotelu pod Białym Orłem na szkodę Poczty Władysławy.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.22 z dnia 18 marca 1933 roku.
- Kradzież. Przy ul. Rawickiej skradziono ze stodoły pana Dr. Budzyńskiego 5 drągów sosnowych ca 4 - 5m. długich.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.23 z dnia 22 marca 1933 roku.
- Kradzieże Ze wstrętem bierzemy się do tejże kroniki, która zamiast się zmniejszać to się stale powiększa. W ostatnim czasie zauważyć można przeważnie liczne kradzieże kur.
- I tak Ks. Reszelskiemu w Kobiernie skradziono 20 kur,
- Stiebritrzowi Fryderykowi z Konarzewa 3 kury i 2 kaczki.
- Gabryelczykowi Ludwikowi ze Starkowca 10 kur.
- Gierze Ignacemu 13 kur.
- Kowalskiej Pelagji 4 kury
- i Johnowej Emilji z Osadniczej 7 kur i 2 króliki.
Oprócz tego włamano się do piwnicy
- p. Niziołkiewicza Marjana przy uI. Łąkowej, gdzie wyniesiono 2 rowery, 1 damski i 1 męski, 4 szynki.30 kg. mąki, l oplatankę wina.
- Panu Bolewskiemu z uI. Klonowicza 2 słupy z ogrodu do wieszania bielizny,
- a p. Zydorkowi Ludwikowi z Kobierna 1 świnie i 3 radlice. Jak na 3 dni to popis złodziejski niezły.
..........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.24 z dnia 25 marca 1933 roku
- Kradzieże. W ubiegłym tygodniu skradziono Stanisławowi Kowalewiczowi w Rozdrażewie rower marki Fortuna pozostawiony na podwórzu Urzędu Pocztowego w Kozminie.
- Również na strychu gosp. Jędrzejaka Józefa w Staniewie włamano się i skradziono 100 kg. pszenicy i 50 kg. owsa. Sprawcę ujawniono w osobie Stefana Parzysza z Staniewa.
- Z kurnika Anny Hildebrandt w Walkowie skradziono 10 kur, a następnie przez otwarte okno z kuchni zabrano noże, widelce, łyżki i tekę skórzaną. ogólnej wnrtości 80 zł.
............................
- Pozatem ścięto w Wielowsi na szkodę Wydziału Powiatowego 4 odnogi akacji i 4 odnogi jesionów oraz 20 palików. Sprawcę ujawniono w osobie Józefa Nowaczyka z Wielowsi.
- Nie pominięto Kostkę Jana z Gościejewa gdzie ścięto dwie wierzby. Sprawcę ujawniono W. CiesieIskiego z Wielowsi.
- Również w Łagiewnikach ścięto wielkie drzewo przydrożne, gdzie sprawcą okazał się Jarmużek z Marjanowa .
- Oprócz tego skradziono Kasperczykowi w Lipowcu 1. świnię, jednakże policja jest już na tropie sprawcy.
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.25 z dnia 29 marca 1933 roku.
- Zakwestionowane przedmioty. Komisarjat Ostrów przytrzymał w dniu 23 bm. o godz. 3 rano osobnika, który wiózł 2 koła od wozu,które pochodzą najprawdopodobniej z kradzieży.
- Również Posterunek Kępno zakwestionował znanemu złodziejowi Zachowiczowi z Kalisza skrzypce z futerałem, marynarkę czarną i spodnie w białe paski, które złodziej ukradł w Poznańskim lecz nie zna miejscowości (?) Zgłoszenia poszkodowanych należy skierować do powyżej podanych Posterunków.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.25 z dnia 29 marca 1933 roku.
- Rozdrażew. W ubiegłym tygodniu przybył wiecz. p. Czajka Jan z Rozdrażewa na dworzec kolejki i pozostawił rower na chwilę przed gmachem bez opieki. W międzyczasie znalazł się też jakiś amator, który go zabrał i niepoznany przez nikogo ulotnił się. Rower był marki "Kursor" z nr. 718478.
..................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 lis 2015, 13:54 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
KWIECIEŃ 1933 rok.

LICYTACJE,PRZETARGI,WYPRZEDAŻE PRZYMUSOWE.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.28 z dnia 8 kwietnia 1933 roku.
Przetarg przymusowy.
W czwartek dnia 13 kwietnia 1933 o godz.14-tej sprzedam publicznie w Krotoszynie ul.Zdunowska u p. Kokocińskiego własność Linetty ze Zdun.
najwięcej dającemu za gotówkę:
1 samochód marki Chevrolet.

Następnie w Zdunach ul.Sienkiewicza 1 bufet, 1 kredens, 12 krzeseł, 1 stół rozciągany, 1 radjoaparat.

(-) ZELBA - komornik sądowy w Krotoszynie.
…................
Licytacja przymusowa.
W czwartek dnia 13 kwietnia 1933 o godz.10-tej w Lipowcu u Ottona Rosnera,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 szafę żelazną do pieniędzy, 2 krowy.

…............
Licytacja przymusowa.
W czwartek dnia 13 kwietnia 1933 o godz.11-tej w Lipowcu u Wilhelma Hanscha,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
4 bekony.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 30 z dnia 15 kwietnia 1933 roku.
Licytacja przymusowa.
W piątek dnia 21 kwietnia 1933 o godz.9-tej w Grębowie u Piotra Nowickiego,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
1 platformę, 2 wozy robocze, 1 dryl.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 31 z dnia 22 kwietnia 1933 roku.
Licytacja przymusowa.
W poniedziałek dnia 24 kwietnia 1933 o godz.12 w Koźminie w firmie Urbaniak i Pappelbaum,
sprzedawać będę najwięcej dającemu za gotówkę:
3 lokomobile, 2 bukowniki do koniczyny, 2 młocarnie.

(-) GLEMA, komornik sądowy w Koźminie.
…...................
KŁUSOWNICTWO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 30 z dnia 15 kwietnia 1933 roku.
- Kłusownictwo. W dniu 9 bm. o godz. 11-tej podczas nabożeństwa przychwycił leśniczy lasów miejskich p. Kryśkiewicz niejakiegoś Chudeckiego Marjana z ul. Leśnej,w czasie gdy strzelał do zajęcy.
- Również leśniczy z lasów Konarzewskich p. Robaszkiewicz przytrzymał 11 bm. Kulasa Jana z ul. Woskowej na kłusownictwie.Tak jednemu jak i drugiemu odobrano broń i odstawiono na posterunek policji celem spisania protokółu i należyte ukarania.
..................
ZGUBY- UNIEWAŻNIENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.28 z dnia 8 kwietnia 1933 roku.
Unieważnienie tabliczki rowerowej.
Ciesiółka Antoni, zamieszkały w Durzynie, zgłosił kradzież wzgl. zgubienie tabliczki rowerowej nr. 6728.
Wobec tego starostwo tę tabliczkę unieważnia.
W razie odnalezienia wzgl. stwierdzenia jej posiadacza należy o tem donieść Starostwu.
Krotoszyn, dnia 31. III. 1933 r .
Za Starostę powiatowego:
(-) Bonowski , Asesor.
Nr. B. 38/19/33.
........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 31 z dnia 22 kwietnia 1933 roku.
Zaginęła legitymacja osobista i przepustka stała wstępu do koszar na nazwisko Wojciechowski Franciszek st.wachmistrz w stanie spoczynku. Proszę łaskawego znalazcę o zwrot takowych za wynagrodzeniem.
Zgłoszenia do Redakcji Krot. Orędownika Powiatow.
..................
ZNALEZIONO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.26 z dnia 1 kwietnia 1933 roku.
- Pieniądze na ulicy. W tych dniach znaleziono na jednej z ulic Krotoszyna portfel z gotówką około 2000,- zł., którą można odebrać na posterunku.
.................
DŁUGI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.29 z dnia 12 kwietnia 1933 roku.
Za długi mego męża Maksymiljana Sieradzkiego z Pogorzeli, nie odpowiadam
Barbara Sieradzka.
..................
BEZROBOTNI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 32 z dnia 26 kwietnia 1933 roku.
- Zebranie bezrobotnych W dniu wczorajszym o godz. 16 odbyło się na sali Strzelnicy zebranie bezrobotnych miasta Krotoszyna, które zwołał radny miasta p. Jasiński po porozumieniu się z radnymi warstwy robotniczej.Po ukonstytuowaniu zarządu w skład którego weszli radni miasta pan Gwizdek i p. Wizła, poproszono do wygłoszenia referatu na temat bezrobocia przewodniczącego Rady Miejskiej p. Bytońskiego. Między innemi zwrócił p. B. uwagę na stworzony od 1 kwietnia rb. Fundusz Pracy który jednakże narazie nic intensywnego dać nie może ze względu na jego krótką żywotność, wobec czego zaleca przypomnieć się władzom celem powzięcia pewnych kroków któreby ulżyły niedoli bezrobotnych. Ze względu na projekt zniesienia kuchni dożywiania bezrobotnych zaleca wybrać delegację mającą się udać do p. burmiatrza i p. starosty a wrazie potrzeby do Poznania do Województwa ażeby narazie dożywianie bezrobotnych pozostawiono jak dotychczas, leez zwraca uwagę ażeby w skład komisji weszli ludzie spokojni, utemperowani i nieposzlakowani. Pan Gwizdek jako następny mówca ubolewa nad ogólnem krytycznem położeniem, lecz winę złego przypisuje ciężkiemu położeniu płatników przez co spowodowany jest ogólny zastój w pracy. Na wypadek uruchomienia funduszu pracy , jest koniecznością postarania się ażeby z Krotoszyna przynajmniej ze 100 ludzi zatrudnienie znalazło. Jako dalsi przemawiali jeszcze pp. Ostojski. Frala, Czajka, Kukielczyński, Starzyński, Piątkowski, Śpiączka, Kaczmarek i inni motywując konieczność pomocy ażeby ludności pozostai różne występki kolidujące z kodeksem karnem.
W końcu wybrano delegację w skład której weszli pp. Smyczyński, Noga i Ostojski, którzy Panu burmistrzowi swe postulaty mają przedłożyć. O godz. 19 zakończono zebranie spokojnie i taktownie jak na prawych obywateli przystoi.
....................
OGŁOSZENIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.28 z dnia 8 kwietnia 1933 roku.
OGŁOSZENIE.
Kasa Chorych w Ostrowie podaje do wiadomości wszystkich ubezpieczonych zamieszkałych na terenie miasta i powiatu Krotoszyna, że od dnia 1 lutego 1933 r. niżej wyszczególnione położne zostały dopuszczone do praktyki położniczej w Kasie Chorych w Ostrowie.
PP. Walasiowa Julja. Winkowska Marja, Cyberska Franciszka i Krzyżaniakowa Józefa z Krotoszyna, Paterkowa Cecylja z Benic, Małyszkowa Konstancja z Orpiszewa, Kabatowa Marja z Kobylina, Królowa Katarzyna z Rozdrażewa, Migajowa Władysława z Dobrzycy, Masłowska Anastazja ze Zdun, Sobańska Pelagja z Kobylina, Msłowska Józefa z Koźmińca, Palibudówna Marja z Ligoty, Kornobisowa Konstancja z Borzęcyc, Szymańska Marja i Piskorkowa Franciszka z Koźmina, Zawidzka Leokadja i Malczewska Maria z Borku, Szczepanek Marja z Borzęciczek, Strzyżyńska Józefa z Łagiewnik i Heine Agnieszka z Pogorzeli.
Kasa Chorych zaznacza, iż tylko z pośród powyższych położnych przysługuje ubezpieczonym prawo wolnego wyboru położnej.
LEKARZ NACZELNY: DYREKTOR KASY:
wz. Dr. K. Michalski. Wł. Żakowski.
.....................
AWANS-MIANOWANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 33 z dnia 29 kwietnia 1933 roku.
- Osobiste. Pan Kazimierz Kopydłowski mistrz piekarski z Krotoszyna został dekretem Województwa mianowany wiceprezesem Wikp. Izby Rzemieślniczej w Poznaniu.
.................
ZMIANY PERSONALNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.27 z dnia 5 kwietnia 1933 roku.
- Zduny. W niedzielę, dnia 26 -go marca br. odbyło się w Zdunach w Świetlicy Związku Strzeleckiego, Walne Zebranie Koła Związku Weteranów Powstań Narodowych, które udzieliło absolutorium ustępującemu zarządowi.
Obrano nowy zarząd jednogłośnie w osobach druha Brzezichy jako prezesa, oraz drh. Ratajczaka, Butkiewicza, Staronia, Ludwiczaka, 8tachonia, Michalaka, Barańczaka i Pawluka, jako członków zarządu,Koło Weteranów rozwija się w Zdunach pomyślnie. Na zebraniu przewodniczył Delegat Powiatowy Zw. Weter. kpt. w st. spocz. Fenrych. Oprócz ogólnych wskazań dla Weteranów, którzy chętnie pomogą Państwu Polskiemu swą współpracą, omawiano żywo konieczność popierania polskiego rzemiosła i polskiego przemysłu. Po Walnem Zebraniu spędzili Weterani kilka miłych chwil w Hotelu Danielaka na pogawędce i wymianie wspomnień z czasów walk o niepodległość,........
.................
SKŁAD KOMISJI WYBORCZEJ GMINY WYZNANIOWEJ ŻYDOWSKIEJ

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 30 z dnia 15 kwietnia 1933 roku.
Na zasadzie § 14 rozp. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego z dnia 24 X. 30 r w sprawie regulaminu wyborczego dla wyboru Organów gmin wyznaniowych żydowskich na obszarze Rzeczypospolitej z wyjątkiem Województwa Śląskiego (Dz. U. R. P. Nr. 75 poz. 592) zatwierdzam następujący skład Komisji wyborczej dla gminy Ostrów:
1) Juljusz Süssman z Ostrzeszowa
2) Arnold Tisch z Ostrowa,
3) Alfred Berliner z Kobylina,
4) Hermann Horn z Kępna.
5) Abraham Pagel z Kępna,
6) Izak Wolf z Kępna,
7) Mendel Förster z Ostrowa,
Adolf Peiser z Koźmina,
9) Wilhelm Wolf z Mikstatu,
10) Heimann Grabowski z Grabowa.
Jako zastępcy:
1) Józef IIirschfeJd :r. Kilbylejgóry,
2) Izrael Mokrzki z Krotoszyna,
3) Józef Birnbaum z Kępna.
Ostrów, dnia 10-go kwietnia 1933 r.
Starosta Powiatowy: '(-) Ekkert.
.....................
RADCY SIEROT.

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.29 z dnia 12 kwietnia 1933 roku.
Wybór Radcy Sierot.
W miejsce Adama Andesa został wybrany radcą sierot na obszar dworski Borzęciczki i Dębowiec urzędnik gospodarczy Ernest Hartert zamieszkały w Borzęciczkach.
Powyższe podaje się do publicznej wiadomości.
Krotoszyn, dnia 8 kwietnia 1933 r .
Nr. P. 18/5/33.
Za Starostę powiatowego:
(-) Bonowski, Asesor.
....................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 lis 2015, 16:23 
Offline

Dołączył(a): 03 cze 2014, 11:57
Posty: 5188
KLEPSYDRY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.28 z dnia 8 kwietnia 1933 roku.
W czwartek rano o godz. 8,50 zasnął w Bogu po dłuższych cierpieniach nasz najukochańszy syn i brat, kupiec
JAN PRZYGODE
o czem donoszą w ciężkim smutku pogrążeni
Emma Przygode
Dr. med. E. Przygode
Krotoszyn, 6 kwietnia 1933 r.
Pogrzeb odbędzie się w niedzielę 9-go kwietnia br. o godz, 16,30 w ewang. kaplicy cmentarnej
....................
Podziękowanie.
Głęboko wzruszeni dowodami życzliwości, okazanemi nam ze wszystkich stron po nagłym zgonie naszej najukochańszej córki
ś. p. STEFANI
składamy na tej drodze Krewnym, Znajomym i wszystkim tym, którzy okazali wyrazy szczerego współczucia i tak licznie brali udział w smutnym i bolesnym obrządku pogrzebu naszej nigdy niezapomnianej córki, oraz za złożone na grobie kwiaty i wieńce z głębi serca gorące
Bóg zapłać!
Józefowie Latuszkowie
...................
POŻARY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 30 z dnia 15 kwietnia 1933 roku.
- Pożary. W środę rano około godz. 9 wybuchł pożar w lasach Baszkowskich spowodowany najprawdopodobniej przez nie ostrożność i lekkomyślność zatrudnionych przy pracach leśnych robotników. Przerażeni robotnicy próbowali początkowo sami ugasić ogień, lecz z powodu silnego wiatru widząc bezskuteczną pracę, zaalarmowali dopiero straże pożarne.
Na odgłos syreny przybyły następujące drużyny:
kolejowa i ochotnicza z Krotoszyna, z Daszkowa, Bestwina i Konarzewa. Dzięki energicznej pracy zdołano ogień około południa zlokalizować. Pastwą płomieni padło około 24 morgi 10 letniego zagajnika. Na miejsce pożaru przybył również Pan starosta Kasprzak i Pan burmistrz Fenrych .
.................
- Również w Galewie wybuchł o godz. 17,15 pożar w zagrodzie Nowaczyka gdzie się spalił doszczętnie budynek i chlewy.
.................
RÓŻNE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 31 z dnia 22 kwietnia 1933 roku.
- Jazda na gapę. W tych dniach przychwyciła policja niejakiegś Rutkowskiego Józefa i Kłosowicza Zdzisława, z woj Kieleckiego i Łódzkiego, którzy jechali pociągiem bez wykupienia biletu.
- Również 19 bm. przytrzymała na tutejszym dworcu; Ratajczaka Józefa i Stefana, Wesołowskiego Bolesława i Ulatowskiego Alfonsa, którzy zamierzali pociągiem towarowym przedostać się do Gdyni.
Będą za to odpowiadać przed sądem.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 33 z dnia 29 kwietnia 1933 roku.
- Zduny. Srebny Jubileusz. W czwartek dnia 27 bm. obchodziło Państwo Alojzowie Buczyńscy w Zdunach 25 lecie pożycia małżeńskiego.
.................
WYPADKI

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.29 z dnia 12 kwietnia 1933 roku.
- Nieszczęśliwy wypadek w gorzelni. W niedzielę rano o godz. 4 wydarzył się w majętności Orla własność p. Heisinga nieszczęśliwy wypadek. Robotnik dominjalny Linkowski udając się rano do gorzelni po wywar dla bydła, z powodu niedostatecznego zabezpieczenia zbiornika i obsunięcia się deski wpadł do niego nie zauważony przez nikogo. Miał jednakże tyle jeszcze przytomności, że wdrapał się na wiadro, które wpadło za nim, pozostając mimo to przez dłuższy czas w tym gorącym wrzątku po pas. Przybyli robotnicy wydobyli go i odstawili do szpitala gdzie podobno walczy ze śmiercią.
Nieszczęśliwa ofiara liczy lat 35 jest żonaty i ma 2 dzieci.
....................
SAMOBÓJSTWO

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 31 z dnia 22 kwietnia 1933 roku.
- Samobójstwo w pociągu. W nocy z 18/19 bm. w pociągu Leszno - Warszawa znaleziono na stacji Biadki trupa z przestrzeloną głową a obok niego browning. Jak się okazało jest to 19 letni pomocnik zegarmistrzowski Gaworski Stefan urodzony w Koźminie a ostatnio pracujący w" Krobi.
Przeprowadzone śledztwo wykazało iż denat zastrzelił się sam, lecz dowody samobójstwa są na razie nieznane.
................
BIJATYKI -ROZBOJE-ZABÓJSTWA-NAPADY

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 33 z dnia 29 kwietnia 1933 roku.
- Bandytyzm. Na tle granicy polnej dochodziło do zatargu pomiędzy chałupnikami Ratajczykami a gosp. Krajkami w Osuszu, gdzie Ratajczyk bezprawnie powyrzucał kamienie graniczne i przeniósł granicę na pole Krajków. Po sprawdzeniu w Urzędzie Katastralnym cofnęli Krajkowie bruzdę do stanu pierwotnego. Dzisiaj w poł. podczas bytności w polu p. Krajki napadli Ratajczykowie, (przypuszczalnie z zemsty - t.j. ojciec, syn no i oczywiście kochana córunia) zaopatrzeni w różne narzędzia jak łopatę itp. raniąc starca bardzo dotkliwie po głowie, twarzy i całem ciele. Nieszczęśliwą ofiarę przetransportowano do Krotoszyna w celu zaopatrzenia lekarskiego. Wojownicza rodzina Ratajczyków stanie niebawem przed sądem, gdzie odpowiadać będzie za gorącą krew.
................
SĄDOWE

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.29 z dnia 12 kwietnia 1933 roku.
- Ze sali sądowej - Koźmin. Roguszczak Stanisław z Jarocina żonaty przy tem dość przystojny przybył w końcu ubiegłego roku w przebraniu kolejarza do córki ludzi dominjalnych Szewczykowskich w Szymanowie w konkury. Ponieważ partja z urzędnikiem była niezła a pan Stanisław wzbudzał pełne zaufanie zatrzymano go u siebie przez dwa dni, goszcząc staropolskim zwyczajem. Lecz niecnota ten gdy się najadł i napił to w drugą noc zapakował sobie pierzynę, płaszcz i spodnie do worka i czmychnął. Miał pecha, gdyż policja poznała go i w ubiegły piątek odpowiadał przed sądem w Koźminie, gdzie skazano go na pół roku więzienia.
- Również na sali objazdowej Sądu Okręgowego w Koźminie skazani zostali Ignacy i Franciszek Dorszowie z Grębowa po 8 miesięcy więzienia za kłusownictwo. Przychwyceni zostali oni ubiegłego roku w Borzęcziczkach, gdzie im odebrano 33 bażanty.
.....................
KRADZIEŻE-WŁAMANIA

Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.26 z dnia 1 kwietnia 1933 roku.
- Kobylin. W ubiegłą niedzielę podczas bytności na meczu piłki nożnej jubilera p. Szulca zakradł się chłopak szkolny do pracy i przez dziurkę w oknie wystawnym wyciągnął drutem 6 pierścionków.
Małoletniego złodzieja ujawniono i zwrócono poszkodowanemu skradzione rzeczy
................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.27 z dnia 5 kwietnia 1933 roku.
- Kronika policyjna, Nowak Józef ze Zdun przywiózł do jednego z kupców wykę na sprzedaż. Ponieważ to wydawało się cośkolwiek podejrzane, zadzwonił po policję i okazało się, że wyka była skradziona na szkodę Cecylji Mosiek ze Zdun.
Oprócz tego dokonano następujących kradzieży:
- Marciniakowi Fr. z ul. Młyńskiej skradziono 11kur,
- a gospodarzowi Wójczykowi w Kobiernie 2 świnie.
- Również gospodarzowi Plagemeierowi Konarzewie skradziono wieprza, lecz tu zdołała policja łup odebrać i szajkę złodziejską składającą się z Ziemczaka Stanisława i Jana, Wójczaka A. i Cegłę Jana unieszkodliwić.
- Oprócz tego włamali się po raz trzeci dzisiejszej nocy do sklepu Ks. Małackiego i skradli 70 butelek wina
....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.28 z dnia 8 kwietnia 1933 roku.
- Kronika policyjna. W dniu wczorajszym przychwyciła policja Dyndka Jana i tow. z ulicy Ostrowskiej na kradzieży drzewa z lasów państwowych. 2 zdrowe sosny, które zdołali ściąć odebrała policja sprawcom.
- Również przytrzymano Dynkasa Wojciecha bez stałego miejsca zamieszkania, który w ub. roku w październiku skradł w Kobylinie rower na szkodę p. Wieżyka Jana z Nepomucenowa z podwórza ślusarza Figasa.
- Również wykryła policja z Koźmina sprawców kradzieży koniczyny w Tatarach na szkodę gospodarza Nowickiego. gdzie ujawniono sprawców w osobach - Jędrzejaka Walentego i Stanisława, i Patalasa Jana i Franciszka z Grębowa.
.........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr.29 z dnia 12 kwietnia 1933 roku.
- Kronika policyjna. W ubiegłym roku zakwestjonowała policja Brodzie Wojciechowi z Bargiłów rower ponieważ nie mógł wykazać jego pochodzenia. W tych dniach rozpoznał Długi Jan z Krotoszyna różne części przy tymże rowerze. Dochodzenia
w toku.
- Stanisławowi Kaszubie z Grębowa skradziono rower, gdzie sprawcą okazał się Buta Jan z Grębowa.
- W majętności Orlinka skradziono z kopca 5 ctr. ziemniaków a sprawczynią okazała się Szalajdowa z Koźmina,
- Również gospodarzowi Bochnie Ludwikowi z Tatarów skradziono kurę i gołębie lecz i tu ujawniono złodzieja w osobie parobka Retiuga BoI. z Krotoszyna.
- Szajka złodziejska odwiedziła w tych dniach również Kaniew i zabrała poszczególnym gospodarzom brony i narzędzia rolnicze,
- W ubiegłym tygodniu odebrała policja u Piasecznego Czesława na ulicy Woskowej 8, kilka sztuk broni.
Przypominamy, iż wszyscy posiadacze broni muszą posiadać zezwolenie ze Starostwa na przechowywanie wzgl. noszenie broni.
.........................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 30 z dnia 15 kwietnia 1933 roku.
- Dzisiaj w nocy przychwyceni zostali przy wyprawie na kartoflach Marszałek Fr., Poczta Jan i Matecki Fr.
..................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 31 z dnia 22 kwietnia 1933 roku.
- Kronika policyjna. U Bessera Władysława w Konarzewie skradli dotąd nieznani sprawcy 12 drzewek owocowych.
- Pozatem systematycznie okradany był Kuraszkiewicz Fr. w Kobiernie, gdzie w niewyjaśniony sposób ginęły kraty, pszenica, słoma itp.
Sprawcami okazali się Cerkies Maksymiljan i Józef.
- W podobny sposób ginęły Krakowskiemu Stanisławowi w Konarzewie kury, lecz winowajca stanie niedługo za kratami.
- Również w nocy 19 na 20 bm. wtargnęli złodzieje do Serafiniaka Józefa w Ustkowie i wynieśli 10 kg. pierza, 5 kg. wędlin i 100 kg. pszenicy.
.....................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 32 z dnia 26 kwietnia 1933 roku.
- Kradzieże. Niejakiś Kula Józef ze Zdun przybył do Starostwa w celu załatwienia spraw osobistych pozostawiając rower bez opieki na ulicy. Zdziwienie było wielkie gdy po powrocie ze Starostwa nie zastał swego wehikułu.
- Oprócz tego zgłosił Olejnik Jan z Biadek kradzież kur
- a Bartczakowa Michalina z Krotoszyna kradzież pierza, owsa i ospy.
Tutejszy posterunek prowadzi we wszystkich wypadkach energiczne dochodzenie.
...................
Krotoszyński Orędownik Powiatowy Nr. 33 z dnia 29 kwietnia 1933 roku.
- Jak na każdym jarmarku nie zabrakło i tym razem najrozmaitszych mętów, złodziei i wydrwigroszy. Jakkolwiek wzmocniony oddział policyjny czuwał nad całością, to jednakże bardzo wiele kradzieży zaszło, które częściowo ujawnione a winnych odstawiono do więzienia.
Pomiędzy innemi wybrała się trójka hultajska z Jankowa Przygodzkiego w osobach
- Słomiannego,
- Spychalskiej Jadwigi
- i Beli Antoniny, którzy operowali po składach gdzie kradli jak kruki co im w rękę popadło. I tak skradli:
- u kupca p. Nowickiego w Rynku, 2 płaszcze, 3 pary spodni i 1 ubranko ogólnej wartości 110,-zł.
- w składzie kolonjalnym pana Pflantza w Rynku,1 butelkę koniaku wartości 7,- zł.,
- a w składzie kapeluszy p. Scholtza ul. Zdunowska 1 kapelusz wartości 30.- zł . Dokonany przez policję pościg za złodziejami zdołał ich przychwycić, towar odebrać i zwrócić poszkodowanym.
Pozatym przytrzymano i odstawiono na posterunek
- Wiatrowskiego Marjana z Sarnowy przy kradzieży skóry i pończoch (szkoda że mu potem nie dali w skórę),
- Szymanek Marję z Orpiszewa,
- Ciesiełkę Marję
- i Janasa Wojciecha z Cegieł pow. Ostrów przy kradzieży pończoch,
- a Wawrzyńską Teofilę i SuImierzyc przy kradzieży bluzy roboczej.
Za nietaktowne zachowanie się wobec urzędnika doprowadzono na posterunek:
- Chmielarzową Annę ,
- a Cirkesa za awantury i powodowanie zbiegowiska.
Oprócz tego zgłosili kradzież, których policja dotychczas nie wyświetliła :
- Minta Kazimierz kradzież pantofli,
- Witkowiaka z Kalisza 20 ,-zł.,
- a Maciejewski Wojciech z Pogorzeli kradzież roweru.
.....................

_________________
pozdrawiam Grażyna
bugakg@gmail.com

"Człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim''


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL