Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 01 gru 2024, 11:36

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 26  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 12 sie 2019, 09:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3785
Slawo napisał(a):
Spotkaliście się z takim przypadkiem, że po 12 latach zapisano drugi raz akt, w aktach urodzenia - bo zgłosił się jego ojciec, który uznał urodzone 12 lat wcześniej dziecko za swoje? I na dodatek nie zapisano nic o matce ... która nazywała się 12 lat temu tak jak ojciec dziecka, ale była niezamężna? Zbieżność nazwisk była jednak przypadkowa.
A ojciec uznał dzieci, bo wziął ślub z ich matką w 1901 roku (skan 59, akt 27), po śmierci swojej żony w 1896 roku.


Może śmierć żony otworzyła drogę do skonsumowania dawnego romansu - ale mówiąc poważnie, podejrzewałbym raczej, że uznanie dziecka było czysto formalne dla porządku w papierach, żeby wszystkie dzieci w domostwie były w tej samej sytuacji prawnej dla dziedziczenia i innych spraw. Taki deal.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 sie 2019, 12:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Zawsze sądziłem - nie wiem dlaczego :D - że drugiemu dziecku w rodzinie nadaje się to samo imię jeżeli pierwsze zmarło. Nic podobnego. W akcie urodzenia Ludwiki Gibowskiej, Pyzdry rok 1818, ojciec Józef ur. 14.03.1775, świadkuje jego brat, Józef ur. 07.03.1773. I tak sobie dwóch Józefów wpędza mnie w problemy z rozpoznaniem który jest który :lol:

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 sie 2019, 10:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Tak do dyskusji a propos wieku podawanego w dokumentach, zwłaszcza tych nieco starszych.
Pyzdry, rok 1819, księga Stanu Cywilnego, małżeństwa: "...stawiła się Elżbieta Krystofowiczowa będąc w wolnym stanie zostająca i okazała nam akt znania uczyniony w Sądzie powiatu Pyzdrskiego w dniu dziewiątym tegoż miesiąca i roku, którym dowodzi iż ma lat około trzydzieści lub więcej...'

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 sie 2019, 09:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Par. MM w Poznaniu
Dnia 2 sierpnia 1673 została ochrzczona Anna, nieślubna córka Kacpra Skrzypka i Zofii z Chomęcic z karczmy Ostatni Grosz.

10 sierpnia 1673 chrzestnym dziecka jest Erazm Szwertman prepozyt św. Krzyża z Bramy Wrocławskiej.
https://regionwielkopolska.pl/kultura-l ... skiej.html
https://www.katedra.archpoznan.pl/sankt ... znanskiej/

Szubienica "za bramą wrocławską" znajdowała się przy Dolnej Wildzie, obecnie jest tam kapliczka.
https://poznan.wikia.org/wiki/Szubienica
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szubienica_w_Poznaniu
https://poznan.wikia.org/wiki/Kapliczka ... ej_Wildzie

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 sie 2019, 16:12 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Jaka była pogoda w 1837 i 1838 r.

1837 8 Marca – Była Sauna y dosyć wielki Snieg, który dosyć prętko zginął od Słońca.
1837 dn. 22 Marca na 23 Marca spadł Snieg wielki, a 24 Marca to jest w wielki piątek
mróz tęgi tak dalece, że Woda w Ampułce y wino francuskie zaziębło.
___________________________________________________________________

To nie jest pierwszą nowiną. Lecz w roku 1838 d. 8 maja spadł śnieg na pół łokcia grubości,
leżał przeszło 24 godziny, a d. 19 maja tegoż samego roku pomarzły ogórki, białe grochy, wino i inne delikatne rośliny.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 wrz 2019, 15:28 
Offline

Dołączył(a): 27 maja 2015, 12:45
Posty: 152
Witam,
ciekawy zapis dotyczący włamania do kościoła znalazłem w księgach metrykalnych parafii Niepruszewo. Otóż "Roku tysiąc osmset siodmego, w nocy z dnia dwunastego na dzien trzynasty stycznia, złodzieie wyłamawszy mur przy zamku do zakrystyi, wpadli do koscioła y wyłupili następuiące rzeczy..." Dalej następuje szczegółowe zestawienie skradzionych dewocjonaliów, wśród których były między innymi: puszka srebrna z komunikantami, dwa kielichy z patenami pozłocone, krzyż srebrny z relikwiami św. Antoniego a także "cztery kapy piękne", szesnaście ornatów pierwszej klasy i pięć ornatów drugiej klasy; poza tym alby, komże i obrusy,"wszystko nowe y piękne". Jak widać złodzieje nie oszczędzili niczego...
Pozdrawiam,
Łukasz.

_________________
Pozdrawiam,
Łukasz Urbaniak.


Poszukuję informacji o ślubie Stanisława Urbaniaka i Heleny Szczepaniak (ok. 1812-1815 r.) oraz Stefana Samoląga i Jadwigi Rupa bądź Rupianki (ok. 1815-1819 r.)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 wrz 2019, 10:25 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
USC Pyzdry, rok 1821, "...rozwód w Imieniu Najjaśniejszego Aleksandra I-go, Cesarza Wszech Rossi i Króla Polskiego"

Obrazek

całość: https://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/4/11/skan/img/TwcDQhCSiq4f-ecs4zal7A i http://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/4/11/skan/img/mBfJtQih5RNsx4j6UahWQw

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 wrz 2019, 11:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Pyzdry, rok 1831, ślub bierze - za zezwoleniem Komisji Rządowej Wojny - Hieronim Mackiewicz, kapitan Wojsk Polskich z I pułku Strzelców Konnych https://www.kimonibyli.pl/wojsko-krolestwa-polskiego-kongresowego/pulk-1-strzelcow-konnych-krolestwa-polskiego/, syn Wicemarszałka Powiatu Nowogrodzkiego Michała Mackiewicza https://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/michal-stanislaw-mackiewicz z panną Kordulą Jazdzewską.

http://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/4/11/skan/img/olqSSNOVjah8uRDNCycMug

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 wrz 2019, 22:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 sie 2008, 18:47
Posty: 964
Lokalizacja: Pępowo / Wrocław
Pępowo,31.12.1912 r.ślub bierze Stefan Pieczyński syn Józefa i Pelagii z Maciejewskich lat 28,młodzian z Poznania z Przedzimirą Żyburską,córką Hilarego i Pelagii ze Szternów lat 28 z Poznania.Świadkowie:Teofil Maciejewski z Warszawy i Bronisław Frankenberg z Sztendaln.
Dopisek:"Dostawili pozwoleństwo od ks.Proboszcza Bożego Ciała. Za pozwoleniem przepisów Konsyst."
Ślub zwyczajny,jednak zastanawia, dlaczego 100 km od Poznania,skoro młodzi oboje z tego miasta,a i świadkowie też nie z Pępowa.Zapowiedzi też jakieś przyspieszone,bo Boże Narodzenie,Św.Szczepan i niedziela po Bożym Narodzeniu.
Może ktoś szuka w Poznaniu ?

_________________
Pozdrawiam.
Barbara


"Gdzie się człowiek ulągnie,tam ciągnie".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 wrz 2019, 14:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Pyzdry rok 1822, księga ślubów USC: "stawił się Krol Jakub Pesz, mający lat 24 w asystencji Matki swojej Katarzyny pierwszego ślubu Peszowej, Żołnierki Pruskiej a powtórnego Maciejewskiej, wyrobnicy w Pyzdrach komorą zamieszkałej, zmarłego Jakuba Pesz, Dragona Pruskiego małżonka....

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 wrz 2019, 20:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
W 1759 r. w Zbąszyniu stacjonował obóz rosyjskich husarów.

W księdze chrztów zapisano:
Oboz Rossyiski ?? Hussarski
chrzest 18 Julii
imię Szymon
ojciec Paulum Stanislaum Rzadkoski et [matki nie podano, zostawiono puste miejsce do uzupełnienia.)

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 wrz 2019, 19:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Parafia Kościelna Wieś k/Kalisza.

Perlege propter memoriam

Roku 1812go pobici zostali Francuzi ze sżcżętem w Rossyi. Roku 1813 był powszechny pomór__
Tegoż Roku to iest 1813r. była Batalia pod Kaliszem na Tyńcu. Dnia 13 Lutego.


Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 wrz 2019, 18:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Parafia Biskupice Ołoboczne 1896 r. LB. str. 89.

Kęszyce należały do Marcina Koseckiego. Tenże oddzielił od Kęszyc część, którą nazwano Latowicami (zdaje się z opowiadania, że już była przeparcelowana część) Marcina Koseckiego żona była Bibianna. Od niej nazwane Bibian… [nieczytelne], które również od Kęszyc odparcelowano.
W roku 1896 sprzedał dziedzic Kęszyc Władysław hr. Sokolnicki (żona Joanna Rutkowska) włość tę Żydowi, który ją od ręki odsprzedał Landbankowi czyli Towarzystwu do Krzewienia Niemczyzny, nazwanemu Towarzystwem HKT od założyciela swoich pionierów Niemczyzny Hansemanna Kennemanna Tiedemanna. Cena kupna wynosiła 240000 Marek.

Uwaga! Zapiski X. Spychałowicza

Poprawne nazwiska trzech hakatystów to: Heinemann, Kennemann, Tiedemann - od pierwszych liter ich nazwisk powstała nazwa HaKaTa

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 wrz 2019, 21:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 sie 2008, 18:47
Posty: 964
Lokalizacja: Pępowo / Wrocław
[i]Poprawne nazwiska trzech hakatystów to: Heinemann, Kennemann, Tiedemann - od pierwszych liter ich nazwisk powstała nazwa HaKaTa [i]

Potoczna nazwa Hakata wzięła się od pierwszych liter nazwisk założycieli: finansisty Ferdynanda von Hansemanna (1861-1900) oraz ziemian Hermanna Kennemanna (1815-1910) i Henryka von Tiedemanna (1840-1922)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hakata

_________________
Pozdrawiam.
Barbara


"Gdzie się człowiek ulągnie,tam ciągnie".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 wrz 2019, 22:33 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Basiu, dziękuję za uszczegółowienie.
O tym że ci panowie byli założycielami, pisał ksiądz w cytowanym przeze mnie wpisie.
Nie chciałam powtarzać tej informacji.
Pochodzę z miejscowości, która została sprzedana Komisji Kolonizacyjnej, z czasem w niej stworzył się największy w powiecie średzkim ośrodek hakatystyczny. Straszne rzeczy się działy, ale to rozważania nie do tego tematu.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2019, 13:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 paź 2016, 20:47
Posty: 599
Parafia Swarzędz:

Obrazek

Źródło: FS


Słownik języka polskiego PWN: kulturträger [wym. kulturtreger], kulturtreger
«osoba uzurpująca sobie prawo do narzucania innym społeczeństwom swoich zasad i swojej kultury»

_________________
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2019, 14:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 cze 2008, 01:48
Posty: 394
Lokalizacja: Stara Górka
To RODO funkcjonowało już w XIX w. ? -:)

_________________
Pozdrawiam. Andrzej
http://siwinscy.prv.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2019, 16:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Wiesz...jak pisał Orwell "wszystkie zwierzęta są równe ale niektóre równiejsze". Niedawno w Pyzdrach, rok 1823 natknąłem się na dopisek: 'ojcem dziecka jest Brat Franciszkanin'.... żałuję, ze nie skopiowałem.

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 paź 2019, 16:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Szamotuły – zapisy w księdze zgonów.
AD 1677, 20 miesiąca lipca o godzinie 10, pokazał się ogień w ulicy Poznańskiej, gdzie zgoła całe miasto Szamotuły przez pożar ognia w perzynę poszło, osobliwie koło ratusza domy wszystkie zgorzały, samemu ratuszowi nie przepuszczając ogień. Rezydencja proboszczowska i dziekańska kaznodzieja rannego. Także i szpital Świętego Ducha z kaplicą Świętej Barbary, probostwo i domek komorniczy. Także dwie części w Rynku na wschód od ulicy Żydowskiej i Szewskiej, dwie bramy, jedna drewniana od wschodu, druga murowana idąc ku zamkowi przez konflagrację (pożar – przyp. mój) spłonęły (spisał Wirobowski – ksiądz)
AD 1634, w kwietniu w sam czas południowy całe miasto Szamotuły z przedmieściami i …duchownych, tak dalece, że sam został tylko ratusz i koło niego domostwa.
AD 1684, po święcie świętych apostołów Szymona y Judy, o godzinie trzeciej w noc na ulicy Kapłańskiej pokazał się ogień, gdzie 56 domostw zgorzało, z stayniami, chlewami, z wielką szkodą ludzi.
AD 1710, w sam dzień nawiedzenia Matki Najświętszej, o godzinie pierwszej po południu…, nie wiedzieć skąd się pokazał ogień w samym Rynku vulgo w Budach, z którego pożaru więcej nad 50 domów zgorzało na wschód w Rynku y koło Ratusza u długą wieżą(?)…i ulica Poznańska
AD 1715, w Wigilią Świąteczną wpółtrzeciej godziny po południu w samym Rynku między domami Gurowskiego (Guzowskiego?) et ogrodem Mielcarka, a polem Piotra Słoniewicza znaczny pokazał się ogień naprzeciwko Ratuszowi gdzie wszystko w Rynku zgorzały domostwa y dwie ulice ku Ojcom Reformatom, ulica (?) Browary, ulica Duchowna y połowica ulicy Żydowskiej ku zamkowi idąc, ulica także połowica sama tylko została Kołodziei y domek B? imć księdza altarzysty Wojciecha Pastorowicza.
AD 1716, na Nowej Wsi kmiecia imieniem Piszczałka..natenczas czeladź(?) Imć księdza proboszcza szamotulskiego zgorzał.
AD 1717, w sam dzień świętego Wojciecha, sławetny pan Mathaeusz Jągrowski z kilku domami miejskimi zgorzał.
AD 1718, w sam dzień Zwiastowania Najświętszej Matki pokazał się ogień przy bużnicy żydowskiej, gdzie się domów żydowskich spaliło 24, chrześcijańskich 14.
AD 1732, w sam dzień świętego Józefa, którego trafił się…zapaliły się sadze w zamku, wielkim strachem, bo w ten dzień miał być tam chleb pieczony.
AD 1734, w dzień Wniebowzięcia Najświętszej Matki o godzinie wtorej uderzył piorun w wieżę kościoła świętego Ducha, którą zapaliwszy in parte..i na ganku dla kaplic…wystawionym Chrystusowi i Matce Jego…znacznie poruszył.
AD 1747, na Targowisku (przedmieście Szamotuł – przyp. mój) pokazał się ogień z okazyi tarcia lnu z rana nade dniem około święta Przeniesienia Świętego Stanisława i jedno się tylko zapaliło domostwo sławetnego Józefa Kowalskiego.
AD 1748, w wigilię Assumphonis(?)…około jedenastej z noc uderzył piorun w Kościół Kolegiacki, gdzie puściwszy się dachówką do Kościoła, znaczną uczynił szkodę na Wielkim Ołtarzu obrusy popaliwszy. Tegoż roku 28.X. item uderzył piorun, ale tylko signum zostawił w dachu w dachówce
AD 1749, pokazał się ogień na Targowisku, który się wziął z domu małym komorniczym przy folwarku…Kowalskiego, od folwarku sławetnego Andrzeja Wyrwińskiego, spaliwszy stodołę napakowaną zbożem wspomnianemu Wyrwińskiemu, szkody drugim lub pobliskim stodołom nie uczyniwszy szkody.
AD 1751, 10 października, w nocy o godzinie dziesiątej w noc, w dzień piątkowy znalazł się ogień w synagodze żydowskiej y tesz samą…była by wielka szkoda gdyby nasze chrystyanstwo przybieżało, bo Żydzi…swego bronić nie chcieli, lubo byli przymuszeni.
AD 1752, w sam dzień świętej Łucyi w jarmark o godzinie siódmej w kierunku(?) jadąc do Poznania z miasta z rana pokazał się ogień…u Kwiczuliny y dom cały zgorzał, sąsiedzki zaś dom pana Stanisława Szuszczyńskiego … został, ale bez wierzchu, prócz…szkody, które mieli ludzie rzeczy wynosząc y dachy dla bezpieczeństwa odzierając. Mathias Piechocki kustosz kolegiaty szamotulskiej.
Ad 1756, w dzień wtorkowe świąteczny na środę, uderzył piorun wieżę kościele WW. Ojców Reformatów w samą gałkę, która jak świeca pomalinku taki coraz bardziej, a potym się wiatrem rozdęła, palić z wielkim strachem poczęła, bo cały ogień na klasztor wiatr obrócił, tylko broniąc mocno i zlewając wieżę podcięło. Bartholomeus Wyrwinski.
AD 1757, w samą niedzielę świąteczną z rana o godzinie trzeciej wielka fala, straszna burza przypadła w gradem, deszczem y wiatrem bardzo wielkim, która z dnia uczyniła noc y strach wielki, bo zdało się, że wszystkie domostwa, budynki i drzewa śmiały się walić z wielkiego szturmu grzmotu piorunów y bliska świt(?) a deszczu, który jak cebrami lał, że wszystkich zatopi ludzi i żyjące stworzenia, ta fala pewnie z półtora tylko kwadransa, wiele ruiny w budynkach, szkody w polach, zbożach, ogrodach, sadach, borach i inwentarzach uczyniła. Tu nowo postawiona wieża w roku przeszłym przez piorunowy ogień spalona WW. OO. Reformatów zrucona cała, u Fary naszej okna wytłuczone, dachówka zrujnowana, zboża wszystkie zbite z piaskiem zmieszane, żyta, owsy, rychłe jęczmiony i grochy, które więcej nie powstały. Jęczmiony siane pospływały jedne, drugie zatopione wymokły. Ogrody zatopione, drzewka pozytkniece z liścia i owoców obite, insze powywracane zostały. Ludzi z całej nieledwo parafii szamotulskiej płacz i wyrzekania w ten dzień słyszeć i widzieć było, którzy z rykiem i łzami do kościoła kolegiackiego bardzo…przestraszeni, a bardziej zasmuceni przybyli. Bartłomiej Wyrwiński scholastyk kolegiaty szamotulskiej.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 paź 2019, 07:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Szamotuły - zapisek w księdze urodzeń.

AD 1698, 14 lipca
Nasamczas wielkie deszcze spadły, które zalały wszystkie ogrody circumcirca miasta, a nie tylko tu w Szamotułach, ale też kędy indziej. Drogość napotym była wielka.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 paź 2019, 21:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Dopiewo, 1630 r.

Po drogach ubodzy ludzie z głodu umierają.
Pan o poddane nie dba.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 paź 2019, 04:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Pyzdry, rok 1823,jako świadek zgonu dziecka staje Jzyk Diament - zawód: szklarz

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 paź 2019, 23:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
W księdze BCM parafii Konary od 1711 r., strony rozpoczynające poszczególne rodzaje metryk,
zdobią cieszące oko kwerendzisty rysunki. :wink:

Księga chrztów....................Księga małżeństw ..................Księga zgonów

Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 paź 2019, 15:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Pyzdry, rok 1823, księga urodzeń USC. Akt skreślony i dopisek: "akt ten sie kasuje gdyż kłamstwo popełnił oświadczający bo nie z żoną to dziecię było tylko z Zofią Galantowną co było podane do sądu aby był ukarany"

http://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/1.1/19/skan/img/qnl8EIiYVjHZYan6MeL4RA

Oczywiście akt zindeksowałem :)

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 lis 2019, 19:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Ciekawy zawód: taczkarz
Sądziłem, że to człowiek pracujący taczką na budowach, przy rozładunku etc. ale wg. Słownika Języka Polskiego dawniej to człowiek wyrabiający lub sprzedający taczki.

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 lis 2019, 15:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Kolejny ciekawy wpis: "Młynarz młynka i wiatraka"

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 lis 2019, 15:31 
Offline

Dołączył(a): 09 sty 2019, 11:08
Posty: 476
Lokalizacja: ok. Poznania, ok. Koła-Kościelca-Brudzewa
Ostrowite 1824 - akt nr 38

"... okazał nam dziecię w czasie Chrztu płci niepewnej tak dalece że niemożna było rozpoznac czy płec męska czy żeńska była [...] i że życzeniem jego jest nadac mu imie Adam Ewa"

Ostrowite 1824 - akt 79

stawiła się akuszerka:
"... dziecko spłodzone z [tu matka] żonatey, nie z mężem, lecz z innym mającej to dziecię, ponieważ mąż odszedł od niej i z nią nie mieszka"

_________________
Tylko na Genetece:
UMZ Białków Kośc. 1885-1910 i 1918-1921,
UMZ Dobrów 1902-3 i 1911-1921!
FAQ Genealogiczne (Geni, MyHeritage, BG itp.)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lis 2019, 14:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Pyzdry, rok 1826
Chrzestnym dziecka jest Jan Gliszczyński generał, sędzia Sądu Apelacyjnego
http://www.sejm-wielki.pl/b/6.250.34, https://fbc.pionier.net.pl/details/nnR0kXr

http://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/6.1/26/skan/img/9J-ASKf3S2mu9O7J_5zYew

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 lis 2019, 12:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2009, 07:51
Posty: 300
Lokalizacja: Kruszwica; Ipswich Suffolk
Olbierzowice 93/1863
"Działo się w Olbierzowicach dnia 03 grudnia 1863 roku o godzinie 12 w południu. Stawili się Ludwik Bryła sołtys 50 lat liczący i Jan Paprocki, Radny 48 lat, obydwa włościanie, gospodarze z Jurkowic i oświadczyli iż w wsi Jurkowicach skutkiem starcia się Wojsk Cesarsko-Rosyjskich z Powstańcami we wsi Jurkowicach poległo w Bitwie i spaliło się w zabudowaniach osób 52 których ciała obnażone na Cmentarzu Grzebalnym Parafii Olbierzowic przywieziono. Sąd Policji Prostej Okręgu Staszowskiego zjechawszy na grunt dopełnił w dniu 23 października bieżącego roku obejrzenie zwłok celem odniesienia przekonania o imionach, nazwiskach i pochodzenia tychże, lecz mimo najściślejszego dochodzenia jedne tylko zwłoki Gustawa Roznera poległego w Jurkowicach dnia 21 października bieżącego roku, pochodzącego z miasta Tarnowa Galicyi Austryjackiej, przez lekarza Władysława Kofh miasta Staszowa uznany w skutek przeto upoważnienia Sądu Policji Prostej Okręgu Staszowskiego daty 27 listopada roku bieżącego numer 1432. Akt niniejszy spisany po odniesieniu przekonania o rzeczywistej liczbie osób 52 na cmentarzu złożonych, który stawający przeczytany przez Nas tylko gdy ci pisać nie umieją podpisanym został".

_________________
Pozdrawiam Adam

Genealogia jest super!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 28 lis 2019, 09:25 
Offline

Dołączył(a): 04 lis 2011, 08:11
Posty: 857
Lokalizacja: Gniezno
Akt urodzenia znalezionego dziecka (nr 211)
http://szukajwarchiwach.pl/53/1981/0/1/ ... avOxjf7Evw

_________________
Pozdrawiam. Mikołaj M


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 lis 2019, 16:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3785
Akt 24:
https://szukajwarchiwach.pl/54/772/0/6. ... /#tabSkany

Ksiądz pisał sobie duplikat ślubu i po wyliczeniu świadków mechanicznie wpisał frazę z aktu urodzenia: "i okazał nam dziecię" po czym zreflektował się, wykreślił ją i dodał notę prostującą na marginesie.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 lis 2019, 16:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Magnus von Hoenberg
https://szukajwarchiwach.pl/34/430/0/3.1/69/skan/img/5dkfr1Ae7CNwRGyg56vnaA

https://naprzekordniom.wordpress.com/2019/08/17/zolednica-dwor-barona-magnusa-von-hodenberga/

Swoją drogą Wawrzyniec Bąk z Rzyczkowa musiał się zasłużyć żeby sam właściciel zgłosił Jego zgon...

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 gru 2019, 11:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
USC Pyzdry, rok 1825, Jan Nepomucen Słubicki zgłasza tego samego dnia po kolei urodziny....sześciorga swoich dzieci. Dzieci urodziły się na przestrzeni 15 lat. Nie spotkałem dotąd takiego zgłoszenia. Dlaczego ? Czyżby inne prawo w zaborze rosyjskim ?
http://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/1.1/22/skan/img/eTRm17kP6rCgo08nhGhOGw wpis 208, 209 ,210
http://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/1.1/22/skan/img/rGKQ3M6Ag_MDEYlfcG00kA wpis 211, 212 i 213

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 gru 2019, 11:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Spis ludności parafii Czempiń z ksiąg parafialnych:

Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 gru 2019, 11:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3785
Paweł Wietrzykowski napisał(a):
USC Pyzdry, rok 1825, Jan Nepomucen Słubicki zgłasza tego samego dnia po kolei urodziny....sześciorga swoich dzieci. Dzieci urodziły się na przestrzeni 15 lat. Nie spotkałem dotąd takiego zgłoszenia. Dlaczego ? Czyżby inne prawo w zaborze rosyjskim ?
http://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/1.1/22/skan/img/eTRm17kP6rCgo08nhGhOGw wpis 208, 209 ,210
http://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/1.1/22/skan/img/rGKQ3M6Ag_MDEYlfcG00kA wpis 211, 212 i 213


Może wprowadzono jakąś grzywnę dla uchylających się od obowiązku rejestracji, albo przeciwnie - abolicję?

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 gru 2019, 20:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3785
Na marginesie pewnej wielkopolskiej księgi metrykalnej.

Obrazek

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 gru 2019, 21:34 
Offline

Dołączył(a): 27 lut 2010, 13:15
Posty: 1154
Jestem w szoku .A ja postawiłem nadajniki " Radia Maryja " własnymi rękoma ,własną firmą .
Przyjąłem sobie taką tezę . Nic się nie zmieniło .Ci ludzie tez będą sądzeni .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 gru 2019, 11:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3785
Kubuś napisał(a):
Jestem w szoku .A ja postawiłem nadajniki " Radia Maryja " własnymi rękoma ,własną firmą .
Przyjąłem sobie taką tezę . Nic się nie zmieniło .Ci ludzie tez będą sądzeni .


Nie to. Myślę, że ksiądz miał raczej mocno sarkastyczne poczucie humoru.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 gru 2019, 12:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lis 2016, 21:04
Posty: 722
Dodałabym - czarnego humoru.

_________________
--------------------------
Pozdrawiam, Danka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 gru 2019, 17:14 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, 21:51
Posty: 348
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Cytuj:
Myślę, że ksiądz miał raczej mocno sarkastyczne poczucie humoru.

Też tak uważam. Do tego w pośredni sposób zwraca uwagę na to żeby intencje mszalne były dobrze przemyślane.
Czasem ich spełnienie może proszącego mocno zaskoczyć....

Pozdrawiam,
Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 gru 2019, 10:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Par. Szamotuły, chrzest 1789/117, ojciec dziecka Marcin Poznań - półchałupnik (wpis po polsku).
Pierwszy raz spotkałem się z takim statusem.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 sty 2020, 12:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2306
Lokalizacja: Poznań
Indeksują parafię Pyzdry trafiłem na dziwny, nieznany mi zawód: grubiniarz
Czy ktoś wie, czym się zajmował grubiniarz ?
http://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/6.1/34/skan/img/XkKLyCOd6pujH9sI6EXSLg, wpis 10, świadek Walenty Orchowski

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 sty 2020, 12:49 
Offline

Dołączył(a): 15 gru 2015, 22:28
Posty: 485
Paweł Wietrzykowski napisał(a):
Indeksują parafię Pyzdry trafiłem na dziwny, nieznany mi zawód: grubiniarz
Czy ktoś wie, czym się zajmował grubiniarz ?
http://szukajwarchiwach.pl/54/798/0/6.1/34/skan/img/XkKLyCOd6pujH9sI6EXSLg, wpis 10, świadek Walenty Orchowski

Wydaje mi się, że tam napisane jest grzebiniarz, czyli ten co wytwarza grzebienie.
https://pl.wikisource.org/wiki/M._Arcta_S%C5%82ownik_ilustrowany_j%C4%99zyka_polskiego/Grzebieniarz

_________________
Pozdrawiam, Ryszard.

Poszukuję aktu zgonu Melanii Józefy Kurnatowskiej z domu Bronikowska zm. 31.10.1834 r. w nieustalonym miejscu. Przed śmiercią zamieszkała w Ruszkowie pow. Koło.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 sty 2020, 21:34 
Offline

Dołączył(a): 18 cze 2012, 10:34
Posty: 78
Akt urodzenia z 1917 roku z parafii Sadlno.
Porzucone dziecko, znalezione za stodołą, pod przewróconą sieczkarnią.

https://zapodaj.net/355d11da1ccd0.jpg.html

Pozdrawiam,

_________________
Krystian


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 sty 2020, 17:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Parafia Kunowo LM 1863, wpis 34.

W Kunowie zmarła kobieta, której w rubrykę "przyczyna" wpisano - w skutek pobicia.
W akcie nie ma wzmianki, kto ją tak strasznie pobił.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 sty 2020, 18:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Parafia Brzezie pow. Pleszew - luźna karta.

Rozporządzenie Regencji Król. dotyczące nazwiska Majtas,
które odtąd ma brzmieć Mantas
.
...
Brzezie dnia 23 Juli 1904
okrągła pieczęć parafii, obok nieczytelny podpis ks. Proboszcza

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 sty 2020, 20:23 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Jest również druga zmiana, zatem osoby noszące nazwiska Majtas i Majdasz były bliską rodziną,
o poprawnie brzmiącym nazwisku Mantas.

Parafia Brzezie pow. Pleszew - luźna karta.

Rozporządzenie Regencji Król. dotyczące nazwiska Majdasz,
które odtąd ma brzmieć poprawnie Mantas.
...
Brzezie dnia 23 Juli 1904
okrągła pieczęć parafii, obok nieczytelny podpis ks. Proboszcza

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 sty 2020, 06:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sty 2010, 19:57
Posty: 427
Lokalizacja: Gdynia, Grzegorzew pow. kolski
Kłodawa (par. rzymskokatolicka) - akt urodzenia/chrztu, rok 1811 , Księga urodzeń, małżeństw i zgonów

Elżbieta , rodzice: Antoni Flaszeidski /47 l./
, Brygida Domrat /40 l./ ,

Inne osoby występujące w dokumencie:
Michał Wichrowski /40 l./ - gospodarz
Maciej Domzat /60 l./ - gospodarz

Komentarz indeksującego:
Szarlotka na kruchym cieście ('najlepsza na świecie')


'Najlepsza na świecie'
- takimi słowami określiła ją autorka przepisu - Bajaderka.
Zgadzam się z nią w pełni!

Moje subiektywne odczucia (uwaga będę słodzić!):
Ciasto niesamowicie kruche, nie namięka nawet trzeciego dnia po upieczeniu.
Masa jabłkowa idealnie słodka, o bezbłędnej konsystencji
- owoce pozostały lekko kruche i wyczuwalne w smaku (użyłam kortlandów).
Budyniowa pianka - delikatne uzupełnienie całości.


Pozdrawiam, Marysię również.

_________________
Rafał Kędziora syn Leona.


1/4 Kędziorów ze Skowrońskimi ( Poznań - Środa Wlkp.), 1/4 Żurów z Banaszakami ( Kościan ), 1/4 Warteckich z Drabinami (Iwanowice - Brudzew Kolski ), 1/4 Durków z Przeorami ( Turek - Wilamów - Grzegorzew )


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 sty 2020, 07:41 
Offline

Dołączył(a): 18 lut 2016, 23:12
Posty: 1073
Nazwisko ojca Flaszewski, a matki rodowe Domzat . Urzędnik stanu cywilnego też Domzat. Poza tym cymes!
Pozdrawiam
Janusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 lut 2020, 15:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1448
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Ale wyliczanka kosztu pogrzebu (rok 1827):
Obrazek

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 26  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL