Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 28 lis 2024, 09:11

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 04 mar 2022, 14:45 
Offline

Dołączył(a): 22 lut 2022, 14:05
Posty: 252
Bartek napisał(a):
Urodzenie Piotra zarejestrowano tylko w księdze kościelnej (patrz - Geneteka), zapewne przez zaniedbanie. A jak przyszedł pobór, wszystko musiało się zgadzać w papierach, więc uzupełniono ASC.
Ano tak, dzięki za komentarz. Zapewne gdyby nie dożył wieku poborowego w metrykach USC by się nie pojawił. Stare przysłowie mówiło "Ordnung muß sein, sagte Hans, da brachten sie ihn ins Spinnhaus". A w tym przypadku można by je sparafrazować tak "Ordnung muß sein, sagte Peter, da brachten sie ihn zum Militär".

_________________

- Kamil


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 mar 2022, 19:40 
Offline

Dołączył(a): 02 sty 2008, 09:45
Posty: 530
Lokalizacja: Poznań
Obchody Jubileuszu w Gnieźnie.
15 sierpnia 1824 roku papież Leon XII ogłosił rok jubileuszowy. Jak wynika z uwagi dopisanej przy chrzcie w księdze ochrzczonych z parafii Świętej Trójcy w Gnieźnie (rocznik 1826; zapis 103) obchody tego jubileuszu rozpoczęły 29 października 1826 roku. Jak można przeczytać, matka dziecka przybyła z Pobiedzisk w czasie Jubileuszu "pro prima solemnissima processione" i podczas procesji urodziła córkę. Dodam, że ową rodzącą kobietą była moja pra-pra-prababka.

_________________
x. Jan M. Musielak
AAP


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 mar 2022, 20:43 
Offline

Dołączył(a): 12 maja 2012, 15:48
Posty: 523
Lokalizacja: Trójmiasto
Henryk Krzyżan: Odnośnie tego prezbitera Eustachiusza Petain (skądinąd i sławne i niesławne później nazwisko): z dat wygląda,że prawdopodobnie uciekł on przed Rewolucją Francuską i z zapisu wygląda na to że,był guwernerem dzieci szlacheckich,tzw."labusiem" (od francuskiego:l'abbe=tytuł grzecznościowy księdza).
Pozdrawiam Wszystkich.
Jacek"gerszewski"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 mar 2022, 11:24 
Offline

Dołączył(a): 25 mar 2021, 14:44
Posty: 19
Dzień dobry, w akcie zgonu (rok 1877) którego skan zamawiałem z AP Poznań (dlatego też nie mam linka do szukaj w archiwach) przy nazwisku zmarłego (prawdopodobnie brat mojego 4x pra dziadka - ale to muszę to jeszcze potwierdzić) widnieje zapis "Auszügler", według tłumaczy internetowych jest to - dożywotnik (gospodarz na dożywociu) i tutaj moje pytanie, to dożywocie wynika z jakiejś kary? Musiał dożywotnio wyrokiem pracować na jakimś gospodarstwie czy może źle rozumiem znaczenie tego słowa?

_________________
Marcin M.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 mar 2022, 11:44 
Offline

Dołączył(a): 21 mar 2007, 10:02
Posty: 2487
Imzdx napisał(a):
Dzień dobry, w akcie zgonu (rok 1877) którego skan zamawiałem z AP Poznań (dlatego też nie mam linka do szukaj w archiwach) przy nazwisku zmarłego (prawdopodobnie brat mojego 4x pra dziadka - ale to muszę to jeszcze potwierdzić) widnieje zapis "Auszügler", według tłumaczy internetowych jest to - dożywotnik (gospodarz na dożywociu) i tutaj moje pytanie, to dożywocie wynika z jakiejś kary? Musiał dożywotnio wyrokiem pracować na jakimś gospodarstwie czy może źle rozumiem znaczenie tego słowa?

http://wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic. ... 203#p11774

_________________
Pozdrawiam - Bartek

HIC MORTVI VIVVNT ET MVTI LOQVVNTVR. A dbałość o naukę jest miłość.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 mar 2022, 11:48 
Offline

Dołączył(a): 25 mar 2021, 14:44
Posty: 19
Dziękuję serdecznie za odpowiedź! :)

_________________
Marcin M.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 mar 2022, 16:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3785
Umowa tego typu (tj. o dożywotnie utrzymanie i mieszkanie w zamian za przekazanie gospodarstwa) nawet dziś nazywa się dożywociem. Określenie w ten sposób dożywotniej kary więzienia to tak naprawdę tylko kolokwializm, ale za to dużo bardziej znany.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 kwi 2022, 08:25 
Offline

Dołączył(a): 27 maja 2015, 12:45
Posty: 152
Witam,
znalazłem dziś ciekawy wpis w księdze zgonów USC Rogoźno-nr 5/1900. Zmarły był rodem z ...Jamajki:

https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... 39e8fc69db

Ponieważ ta Jamajka leżała jednak w powiecie Sternberg, to zapewne chodzi raczej o dzisiejsze Jamno, które w czasach zaborów nosiło nazwę Jamaika:

http://ehemalige-ostgebiete.de/pl/place/88170-jamaika

_________________
Pozdrawiam,
Łukasz Urbaniak.


Poszukuję informacji o ślubie Stanisława Urbaniaka i Heleny Szczepaniak (ok. 1812-1815 r.) oraz Stefana Samoląga i Jadwigi Rupa bądź Rupianki (ok. 1815-1819 r.)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 kwi 2022, 09:19 
Offline

Dołączył(a): 22 lut 2022, 14:05
Posty: 252
Łukasz_85 napisał(a):
Ponieważ ta Jamajka leżała jednak w powiecie Sternberg, to zapewne chodzi raczej o dzisiejsze Jamno, które w czasach zaborów nosiło nazwę Jamaika
A wszystko przez Fryderyka II Wielkiego.

https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Roc ... 91-103.pdf

https://www.echogorzowa.pl/news/16/mija ... 10857.html
https://zielonagora.wyborcza.pl/zielona ... 40687.html
https://oststernberg.de/beitraege/2012/ ... ka-geboren

_________________

- Kamil


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 kwi 2022, 21:50 
Offline

Dołączył(a): 13 sie 2020, 22:31
Posty: 563
Cerekwica w powiecie żnińskim, księga zgonów z 1895. Zmarły "utopił się w Jeziorze Kaczkowkim, kąpiąc się w stanie nietrzeźwym". "Podług świadectwa żony nie był już 16 lat u spowiedzi, dlatego pogrzebany w nieświęconem miejscu".

_________________
Mikołaj


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 maja 2022, 07:53 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2305
Lokalizacja: Poznań
Moja rodowa parafia 'po mieczu'

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 maja 2022, 09:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lis 2006, 07:34
Posty: 2360
Lokalizacja: Gniezno
Jak to odczytacie ?
Biedak, kat ?
Jan Hamer biedak carnifex l.60 1770 -1830 Owsiska p. Żnin
Obrazek

_________________
Ala i Leszek Kabaciński-kabat53
http://www.leszekkabacinskikabat.com/
Springer+-1764iPriebe,Linette ej y
Brzeźniak:Kłecko,Łagiewniki Kościelne,Szamotuły,Koźmin,Obrzycko
Grempka,Srajek/Owczarczak/Majchrzak k/Kościana,Wyskoć,Wławie,Maciejewo


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 maja 2022, 09:32 
Offline

Dołączył(a): 13 sie 2020, 22:31
Posty: 563
Carnifex to rzeźnik

_________________
Mikołaj


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 maja 2022, 09:54 
Offline

Dołączył(a): 21 mar 2007, 10:02
Posty: 2487
Ubogi rzeźnik. Kat odpada, bo to nie miasto.

_________________
Pozdrawiam - Bartek

HIC MORTVI VIVVNT ET MVTI LOQVVNTVR. A dbałość o naukę jest miłość.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 maja 2022, 10:02 
Offline

Dołączył(a): 13 sie 2020, 22:31
Posty: 563
Przy okazji - czy dobrze interpretuję, że taki zapis sugeruje człowieka, który kiedyś był rzeźnikiem, ale w jakimś momencie życia generalnie przestał "pracować w zawodzie" i dokonał żywota jako biedak na łasce bliźnich?

_________________
Mikołaj


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 maja 2022, 13:11 
Offline

Dołączył(a): 09 sty 2019, 11:08
Posty: 476
Lokalizacja: ok. Poznania, ok. Koła-Kościelca-Brudzewa
Owińska rok 1820
zgon Marianny Osińskiej - 1 rok
Przyczyna zgonu: "To dziecię za mordowane zostało od wieprza, przez przypadek wizbie w Kolebce dnia 22 kwietnia"
https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... 6304a4951d

_________________
Tylko na Genetece:
UMZ Białków Kośc. 1885-1910 i 1918-1921,
UMZ Dobrów 1902-3 i 1911-1921!
FAQ Genealogiczne (Geni, MyHeritage, BG itp.)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 cze 2022, 19:24 
Offline

Dołączył(a): 09 sty 2019, 11:08
Posty: 476
Lokalizacja: ok. Poznania, ok. Koła-Kościelca-Brudzewa
parafia Owińska, rok 1859
akt 67 - matka niezamężna, ojciec nieznany - https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... eac1e7b56b
w kolumnie zawód, skryba zapisał:
"siedzi na wiarę z mężem żonatym".

_________________
Tylko na Genetece:
UMZ Białków Kośc. 1885-1910 i 1918-1921,
UMZ Dobrów 1902-3 i 1911-1921!
FAQ Genealogiczne (Geni, MyHeritage, BG itp.)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 cze 2022, 19:48 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Slawo napisał(a):
parafia Owińska, rok 1859
akt 67 - matka niezamężna, ojciec nieznany - https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/ska ... eac1e7b56b
w kolumnie zawód, skryba zapisał:
"siedzi na wiarę z mężem żonatym".


Szkoda, że takich ciekawostek nie można wpisywać w komentarzach w Genetyce ;-)

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2022, 12:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3785
9 marca 1767 proboszcz wpisał do księgi chrztów parafii w Mroczy chrzest niejakiej Elżbiety, córki lutran Stanisława i Krystyny małżonków Frank, i podał, że dziecię owo urodziło się 30 lutego. Jeden wpis powyżej - Kazimierz Nowakowski urodzony 29 lutego, choć rok nie był przestępny.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lip 2022, 18:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Rok 1805.

Wielka była drogość ludzie tylko Jarmużem zchwastu Żywili się
Żyta wiertel maiący garncy 16 płacono po 36 złotych
Atoli że za prus południowych było pieniędzy wiele i podatki mierne,
a fabryk dosyć mogli więc zarobić na chleb

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lip 2022, 22:49 
Offline

Dołączył(a): 13 sie 2020, 22:31
Posty: 563
Wspaniałe, a dziś jarmuż to modna zielenina hipsterów :) odrobinę jak z homarami, które kiedyś jadła tylko portowa biedota.

_________________
Mikołaj


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lip 2022, 06:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
O jednych warzywach się zapomina, inne wracają do łask. Mój ojciec lubił brukiew i choć jadł ją przez całą wojnę, to wcale mu nie zbrzydła. Dziś nie do kupienia. Ja z kolei jadłem kapuśniak z jarmużu, pyszny, lepszy niż z kapusty.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lip 2022, 06:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2007, 08:22
Posty: 2668
Lokalizacja: Poznan
Jarmuz, bardzo lubilam w dziecinstwie ale jadlam go tylko u cioci/Mamy Ludwiki.
W moim domu rodzinnym nie jadlo sie tego warzywa.
Ciocia robila na patelni z czosnkiem, smazony, byl super. Pare lat temu kupilam na rynku
i zrobilam tak samo.....niestety dla mnie to juz nie byl ten smak.
Moze dodam, ze w pierwszej czesci mojego dziecinstwa pamietam w kuchni, kazdej, piece kaflowe
na wegiel i drewno, z fajerkami. Umialam je obsluzyc :) Co moze byc wazne, ze teraz inne piece,
inna patelnia - wtedy zeliwna i ciezka, inny tluszcz i jarmuz bez sztucznych nawozow.
Moze dlatego juz nigdy nie odtworze tego smaku dziecinstwa bo wszystko sie zmienilo

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lip 2022, 06:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Nie wierzę, aby ktokolwiek z dziś żyjących jadł lebiodę, to o to chodzi.

https://regiodom.pl/komosa-biala-zwana- ... 9-15562086

Komosa biała, zwana rośliną dla biednych – chwast, który truje i leczy
Komosa w kuchni

W XIX wieku i jeszcze dziesiątki lat temu komosa biała (inaczej: lebioda, łoboda, natyna, łopucha albo jarmuż, chociaż określeń posiada jeszcze więcej) pomagała ludziom przetrwać biedę i głód.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lip 2022, 07:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2007, 08:22
Posty: 2668
Lokalizacja: Poznan
Danka, ja mysle o tym drugim jarmuzu, wyglada jak zielony, rozlozysty kwiat.
Jest ciemno zielony.

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lip 2022, 07:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
DankaW napisał(a):
Rok 1805.

Wielka była drogość ludzie tylko Jarmużem zchwastu Żywili się
Żyta wiertel maiący garncy 16 płacono po 36 złotych
Atoli że za prus południowych było pieniędzy wiele i podatki mierne,
a fabryk dosyć mogli więc zarobić na chleb

mikolajkirschke napisał(a):
Wspaniałe, a dziś jarmuż to modna zielenina hipsterów :) odrobinę jak z homarami, które kiedyś jadła tylko portowa biedota.

Nie nazwałabym jedzenia lebiody wspaniałym daniem.
O jedzeniu surowej lebiody (zielska zwanego także jarmużem) jako jedynego całodziennego pożywienia
chłopa pracującego u "pana" czytałam w lustracjach z XVIII w.
Pośród nich był Wojciech Garsztka z mojego DG.
Mam gęsią skórę na samą myśl o tych wspaniałościach.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lip 2022, 07:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 lis 2016, 21:04
Posty: 721
DankaW napisał(a):
Nie wierzę, aby ktokolwiek z dziś żyjących jadł lebiodę, to o to chodzi.

https://regiodom.pl/komosa-biala-zwana- ... 9-15562086

Komosa biała, zwana rośliną dla biednych – chwast, który truje i leczy
Komosa w kuchni

W XIX wieku i jeszcze dziesiątki lat temu komosa biała (inaczej: lebioda, łoboda, natyna, łopucha albo jarmuż, chociaż określeń posiada jeszcze więcej) pomagała ludziom przetrwać biedę i głód.


Oczywiście, że się jada. Dzisiaj jest bardzo popularna wśród wegetarian. Szczególnie jej kuzynka komosa ryżowa ma duże wzięcie. Wiem, znajoma ma własną hurtownię j jak mówi sporo jej sprzedaje.
Mikołaj ma rację, to co niegdyś było jedzeniem biedaków dzisiaj pojawia się na najlepszych stołach, chociażby ślimaki, popularna pizza czy kalmary, które w czasach gdy nic nie było na półkach leżały smętnie w sklepach rybnych. Teraz uznawane za rarytas ze średniej półki.

_________________
--------------------------
Pozdrawiam, Danka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lip 2022, 08:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Polecam spróbować surowych liści lebiody, tej, która rośnie na polu jako chwast, nie tej wyhodowanej dla wegetarian pod folią czy w szklarni.
Ja próbowałam czym żywili się przodkowie.
Życzę smacznego.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 sie 2022, 15:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2305
Lokalizacja: Poznań
Pierwszy raz się z tym spotykam:
Wszembórz, umiera Marianna Lebiedziewska, dziecko 2-letnie, ojciec Grzegorz Bledziewski.
Dlaczego tak zapisano nazwisko dziecka ?

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 sie 2022, 15:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2305
Lokalizacja: Poznań
Wszembórz, księga zaślubionych rok 1844, ślub bierze Michał Stankowski alias Józef Przymusiński.
Spotykam osoby dwóch o różnych nazwiskach 'aliasowanych' ale bodaj pierwszy raz zdarza mi się zapis dwóch kompletne różnobrzmiące imię i nazwisko ?

Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 05 wrz 2022, 08:59 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2305
Lokalizacja: Poznań
Bodaj pierwszy raz spotykam taki status panny młodej w księgach ślubów:

Obrazek

meretrix - nierządnica, żeby nie użyć bardziej dosadnego słowa....

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 paź 2022, 09:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Bnin akt zgonu 1720/3
Regina dziewczyna owczarza z Kromolic w 7 leciech podczas jarmarku w kwietną (palmową - przyp. mój) niedzielę 25 marca parkanem przy domku Literackim od wichru gwałtownego nagle obalonym przytłoczona y zrazu zabita o godzinie 11 przed południem, pochowana w kościele pod ołtarzem Literatów.

1720/7
Paweł Suchodolski sługa Imć Pana Łęskiego w Prusinowie z oparzenia złośliwego umyślnego żony złośliwej własnej w spaniu około północy, trzy niedziele w tym będąc zmarł 29 kwietnia i został pochowany na cmentarzu.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 paź 2022, 14:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
W maleńkiej wiejskiej parafii Mądre k/ Zaniemyśla i Środy, w 1819 r. istniała już szkoła.
Jej Directoris [kierownikiem] był Józef Ruciński.

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 paź 2022, 18:06 
Offline

Dołączył(a): 13 sie 2020, 22:31
Posty: 563
Jeden z moich przodków w 1804 r. był ogrodnikiem dworskim w Robaczynie (hortulanus aulicus), a już w 1812 dyrektorem szkółki parafialnej w Goniembicach (director schola parochialis goniembicensis). Ciekawy przebieg kariery ;)

_________________
Mikołaj


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 paź 2022, 19:48 
Offline

Dołączył(a): 24 mar 2021, 16:09
Posty: 189
Lokalizacja: Pniewy
Parafia Granowo, rok 1816.
Ochrzczona została Franciszka, rodzicami byli Jan Miałkowski i Zofia z Pawelczaków.
Spisujący popełnił niestety błąd - powinnien być Jan Białkowski i Zofia z Rychtów (moi przodkowie).
Żeby było ciekawiej, ksiądz udzielający chrztu nazywał się Fiałkowski :).
Za to chrzestna, siostra Jana, jest już zapisana poprawnie, jako "(...) Marcjanna panna Białkoszczanka"
Ksiądz miał bardzo piękną kaligrafię, więc nie ma mowy o innym odczycie. Zapewne źle usłyszał, a po wpisach w księgach i danych ze strony Wielkopolscy Księża, widać, że był to nowy wikary i pewnie nie znał dobrze nazwisk parafian.

_________________
Pozdrawiam
Jacek

Chudziak|Zachciał|Gromadziński/Gromadka|Żurek|Buszkiewicz|Kawka|Konieczny|Sawala|
Bąk/Bunk|Hancyk/Chancyk|Lehmann|Szarata|Białkowski|Janiszewski|Musiał|Liberski

Poszukuję ur. ok.1745 Jana Liberskiego kołodzieja w Opalenicy i Otorowie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 paź 2022, 08:46 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Bnin akt zgonu 1744/8
Anna Wentzlowa lat 39 urodzona jako luteranka, przed śmiercią zmieniła wyznanie na rzym.-kat. i zmarła jako katoliczka, została pochowana w krypcie wielkiej pod chórem kościoła bnińskiego przez Marcina Wenclewicza prepozyta tegoż kościoła.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 paź 2022, 20:42 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Wpis w księdze zgonów par. Bnin. Tłumaczenie Bartka.

Tegoż roku 1792 Komisja Policji Królestwa Polskiego wydała prawo, aby we wszystkich miastach i miasteczkach założono cmentarze poza kościołami i tam chowano ciała zmarłych. Wobec tego jaśnie wielmożny Feliks Antoni Szołdrski, po śmierci 2 lata temu jego matki Teofili dziedzic dóbr Bnin, Kórnik, Runowo itd., ze swej szczególnej łaski kazał założyć poza kościołem bnińskim cmentarz z cegły palonej. Dnia 3 lipca pobłogosławił go jaśnie oświecony przewielebny ks. Antoni Drzewiecki psałterzysta i mansjonarz katedry poznańskiej, i odtąd zaczęto [tu] chować ciała zmarłych z tej parafii.

O czym zaświadczam:
(-) Michał Paluszkiewicz proboszcz bniński, ręką własną.

Od tego roku w prawie wszystkich aktach zgonów zaznaczano, że zmarły/a był pochowany na nowym cmentarzu.

Ciekawe gdzie był ten cmentarz, bo znalazłem tylko ewangelicki.
Może chodzi o punkt 2 i tam był cmentarz?
https://pw.ipn.gov.pl/pwi/pamiec/miejsc ... anski.html

2. Po południowej stronie placu przy ul. Kościelnej, na którym dawniej stał kościół parafialny, znajduje się neoklasyczny grobowiec rodziny Celichowskich. Wśród tablic umieszczonych na jego ścianie frontowej widnieje epitafium dr. Stanisława Celichowskiego (1885-1947), adwokata, dowódcy kompanii kórnickiej w powstaniu wielkopolskim, którego prochy spoczywają na cmentarzu w Londynie.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 paź 2022, 07:02 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2305
Lokalizacja: Poznań
Prawdopodobnie chodzi o ten cmentarz (mapa z Prowincji Poznańskiej z 1819 roku), dziś znajduje sie tam Dom Dziecka

Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 paź 2022, 08:00 
Offline

Dołączył(a): 28 lut 2017, 07:45
Posty: 1925
Lokalizacja: Gdańsk
Witam.

Henryku, przy kościele parafialnym, przy ulicy Kościelnej.

https://www.facebook.com/pawelwojkiewic ... 6405830591

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 paź 2022, 08:19 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Nie każdy korzysta z Facebooka, więc zacytuję ten tekst.

Źródło: https://www.facebook.com/pawelwojkiewicz63

Półwysep Szyja niczym zapomniany skarb. Część X
Cmentarz w Bninie
Karty historii dowodzą, że od XIII wieku cmentarze lokowane były przy kościołach parafialnych. Można je jeszcze spotkać w Żabnie (gm. Brodnica), Oborzyskach Starych (gm. Kościan) czy w Śremie przy kościele NMP - Fara. Pozostałości takiej nekropoli znajdują się na placu Starego Kościoła w Bninie. Spowodowało to, że wiele z wcześniejszych nekropolii przestały istnieć poza granicami osiedli. Prof. Jerzy Fogel w pracy zbiorowej „Z dziejów Kórnika i Bnina” dowodzi, że do czasów średniowiecznych zmarłych z okolic Bnina grzebano na cmentarzysku pochodzącym jeszcze z czasów kultury łużyckiej na terenie Biernatek. Z czasem cmentarze przykościelne zaczęły tracić swoje przeznaczenie i przenoszono je na powrót poza granice miejscowości. Obecny cmentarz w Bninie w początkach XIX wieku założono w odległości zaledwie kilkadziesiąt metrów od wcześniejszej nekropolii. Obecne miejsce wiecznego spoczynku kryje wiele tajemnic, które trudno dziś odsłonić.
Pamiętać też trzeba, że wiele z nich przestało istnieć z chwilą likwidowania parafii. Takimi przykładami w najbliższej okolicy są Błażejewo, Mieczewo, Radzewo, przy kórnickiej kolegiacie czy nie istniejącym kościele p.w. św. Ducha w Kórniku (sąsiedztwo obecnego Zespołu Szkół w Kórniku Liceum Ogólnokształcące i Technikum).
Cmentarz w Bninie początkowo mieścił się przy szczególnie znanym kościele z XV wieku. Pierwotny cmentarz otoczony jest od wschodu ([b]ul. Kościelna) murem ceglanym z bramą. Prawdopodobnie powstał z fundacji Teofili z Działyńskich Szołdrskiej Potulickiej w połowie XVIII wieku. Jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że mur przy cmentarzu kościelnym był fundowany przez syna Teofilii Feliksa Szołdrskiego w 1792 roku. Mur posiada lizenowane podziały od zewnątrz i odcinkowe zamknięte wnęki od wewnątrz. Bramka natomiast jest późnobarokowa, trójdzielna zwieńczona falistym szczytem, w którym nad półkolistą arkadą środkową umieszczony jest kartusz z herbem Działyńskich. Można przyjąć (niemal z całkowitą pewnością) hipotezę, że pierwotnie nad półkolistą arkadą znajdował się herb Łodziów, który w późniejszym czasie został zastąpiony herbem Działyńskich – Ogończyk. Zgodnie z regułami obowiązującymi w tamtym czasie na budowlach umieszczano herb fundatora po mieczu a nie po kądzieli. Tytus Działyński mógł umieścić swój herb rodowy po rekonstrukcji muru.[/b]
Na teren Starego Kościoła i cmentarza wchodzi się też [b]od ul. Cmentarnej przez kute w żelazie furtkę i bramę umocowanymi na ceglanych słupach. Niestety nie udało mi się odnaleźć śladu po jego fundatorze i czasie, w którym były mocowane. [/b]
Na terenie dawnego kościoła, a zarazem cmentarza, znajduje się grobowiec rodziny Celichowskich z początku XX wieku, w którym spoczywają: Antoni Celichowski (1818 – 1909) – pedagog; dr Zygmunt Celichowski (1845 – 1923) – plenipotent dóbr Jana Działyńskiego i Władysława Zamoyskiego; Zofia Celichowska (1855 – 1923) – żona dra Zygmunta oraz Zygmunt Celichowski (1914 – 1994) syn Witolda, pierwszego wojewody poznańskiego po odzyskaniu niepodległości. Grobowiec Celichowskich do 1991 r. pełnił funkcję parafialnej kostnicy. Na uwagę zasługują także płyty nagrobne z XIX i początku XX wieku. Spoczywają w nich min. księża: Andrzej Michałowski (1840 – 1882) – opiekun biednych, Bolesław Antoniewicz (1837 – 1905), Ludwik Marszewski (1840 – 1920) – proboszcz parafii w Śnieciskach, Jan Szmańda (dziennikarz) zm. 1919 r.
W XIX wieku cmentarz przeniesiono na półwysep Szyja w miejsce dawnego dworu. Źródła nie podają dokładnej daty. Jednak można przyjąć (z dużą dozą prawdopodobieństwa), że teren ten kościołowi przekazał hr. Ksawery Działyński. Wskazuje na to kapliczka z ukrzyżowanym Chrystusem wybudowana w 1824 r. Niezbicie świadczy to, że kapliczka została ufundowana, kiedy właścicielem terenu stał się Kościół katolicki. Poza tym na terenie cmentarza można jeszcze natknąć się na groby zmarłych pochowanych w pierwszej połowie XIX wieku. W spisie grobów bnińskiej parafii widnieje Maryanna Strojna z Gruszczyńskich, która wg zawartej tu informacji zmarła 10.10.1801r. Odnalazłem ten grób, który sąsiaduje z kapliczką z 1824 r. Okazało się, że na tablicy nagrobnej przy zmarłej umieszczono datę zgonu o 100. lat późniejszą. Czyj błąd? Zapisu w księdze, czy osoby wykonującej tablicę nagrobkową? Niemniej jednak, w tym samym miejscu spoczywa Antoni Gruszczyński ur.1754 r. zm. 07.01.1847 r. W 1853 r. pochowana została tu Julianna Gruszczyńska, a w 1854 r. Jadwiga Kańska. Przemawia to za tym, że już w pierwszej i drugiej połowie XIX wieku, przed poświęceniem cmentarza (24.05. 1908 r.) grzebano tu zmarłych.
Jak podają źródła cmentarz w nowym miejscu założono około 1829 r. Dozór kościelny 24.05.1907 r. uchwalił rozszerzenie cmentarza o 2814 m2 . Teren poświęcono 24.05. 1908 r. W tym miejscu pojawia się pytanie: czy na niepoświęconym miejscu można było grzebać zmarłych, skoro na terenie obecnego cmentarza w Bninie można natknąć się na groby zmarłych w XIX wieku?
Już od średniowiecza obowiązywało prawo, że zmarłych czeka godny pochówek na poświęconej ziemi. Jednak dotyczyło to niektórych warstw społecznych. Wówczas pewne kategorie ludzi marginesu nie zasługiwały na chrześcijański pochówek z jego wzniosłym rytuałem. Wykluczenia dotyczyły profesji (prostytutka, najemnik, lichwiarz), wyznania (Żyd, muzułmanin, heretyk,) czy „kondycje” (bękart, trędowaty, obłąkany).
„Jądrem różnorodnych jego wariantów był trójfunkcyjny podział na- duchowieństwo (oratores), rycerstwo (bellatores) oraz chłopstwo (laboratores). Ci którzy nie mieścili się w ramach sztywnego i już w XI-XIII anachronicznego schematu byli albo tolerowani (jak kupcy czy najemnicy), albo trafiali na zadziwiająco pojemny margines społeczny utożsamiany z państwem diabła - civitas diaboli.”
Z biegiem czasu prawidła te przestawały obowiązywać. Jeszcze w początkach drugiej połowy XX wieku wielu zastanawiano się: czy samobójcę pochowają z udziałem księdza na poświęconym cmentarzu? A co za tym idzie rodzi się kolejne pytanie: czy obecne miejsce pochówku było poświęcone dopiero 24.05. 1908 r.?
Na teren dzisiejszego cmentarza parafialnego w Bninie można wejść przez furtkę i bramę o podobnej konstrukcji, jaką mija się wchodząc na teren Starego Kościoła od ul. Cmentarnej. Z pewnością oba wejścia dzieli forma architektoniczna i czas budowy.
Tuż za bramą dzisiejszego cmentarza po lewej stronie znajduje się grób Powstańców Wielkopolskich z 1925r. z ośmioma nazwiskami poległych pod Łomnicą. Pominięto nazwisko Stanisława Osińskiego. Tuż przy nim mieści się grób ze szczątkami ks. kan. Szczepana Janasika (1891 – 1977 – proboszcza bnińskiej parafii i kapelana Powstania Wielkopolskiego). W Powstaniu Wielkopolskim brało udział 90 synów Bnina i okolicznych miejscowości przynależnych do bnińskiej parafii. Wielu z nich, zmarłych śmiercią naturalną, spoczywa na tymże cmentarzu.
Skręcając w pierwszą alejkę w lewo napotykamy obelisk z ukrzyżowanym Chrystusem. Tuż za nim znajduje się wybudowana w 1991r. kaplica p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego. Kilka metrów dalej (po prawej stronie) na uwagę zasługuje murowana czworoboczna kostnica z pierwszej połowy XIX wieku, która (z pewnością) po 1945r. przestała pełnić swoje przeznaczenie. Do dnia dzisiejszego służy za magazynek parafialnego grabarza. Dalej napotykamy wspomnianą murowaną kapliczkę z datą 1824 na chorągiewce u podstawy krzyża na szczycie. Dziś obwieszona głośnikami nie przypomina pierwotnej funkcji. Na końcu cmentarza znajduje się figura Matki Boskiej.
Na cmentarzu spoczywają również sekretarz Stanisława Mikołajczyka Wojciech Droździk (1894 – 1979), Wincenty Flens (1867 – 1945) – Powstaniec Wielkopolski i ostatni burmistrz Bnina.
Obok wymieniania zasłużonych dla Bnina i okolic, czy Powstańców Wielkopolskich nie sposób zapomnieć o bohaterach z czasów II Wojny Światowej, o których na kartach historii Bnina w zasadzie się milczy.
Na bnińskim cmentarzu spoczywają żołnierze 2 Korpusu Polskiego gen. dyw. Władysława Andersa. Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich gen bryg. Stanisława Kopańskiego (później 3 Dywizja Strzelców Karpackich gen. bryg. Stanisława Ducha wchodząca w skład 2 Korpusu Polskiego). Żołnierze SBSK walczyli pod Tobrukiem. Po sformowaniu 2 Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa, brali udział w kampanii włoskiej, walczyli pod Monte Casino oraz o wyzwolenie min. Ankony i Bolonii, gdzie zakończyli swój szlak bojowy: Stanisław Jurga (jedyny żołnierz - spośród mieszkańców Bnina - SBSK – 3 DSK), Wojciech Stobrawa, Władysław Osiński, Marian Kędziora (syn Nikodema, powstańca wielkopolskiego, który w czasie II wojny światowej w swoim domu przechowywał sztandar powstańców), Wincenty Książkiewicz, Stanisław (Jan?) Siwek, Józef Wójkiewicz, Józef Wulbach. Znajdują się tu również groby dwóch żołnierek Armii Krajowej, które walczyły w Powstaniu Warszawskim: Maria Bartkowiak i Eugenia Dylewska.
Bohaterom z Bnina i okolicznych miejscowości przynależnych albo do parafii w Bninie, albo dawnej gminy (gromady) Bnin poświęcę odrębny rozdział. Zasługują na szczególną pamięć i miejsce na kartach historii – zwłaszcza Bnina.

Edycja - dodano kolory.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Ostatnio edytowano 10 paź 2022, 09:54 przez DankaW, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 paź 2022, 09:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Paweł Wietrzykowski napisał(a):
Prawdopodobnie chodzi o ten cmentarz (mapa z Prowincji Poznańskiej z 1819 roku), dziś znajduje sie tam Dom Dziecka

Obrazek

Pawle, porównując lokalizację wiatraków, coś mi to położenie wskazane przez Ciebie nie pasuje.
Może to chodzi o cmentarz ze środkowego zdjęcia?.

Obrazek Obrazek Obrazek

W opracowaniu zacytowanym wyżej, jest mowa o ulicy Kościelnej i Cmentarnej, co nie bardzo ma związek z ulicą Błażejewską, na której pod nr chyba 63 znajduje się Dom Dziecka.

Może to wina autorów map? Mapy różnią się oznakowaniem położenia cmentarza i wiatraka.

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 paź 2022, 11:25 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Dziękuję Wam wszystkim za wyjaśnienia.
Cmentarz w Błażejewie położony przy kościele, działał w XVII i XVIII wielu równolegle z cmentarzem bnińskim. Tak wynika z zapisów w księgach metrykalnych.
Przypuszczam, że cmentarz przy kościele bnińskim został rozbudowany przez Szołdrskiego, stąd nazwa nowy cmentarz, równocześnie zakazano pochówków w samym kościele, co było częste wcześniej. Były jednak wyjątki i jeszcze kilka lat później pochówki takie (mieszczan) były w krypcie pod chórem organowym.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 paź 2022, 20:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Tutaj trochę informacji o dawnym kościele parafialnym w Bninie.
https://www.kornik.info/kosciol-p-w-swietego-wojciecha/
http://www.polskaniezwykla.pl/web/place ... ninie.html
http://www.polskaniezwykla.pl/web/place ... ,2853.html

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 paź 2022, 17:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Parafia Wiry chrzest 15.12.1783.
Ja jak wyżej (Teodor Koronowicz wikary wirski) ochrzciłem dziecko imieniem Tomasz urodzonego nieślubnie, Jakuba i Agnieszki Marciniaków prawowitych małżonków.
Chrzestny Wojciech Przybył, chrzestnej nie wpisano.

Z tego wynika, że urodził się przed ślubem rodziców, ale chrzest był już po ich ślubie - w skrócie ślub rodziców był między urodzeniem dziecka, a chrztem.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 paź 2022, 18:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Ciekawy zapis chrztu w parafii Śrem, początek XIX w.

dziecko: Ludwik Wawrzyn
ojciec: nobilis Józef Kossowski
matka: Elżbieta illegitimi thori

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lis 2022, 08:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Parafia Wiry, dopisek pod chrztem 1833/17
Podawać to dziecię miała Barbara Hermanowska parobkowa z probostwa. Zapytana kto postanowił sakramenta i jakie skutki sakramentu chrztu, śmiała niegodnie odpowiedzieć, że z takich głupstw nikomu sprawiać się niepotrzebnie. Napisano dla wiedzy - jak daleko bezczelność i złość w takiej prostej kobiety bez religii będącej posunąć się może.
Świadkami tego okropnego bluźnierstwa z świecie chrześcijańskim jeszcze nigdy niesłyszanego byli powyżsi chrzestni dziecięcia. Podobna do tej jest Janowa Ptaszek kobieta bez religii i uczciwości, która gdy się upije, wtenczas obgadnia Xięży jak najniegodzi, przeto trzeba jej się chronić jak diabła z piecem organisty.
Dop. mój.
świadkami tego byli Ludwik Pawlicki kowal wirski i Marianna Brojerska akuszerka wirska.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 lis 2022, 16:54 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Dopiski w księgach ...

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 04 lis 2022, 18:00 
Offline

Dołączył(a): 13 sie 2020, 22:31
Posty: 563
DankaW napisał(a):
Dopiski w księgach ...

Obrazek

Wspaniałe :)

_________________
Mikołaj


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lis 2022, 09:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5237
Lokalizacja: Poznań
Parafia Wiry chrzest 1869/11 - dopisek z boku aktu "szczepienie ospy 4.03.69" - dziecko urodziło się 18 lutego.
Wcześniej też były dopiski "ospa" i myślałem, że dziecko zachorowało, a chodziło o szczepienie.
Ciekawe, czy były to szczepienia obowiązkowe.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lis 2022, 13:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Tak, obowiązkowe, choć nie wszyscy się zaszczepili.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1272 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL