Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 12 gru 2024, 02:23

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 28 cze 2010, 17:08 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Witam
Jestem Tu nowy... proszę z góry nie usuwać tematu, mianowicie chodzi mi o rodzinę Kiełczewski otóż Helena Kiełczewska Herbu P. wyszła za mąż za Włodzimierza Rusoł.
Chciałbym się spytać znawcy, czy gdybym chciał wziąć udział w turniejach rycerskim... gdzie wymagany jest herb
Czy Ja jako wnuk Heleny Kiełczewskiej mogę wziąć udział w tym turnieju?

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 cze 2010, 21:31 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1426
Lokalizacja: Poznań
Jako wnuk możesz sobie brać udział ale nie jako herbowy.
Jeśli herbowa panna Kiełczewska wyszła za nie herbowego Rusoła, to potomstwo z tego związku zrodzone nie legitymuje się herbem matki. Herb się dziedziczy po ojcu - w linii męskiej, a nie po matce w linii żeńskiej.

A tak przy okazji - podpisuj posty, bo nawet nie wiem jak się do Ciebie zwrócić :)

_________________
Asiek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 07:16 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Proszę sprecyzuj bardziej wypowiedz co znaczy "jako wnuk" innym słowem jak każdy? Trochę za smuciła mnie ta wiadomość... Jednakże mnie ta odpowiedź nie sadysfakcjonuje, a byłem Dumny... że nie jestem byle kim bo miałem nadzieje... cóż dziękuje.

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 08:14 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2295
Lokalizacja: Poznań
Piotrze,

po pierwsze nikt tu tematów nie usuwa, chyba że naruszają w jakiś sposób regulamin - który mam nadzieję przeczytałeś (i wiesz, że podpisujemy posty).
Po drugie, Asia ma rację - w kwestii dziedziczenia herbu. Zresztą możesz poszukać na innych stronach, np:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=2197
http://www.genealogia.okiem.pl/forum/vi ... =12&t=6850
i wielu, wielu innych. Polecam w google.pl wpisać "dziedziczenie herbu".
Po trzecie, większość z nas jest dumna ze swoich przodków i ich historii niezależnie od pochodzenia. Niektórzy mają przodków arystokratycznych, inni tylko szlacheckich, a jeszcze inni korzenie chłopskie czy mieszczańskie i wszyscy jesteśmy z nich dumni.
Po czwarte, nie wiem co to za turniej, gdzie trzeba wykazać się pochodzeniem herbowym, ale brzmi mi to trochę na żart, tym bardziej, że tytuły i herby zniosła już Konstytucja Marcowa z 1921 r.: "Rzeczpospolita Polska nie uznaje przywilejów rodowych ani stanowych, jak również żadnych herbów, tytułów rodowych i innych z wyjątkiem naukowych, urzędowych i zawodowych. Obywatelowi Rzeczypospolitej nie wolno przyjmować bez zezwolenia Prezydenta Rzeczypospolitej tytułów ani orderów cudzoziemskich"

_________________
Pozdrawiam, Maciej - http://www.glowiak.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 08:49 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Jednakże są Do dnia dzisiejszego Zakony Rycerskie... czemu oczywiście nie zaprzeczycie cóż nie będe ciągnął dalej w nieskonczoności tego tematu jedno wiem... Wychowując się od 4 roku życia u Cioci która poślubiwszy męża o Nazwisku Ciołek
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0305104902
Wujek mówił mi, że w jego rodzinie jest ten herb od pokoleń, że on mi przysługuje.

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Ostatnio edytowano 01 lip 2010, 15:34 przez skiboo, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 09:44 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1426
Lokalizacja: Poznań
Piotrze,

herb w Twojej rodzinie może być od pokoleń - nikt tego nie neguje, oczywiście jeśli rodzina może to wykazać.
Po drugie, tak jak wspomniałam, herbu nie dziedziczy się po kądzieli chyba, że Twój ojciec czy dziadek przyjęli nazwisko matki a wraz z nim herb. Jeśli rodzina Rusoł nie ma herbu, to nic tego nie zmieni, a co za tym idzie Ty nie masz prawa do herbu. Gdyby tak było, że każdy ma prawo do herbu po dziadkach czy pradziadkach, czy jeszcze bardziej wstecz, to szlachty w Polsce byłoby jak przysłowiowych psów. Również to, że wychowywała Cię ciotka z herbem nie powoduje, że Ty możesz się pieczętować tymże herbem. Możesz go sobie wpisać do drzewa, opracowania o swojej rodzinie czy innych tego typu rzeczy i na tej zasadzie można przyjąć, że jest "Twój", ale nie należy Ci się bo takie są prawidła heraldyki.
Swoją drogą, ciekawa jestem kto dla Ciebie jest "byle kim". Mam nadzieję, że to tylko niefortunne sformułowanie.

_________________
Asiek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 09:53 
Offline

Dołączył(a): 05 sty 2008, 15:11
Posty: 132
Lokalizacja: Międzyrzecz/Poznań
skiboo napisał(a):
Jednakże są Do dnia dzisiejszego Zakony Rycerskie... czemu oczywiście nie zaprzeczycie cóż nie będe ciągnął dalej w nieskonczoności tego tematu jedno wiem... Wychowując się od 4 roku życia u Cioci która poślubiwszy męża o Nazwisku Ciołek
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 0305104902
Wójek mówił mi, że w jego rodzienie jest ten herb od pokoleń i że on mi przysługuje.


Czytam to od rana i mam wrażenie, że dziad swoje baba swoje :wink: nie wspominając już o tym, że powyższy post to taki groch z kapustą. Są wakacje, wcześnie rano, więc można to zrozumieć :D . Jednakże:
1. Poświęć trochę czasu ortografii, bo się prosi o to.
2. Myślę, że gdyby istniejące zakony rycerskie (właściwie zakony szpitalników) miały przyjmować tylko "szlachetnie" urodzonych cińko by przędły.
3. Herby jakie przysługują członkom bractw rycerskich (to bez mała) wymysły tychże członków.
4. Sądzę, że herb na "współczesnych" turniejach rycerskich ma znaczenie - upiększające, pobudzające wyobraźnie szczególnie oglądających i tak jak niegdyś funkcjonuje jako element odróżniający jednego rycerza od innego, ot tyle.
5. Nie obrażając nikogo: Nie jednemu psu na imię burek. Ciołków jest jak mrówków.
6. Nie chcę się już wypowiadać na temat Twojej cioci i wujka, ponieważ tylko domyślam się, że jesteś spokrewniony z ciocią nie wujkiem, więc jego herb (zakładam mimo punktu 5, że to prawda) Tobie nie przysługuje.

czasami milczenie jest złotem, ale kto pyta nie błądzi - i bądź tu mądry :wink:

_________________
pozdr Michał ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 10:04 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2295
Lokalizacja: Poznań
Asiek napisał(a):
Również to, że wychowywała Cię ciotka z herbem nie powoduje, że Ty możesz się pieczętować tymże herbem.


No chyba że adopcja herbowa? ;)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Adopcja_herbowa

_________________
Pozdrawiam, Maciej - http://www.glowiak.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 10:10 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1426
Lokalizacja: Poznań
O adopcji już nie wspominałam, bo zakładam, że w omawianym przypadku nie miała ona miejsca. Ale i owszem, słuszna uwaga Macieju, były takowe zjawiska :)

_________________
Asiek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 10:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 paź 2007, 18:01
Posty: 150
Lokalizacja: Poznań
Piotrze,
Tak naprawdę to konstytucja z 1922 zniosła stan szlachecki i dzisiaj możemy tylko mówić o swoich szlacheckich przodkach, a do takich masz z całą pewnością prawo. Warto jednak pamiętać, że najistotniejsze w poszukiwaniach genealogicznych jest odkrywanie rodzinnych historii i kolejnych dawno zapomnianych krewnych. Szlachectwo to tylko tytuł na który zapracował nasz daleki przodek jakimś wyjątkowo chwalebnym czynem. Moi przodkowie w dużej części pochodzili z rodzin szlacheckich, a ja sam jestem ich potomkiem w linii męskiej, ale tak samo jestem dumny z tych nieszlacheckich którzy całym swoim życiem zaświadczyli, że byli porządnymi ludźmi. To, że płynie we mnie jakiś procent tej szlacheckiej krwi tylko mnie mobilizuje do trzymania fasonu i starania się, aby nie splamić nazwiska którym posługiwali się moi dobrze zapisani w historii przodkowie. Staraj się raczej poznać rodzinne historie i na ich podstawie odtwórz jak żyli twoi przodkowie, jakie popełniali błędy, a jakie ich działania były pozytywne. Tak zrozumiesz samego siebie bo przecież ich geny to Ty.

Pozdrawiam serdecznie
Piotr Dutkiewicz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 11:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
I co ja tutaj robię???

Zastanawiam się, czy pomyliłam i wstąpiłam nie do tego Towarzystwa co trzeba, dyskutuje nie na tym Forum co trzeba.

Mam pochodzenie chłopskie czyli według „szlacheckich gałęzi” Naszego Forum:
-nie mam być z czego dumna,
-nie ma mnie co mobilizować do utrzymania fasonu,
-mogę ” plamić” nazwiska moich przodków, choć wielu z nich oddało życie za ojczyznę czy też w inny sposób przyczyniło się do jej chwały,
-itd., itd.

Zaczynam się tutaj czuć niesmacznie. Dobrze że w dzisiejszej dobie obornik jest wyrzucany mechanicznie, bo bez względu na to co sobą reprezentują i kim są ludzie bez korzeni szlacheckich, mogłabym się poczuć jak – do g….

Skiboo, odnoszę wrażenie że Ciebie nie interesuje absolutnie genealogia, lecz tylko herb babci.

Jeśli mi „chłopce” wypada cokolwiek radzić, to najlepsze będzie skierowanie tego zapytania i całej szlacheckiej dyskusji na http://www.tgh.friko.pl/

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 12:05 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1426
Lokalizacja: Poznań
Danusiu,
myślę, że nie ma co do tego podchodzić tak emocjonalnie.
Ja traktuję słowa Piotra jako przejęzyczenie.
Poza tym to młody chłopak sądząc z wypowiedzi, więc wiele jeszcze przed nim. Zapewne kiedyś dojdzie do tego sam, że szlachta nie zawsze była kryształowa, a chłop to nie to samo co cham. Dajmy mu czas.

_________________
Asiek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 12:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 wrz 2007, 08:46
Posty: 725
Lokalizacja: Poznań
Danusiu, również moim zdaniem, chyba źle zrozumiałaś intencje Piotra (Dudkiewicza), co wnioskuję z Twojej wypowiedzi w tym temacie. Nikt przecież nie twierdzi, że ci herbowi przodkowie są ważniejsi, lepsi czy bardziej zasłużeni, wręcz przeciwnie. Emocje i przytyki kierują tylko całą dyskusję w złym kierunku, a znając temperamenty niektórych z nas, mało brakuje do niepotrzebnych przepychanek na forum.

Miłego dnia!

_________________
pozdrawiam
Magda


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 cze 2010, 14:09 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1449
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
skiboo napisał(a):
Czy Ja jako wnuk Heleny Kiełczewskiej mogę wziąć udział w tym turnieju?

Asiek napisał(a):
Jako wnuk możesz sobie brać udział ale nie jako herbowy.
Herb się dziedziczy po ojcu - w linii męskiej, a nie po matce w linii żeńskiej.

Pytanie bylo konkretne i odpowiedz tez jasna, prosta i rzeczowa. Dlaczego dalsza dyskusja zeszla na inne tory? Czesto widuje takie pytania. Taka sama odpowiedz i pozniej jest udawadnianie, ze fachowcy nie maja racji. :roll: :roll:
Kazdy jest dumny ze swego pochodzenia. Najwazniejszym jest to co my reprezentujemy. To ze dokopiemy sie do herbowych wcale nas nie czyni lepszym od innych. Tak samo jak zobaczymy, ze nasz dziadek czy pradziadek walczyl w Armii niemieckiej nie czyni nas samych gorszym. Zupelnie nie rozumiem tego trendu byc herbowym. Ten sygnet na palcu to manifestacja. A ci prawdziwi hrabiowie czy ksiaze czesto nie nosza sygnetu.
Piotr nawet gdy zrobisz sobie sygnet, tarcze czy inne drobiazgi z herben Pomian to tylko Ty przed lustrem bedziesz mogl sobie zaimponowac. Na ulicy kazdy znajacy sie na rzeczy po prostu bedzie sie z Ciebie smial. Dlatego uwierz w ogromna zyczliwosc tutaj piszacych. Herb Tobie nie przysluguje bo nie jest po linii meskiej.
Dla pocieszenia powiem, ze gdybys mial prawo do herbu i mial corke i syna to po wyjsciu za maz corki za nieherbowego jej dzieci NIE beda mogly sie wykazac herbem. Wnuki po synie TAK.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 lip 2010, 15:31 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Dziękuje za odpowiedzi to wszystko co chciałem wiedzieć.
PS: Wybaczcie nie chciałem nikogo urazić... Tylko chciałem się spytać, jak to jest z tymi Herbami i naprawde nie miało to na celu jakiej kolwiek obrazy... za wszystko Bardzo Przepraszam.

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 lip 2010, 17:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1449
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Piotrze nikogo nie obraziles. Zrobiles najwazniejszy pierwszy krok czyli jestes zainteresowany historia swojej rodziny. Zbieraj materialy, zdjecia i najwazniejszy pytaj babcie i dziadkow o wszystko bo to sa chodzace encyklopedie, ktore niestety odchodza. Zapisuj wszystko, rob skany zdjec i opisuj je zaraz, rob skany dokumentow. To jest cudowne hobby, ktore wciaga i zbudowaniem drzewa swojej rodziny wzbudzisz podziw u wszystkich Twoich znajomych. Zobaczysz, ze za pare lat bedziesz mial ogromne osiagniecia. 90% ludzi nie zna imion swoich pradziadkow i nie badz ta smutna statystyka.
Powodzenia i nie miej problemu zadawac pytania tutaj.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 lip 2010, 21:40 
Offline

Dołączył(a): 10 wrz 2007, 15:03
Posty: 224
Lokalizacja: Gliwice
W Polsce nie istnieje prawna ochrona herbu rodowego. Można zatem z tego wnosić, że każdy obywatel polski może sobie swobodnie i samowolnie, nie naruszając prawa, przybrać dowolny herb szlachecki. Rzecz w tym, że nie może go też w żaden sposób prawny (i urzędowy) zalegalizować i zarejestrować (chyba że w ramach "logo", wobec którego istnieje ochrona prawna). W Polsce nie istnieje obecnie żadne obowiązujące "prawo heraldyczne", tak jak to jest w krajach zachodnich. Ale ten brak prawa (czyli w sumie bezprawie) można obejść drogą okrężną. Np. można uzyskać obywatelstwo brytyjskie i i zwrócić się do College of Arms o uzyskanie i rejestrację nadania herbu (choć, skoro nie jest on odziedziczony, to jego kształt będzie odmienny od tradycyjnego, np. wówczas uzyska się herb "Pomian odmienny"). Podobnie w Niemczech (można przyjąć sobie herb i zarejestrować w Der Herold w Berlinie. Ponieważ w tych krajach herby i heraldyka podlegają ochronie prawnej, to dany przyjęty lub przybrany herb musi się różnić od herbu innej rodziny, tym samym też trzeba by dopiero stworzyć np. odmianę herbu Pomian). Podobnie jest we Francji i Holandii, i Hiszpanii... Najłatwiej byłoby staropolski herb Pomian zarejestrować w Portugalii albo w Szwajcarii, ponieważ tam właściwie nie ma żadnych ograniczeń. (Jeśli zatem organizator turnieju rycerskiego życzy sobie i wymaga "herbowości", to na ów turniej może zjechać cała ludność Szwajcarii, ponieważ tam herb posiadają praktycznie wszystkie rodziny, oczywiście w tym nieszlacheckiego pochodzenia).
ps. W przypadku herbu Pomian mamy do czynienia z herbem rycerskim, już charakterystycznym dla polskiego rycerstwa średniowiecznego, herbem więc rodowym, powszechnie znanym, którym pieczętuje się wiele staroszlacheckich rodzin, więc oczywiście tradycja i zwyczaj nakazuje, aby pozostał on jako właściwy tylko tym rodzinom, które się nim pieczętowały za czasów przedrozbiorowych.
Sprawa, jaka została tu poruszona, jest moim zdaniem ciekawa, ponieważ rodzi pytania co do ochrony prawno-cywilnej staropolskiej heraldyki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 02 lip 2010, 23:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2007, 08:22
Posty: 2668
Lokalizacja: Poznan
Roman ma racje, czytalam o tym. Nasz sportowiec Adam Malysz takze ma swoj herb /nie tak dawno/ i Lech Walesa. Odbiegamy od tematu, od pytania, wiem.
"Herbowanie sie" mnie nie przeszkadza u kogos /zaznaczam u kogos bo sama bym tego nie zrobila/, jesli komus sprawia przyjemnosc "herbowac sie" to niech sie "herbuja" :D i tak nie maja na to "pokrycia" w przeszlosci a wiec to tylko zabawa i nie robi nikomu krzywdy.
Link do artykulu o herbie dla A.Malysza
http://www.ewa.bicom.pl/andrzej/herb-adama-malysza.htm

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lip 2010, 01:59 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1449
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
skiboo napisał(a):
Jednakże mnie ta odpowiedź nie sadysfakcjonuje, a byłem Dumny... że nie jestem byle kim bo miałem nadzieje... cóż dziękuje.

Haniu, Romku prawne przepisy nie maja tutaj znaczenia. Faktem jest, ze Malysz moze miec herby z kazdego europejskiego panstwa. Ale w "towarzystwie" beda sie z niego smiac. Zacytowana wypowiedz Piotra jest dlatego przerazajaca. To znaczy, ze te 90% nieherbowych w Polsce to byle kto?????? Moim zdaniem to jest uwlaczajace dla milionow Polakow.

Ta motywacja jest niewlasciwa. Przytocze tutaj anegdotke:

Do zlotnika przychodzi nowobogacki pierscienie, zloto na szyji i sie pyta:
Robi pan sygnety herbowe?
Tak a jaki herb? - pyta zlotnik
A jakie najlepiej teraz chodza? - odpowiada nowobogacki

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lip 2010, 10:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2007, 08:22
Posty: 2668
Lokalizacja: Poznan
Krzysiu - Skiboo jest mlodym czlowiekiem, ktory jak sam pisze byl wychowywany przez ciocie i wujka, mysle, ze to wszystko ma inne podloze.
Skiboo, pamietaj skadkolwiek bys sie nie wywodzil i jakiekolwiek bylyby twoje korzenie o tym kim jestes i jak na ciebie patrza inni decydujesz ty i tylko ty.
Jesli bedziesz myslal o sobie, ze jestes byle kim to i ludzie tak beda o tobie myslec.
Krzysiu przytoczona anegdotka jest super :!: :D
W Chicago jest za 10 minut 5 rano :!: :shock: , obudzil mnie ptaszek, spiewa od pol godziny blisko okna, postanowilam na rychle odwiedziny Gniazda.
Zycze wszystkim milego dnia.

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 03 lip 2010, 18:00 
Offline

Dołączył(a): 10 wrz 2007, 15:03
Posty: 224
Lokalizacja: Gliwice
Muszę przyznać się, że w swoim wcześniejszym komentarzu popełniłem błąd, uznając iż w Polsce "herb rodowy" nie podlega ochronie prawnej. Właściwie w tej opinii podążyłem bezkrytycznie za głosem historyka Rafała Prinke, autora artykułu pt. "Herby dzisiaj" (opublikowanego w Gens, 1991). Tymczasem w 2008 w Rocznikach PTH ukazał się artykuł Sławomira Górzyńskiego ("Tytuły w dawnej Rzeczpospolitej i obecnie - praktyka i prawo"), w którym czytamy, że w istocie w Konstytucji Marcowej z 1921 mamy zapis o tym, że "Rzeczpospolita Polska nie uznaje przywilejów rodowych ani stanowych, jak również herbów itd", ale później ów zapis nie został powtórzony w kolejnych konstytucjach. Tak więc i obecnie obowiązująca Konstytucja z 2 kwietnia 1997 nie zawiera już tego artykułu, ani żadnego podobnego, porównywalnego w treści z tym z 1921 r. Problem więc wydaje się pozornie taki, że z braku zapisu obecnie nie wiadomo, czy Polska uznaje czy też nie uznaje "herbów rodowych". Górzyński przyjmuje, że jednak Polska te herby uznaje. Donosi bowiem o tym pośrednio artykuł 64 tejże Konstytucji w rozdziale dotyczącym "prawom kulturalnym" (raczej "kulturowym"), że można te prawa dziedziczyć. Do "praw kulturalnych" należy bez wątpienia ochrona własnego dziedzictwa rodzinnego (w tym prawo do posługiwania się nazwiskiem). Cytując Górzyńskiego "Można więc domniemywać, że ochroną konstytucyjną i prawną objęte są również takie elementy tożsamości kulturowej jak herb, a także niegdyś nabyte tytuły, z którymi wiąże się tożsamość rodowa i rodzinna".
To więc tyle w sprawie prawnej.

Skądinąd w tychże Rocznikach PTH jest też idealnie pasujący do tego wątku (i mogący zainteresować inicjatora tego wątku) artykuł Bogdana Wojciecha Brzustowicza pt. "Prawo udziału w turniejach rycerskich". Ale to już w sumie zupełnie odrębna sprawa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 lip 2010, 15:13 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Zastanawiałem się ,czy ja jako wnuk...Heleny Kiełczewskiej Prawnej.... z pokryciem W histori Herbu Kiełczewskich,mogę się ubiegać.Wem,że nie jestem Szlachcicem... ale mogę się ubiegać o nadaniu... nie wiem jak to bardziej określić... mam nadzieję,że specjalista... wypowie się pozdro.

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 lip 2010, 15:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1449
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Piotrze bardzo chcialbym Tobie pomoc. Niestety w Polsce nie ma Urzedu Heraldycznego, ktory nadaje albo potwierdza herby. Jedyna ogranizacja, ktora skupia srodowisko szlacheckie jest Zwiazek Szlachty Polskiej http://www.szlachta.org/
Zobacz tutaj sa czesto zadawane pytania: http://www.szlachta.org/pytania-i-odpowiedzi.html
Badz bardzo ostrozny gdyz jest wiele organizacji w Polsce uzurpatorskich, ktore na lewo i prawo rozdaja herby i tytuly. Na dole tej strony znajdziesz takie organizacje: http://www.szlachta.org/wspolpraca.html
Prosze mnie wierzyc, ze smutne jest iz duzo ludzi sie lapie na dekoracje i cale przedstawienia tych organizacji przy nadawaniu tytulow.
Przykro mnie bardzo ale w Polsce nie bedziesz mial szansy na legalne i prawomocne poslugiwanie sie herbem.
ZSzP ma swoje forum gdzie mozesz zadac rozne pytania: http://www.forum.szlachta.org.pl/index.php Na tym forum sa najwieksi specjalisci w Polsce z temetyki historii szlachectwa, heraldyki i tradycji szlacheckiej. I pamietaj nie ma glupich pytan ale odpowiedzi uzyskane z tego forum uwazaj za bardzo wiazace.
4Gen ma tez dzial poswiecony szlachcie http://forgen.pl/forum/viewforum.php?f=61 Moderatorzy tego dzialu maja ogromna wiedze w tym temacie.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 lip 2010, 17:16 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1426
Lokalizacja: Poznań
skiboo napisał(a):
Zastanawiałem się ,czy ja jako wnuk...Heleny Kiełczewskiej Prawnej.... z pokryciem W histori Herbu Kiełczewskich,mogę się ubiegać.Wem,że nie jestem Szlachcicem... ale mogę się ubiegać o nadaniu... nie wiem jak to bardziej określić... mam nadzieję,że specjalista... wypowie się pozdro.


Piotrze,
zadam Ci proste pytanie: po co Ci herb Kiełczewskich? Do czego potrzebne Ci szlachectwo?
Wyjaśnij mi to jakoś, bo ni w ząb tego nie pojmuję.

_________________
Asiek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 lip 2010, 17:20 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1449
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Asiu Piotr wyraznie napisal, ze chce byc z tej "wyzszej" polki:
skiboo napisał(a):
a byłem Dumny... że nie jestem byle kim bo miałem nadzieje...

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 01:12 
Offline

Dołączył(a): 27 maja 2008, 14:34
Posty: 2605
Na tej "wyższej półce" robi się coraz tłoczniej i coraz więcej tam dumy niż prawdziwego szlachectwa...........

_________________
Bożena


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 14:10 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1426
Lokalizacja: Poznań
skiboo napisał(a):
Zastanawiałem się ,czy ja jako wnuk...Heleny Kiełczewskiej Prawnej.... z pokryciem W histori Herbu Kiełczewskich,mogę się ubiegać.Wem,że nie jestem Szlachcicem... ale mogę się ubiegać o nadaniu... nie wiem jak to bardziej określić... mam nadzieję,że specjalista... wypowie się pozdro.


Specjalistą jestem żadnym, ale szlachectwo może nadać zdaje się tylko panujący władca. Słyszy się od czasu do czasu o nadaniach angielskiej królowej Elżbiety wobec osób mających szczególne zasługi w dziedzinie polityki, ekonomii, kultury, etc. Nie wiem jak rzecz wygląda ze zdetronizowanymi monarchami (np. Grecji).
W Twoim przypadku ubieganie się o nadanie szlachectwa jest raczej mało możliwe.

_________________
Asiek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 15:32 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lis 2007, 17:27
Posty: 891
Lokalizacja: Kalisz / Poznań
Słyszał ktoś o tzw. samozwańcach?
Wśród emigracji, ale także w Polsce jest wiele organizacji monarchistycznych, dla których to właśnie Król powinien sprawować władzę i być "twarzą" państwa. Jeden z najbardziej znanych, Leszek Wierzchowski, tytułuje się:

"Jego Królewska Wysokość Leszek Antoni Wielki Książę Wierzchowski, z Łaski Boga i Woli Narodu Regent Polski i Polskiego Ruchu Monarchistycznego, Wielki Kniaź Ukrainy-Rusi, Kniaź Imperium Rosji, Emir Tatarów, Kawaler Orderu Regencji na Wielkiej Wstędze z Gwiazdą, Wielki Mistrz Zakonu Rycerzy Polskiej Korony, Wielki Mistrz Kapituły Orderu św. Stanisława etc. etc".

Tytuły nadali mu m.in. Kniazia Imperium Rosji - Paweł II Romanow, Wielkiego Kniazia Ukrainy-Rusi - podający się za króla Ukrainy-Rusi Orest I, Emira - Najwyższe kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego (Tatarów Polskich) w Rzeczypospolitej Polskiej.

Również nadaje on "szlachectwo" za zasługi:
* Dla dobrego imienia Polski.
* Za szlachetność serca i czynu – działalność charytatywną w Fundacji Polska Korona.
* Za zaangażowane krzewienie idei nowoczesnej dziedzicznej monarchii konstytucyjnej (wzorem Hiszpania).

Jeśli ktoś szuka ponownego nadania szlachectwa, niech coś zrobi w tym kierunku, a może Pan Wierzchowski, lub inna osoba, która uważa się za spadkobiercę Królestwa Polskiego, a raczej Rzeczpospolitej Obojga Narodów, nada mu tytuł...

Jako ciekawostkę mogę podać, że również wśród polskich znanych nam obecnie osób, są szlachcice:
Prezydent Lech Wałęsa, po otrzymaniu szwedzkiego Orderu Serafinów stał się również szwedzkim szlachcicem (bez prawa dziedziczenia szlachectwa przez potomków), z herbem. Jednak jak można łatwo przeczytać: "po otrzymaniu szwedzkiego...", a więc szlachectwo Pana Wałęsy jest uznawane w Szwecji!

Poza tym, pragnąc w końcu kończąc tę zbędną dyskusję, odeślę zainteresowanych do źródeł:

1. L. Wierzchowski, S. Wysocki: "Herbarz. Nadania godności szlacheckich i arystokratycznych w Polsce 1992-1995" (Wydawnictwo SAPIENTIA, Kraków 1996).

2. Dawcy błękitnej krwi ( arystokraci i pseudoarystokraci, monarchiści i pseudomonarchiści bawią się w państwo i pseudopaństwo), "NIE" nr 51-52/2007 s.6-7.

3. Tomasz Lenczewski: "Szlachta polska po 1918 r. – aspekt prawny i organizacje szlacheckie." - artykuł drukowany w czasopiśmie Pro Fide Rege et Lege - nr 45/2003, s. 16-21

a jeśli komuś mało:

http://www.szlachta.org.pl/
http://www.monarchia.org.pl/
http://www.rp.pl/artykul/159608.html

Owszem, jeśli wśród naszych przodków byli ludzie, którzy mieli swój herb, możemy być z tego dumni! Nikt nam tego nie zabroni! Jednak po co, powiedźcie mi, bo chyba jestem mało kumaty, mamy się w jakikolwiek sposób "wywyższać"? Szczerze mówiąc, jestem bardziej dumny z tego, że wśród moich przodków, były kobiety, które urodziły i wychowały po kilkanaścioro dzieci. Same dały im "wykształcenie" jeśli tak to można nazwać, aby umiały pisać i liczyć. Mężczyźni, którzy w czasie powstań i licznych wojen, które toczyły się na naszych ziemiach, narażali swoje życie, aby móc wyżywić, a często uchronić od śmierci swoich najbliższych. Któż z nas, nie zna przypadków, gdzie szlachta nie była w niczym lepsza od chłopa.

Na zakończenie, takie przysłowie: "Nie ma chłopa, który nie pochodzi od króla. Nie ma króla, który nie pochodzi od chłopa."

A tak na marginesie, wystarczy trochę poszukać. Wpisać w wyszukiwarkę internetową takie zwroty jak "monarchia", "nobilitacja", "szlachta", "monarchizm" itd. Wyskakuje mnóstwo stron! To, co podałem wyżej, jest częściowo ze zbiorów własnych, przeróżnych stron internetowych, a częściowo z wikipedii (sic!).

_________________
Pozdrawiam
Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 15:37 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Wiec mimo tego ze jestem potomkiem Kiełczewskich nie moge się ubiegać o nadaniu Mi ich herbu? W sposob wyżej wymieniony? Potrzebne byly by czyny... no trudno się mówi :D


Ps: Nie porównujcie mnie do Wałęsy... czy do Adama Małysza... bo to żalosne... ewidentnie widze w waszych w co nie krórych wypowiedziach zazdrość i pogarde dla osoby... np. mnie A przede wszystkim nigdy się nie wy wyższalem

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 15:43 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1449
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Kuba bardzo ladnie to napisales ale na milosc boska nie namawiaj nikogo do polaczenia sie z Wierzchowskim:
Kuba_Wojtczak napisał(a):
Słyszał ktoś o tzw. samozwańcach?
Wśród emigracji, ale także w Polsce jest wiele organizacji monarchistycznych, dla których to właśnie Król powinien sprawować władzę i być "twarzą" państwa. Jeden z najbardziej znanych, Leszek Wierzchowski, tytułuje się:
"Jego Królewska Wysokość Leszek Antoni Wielki Książę Wierzchowski, z Łaski Boga i Woli Narodu Regent Polski i Polskiego Ruchu Monarchistycznego, Wielki Kniaź Ukrainy-Rusi, Kniaź Imperium Rosji, Emir Tatarów, Kawaler Orderu Regencji na Wielkiej Wstędze z Gwiazdą, Wielki Mistrz Zakonu Rycerzy Polskiej Korony, Wielki Mistrz Kapituły Orderu św. Stanisława etc. etc".

Tam za zadne zaslugi sie nie wstepuje. Tam wazna jest kasa, pochlebstwa oraz czytanie patetycznych fraszek Wierzchowskiego.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 15:47 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lis 2007, 17:27
Posty: 891
Lokalizacja: Kalisz / Poznań
Krzysztofie, chyba dało się odczuć w części o Panu Wierzchowskim ironię... :) Jeśli nie, to taki był mój cel :wink:

_________________
Pozdrawiam
Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 17:18 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lis 2006, 11:47
Posty: 1426
Lokalizacja: Poznań
skiboo napisał(a):
Wiec mimo tego ze jestem potomkiem Kiełczewskich nie moge się ubiegać o nadaniu Mi ich herbu?


Powtórzę do znudzenia:
Nie, bo przypisany jest on do konkretnego nazwiska - w tym przypadku Kiełczewskich i nie odnosi się on do potomków mających inne nazwisko.

Piotrze,
ponowię raz jeszcze pytanie, bo nie odpowiedziałeś: po co Ci ten herb?
Pytam bez złośliwości, bez ironii, jeno z ciekawości co Tobą kieruje.

_________________
Asiek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 17:32 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Zawsze chciałem zmierzyć się w turnieją rycerskim... gdzie wymagany jest Herb (Rodzinny... Jak Prawdziwemu Rycerzowi Przystało i Nie porównujcie mnie do nich : Adam Małysz czy też Wałęsa... To załosne)...Od Małego marzyłem Stanąć w między szranki... Jak Wiadomo... Prawdziwy rycerz... mało mówi... a bije się Jak Lew...

Ps: moim wzorem do naśladowania jest
ZawiszaCzarny... To był Prawdziwy Rycerz...

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 17:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1449
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Piotrze to dlaczego nie zrobisz sobie tarczy z herbem Sulima http://pl.wikipedia.org/wiki/Sulima_(herb_szlachecki) ale zaznaczyc ze wystepujesz jako Zawisza Czarny. Taka personifikacja. Jestem przekonany, ze bedziesz mogl to zrobic.
Zycze powodzenia na turnieju i moze pochwalisz sie zdjeciem po wygraniu wszelkich nagrod.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 17:58 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Ja dlatego chciałbym w rodzinnym Herbem wziąść udział w turnieju i mieć jakimś cudem prawno ale jak nie darady... trudno... nie potrzebnie pisałem post... Dowidzenia wam... Pozdrawiam

PS: Ja nie chcę wyjść na przysłowiowego Nowo Bogackiego... Śmiejących się ludzi... z Człowieka ubrany w strój... i zbroje z herbem nie należacym do niego....Zaznaczam Prawnie
A tarczy bym nie zrobił sam... bo to nie możliwe... tylko zamówił i sam bym Zrobił szkic... projektu... szaty... Bo umiem po kimś mam talent plastyczny i wiem po kim... Bynajmniej Babcia mówiła że talent po kimś z Kiełczewskich odziedziczyłem :D.

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 18:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1449
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
No to zrob herb babci i powiedz ze walczysz dla Kielczewskich dla pamieci Twojej ukochanej babci. Ale nie jako Twoj wlasny.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 18:19 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Ale czy to przejdzie...? Herb mojej Babci... będe musiał się jej spytać sam,czy mi pozwoli...

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 18:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1449
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Nie znam zasad ale jestem przekonany, ze wszystko polega na swietnej zabawie i widowisku.
http://www.domkultury-bolkow.pl/dnikult ... ej/608.pdf
http://wielkopolska.naszemiasto.pl/arty ... ,t,tm.html
http://odkrywca-online.com/forum/viewth ... ad_id=1204
http://www.freha.pl/lofiversion/index.php?t16495.html

Sa tam tez regulaminy a wiec mozesz sie zorientowac juz teraz.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 19:06 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Swoją drogą jestem ciekaw ile zamówienie zbroji... oręża i tarczy by wyniosło... czy dałbym radę udzwignąć bo napewno waży nie mało... ale widząc zdjęcia... turnieju Bojowego... napawają optymizmem mnie... cóż zacznę pierw zbierać pieniążki ^^ i Do Boju... !

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 20:10 
Offline

Dołączył(a): 27 maja 2008, 14:34
Posty: 2605
Kuba_Wojtczak napisał(a):
Owszem, jeśli wśród naszych przodków byli ludzie, którzy mieli swój herb, możemy być z tego dumni! Nikt nam tego nie zabroni! Jednak po co, powiedźcie mi, bo chyba jestem mało kumaty, mamy się w jakikolwiek sposób "wywyższać"? Szczerze mówiąc, jestem bardziej dumny z tego, że wśród moich przodków, były kobiety, które urodziły i wychowały po kilkanaścioro dzieci. Same dały im "wykształcenie" jeśli tak to można nazwać, aby umiały pisać i liczyć. Mężczyźni, którzy w czasie powstań i licznych wojen, które toczyły się na naszych ziemiach, narażali swoje życie, aby móc wyżywić, a często uchronić od śmierci swoich najbliższych. Któż z nas, nie zna przypadków, gdzie szlachta nie była w niczym lepsza od chłopa.

Na zakończenie, takie przysłowie: "Nie ma chłopa, który nie pochodzi od króla. Nie ma króla, który nie pochodzi od chłopa."

Najlepsze podsumowanie tej (w porywach irutującej )dyskusji.

_________________
Bożena


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 lip 2010, 21:13 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2295
Lokalizacja: Poznań
Cytuj:
Na zakończenie, takie przysłowie: "Nie ma chłopa, który nie pochodzi od króla. Nie ma króla, który nie pochodzi od chłopa."


...na przykład królowa Elżbieta - pochodzi od londyńskiego hydraulika: http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... O/52032880

No a z drugiej strony o Wałęsie pisali, że ma koligacje z Williamem Wallacem (słynny Braveheart). Wałęsa to po angielsku Łolesa, a Wallace to Łoles, więc zbieżność fonetyczna jest.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lech ... 35172.html

Oczywiście wszystko z przymróżeniem oka (pozdrowienia dla Bogusława-BTK!)

_________________
Pozdrawiam, Maciej - http://www.glowiak.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 lip 2010, 01:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 paź 2007, 08:22
Posty: 2668
Lokalizacja: Poznan
Skiboo Piotr - ja ciebie rozumiem, masz swoja pasje, ktoz jej lub ich nie ma ? Raczej nikt sie z ciebie nie smieje, ja napewno nie. Zycze ci powodzenia w twoich zamiarach i planach wziecia udzialu w turnieju rycerskim. Przyznam sie, ze jest to bardzo oryginalna pasja i zamilowanie, i tak trzymaj :!:
Prosze abys nie zniechecal sie do nas, jestesmy wszyscy pomocni, tylko troche bylismy skolowani chyba twoim pytaniem, zlych zamiarow nikt nie mial.
Jak tylko bedziesz mial w przyszlosci bliskiej czy dalekiej dalsze pytania to prosze odwiedz nas. A i my mozemy sie dowiedziec od ciebie czegos ciekawego.
Pozdrowienia.

_________________
Hania
___________________________
Poszukuje aktu urodzenia Franciszek Thym, Tym, Timm, Timme, Thiem urodzony przed 1780 rokiem, zawod:młynarz

Haplogrupa V

Magiczne slowa: Prosze, Dziekuje, Przepraszam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 lip 2010, 09:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5182
Moi Drodzy.

Nie kilka osób, ale „sztab Forumowiczów” zaangażował się w temat nazwę go „Herbu”.
Rady, porady itd., każdy chciał pomóc.
Ile czasu Wszyscy poświęcili dla Skibo, któremu chodzi tylko o herb babci Kiełczewskiej ( takie jest bynajmniej moje odczucie),
a nie o genealogię?
Śmiem sądzić, że na pytanie w którym roku babcia Kiełczewska się urodziła czy zmarła, Skibo odwrotnie by nikomu nie odpowiedział. Ale to nie moja sprawa.

Postanowiłam jeszcze raz zająć w tym temacie głos, ponieważ tak jak już wcześniej napisano, momentami jest już irytujący.

W mojej rodzinie jest identyczny pasjonat.

Obrazek Obrazek Obrazek

Dlaczego o tym piszę? Bo nikt go nie pytał o herb, którego oczywiście nie posiadamy!!! Młodzieniec natomiast jest bardzo kulturalny i bardzo inteligentny.

Skibo, udział w turnieju rycerskim uwarunkowany posiadaniem herbu, rozumiałabym zupełnie inaczej – może Cię wybrany Klub nie chce? – pomyślałeś o tym?, bo ten warunek jest co najmniej dziwny. Poszukaj innych "rycerzy".

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lip 2010, 16:12 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
DankaW napisał(a):
Postanowiłam jeszcze raz zająć w tym temacie głos, ponieważ tak jak już wcześniej napisano, momentami jest już irytujący.

W mojej rodzinie jest identyczny pasjonat.

Obrazek Obrazek Obrazek

Dlaczego o tym piszę? Bo nikt go nie pytał o herb, którego oczywiście nie posiadamy!!! Młodzieniec natomiast jest bardzo kulturalny i bardzo inteligentny.

Skibo, udział w turnieju rycerskim uwarunkowany posiadaniem herbu, rozumiałabym zupełnie inaczej – może Cię wybrany Klub nie chce? – pomyślałeś o tym?, bo ten warunek jest co najmniej dziwny. Poszukaj innych "rycerzy".




Może i jestem porywczy... "ten pasjonat" jak Pani śmie go porównywać do mnie... u niego... styl stroju średniowiecznego 2x katany ... Japońskie to jest żałosne... Fantazy Górą... ^^ "Will Be... Will Be..."
A jeszcze jedno niech Pani wreście zjedzie z mojej Babci... bo jest bardziej szlachetniejsza Osobą od Pani te Pani opinie... zastanawiałem się , czy ten Pani słowa... które czytam ,czy to czasami Wołanie o pomocy " zwróćcie na mnie uwagę..."
A proszę przede wszystkim o zachowanie się normale...
Może to co powiedziałem jest nie na miejscu.. ale bardzo mnie, takie słowa... wytrącają mnie z równowagi.Tylko się pytałem o dziedziczenie... herbu... i ewentułalne... możliwości. Jestem Dumny Z moich przodków... bo gdyby nie oni... może nas by tu nie było!

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lip 2010, 17:09 
Offline

Dołączył(a): 05 sty 2008, 15:11
Posty: 132
Lokalizacja: Międzyrzecz/Poznań
skiboo napisał(a):
Może i jestem porywczy... "ten pasjonat" jak Pani śmie go porównywać do mnie... u niego... styl stroju średniowiecznego 2x katany ... Japońskie to jest żałosne... Fantazy Górą... ^^ "Will Be... Will Be..."
A jeszcze jedno niech Pani wreście zjedzie z mojej Babci... bo jest bardziej szlachetniejsza Osobą od Pani te Pani opinie... zastanawiałem się , czy ten Pani słowa... które czytam ,czy to czasami Wołanie o pomocy " zwróćcie na mnie uwagę..."
A proszę przede wszystkim o zachowanie się normale...
Może to co powiedziałem jest nie na miejscu.. ale bardzo mnie, takie słowa... wytrącają mnie z równowagi.Tylko się pytałem o dziedziczenie... herbu... i ewentułalne... możliwości. Jestem Dumny Z moich przodków... bo gdyby nie oni... może nas by tu nie było!


W sumie nie powinienem, bo jesteś jak widać w najgłupszym wieku, który każdy przechodził, jednak to nie oznacza, że wszystko Ci wolno mówić i robić.
Zderzenie z rzeczywistością będzie okrutniejsze niż turnieje w średniowieczu. Już niedługo życie da Ci porządnego kopniaka, i obudzi ze snu o pępku świata - którym na pewno nie jesteś.
Naucz się szacunku do ludzi i zacznij ich doceniać.
I Panie Szlachcic, trochę więcej ogłady, bo nijak się ma to z tym co prezentujesz sobą.

_________________
pozdr Michał ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lip 2010, 17:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2006, 10:38
Posty: 1309
Lokalizacja: Luboń
No, młody człowieku, tym postem zaświadczyłeś - rycerzem to Ty nigdy nie będziesz, chyba że takim przebieranym rycerzykiem... :roll:
Od początku śledzę ten wątek i nie znajduję tu nic, co mogłoby Cię tak wzburzyć - a tym bardziej upoważnić do niegrzecznych uwag. Wręcz przeciwnie - wszyscy starali się wytłumaczyć Tobie na czym polegają zawiłości herbowe. Ja wiele nowego się dowiedziałam - właśnie dzięki Twojemu zapytaniu i za to jestem Ci wdzięczna. To jednak jedyna Twoja "zasługa". :D

I jeszcze P.S. do tematu:
http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,811 ... zasie.html

_________________
Pozdrawiam serdecznie, Basia


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lip 2010, 19:02 
Offline

Dołączył(a): 10 lut 2010, 17:37
Posty: 282
Na takie niegrzeczne posty zgody na tym forum nie ma!!! Dotyczy to nawet "herbowych".
Danuta.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lip 2010, 20:34 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lis 2007, 17:27
Posty: 891
Lokalizacja: Kalisz / Poznań
Piotrku, dziwisz mnie trochę.
Najpierw piszesz, że prosisz o pomoc, a gdy ktoś Ci jej udziela, po prostu obrażasz.
Potem, kiedy piszesz, że chcesz być rycerzem, wszyscy życzą Ci powodzenia.

A teraz pomyśl trochę. Czy bractwa rycerskie, zakony, bractwa kurkowe nie mają dostępu do Internetu?
Jeśli udałoby Ci się wstąpić do jakiegokolwiek, czego mimo wszystko Ci życzę, to jeśli ktoś z kierownictwa (bo nie wiem czy wiesz, ale od razu nie będziesz najwyższym stopniem), przeczyta to, w jaki sposób traktujesz członków towarzystwa, potraktuje Cię jak zwykłego giermka, który nie nakarmił konia przed wyprawą, nie ważne, czy będziesz miał herb czy nie.

Nie chciałbym, żebyś ten post nazwał znowu "żałosnym", "pogardzającym" czy Bóg jeden wie jak. Jak wczytasz się w treść, nie odnajdziesz tu żadnych uchybień co do Twojej osoby, ale tylko jedno - prośbę:
Zastanów się.

_________________
Pozdrawiam
Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lip 2010, 23:10 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 15 lis 2006, 10:51
Posty: 2295
Lokalizacja: Poznań
Witam,

czasem ciekawe wątki mają to do siebie, że dyskusja zbacza w nieoczekiwanym kierunku i zamienia się w ordynarną pyskówkę. Tak stało się i tym razem, choć należało się spodziewać tego od początku.
Piotrze, nie obrażaj osób, które chcą Ci pomóc. Na tym forum nie tolerujemy takich rzeczy, mamy również regulamin, z którym - mam nadzieję - zapoznałeś się zanim założyłeś konto. Ja widzę tu naruszenia punktów 4, 6 i 9. Daję Ci okazję do przeproszenia osób, które obraziłeś, a resztę osób proszę o powstrzymanie się od dalszych komentarzy. Po niedzieli wątek zostanie usunięty, lub jeśli nie będzie sprzeciwu - wyczyszczony ze zbędnej dyskusji (także zgodnie z naszym regulaminem - p. 14 i 15), tak aby zostały tylko informacje o dziedziczeniu prawa do herbu, co zresztą było głównym pytaniem.

Jeśli chcesz nadal pozostać i dyskutować na naszym forum, proszę o powstrzymanie się w przyszłości od obrażania innych oraz o popracowanie nad swoim językiem. W innym przypadku konto zostanie zablokowane. I przypominam na wszelki wypadek, że w internecie nikt nie jest anonimowy, a administratorzy forum dysponują wystarczającymi informacjami pozwalającymi na identyfikację niemal każdego użytkownika także w "realu".

_________________
Pozdrawiam, Maciej - http://www.glowiak.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lip 2010, 23:50 
Offline

Dołączył(a): 28 cze 2010, 17:00
Posty: 14
Lokalizacja: Szczecin
Jednak że... przesadziełem ze słowami za co bardzo przepraszam... Wiem nie są one godne szlachcica... może to przez mój "głupi wiek" Jeszcze raz B. Przepraszam

_________________
Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL